Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Ale Wam kobitki zazdroszcze tych wakacyjnych wyjazdów. Też przekonuje mojego G, żebysmy gdzieś pojechali, bo to ostatni wyjazd we 2 tylko :D

Póki co na początku lipca smigamy ze znajomymi na kajaki. Co prawda, będę tylko sternikiem, bo mój nie pozwoli mi się przemeczać to ciesze się jak dziecko :)

Madlenka, szczerze? nie wiem jak ja wytrzymam pół roku bez pracy, ale wszystko dla bezpieczeństwa brządca. Będę dzwonić i prosić kiero by mnie na wolontariat przyjeła od czasu do czasu hehehe.

Co do mdłości : u mnie od 2 dni zero wymiotów ! ! !Mogę coś zjeść a organizm miałam wykończony od tych wymiotów, no i schudłam, bo praktycznie nic nie jadłam. Oby to nie była "klątwa" 8 tygodnia i by w 9. nie wróciły wymioty 3x intensywniejsze !

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki i od razu w taką paskudną pogodę życzę Wam zdrówka i udanego wypoczynku weekendowego :)
co do zębów to zastanawiałam się właśnie nad tymi znieczuleniami bo od 2 miesięcy się próbuję umówić i wiem, że mam coś tam zrobić... ale znieczulenia nie będę brała, dam radę bez bo w miarę jestem wytrzymała pod tym względem, i mimo zapewnień, że znieczulenia bezpieczne ja bym się mimo to martwiła...
co do wyjazdów to my z mężem planujemy wyskoczyć na tydzień trochę odpocząć poopalać się - chociaż ja wiadomo z rozsądkiem... troszkę czytałam, na temat środka lokomocji... i jeśli np podróż kilkanaście godzin samochodem to już lepiej samolotem.... krócej i zmiana ciśnienia wcale nie musi oznaczać ryzyka... jeśli ciąża rozwija się prawidłowo to nie ma się co martwić... ale wiadomo wszystko się okaże...
ja bym chciała Fuertaventurę czyli lot 5 godzin, a mój mąż nie chce samolotem bo się martwi o mnie i woli samochodem do Chorwacji... więc jadąc 16 godzin co 2 godziny postój to myślę że byłoby bardziej męczące niż lot... trochę można się przespać, poczytać coś rozprostować kości -

Odnośnik do komentarza

KariKari ja będę leciała 5 godzin i konsultowałam to z lekarzem... nie ma on nic przeciwko. Ważne by w czasie podróży dużo pić wody i spokojnie oddychać. Już się nie mogę doczekać tak na prawdę tego, że będę już z swoim mężem i dzidziusiem w brzuszku leżeć na wyspach kanaryjskich :)

Ja bez znieczulenie nie mogłabym leczyć zębów... od małego się boję dentysty, dlatego zastanawiam się co dalej... i chyba wybiorę się do swojego ginekologa w ten poniedziałek i poproszę go o poradę... czy robić teraz, czy czekać do któregoś tam miesiąca. Bo tutaj KariKari się zgodzę... teraz jest za wcześnie... nie minął jeszcze 3 miesiąc i na prawdę się martwię o maleństwo. ... a nie chcę później pluć sobie w twarz...

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

Kreta przepiękna byłam tam i tam właśnie mój mężuś mi się oświadczył :)
z otem samolotem to racja.... nie jest to nic niebezpiecznego - pierwsze dwa trymestry spokojnie można latać....
a samochodem to jednak wysiłek....
z zębami aż i ja się zapiszę zobaczę co i jak

dziewczynki jeszcze troszkę i najgorszy czas za nami... najgorsze pierwsze trzy miesiące.... ale musimy być silne i się trzymać :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Jeśli mogę coś doradzić to przemyślcie proszę długie podróże samochodem. Ja w 7 tyg ciąży jechałam ponad 20h autem na wakacje i jak wysiadłam po tym czasie (robilismy dużo przerw) to prawie mnie wynosili:) Było naprawdę ciężko. Jeszcze zależy jak kto się czuje, ale jak są mdłości i wymioty a za oknem ciepło to za ciekawie nie jest:)

Proszę napiszcie mi, te, które biora luteinę czy Wasi lekarze mówili coś do kiedy macie ją brać? Moja na razie mi mówiła, że mamy przetrwać I trymestr i tyle. Od znajomej słyszałam, że brała do 20 tyg ciąży.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Oby dziewczyny wytrwac do 4 miesiąca :) jak mdłosci i wymioty przejda to bedzie super 2 trymest jest najlepszy podobno nie ma mdłosci wymiotow brzuszka jeszcze tak nie widac wiec moze nabierzemy sił jeszcze jak na urlop wyjedziemy to dopiero bedzie super :) ja pojade w 16 tyg akurat sie zacznie 2 trymest :) wiec mysle ze bedzie ok

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Vanesa 35
Oby dziewczyny wytrwac do 4 miesiąca :) jak mdłosci i wymioty przejda to bedzie super 2 trymest jest najlepszy podobno nie ma mdłosci wymiotow brzuszka jeszcze tak nie widac wiec moze nabierzemy sił jeszcze jak na urlop wyjedziemy to dopiero bedzie super :) ja pojade w 16 tyg akurat sie zacznie 2 trymest :) wiec mysle ze bedzie ok

Zgadzam się w 100% ! :)
Ja niestety dzisiaj cały dzień borykam się z mdłościami... ehhh :( Myślałam, że będą tylko rano a tu 20 i nic lepiej :(

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przedstawiam Wam moja fasolke:) co prawda jest jeszcze malenka, ale rosnie zdrowo.
Odnosnie wakacji my chcielismy jechac we wrzesniu, bo w sieprniu wybieramy sie do Polskii na wesele i myslelismy by zaraz po powrocie wybrac sie na majorke albo krete. Jednak doszlismy do wniosku, ze odpuscimy sobie takie podroze i pojedziemy sobie na weekend do paryza:) poki co mecza mnie wymioty, dzis bylam u PL lekarza, powiedzial, ze to normalne, ale jesli nie przejdzie zeby sie skontaktowac z polozna, ktora powinna cos doradzic by sie nie odwodnic itp. Narzekalam na te angielska sluzbe zdrowia a dzis lekarz powiedzial, ze tu polozne sa doskonale wykfalifikowane i na normalna, zdrowa ciaze to odpowiednie. Ja jutro na 7 do pracy, nie chce mi sie jak nie wiem, ale jak trzeba to trzeba. Dobranoc panienki:) spokojnej nocy

monthly_2014_05/grudnioweczki-2014_11023.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjopz590sm7.png

Odnośnik do komentarza

Marlena my też się doczekamy :) my na razie przechodzimy bardzo piękny czas i najważniejsze by dzidzie nasze były zdrowe... wszystko przed nami i to jest cudowne :)
z wyjazdami na urlop to możemy planować ale zdrowie i dobro maleństw najważniejsze...
ja jeśli bym jechała gdzieś to pewnie wrzesień to by był albo i październik
w zeszłym roku była w tym samym hotelu dziewczyna w ciąży i mógł to byc to 6-7 miesiąc... widać że super odpoczywała, czytała sobie książki, leżała... brzuszek miała zakryty i większość czasu pod parasolem... wiadomo w morzu się kąpała, po plaży spacerowała.... jeśli kobitka czuje się dobrze to nic nie stoi na przeszkodzie i nikt nie uwiąże jej w domu... w końcu to ostatnie chwile we dwójkę przed mega rewolucją :)
Daga a twoja fasolka śliczna :) niech rośnie zdrowo i daje mamci o sobie znać że jest i że rośnie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...