Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Monikam
Loo wkoncu :) wiec czekamy teraz na relacje i zdjecie małego :)

Vanesa
Moze dzisiaj ruszy albo jutro :) trzymam kciuki :)

Młoda fasolka jemtruskawki
Z tymi wykresami skurczy to dziwnie bywa u mnie na wizytach przed porodem miałam ok 70 i wogole nie czułam ze mam skurcze a w dniu porod miałam popołudniu ok 80 do 128 i bol był taki ze kwiczalam z bólu

Ah ostatnio jakieś dziewczyny pisały o wadze maluszka z usg u mnie w dniu porodu jeszcze robili i mówili ze mały ma 3500 g a urodził sie 3590 wiec była malutka różnica :) trafili :)

Agapo
Ja tez miałam problem z sutkami za płaskie dawałam te nakładki silikonowe mały ciągnął ładnie ale co chwile mi ja np raczka odrywał i ja byłam cała z mleka i mały i co karmienie to przebieranie .

Mae
Co do tego znieczulenia to u mnie podali bo chciałam i momentalnie z boli skurczy przeszło na taki dziwny bol parcia w pupie i moje nogi były mega ciężkie jak zmieniałam pozycje do rodzenia to polozna musiała mi nogi dźwigać bo ja nie dawałam rady do tego jeszcze 2 razy odciągała mi siku bo ja nie czułam cyz mi sie chce czy nie i jak parłam to pokazywała mi miejsce gdzie mam pchać ale jednak to było ograniczone i nie potrafiłam .

Tak se dzisiaj doszłam do wniosku ze prawie wszystkie grudniowe mamusie nie chcą rodzic w terminie tylko każda po terminie :)

Odnośnik do komentarza

Byłam na ktg w szpitalu już
na badaniu lekarka dała radę mi wepchnąć palucha w szyjkę więc coś tam się ruszyło i szyjka się skróciła. W środę idę na ktg i w czwartek kładę się do szpitala.
Trafiłam na fajną lekarkę i pozostawiła mi do wyboru czy chcę w czwartek czy w piątek czy czekać jeszcze.
Także działamy. Objawów dalej niet pozale lekkim bólem po badaniu.

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Widzę że wielkie zniecierpliwienie panuje wśród was :)
Ja dziś byłam na wizycie, moja dr powiedziała że moje dziecko będzie należeć do tych mniejszych, ciekawe czy się sprawdzi :p Pytała się mnie czy chce już rodzić :p Następna wizyta 22 grudnia o ile mnie wcześniej nie weźmie. U mnie spokój, został mi tydzień do terminu, ale jakoś nie mam ciśnienia żeby już rodzić, podchodzę do tego na luzie, kiedy będzie chciała to się urodzi.

Któraś z was pytała o ubieranie dziecka. Ja na wyjście mam body z długim rękawem, polarowy pajac, frotowe skarpetki :p i kombinezonik. W foteliku mam ocieplany śpiworek, dość ciepły bo z kożuchem, ale jak będzie ciepło to powiem mężowi żeby odpiął górną część i przykryje maleństwo kocykiem. W domu myślę że wystarczą body, śpiochy/półśpiochy, skarpetki i ewentualnie bawełniany kaftanik/bluzeczkę - dużo zależy od tego jaką temperaturę uda nam się utrzymać.

Chciałam zrobić te pierniczki z dr Oetkera, ale nigdzie nie mogę kupić :/ W tesco wszystkie wykupione, w pobliskich sklepach nie ma, wiec zrobię z tego przepisu co podawałyście kiedyś.

Monikam życzę szybkiego i bezbolesnego porodu :)

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Monikam życzę szybkiego rozwiązania
Vanessa nieciekawie miałaś z tą grypą żołądkową, dzisiaj się już lepiej czujesz? dali Ci jakąś kroplówkę w szpitalu? może mała sama zechce wyjść przed wywołaniem
Nuria u Ciebie już bliżej niż dalej, teraz czekać tylko do czwartku.
Młoda fasolka współczuje Ci tych skurczów, mamy podobnie terminy ale ja nie mam takich objawów.
Ja przez weekend widziałam się z kuzynką, która jest położną i stwierdziła że brzuch mi opadł i urodzę do tyg. Jak na razie nie mam żadnych objawów, zobaczymy czy się sprawdzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Fasolka a brzuch Ci się obniżył cosik? Bo mi nie :(( Najbardziej boję się, że na święta będę w szpitalu :(
W sumie znajomej nie opadł, w dniu porodu widziała się z ciotką pielęgniarką która też jej mówiła, że jeszcze trochę pochodzi w ciąży bo brzuch wysoko ma, a ona tego samego dnia urodziła. Więc w sumie z tym obniżaniem to chyba też nie ma reguły.

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

A ja mam termin za równy tydzień :D Progosia też masz na 22.go ?
Jutro chyba pojadę na kontrole do gina. Mam teraz "wpadac" jakos co tydzień bez konkretnego umawiania, no chyba, że urodze :P jutro brzmi dobrze :D
Która pierwsza rodzi? :P

Ja też mam dziś w planach upiec pierniczki, ale w życiu bym nie zrobiła ich z paczki. Jestem córka cukiernika, więc byłaby to profanacja :D robię już któryś rok z rzędu z tego przepisu, co Nuria, polecam !

Madlenka, ostatnio o Tobie myslalam czy sie juz rozpakwoałas moze :D

Aasiak, czeka na mnie, coś czuje że się zsynchronizujemy z porodami :D

Nuria, dopadnij swojego mężczyznę, może pomoże :D !

Jak ja bym chciała na świeta byc już w domu na spokojnie. Nie wyobrażam sobie spędzić ich w szpitalu :(
W ogóle dziś zaczelismy sie zastanawiać czy nie kupić jednak sztucznej choinki, bo może sie okazać, że nie bedzie jej kiedy kupic i ubrać. Święta za 9dni, termin za 7. Jak zacznę rodzić teraz, to jeszcze 3 dni w szpitalu a jak bedzie mały to nie bedzie pewnie czasu. I bądź człeku mądry :P

Odnośnik do komentarza

Pierniczki zawsze robiłam sama, ale w tym roku piłam na próbę te z Dr Oetkera i są całkiem smaczne, nam smakują :)
U mnie ciężko było dostać te dodatki do pierników... W polo markecie nawet nie było tekj tradycyjnej kolorowej posypki :O

Lenson albo Nuria- która poda mi przepis na te pierniczki własnej roboty ???

I też zastanawiam się nad sztuczną choinką. Nawet nie mielibyśmy chyba miejsca na żywą, bo mogłaby stać przy balkonie, blisko kaloryfera więc moment by opadła...

Odnośnik do komentarza

A się nasprzątałam. :D To już normalnie z nudów...
Zobaczymy co to sprzątanie dało. :D

Mimi- Nie wiem czy opadł... Niby wszyscy mówią, że opadł a samej ciężko mi to dostrzec z tego względu, że moje dziecię leży dość dziwnie i ten brzuch w ogóle jest 'krzywy' :D

Progosia- Podziel się trochę tym spokojem. :) Ja niby sobie powtarzam, że już bliżej niż dalej, ale tak bardzo bym już chciała... :]
Ja też miałam zamiar kupić te pierniczki z Oektera ale NIGDZIE ich nie ma. :( Więc w tym roku nie mam pierniczków, ale zrobię piernik. :D

Nuria- To może w końcu coś Cię chwyci! :D

Meggi- To mnie troszkę pocieszyłaś... No mówię, miałam wczoraj max 85 przy skurczu a bolało jakby było z 200! :] Takie jakieś to dziwne...

Lenson- Widzę, że humorek Ci dopisuje :D Ja też jakoś odtrącam od siebie myśl spędzenia świąt w szpitalu co jest dość trudne mając termin na 26.12 :D Ale wciąż mam nadzieję, że urodzę przed... :D

monthly_2014_12/grudnioweczki-2014_22276.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html

Podaje przepis, bierzcie i róbcie z niego wszyscy (wszystkie :D )

JemTruskawki, akurat ozdób do pierniczków i posypek to u mnie zawsze dostatek, coś mamie "podkradnę" hehe :D

MłodaFasolka, ja to na tych brzuchach opadajacych sie nie znam. Dzis zaczełam ostatni tydzień a ponoć brzuch mam wysoko a cała noc latałam do wc ;/

Laski jakie choinki macie/bedziecie miec? sztuczne czy prawdziwe?

Odnośnik do komentarza

Madlenka szału nie ma... ciagle skurcze, nie regularne. Ból przy wstawaniu niesamowity. Chodzę jak pingwin :D czekamy...

Vanessa - życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Oby Cię teraz poród nie złapał bo przy takim samopoczuciu jeszcze rodzić to przekichane...

Lenson czekam na Ciebie :D ale nie spiesz się bo ja w czarnej du*** jestem jeszcze bo mam burdel w domu :D

Ja będę miała niestety taką mini choinkę bo mój kot jest ostro trzepnięty i nie da rady....

Młodafasolka jak już się wzięłaś za sprzątanie to chodz i mi pomóż :D Mnie się wydaje że brzuszek delikatnie opadł :)

Ja już przeprowadzona do nowego mieszkanka. Burdel niesamowity , dużo jest jeszcze do zrobienia.. Mężuś robi ;) Pierwsza nocka o dziwo super bo spałam jak zabita z małymi przerwami na siusiu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8s18q6gsz.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/58eedew.png

Odnośnik do komentarza

Lenson- Ja będę miała żywą, jak uda mi się wykopać męża po nią do sklepu. :D Ma jutro pojechać i zamówić na piątek i już! :D Ale będzie ŻYWA!
Ten zapach, opadające igły wbijające się we wszystko... he he he :D U mnie w domu zawsze była żywa choinka i nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej... :)

aasiak- Z chęcią bym Ci pomogła ! :D Jakoś dzisiaj mam nadmiar energii... :D

No przyszła mi bielizna z Bonprixu
Miseczka rozmiar F! O zgrozo! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

tak a propo witam was grudnioweczki ja dzisiaj zalatana byłam, a to na budowę, a włoski farbować hybryde na stopach :) sis mi robiła moja fryzjerko kosmetyczka ehh jak dobrze naprawdę mieć taka osobę w rodzinie, chętnie i na rękach bym chciała ale nie wiem coś mówią ze nie mozna. :( za godzinkę do gina ciekawe czy jakieś zmiany są,

Odnośnik do komentarza

asiek25
tak a propo witam was grudnioweczki ja dzisiaj zalatana byłam, a to na budowę, a włoski farbować hybryde na stopach :) sis mi robiła moja fryzjerko kosmetyczka ehh jak dobrze naprawdę mieć taka osobę w rodzinie, chętnie i na rękach bym chciała ale nie wiem coś mówią ze nie mozna. :( za godzinkę do gina ciekawe czy jakieś zmiany są,
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo8bdh9fut.png

Odnośnik do komentarza

Fasolk a jak dla mnie to Twój brzuszek bez zmian :) Ciężko powiedzieć, bo na tym pierwszym zdjęciu chyba stanika nie masz? To też inaczej wygląda :) Miseczka F :P co to jest hehe ja dzisiaj zamówiłam I :P jakby była J to wzięłabym J. Ciekawe czy będzie pasić bo 70 zł drogą nie chodzi ;/

Jemtruskawki u moich rodziców choinka zawsze koło grzejnika i nie sypie się jakoś strasznie. Nie stroi w ziemi tylko w takim stiajku do którego wody się dolewa, jak się pilnuje żeby woda cały czas była to jest ok.

Lenson U nas to pierwsze święta po ślubie i cały czas myślałam, że jakąś malutką choinkę kupimy do naszego pokoiku ale, że termin na święta to sobie daruje w tym roku. Bo nie wiem czy będzie kiedy ubrać o rozbieraniu już nie wspominając hehe bo już dzidzia będzie. Ja jestem zwolenniczką żywej choinki, nigdy w życiu nie pozwolę na sztuczną jak już będziemy na swoim. Teraz u teściów niestety sztuczna :( Żywa pięknie pachnie i od razu robi się świąteczna atmosfera jak tylko drzewko do domu się przyniesie :)

Mężusia oddelegowałam na nockę, więc dzisiaj rodzić nie chcę. Do rana hehe :D W czwartek mam wizytę, kazałam mężowi wolne załatwić bo już jakoś tak boję się sama jechać.
W bukieciku urodzinowym od męża jest taki kwiatek czy jak to nazwać, podobnoż to kapusta ozdobna, ładnie wygląda ale capi mi w pokoju jak nie wiem, taką wodą zgniłą jakby heh. Co najdziwniejsze tylko ja to czuję :D Mimo, że mam katar. Wszyscy inni mówią, że nic nie czują nawet jak sam bukiet niuchną a mi w całym pokoju to czuć. Ma się ten węch w ciąży :D

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Asiek25- No podobno nie zaleca się aby paznokcie były pomalowane, ponieważ jak coś by się działo to oni po kolorze paznokci widzą. Podobno. :) No to powodzenia u lekarza dzisiaj! :)

Mimi- He he no chyba nie mam stanika :p Ja tam szczerze też różnicy aż takiej nie widzę. Może ciut ciut się obniżył, ale to ciut. :)
Z tym węchem w ciąży to chyba coś faktycznie jest. Wczoraj siedzimy w pokoju i mówię mężowi, że coś plastikiem śmierdzi a On, że nic nie czuje, poczuł po 40 minutach jak już wiadro w piwnicy się lekko stopiło. A dymu od cholery! Zaczął się śmiać, że bym się nadawała na psa policyjnego :p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Drogie Panie dzięki za wsparcie!

Po badaniu plamię na brązowo i brzuch mam spięty dość mocno ale raczej nieboleśnie.
Lenson ja mojego dopadłam przez trzy ostatnie dni stąd jakieś tam rozwarcie :)
Ja choinkę kupiłam i ubrałam już wczoraj bo później nie będzie na to czasu ani głowy. Obowiązkowo naturalna.
Załączam zdjęcie które niestety nie oddaje jej uroku.

Do tego wykończyłam wreszcie kącik dla małego więc już może śmiało wychodzić.

Dziewczyny pieczcie normalne pierniczki. Przecież w takich z pudełka to sama chemia. A nie ma wcale znów tak dużo więcej roboty z tymi właściwymi. Ja nawet zazwyczaj bez posypek zużywam je bo mi najbardziej smakują. Takie udekorowane nadają się natomiast świetnie na choinkę.

Co do paznokci to faktycznie niedotlenienie organizmu w pierwszej kolejności uwidacznia się pod płytką paznokcia dlatego w Polsce kładą duży nacisk na to.

monthly_2014_12/grudnioweczki-2014_22278.jpg

monthly_2014_12/grudnioweczki-2014_22279.jpg

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...