Skocz do zawartości
Forum

Jak przekonać maluszka do mycia ząbków?


Nakretka

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu mamy problem z myciem ząbków , gdy tylko zbliżam szczoteczkę do buzi córeczka od razu ją zaciska.
Gdy pojawiły się pierwsze ząbki i myłyśmy sylikonową szczoteczką( tą na palec) z chęcią sama otwierała buzię. Nie było też problemu gdy przeszłyśmy już na taką zwykłą szczoteczkę dla maluszków. Ale od jakiegoś tygodnia praktycznie nie jestem w stanie nawet włożyć jej szczoteczki do buzi .
Może macie jakieś metody jak zachęcić maluszka do umycia ząbków?
Próbowałam jej pokazać jak to ja myję zęby ale tylko się śmieje i wyrywa moją szczoteczkę swojej natomiast nie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza

witaj, moja zaczynała myć ząbki normalną szczoteczką podobnie jak Twoja: zaciskała ją i u nas ssała, początkow mycie ząbków polegało na tym,że nakładała pastę, potem ją ssała ze szczoteczki...i tak było przez kilka dni, chodziło o to, że chciała myć ząbki sama, więc ja pozwalałam jej na takie zabawy, a potem myłam jej ząbki, sama nakładała pastę na szczoteczkę, kupiłam jej kolorowy kubeczek do płukania ząbków, u nas taki etap gryzienia, ssania minął po jakimś tygodniu, a teraz ona zaczyna myć zęby jak ja, potem ja konczę, także mam nadzieję, że ta fascynacja szczoteczką przejdzie:)

Odnośnik do komentarza

A czy Córeczka ma już wszystkie ząbki? Może stąd ta czasowa niechęć?U nas normalna szczoteczka pojawiła się w dzień pierwszych urodzin Olafka, do tego pasta i kubeczek. Początki wyglądły tak, że szczotkowałam Mu ja tyle ile dał, później On ją gryzł a pukałam wodą przegotowaną, bo jasne było że połknie. Biegał z tą szczoteczką cały dzień, kiedyś nawet zabraliśmy ją jak gdzieś jechaliśmy, chyba do babci pod Krakowem. Miny pasażerów bezcenne:) Zawsze staram się czyścić razem z nim, płukając robię głupie miny:) a i też mi zabiera moją szczoteczkę i szczotkuje mi zęby. Od jakiegoś czasu już sam szczotkuje a ja poprawiam i płuka wypluwając wodę (raczej nie całą, ale dobre i co:)) A czasami też ma takie momenty, że nie chce myć na wieczór. Chyba jak jest zmęczony najczęściej. Kiedyś właśnie myślałam, że to ząbki i włożyłam palucha do buzi a uzębienie było już konkretne. Kara jaka mnie spotkała za ten wyczyn była baaaardzo bolesna...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

my zawsze myjemy zęby razem, tzn. ja i córcia, przed myciem robimy "stuk, stuk" czyli stukamy się szczoteczkami, potem Laurka robi wszystko to co ja :) zdarza się, że poprawiam po niej tylne ząbki, ale już coraz rzadziej :)

na początku też Laurka ssała i gryzła szczoteczkę, przez co musieliśmy ją wymieniać bardzo często...

uważam, że dziecko musi oswoić się ze szczoteczką, pobawić nią, a jak będzie się powtarzać i pokazywać do czego służy to z czasem nauczy się i będzie używać jej zgodnie z przeznaczeniem :)

Odnośnik do komentarza

u nas córa ma smoczej z małpką - kładę go obrazkiem w naszą stronę i mówię że ma pokazać małpce jak się myje ładnie ząbki i jak buzie trzeba otwierać itp. jak już otworzy to między ząbki delikatnie wsuwam palec żeby nie zamykała i wyciągam co chwila żeby mogła ślinkę przełknąć po czym sama otwiera buzie i tak aż ząbki są umyte.
Oczywiście na koniec muszę też ząbki umyć małpce tak samo szczoteczką :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Mycie ząbków to nie lada problem - z perspektywy rodzica wszystkie pomysły zawodzą - może warto poszukać przyczyny dlaczego boi się mycia ząbków. Ja bym od tego zaczęła.
Potem poszukałabym różnych tematycznych zabaw poza momentem mycia ząbków, do tego by pokazać dziecku po co, jak i dlaczego mycie jest takie potrzebne i w sumie bardzo przyjemne.
Kolejnym momentem jest wspólna zabawa z maskotkami i np. zabawa w dom, gdy maskotki wstają, ubierają się myją ząbki - warto dać szczoteczkę prawdziwą do zabawy.
Ważnym etapem jest rozmowa z dzieckiem o tej czynnośći. Zachęcanie i motywowanie poprzez stworzenie specjalnej tablicy, karty zdobywania buziek, naklejek za mycie dwa razy dziennie ząbków. Mam nadzieję, że powyższe pomysły ale i pomysły innych dziewczyn przyniosą sukces w myciu.

Odnośnik do komentarza

Znamy kilka sposobów, jak poprzez zabawę zachęcić dziecko do mycia zębów :)
1. Pozwólmy malcowi samodzielnie wybrać szczoteczkę. Zadaniem rodzica będzie sprawdzenie, czy wybrana szczoteczka jest odpowiednia do wieku naszego dziecka.
2. Urządzajcie sobie rodzinne mycie zębów :)
3. Pokaż, że ulubiony miś lub lalka także myje zęby ;) Kup drugą szczoteczkę dla ulubionej zabawki i zadbajcie o jej „piękny i zdrowy uśmiech”.
4. Nauczcie się piosenek o myciu zębów i wspólnie śpiewajcie (np. „Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda”).
Życzymy powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Gość kaśkamilla

Prawda jest taka, że jak malucha nauczy się kontaktu ze szczoteczką od najwcześniejszych miesięcy, nie ma potem problemu z myciem. Niemowlakowi trzeba czyścić dziąsełka specjalną nakładką na palec, potem nie będzie mieć problemy z tym, że do buzi trzeba włożyć szczotkę.

Odnośnik do komentarza

https://www.facebook.com/ZachecSwojeDzieckoDoMyciaZebow !!!!!
1. Kup jakąś kreatywną szczoteczkę, np. świecącą, tańczącą?
2. Myjcie razem zęby, najlepiej sobie wzajemnie. Można też myć pluszakom.
3. Puszczaj w trakcie piosenkę "Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda".
4. Edukuj - czytaj dziecku dużo książeczek i puszczaj wiele filmików o myciu ząbków.
5. Zabawa, zabawa i jeszcze raz ZABAWA!!

Odnośnik do komentarza

Dołączam się do wcześniejszych postów. Również jestem za zabawą. Ja mojej Amelce myłam zęby od kiedy pojawił się pierwszy i to od razu zwykłą szczoteczką. Na początku jadła pastę, ale z biegiem czasu ja również myłam swoje zęby w tym samym czasie i ona widząc co robię, powtarzała wszystko za mną. Aktualnie nie zawsze jest chętna, ale mamy szczoteczkę z księżniczką, która jej się podoba, więc udaje mi się ją dobrowolnie zachęcić do mycia ząbków. Pozdrawiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73rzlal81k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość InkaPolinka

Kolorowa szczoteczka również u nas sprawdziła się świetnie, ale muszę bardzo często wymieniać główkę, bo mała oprócz mycia ząbków robi z nią milion innych rzeczy. Dobrze, że można wymieniać główkę to i atrakcja dodatkowa :) a dziecko musi się przede wszystkim oswoić, a i widzieć, co Ty robisz - będzie Cię po prostu naśladowało...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...