Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
Gość Tata30

Skręcona kostka u syna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tata30

Cześć, liczę na waszą poradę. Mój synek skręcił dzisiaj kostkę, lekarz to widział. Stwierdził jednak, że nie jest to coś poważnego, żeby czymś smarować. No właśnie czym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Kochana warto zakupić altacet jeżeli puchnie noga. Można też w aptece dopytać o leki na skręcenia, stłuczenia. Dodatkowo warto dla pewności jest zrobić prześwietlenie jeżeli czujecie, że chcecie mieć pewność. Zdrówka życzę:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Skręcona kostka to wcale nie takie nic, uszkodzeniu ulegają m.in. nerwy, a te się nie zrastają. Nogę w kostce należy unieruchomić i przez jakiś czas jej nie nadwyrężać. Syn miał robione prześwietlenie?
Ja miałam skręcone obie kostki (jedną w dzieciństwie, drugą kilka lat temu). Za każdym razem noga unieruchomiona (raz bandaż, raz orteza). Do tego zabiegi: laser, jonoforeza, lampa, a po skończonej kuracji gimnastyka.
Na opuchlizne pomagaja okłady z kwasnej wody.


Z. 2011, J. 2014

Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Eastka

Jak moja córka skręciła nogę to miałyśmy zabiegi zlecone zabiegi i robili nam je na Słomczyńskiego w Krakowie. Panie mają dobre podejście do dzieci, jest miło i przyjaźnie. Dziecko dało radę dzięki temu wytrzymać podczas zabiegów. rehabilitacje. org tam możecie sobie sprawdzić gdzie jest najbliżej dla was. Myślę, że bez zabiegów, a później ćwiczeń z dzieckiem by się nie obyło, ja miałam skręconą kostkę w dzieciństwie i niestety nadal czasem ją czuję, bo wtedy nic się z tym nie robiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Mój synek sobie nie tyle co skręcił kostkę, co jak byliśmy na wycieczce rowerowej, biegając po lesie złamał nogę. 3 latka, płaczu dużo. Szybka akcja, łapanie stopa, ja pojechałam z Maksymilianem, a mój mąż został z rowerami. troche straszne to było, ale Maksiu dał radę i w szpitalu już tak nie płakał.
Co prawda, nawet jak ściągnęli mu gips to ciągle bał się chodzić. Powoli musiliśmy go oswajać :(
Ale teraz, praweie półtorej roku po wypadku, śmiga samodzielnie i dalej chętnie jeździ z nami na wycieczki :)))


O najnowszych gadżetach dla mam i tatusiów, przeczytacie na moim blogu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Skręcona kostka zawsze sprawia trudności w poruszaniu się. Dlatego dobrym pomysłem jest orteza stawu skokowego [reklama usunięta]. W ten sposób można nie tylko przyspieszyć leczenie, ale też zmniejszyć ból i ułatwić sobie chodzenie. Ich ortezy mają bardzo dobrą jakość, bo oferuję specjalistyczne akcesoria, które są wykorzystywane w medycynie.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...