Skocz do zawartości
Forum

Rozszerzanie diety - co, kiedy, jak?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej:) Zaczęłam rozszerzać dietę mojemu Miłemu. Aktualnie mamy 5 miesięcy i mamy tylko jedno karmienie piersią (wieczorem po kąpieli) reszta to mm. Wprowadziłam mu kleik ryżowy, potem kukurydziany, obecnie koło 10 dostaje kaszkę malinową łyżeczką - nawet ładnie mu to idzie:) Poza kaszkami zaczęłam dawać mu marchewkę, jabłko, dziś dostał kilka łyżek zupki jarzynowej (marchew, ziemniak, pietruszka). Oczywiście wprowadzam kilkoma łyżkami, z dnia na dzień zwiększając ilość. Z dopajaniem idzie nam słabo (zazwyczaj ok 20-30 ml) bo zazwyczaj Miły nie chce pić (niezależnie czy jest to herbatka, kompot z jabłek czy sama woda) - chyba mleko mu wystarcza. Problem mam z tym, że nie wiem za bardzo jak rozłożyć mu te dania w ciągu dnia. Gdy wstaje dostaje mm, po ok 3 godzinach dostaje kaszkę i tu zaczyna się problem, bo nie wiem co dalej. Jemy zazwyczaj po około 3 godzinach od poprzedniego posiłku. W między czasie staram się próbować dać mu pić. Czy mogę w porze wypadającego mu mleka dać trochę zupki, a potem od razu mleko do syta? Z czasem zwiększać ilość zupki by całkiem wyeliminować mleko? Podobnie robić z jabłkiem? Nie wiem czy pomiędzy zupką a deserem dawać mu mleko, czy po deserze bezpośrednio mogę dać mu mleko i nie będzie miał przez to rewolucji w brzuszku? Bardzo proszę Was o rady... Jak u was wygląda/ł rozkład pokarmów w ciągu dnia? Pozdrawiam:) Lila Ps: ile obecnie powinien mieć dań bez mlecznych? Z góry dziękuje:)

Odnośnik do komentarza

Zaczne od końca - dań bezmlecznych (niezapijanych mlekiem) może nie mieć jeszcze wcale - to w końcu maluszek, a podstawa jego diety do ukończenia roku jest mleko. Jeśli synkowi wystarcza np. zupka i nie ma ochoty po niej na mleko, to nie dawaj, jeśli domaga się to daj. Obserwuj maluszka po prostu. Posiłki pomału ułożą wam się w jakiś schemat - będziesz widzieć po synku, jak to najlepiej rozłożyć w czasie. Moja córka do 9 m-ca każdy posiłek zapijała mlekiem, a potem jakby "zaskoczyła", że "tym czymś innym" nie tylko można rzucać, ale i się najeść. Duzo zalezy od dziecka.
Obserwuj synka, podążaj za nim, a będzie dobrze. Tu masz aktualny schemat żywienia niemowląt. Warto się nim sugerować, ale bez napinania. Dzieci są różne, a wytyczne są przede wszystkim orientacyjne, żeby nie zaginąć w gąszczu zaleceń i "dobrych rad" :)

Odnośnik do komentarza

Odnośnie picia to np moja córeczka nie była dopajana ( bo nie chciała) aż do 7-8 miesiąca , pediatra powiedziała , że widocznie nie potrzebuje. Także zgadzam się z poprzedniczką , najlepiej obserwować maluszka bo każde dziecko jest inne. A co do posiłków to ja np podawałam w tym wieku kaszkę rano i w południe jakiś obiadek , deserek po południu i mleko według norm o stałych porach bo to jest podstawą żywienia maluszków .

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza

Liliana23 trudno powiedzieć, tzn. po jabłku mleko nie powinno zaszkodzić, ale np. gotowane jabłko ma właściwości nieco zapierające (surowe zaś rozluźniające) i samo w sobie może być przyczyną złego samopoczucia. Dawaj po troszeczkę na początek (2-3 łyżeczki) i obserwuj maluszka. Jak będzie ok to zwiększaj porcje.

mama_pawelka_1985 a po co witaminy? Jedynie dzieciom kp podaje się wit.D, dzieciom na mm już nic, bo wszystkie witaminy i mikroelementy są w mleku (czy mm czy matki, wszystko jedno).

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odp. Właśnie mamy małe problemy z kupką, ale podaje mu trochę herbatki koperkowej, a dzisiaj dostał trochę soku z tartego jabłka. Niepokojących objawów nie zauważyłam. Jemy mleko, kaszkę potem zupkę, mleko, deserek (ostatnio słoiczek: jabłko z morelami) i mleko na kolacje - mniej więcej taka kolejność. Dzięki temu, że je teraz więcej zaczął przesypiać noce. Nie, witamin nie daje. Jeszcze jak karmiłam trochę piersią i trochę mm dostawał wit D - pediatra nam kazała. A teraz już jej nie dostaje bo cały czas jest na mm. Laktacja mi się wyciszyła, ale w sumie w dobrym momencie bo zaczęłam kurs na prawko i trochę mi to ułatwiło życie. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

maslanka
Ja właśnie zaczynam wprowadzać pierwsze warzywka. Troszkę jestem zdenerwowana, bo nie wiem, co i kiedy podawać :) Dlatego zamówiłam poradnik Bobovity z darmowy próbkami, ściągnęłam ich aplikację na telefon i pomału staram się podawać jej różne potrawy. Mam zamiar nadal karmić na żądanie, zobaczymy, co z tego będzie ;)

ja też miałam taki poradnik, ale w sumie to jakoś specjalnie mi nie pomógł...

Odnośnik do komentarza

dziewczyny kupowałyście dla maluchów słoiczki hipp bio? Wczoraj w lidlu kupiłam kilka z tych małych bo mają promocję na  nie chyba się nazywają pierwsza łyżeczka, jutro wielki dzień mały zje swoją pierwszą marchewkę, mam nadzieję, że mu posmakuje 🙂 jakie warzywko powinno iść jako drugie, kupiłam też dynię, podobno maluchy lubią

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość elza napisał:

A jakie smaki najczęściej wybieracie? Mojemu synkowi bardzo dynia smakuje, teraz nie sezon na nią więc kupuję słoiczki od Hipp. 

My wypróbowaliśmy kilka rodzajów słoiczków od Hipp zanim trafiliśmy na ten odpowiedni dla nas smak (tak, też podjadam 🙂 ) My wybraliśmy marchewkę  i naprawdę uważam, że warto.

PS. Zalogowałam się, bo inaczej nie dało się wstawić sznurka 🙂

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...