Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Witaski!

U nas noc z pobudką bo młody odmówił kolacji wieczorem i obudził się głodny o 1. Teraz robi remont-odrywa listwy przypodłogowe już 3 mu się udało urwać:36_19_1:

Też słyszałąm, ze szklane butelki dobre, zdrowsze, ale my używamy flaszki tylko raz dziennie na kolacje, ale też już próbuje ją zlikwidować.

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam:)

Mój Mały Psitek też szaleje właśnie w łóżeczku, ale widzę, że spać mu się chce bo ledwo stoi na tych nóżkach.
W nocy miał jakiś napad płaczu, na pewno nie bolał go brzuszek (bo to łatwo rozpoznać). Coś mi podpowiada, że się wystraszył( no albo zębole), jak go wzięłam na ręce to wtulony we mnie wył, nie mogłam go uspokoić. Dopiero u mnie w łóżku po jakimś czasie usnął.

Agatha, to masz nieplanowany remoncik i to za darmochę, nic tylko się cieszyć:Psoty:. A może mały chce być architektem wnętrz i uznał, ę te listwy nie pasują do reszty:Oczko:
Basiu, ja też kawusię proszę, Zana ma rację - lepiej smakuje jak ktoś zrobi.

O, zanim napisałam posta to Mały usnął, nie pozostaje mi nic innego jak skoczyć pod prysznic i zacząć aktywny dzień, obiecałam mu dzisiaj długi spacer:grin:. Muszę kupić
kubeczek z dziurkami, ale nie niekapek, bo z mojego kubka Młody chętniej pije, ale cały się przy tym pooblewa, postanowiłam spróbować jeszcze opcji z tym kubkiem z którego normalnie leci.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Aganiecha Rojberek ma cudowony usmiech, ja musze zrobic zebolicznik Wiktora bo ma dwie jedynki na dole i lewa jedynke i dwojke na gorze hehe

Bylam dzis zaniesc papiery do pracy i ide w poniedzialek na 5 rano do 11:),sama chcialm tak wczesniej bo moj T ma tacierzynskie i w sumie caly dzien bedzie dla nas, oby tylko pogoda sie polepszyla. Zaraz ubieram malego i spadam zobaczyc na festyn do szkoly.

Milego dnia

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki

aganiecha
Cześć Dziewczynki:)
Ania, współczuję sytuacji z Mikim i cieszę się, że tak sprawnie z tego wyszliście. Ile strachu człowiek się naje przy dzieciach to jest niepojęte.
Agatha, nie poddawaj się schudłaś sporo, pewnie udałoby się schudnąć jeszcze troszkę. Trzymam kciuki:)
Aliss, zabawa o 4:45, ło matko:coo:, powiedz Synowi że to jest znęcanie się nad własnymi rodzicami:Oczko: A wracając do tego co pisałaś o przedszkolu Natanka...super po prostu. Nie wpadłoby mi do głowy żeby takiemu smykowi pozwolić malować farbami, a tosty z fasolką - hardckor :gasp: Pozdrawiam.
Ronia, brawa dla Twojego Syna Komunisty:brawo:. Dobrze go wychowaliście skoro potrafi cieszyć się z drobiazgów. Mam nadzieję, że mój Dawid będzie równie mądrym chłopcem:grin:
marcysia, powodzenia w pracy, oby Wiktorek szybko przyzwyczaił się do zmian jakie nastąpią kiedy zaczniesz regularnie wychodzić na kilka godzin:smiech:
Nikula, czy sprawa astmy wyjaśniła się??? Pisz co się dzieje...
Blondi, to musiał być komiczny widok jak Kuba pluł i patrzał jak leci. Świetny jest.:Psoty:
Mama_Monika, może mała buntowniczka Ci rośnie skoro już tak pięknie mówi nie:grin:
Qulczaku Kurczaku, za chwilę sprawdzę, czy mogę jeszcze kliknąć klik, klik:Oczko:
Madziu, współczuję podgryzania, mój też tak robił, ale....

Odstawiłam Rojberka od piersi. Podjęłam taką decyzję ponieważ od 2 tygodni pracuję. Popołudniowa zmiana - wracam po 23( tylko w piątki od 12:30 do 17:00), zanim się wykąpię i położę jest koło 00:30, a Smyk budzi się po kilka razy w nocy i ciągle "am!!!" woła. Rano od siódmej na nogach, ja razem z nim - sprzątanie, gotowanie, spacer i znów do pracy. Byłam ciągle bardzo zmęczona, wspólnie z M postanowiliśmy, że nic się nie stanie jak zaprzestanę karmienia piersią po 9 miesiącach. Od kilku dni jak Smyk budzi się w nocy, to dostaje butelkę i śpi do rana (standardowo 7:00 lub nieco później). Piersi nic a nic mnie nie bolą ani nie bolały więc myślę że tego mleczka było tam bardzo niewiele. Tylko trochę smutno, ale trudno - zmęczona, podenerwowana mama to żaden luksus, nawet jak cyca wyciągnie.

Pozdrawiam serdecznie Mamuśki.
U mnie też chyba pomału będzie koniec mleczka,coś tak czuje
A pewnie,że zmęczona i poddenerwowana mama to żaden luksus:)

aganiecha
Mpearl, oby ząbek szybko wyszedł, ale i tak chyba nie jest najgorzej skoro Haniuta tylko ślini się i gryzie wszystko. Rojbrowi idą dwie górne jedynki i często ma napady płaczu i maruderstwa okrutnego. Pozdrowionka Cioteczko:)

Ojj bidulek,ja na razie nie widze żeby na górze coś sie działo,nam nadal na dole coś sie dzieje :)

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

Mam doła. Moj T znowu dzisiaj szalał. Całe szczescie ze pojechał do pracy. Wstał o godz.10 poprosiłam go zeby zajął sie chwile małym a ja sie prześpie, bo padam, a on ze zaraz, bo mama dzwoniła zeby jej do miasta skoczyc. (jego mama) Wiec ok, jedz. Zadzwoniłam do niego bo jak nigdy cholernie zachciało mi się mortadeli :hahaha: I zeby mi kupił bo juz mi zołądek odwrócił się na drugą stronę. On przyjeżdza i mowi ze nie wie gdzie karte do bankomatu wsadził, ona zaraz poszuka i pojedzie itd. Ja do niego, ze ,,miałes matki pieniądze to mogłes mi kupic jedzenie a później bys jej oddał, a teraz bedziesz jezdził w tą i z powrotem, z reszta tak jak zawsze, aby sie tylko wywinąc od pilnowania małego, jak robi sie marudny. Tak wiec skonczyło sie na tym, ze on został w domu, ja posprzątałam, on zrobił sobie zupkę chińską i w raz gdzieś pojechał o 12, nie było go do 13, przyjechał i poszedł sie kąpac. Oczywiście niunio mi ciągle marudził i patrzył na drzwi, bo do taty chcial. W koncu mi zasnął o 13,15 na rekach. Mam nadzieje ze jeszcze troche pośpi, bo ja dopiero jem śniadanie....

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Zana współczuję siostrze, nawet jeśli nie chciała bobaska:(
A Tobie nerwówki z chłopem, chyba jesteś przemęczona, nie? Może zawalcz bardzoej o chwilę dla siebie?
Aganiecha i reszta karmiących mamusiek 9 miesięcy to naprawdę dużo czasu na karmienie piersią, co maleństwa dostały od Was najcenniejszego w mleczku to już dostały, a Wy możecie byc z siebie dumne:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

I dzień dobry:) ja właśnie usiadłam po raz pierwszy dzisiaj:)
Sprzątnie, obiadek, kąpanie i teraz tatuś poszedł spac z Małą więc mam chwilkę dla siebie.
Pogoda jakaś nieciekawa, jakby miała zaraz padac, ale tak jest od rana i jeszcze nie padało.
Agatha a Ty jeszcze nie w samolocie? A jak Antoś je mleczko, z kubka?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
Zana współczuję siostrze, nawet jeśli nie chciała bobaska:(
A Tobie nerwówki z chłopem, chyba jesteś przemęczona, nie? Może zawalcz bardzoej o chwilę dla siebie?
Aganiecha i reszta karmiących mamusiek 9 miesięcy to naprawdę dużo czasu na karmienie piersią, co maleństwa dostały od Was najcenniejszego w mleczku to już dostały, a Wy możecie byc z siebie dumne:)

Wiesz, ona ma 20 lat i nie w głowie było jej ,,nianczenie dziecka,,. Tak jak piszesz, jestem już przemęczona. Pewnie niedługo znowu baterie sie wyczerpią i zasłabnę, chociaż nie daj Boże. U nas pogoda sie poprawia. Pewnie maly zaraz wstanie to wybierzemy sie na spacer, ale nie ma co z tą pogodą planowac na przód.

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
I dzień dobry:) ja właśnie usiadłam po raz pierwszy dzisiaj:)
Sprzątnie, obiadek, kąpanie i teraz tatuś poszedł spac z Małą więc mam chwilkę dla siebie.
Pogoda jakaś nieciekawa, jakby miała zaraz padac, ale tak jest od rana i jeszcze nie padało.
Agatha a Ty jeszcze nie w samolocie? A jak Antoś je mleczko, z kubka?

Pakuje się właśnie, jutro o 6.45 mamy wylot. Samo mleko pije tylko raz dziennie i wtedy z butli a tak to je kaszę albo sinlac więc z łyzki. Wodę z kubeczka, chyba że jestesmy poza domem to z butelki.

Odnośnik do komentarza

hejka laseczki :) okropny ten maj jeśli chodzi o pogodę no nie? My dziś bez spaceru zimno i deszczowo...poza tym w mieszkanku też chłodno bo już nie grzeją:(

Zana siostra na pewno by się pogodziła z ciążą i pokochała dzieciaczka mojej przyjaciółki siostra imprezowiczka też w 5 miesiącu ciąży latała po imprezach techno a teraz mamusia pełną gębą 3 letniego olivierka:)

Agatha szczęsliwego lotu i udanego pobytu

Mamusiom które wróciły do pracy lub ją zaczęły dużo energii i efektywnej organizacji czasu życzę...
ja mam dziś okropny dzień
popsuła się pralka a z kasą jesteśmy pod kreską, jak teściu jutro nie da rady naprawić to nie wiem co bo prania mam że ho,ho...
po tych lekach duszę się tak samo a dodatkowo doszedł ból głowy i katar, w poniedziałek rtg płuc i dygam...
zamiast zatwierdzenia pracy mam kolejną korektę baba pokreśliła to czego wcześniej nie ruszyła nawet! i tym samym nie mieszczę się w terminie zdania pracy :(
zablokowałam sobie dostęp do konta przez net i zgubiłam hasło do dostępu telefonicznego:(
pokłóciłam się z drugą połową....

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

Nikula
hejka laseczki :) okropny ten maj jeśli chodzi o pogodę no nie? My dziś bez spaceru zimno i deszczowo...poza tym w mieszkanku też chłodno bo już nie grzeją:(

Zana siostra na pewno by się pogodziła z ciążą i pokochała dzieciaczka mojej przyjaciółki siostra imprezowiczka też w 5 miesiącu ciąży latała po imprezach techno a teraz mamusia pełną gębą 3 letniego olivierka:)

Agatha szczęsliwego lotu i udanego pobytu

Mamusiom które wróciły do pracy lub ją zaczęły dużo energii i efektywnej organizacji czasu życzę...
ja mam dziś okropny dzień
popsuła się pralka a z kasą jesteśmy pod kreską, jak teściu jutro nie da rady naprawić to nie wiem co bo prania mam że ho,ho...
po tych lekach duszę się tak samo a dodatkowo doszedł ból głowy i katar, w poniedziałek rtg płuc i dygam...
zamiast zatwierdzenia pracy mam kolejną korektę baba pokreśliła to czego wcześniej nie ruszyła nawet! i tym samym nie mieszczę się w terminie zdania pracy :(
zablokowałam sobie dostęp do konta przez net i zgubiłam hasło do dostępu telefonicznego:(
pokłóciłam się z drugą połową....

ja jej to ciągle powtarzałam, ze jak dzieciątko sie urodzi to bedzie wszystko ok. A ona ze nie, bo ona tego dziecka nie chce i go nigdy nie pokocha :((( A co do kłótni z drugą połowa to witam w klubie. U nas pogoda sie poprawiła i 2 godzinki pospacerowaliśmy. Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Cześć Dziewczynki:)

Aliss, zabawa o 4:45, ło matko:coo:, powiedz Synowi że to jest znęcanie się nad własnymi rodzicami:Oczko: A wracając do tego co pisałaś o przedszkolu Natanka...super po prostu. Nie wpadłoby mi do głowy żeby takiemu smykowi pozwolić malować farbami, a tosty z fasolką - hardckor :gasp: Pozdrawiam.

Ano, ale niech je, im szybciej tym lepiej :)
Jezeli chodzi o farby to w zyciu nie dalabym mu farb w domu a tam daja i bardzo fajnie :) malowal raczkami :) Poza tym bawia sie tam tez np maka czy tez pianka do golenia HIHI, dzieciaki maja frajde... Ja jestem mega zadowolona z tego zlobka, a jak wraca to od razu kapanko, jedzonko i spanko bo dzieciak zmeczony potwornie hehe. Jedyne co to malo tam spi :( W domu po poludniu spi jakies 2-2.5 godz a tam po pol tylko, w piatek byl sukces bo spal 2 razy po godzince :) Moze bedzie lepiej...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

mpearl

Współczuję, ja własnie się tego boję i też nie bardzo daję hani chlebek czy chrupki, bo się właśnie krztusiła lekko kilka razy i teraz się boję, nie aż tak jak piszesz, ale jednak strach.
Też oststnio patrzyłam w książce co robic w przypadku zakrztuszenia i tam też jest tak jak piszecie:)

dzięki, z tym zakrztuszeniem to jest tak, że wszystkim się można zakrztusić i wodą zwykłą, więc nie można wyeliminować tego całkowicie, akurat gdzieś tam dziecku wpadnie gdzie nie potrzeba i już, a tym bardziej, że mi Miko cały czas się kręci i trudno go karmić, bo on ma 1000 spraw do obejrzenia i zrobienia dookoło

aganiecha

Odstawiłam Rojberka od piersi. Podjęłam taką decyzję ponieważ od 2 tygodni pracuję. Popołudniowa zmiana - wracam po 23( tylko w piątki od 12:30 do 17:00), zanim się wykąpię i położę jest koło 00:30, a Smyk budzi się po kilka razy w nocy i ciągle "am!!!" woła. Rano od siódmej na nogach, ja razem z nim - sprzątanie, gotowanie, spacer i znów do pracy. Byłam ciągle bardzo zmęczona, wspólnie z M postanowiliśmy, że nic się nie stanie jak zaprzestanę karmienia piersią po 9 miesiącach. Od kilku dni jak Smyk budzi się w nocy, to dostaje butelkę i śpi do rana (standardowo 7:00 lub nieco później). Piersi nic a nic mnie nie bolą ani nie bolały więc myślę że tego mleczka było tam bardzo niewiele. Tylko trochę smutno, ale trudno - zmęczona, podenerwowana mama to żaden luksus, nawet jak cyca wyciągnie.

Pozdrawiam serdecznie Mamuśki.

oj nic się nie przejmuj, że zakończyłaś karmienie, najważniejsze żebyś Ty była zadowolona, bo wtedy i mały będzie szczęśliwy, a 9 miesięcy to sporo, ale wiem co przeżywasz, bo ja karmiłam 4,5 miesiąca i też mi było przykro
no i gratuluję pracy!

zana27
Mam doła. Moj T znowu dzisiaj szalał. Całe szczescie ze pojechał do pracy. Wstał o godz.10 poprosiłam go zeby zajął sie chwile małym a ja sie prześpie, bo padam, a on ze zaraz, bo mama dzwoniła zeby jej do miasta skoczyc. (jego mama) Wiec ok, jedz. Zadzwoniłam do niego bo jak nigdy cholernie zachciało mi się mortadeli :hahaha: I zeby mi kupił bo juz mi zołądek odwrócił się na drugą stronę. On przyjeżdza i mowi ze nie wie gdzie karte do bankomatu wsadził, ona zaraz poszuka i pojedzie itd. Ja do niego, ze ,,miałes matki pieniądze to mogłes mi kupic jedzenie a później bys jej oddał, a teraz bedziesz jezdził w tą i z powrotem, z reszta tak jak zawsze, aby sie tylko wywinąc od pilnowania małego, jak robi sie marudny. Tak wiec skonczyło sie na tym, ze on został w domu, ja posprzątałam, on zrobił sobie zupkę chińską i w raz gdzieś pojechał o 12, nie było go do 13, przyjechał i poszedł sie kąpac. Oczywiście niunio mi ciągle marudził i patrzył na drzwi, bo do taty chcial. W koncu mi zasnął o 13,15 na rekach. Mam nadzieje ze jeszcze troche pośpi, bo ja dopiero jem śniadanie....

ojej współczuję, ci faceci są naprawdę z innej planety
życzę Ci żebyś więcej czasu znajdowała dla siebie, a męża postaw do pionu

zana27
A właśnie sie dowiedziałam ze moja siostra cioteczna będąc w 3 miesiącu ciąży poroniła. Pewnie sie cieszy bo strasznie nie chciała teo dziecka. A ja płaczę, jak tak można......bo nie wieżę że to samoistnie............................................:36_2_58:

współczuję, przykra sprawa
na pewno jak dzieciaczek by się urodził to by go pokochała nad życie, tylko teraz nie umiała sobie wyobrazić tej sytuacji

Agatha

Pakuje się właśnie, jutro o 6.45 mamy wylot. Samo mleko pije tylko raz dziennie i wtedy z butli a tak to je kaszę albo sinlac więc z łyzki. Wodę z kubeczka, chyba że jestesmy poza domem to z butelki.

Agatha spokojnego lotu i miłego pobytu
odezwij się czasem do nas::):

Nikula
hejka laseczki :) okropny ten maj jeśli chodzi o pogodę no nie? My dziś bez spaceru zimno i deszczowo...poza tym w mieszkanku też chłodno bo już nie grzeją:(

Zana siostra na pewno by się pogodziła z ciążą i pokochała dzieciaczka mojej przyjaciółki siostra imprezowiczka też w 5 miesiącu ciąży latała po imprezach techno a teraz mamusia pełną gębą 3 letniego olivierka:)

Agatha szczęsliwego lotu i udanego pobytu

Mamusiom które wróciły do pracy lub ją zaczęły dużo energii i efektywnej organizacji czasu życzę...
ja mam dziś okropny dzień
popsuła się pralka a z kasą jesteśmy pod kreską, jak teściu jutro nie da rady naprawić to nie wiem co bo prania mam że ho,ho...
po tych lekach duszę się tak samo a dodatkowo doszedł ból głowy i katar, w poniedziałek rtg płuc i dygam...
zamiast zatwierdzenia pracy mam kolejną korektę baba pokreśliła to czego wcześniej nie ruszyła nawet! i tym samym nie mieszczę się w terminie zdania pracy :(
zablokowałam sobie dostęp do konta przez net i zgubiłam hasło do dostępu telefonicznego:(
pokłóciłam się z drugą połową....

Nikula wszystko naraz widzę Ci się zwaliło na głowę, współczuję i trzymam kciuki za zdrówko, bo to najważniejsze, bo z resztą sobie poradzisz bo dzielna babka z Ciebie::):

alisss

Ano, ale niech je, im szybciej tym lepiej :)
Jezeli chodzi o farby to w zyciu nie dalabym mu farb w domu a tam daja i bardzo fajnie :) malowal raczkami :) Poza tym bawia sie tam tez np maka czy tez pianka do golenia HIHI, dzieciaki maja frajde... Ja jestem mega zadowolona z tego zlobka, a jak wraca to od razu kapanko, jedzonko i spanko bo dzieciak zmeczony potwornie hehe. Jedyne co to malo tam spi :( W domu po poludniu spi jakies 2-2.5 godz a tam po pol tylko, w piatek byl sukces bo spal 2 razy po godzince :) Moze bedzie lepiej...

świetne zabawy, super ten żłobek, ciekawe co mój Mikołaj by robił z farbami?

Madzias
a jak zdrówko u Was?

my dziś na działce bylismy, pogoda nawet znośna była, nie padało i nawet ciepło było, wróciliśmy po 21, mały padł w aucie, ale szybka kąpiel, kaszka i usnął dalej

przespanych nocek życzę i kolorowych snów

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

zana27
mpearl
Zana współczuję siostrze, nawet jeśli nie chciała bobaska:(
A Tobie nerwówki z chłopem, chyba jesteś przemęczona, nie? Może zawalcz bardzoej o chwilę dla siebie?
Aganiecha i reszta karmiących mamusiek 9 miesięcy to naprawdę dużo czasu na karmienie piersią, co maleństwa dostały od Was najcenniejszego w mleczku to już dostały, a Wy możecie byc z siebie dumne:)

Wiesz, ona ma 20 lat i nie w głowie było jej ,,nianczenie dziecka,,. Tak jak piszesz, jestem już przemęczona. Pewnie niedługo znowu baterie sie wyczerpią i zasłabnę, chociaż nie daj Boże. U nas pogoda sie poprawia. Pewnie maly zaraz wstanie to wybierzemy sie na spacer, ale nie ma co z tą pogodą planowac na przód.

Szkoda dzieciątka.::(:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Agatha
mpearl
I dzień dobry:) ja właśnie usiadłam po raz pierwszy dzisiaj:)
Sprzątnie, obiadek, kąpanie i teraz tatuś poszedł spac z Małą więc mam chwilkę dla siebie.
Pogoda jakaś nieciekawa, jakby miała zaraz padac, ale tak jest od rana i jeszcze nie padało.
Agatha a Ty jeszcze nie w samolocie? A jak Antoś je mleczko, z kubka?

Pakuje się właśnie, jutro o 6.45 mamy wylot. Samo mleko pije tylko raz dziennie i wtedy z butli a tak to je kaszę albo sinlac więc z łyzki. Wodę z kubeczka, chyba że jestesmy poza domem to z butelki.

Trzymam kciuki żebyś tam na zawał nie zeszła i niech Antoś będzie supergrzeczny, wysokich lotów:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Witamy :))Bartek wczoraj mi padł o 21 i spał pawie do 7 także nocka suuuper. Pisałam wczoraj do mojej siostry że wiem co sie stało, a ona na to ,,a co??,, wiec chciałam do niej zadzwonic, ale nie odebrała, to jej napisałam ze wiem ze poroniła, a ona na to ,, no tak, poroniłam,, i wyłączyła telefon, bo pewnie wiedziała, że ja zaraz będe sie jej wypytywała a ona nie ma jeszcze ułożonego w głowie kłamstwa odnośnie sposobu utraty dziecka. Ale była na jakiejś imprezie, bo dzisiaj ma stosowny opis na gg. Ehhh dzieciaki i sex... i tak to się konczy. Miłej i bezchmurnej niedzieli:))))

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

witam niedzielnie mamuśki!
u mnie pogoda paskudna, okropna, beznadziejna, pada deszcz, wieje i jest okropnie zimno, brrr.....
Miki śpi, mąż przed telewizorem, rosół już się kończy robić, obiad podszykowany, pełen luzik dzisiaj ::):

aganiecha
Ania 83, szacun:Oczko: (jak to mówią niektórzy), ja gdybym wróciła o 21, to Mały miałby dzień traktorzysty (czyt. spanie na brudaska), a Ty jeszcze kąpałaś Mikiego:grin:

my też nieraz rezygnujemy z kąpieli jak Mikołaj nie wykazuje chęci obudzenia się jak już później wrócimy, ale wczoraj przy rozbieraniu się ocknął na całego, więc szybka kąpiel zaliczona
podoba mi się dzień traktorzysty:oczko:

zana27
Witamy :))Bartek wczoraj mi padł o 21 i spał pawie do 7 także nocka suuuper. Pisałam wczoraj do mojej siostry że wiem co sie stało, a ona na to ,,a co??,, wiec chciałam do niej zadzwonic, ale nie odebrała, to jej napisałam ze wiem ze poroniła, a ona na to ,, no tak, poroniłam,, i wyłączyła telefon, bo pewnie wiedziała, że ja zaraz będe sie jej wypytywała a ona nie ma jeszcze ułożonego w głowie kłamstwa odnośnie sposobu utraty dziecka. Ale była na jakiejś imprezie, bo dzisiaj ma stosowny opis na gg. Ehhh dzieciaki i sex... i tak to się konczy. Miłej i bezchmurnej niedzieli:))))

kurde Zana nie mogę w to uwierzyć, że ona mogła to specjalnie, rozumiem, że mogła nie chcieć tego dziecka, być załamana, ale żeby coś takiego.... w głowie mi się nie mieści:36_19_1:

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

hejka w ten niedzielny desczowy dzień
my bylismy wczoraj u mojej mamy z kuba i była powazna rozmowa o budowie domu bo sami bysmy nie dali rady i rodzice z jednej i drugiej strony nam pomoga. Możliwe że jeszcze w tym roku będziemy mieli swój domek ;) ale jestem z tego powodu szczęśliwa.
ja narazie szukam pracy ale jescze nic nie znalazlam.

kubulek wlaśnie sobie spi;) P cś robi przy aucie bo jakiś koleś wczoraj na skrzyżowaniu uderzył w niego.

Zana ja mam prawie 20 lat ale za nic bym krzywdy nie zrobila swojemu dziecku. porostu niektórzy nie sa odpowiedzialni za swoje czyny. takie maleństwo nie jest za nic winne. dziwna ta twoja siostra cioteczna i zle postąpiła.

a co do kąpiely kuby to ja też czasmi go nie kąpie jak pózno wrócimy do domu ale zazwyczaj staramy sie wrócic tak zeby zdarzyć z myciem bo kuba zawsze o 20.30 to już chce spać tak już się nauczyl i nawet dobrze bo wtedy mamy wieczór dla siebie z męzem;)

a ja ostatnio dwa dni męczyłam sie znowu z bólem pęcherza. koszmar ale na szczeście dzis już jest dobrze;)

Ale się rozpisalam ;))))))))

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez końcówka karmienia, praktycznie nic już nie leci, a Lena odwraca głowę od cyca, nawet jak pocięgnie kilka razy to mam suchą brodawke i nic nie leci, na szczęście nie protestuje tylko odwraca się od cyca i siada .
Ja wpadłam sie pochwalić, że wyszła nam wczoraj jedynka na górze i druga sie pcha :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika gratulujemy jedyneczki , u nas wyszla juz jedna teraz pcha sie druga :)

Blondi super ze rodzice Wam pomoga i bedziecie mieli swoj wlasny kąt

U nas zimno jak cholera, wspolczuje dzieciom ktore maja dzisiaj komunie. Moje tesciowa wczoraj wrocila z 2 tygodniowej pielgrzymki i juz mamy jej dosc.Ledwo weszla to juz jeczala gdzie moj T ma swoj zloty lancuszek. Kiedys kupilam mu takie koraliki na szyje i zdjal lancuszek, koraliki juz dawno w smieciach bo sie popsuly a lancuszka spowrotem nie zalozyl i juz problem, bo ten lancuszek z krzyzkiem to od niej kiedys dostal no i chyba teraz dzwiga ten krzyz. Pozniej sie go czepila ze ma usiasc i zjesc , a na wieczor to wogole odkurzala, no bo przeciez ja pewnie zle odkurzylam dzien wczesniej.Dzis moj T pracuje wiec przywiozl mnie przed praca do mamy.

Kurcze zastanawiam sie jak ja jutro wstane na 5 rano do pacy:hahaha::hahaha: jak mi czasem ciezko podniesc sie z wyrka jak Wiktor wstanie zeby isc mu zrobic jedzonko, tylko wtedy to jeszcze moj T moze wstac a do pracy to za mnie nie pojdzie

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...