Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

agi ja Ci wysłałam link do swojego konta - nie doszedł ? Nie mogę Cię znaleźć. :( jeśli możesz prześlij link do swojego profilu.. A jak nie to ja wieczorkiem prześlę Ci mój, ponieważ teraz piszę z Tel. I nie mogę przesłać PW :(

Gratuluję decyzji! :) Ja dalej się męczę.. Psychicznie. A mój synek fizycznie.. Gdybym tylko w 100% wiedziała, że mm mu pomoże.. Nie wahałabym się chwili... Jednak nie mam takiej pewności i boję się zaryzykować eh.. Dlatego cholernie Ci zazdroszczę!

Odnośnik do komentarza

Właśnie to mnie wkurza w personelu szpitala, niby tacy za kp, tak namawiają, a nie są w stanie udzielić rzeczowych informacji. Czemu strasza ze dziecko sie odwodni, skoro wiedza, ze butelka moze zakonczyc caly proces? Od razu zachecaja do używania butelki i odbieraja wiarę w karmienie piersią.Gdybym mogla zaczac jeszcze raz, przystawialabym dziecko jak najczęściej,poczatkowo dokarmiala ale metoda palec-strzykawka, od poczatku uzywalabym laktatora i to bardzo czesto moze nadrobilabym strate po cc. A potem bez butelki bym sprobowala, wtedy kiedy dziecko nie potrzebuje jeszcze wiecej niz 50-60 ml mleka. I slużba zdrowia powinna w tym pomoc, monitorowac stan dziecka, a nie zrzucać wszystko na matkę, gadać o mleku matki, a nie o tym, jak to zrealizowac.AgiSz Rozumiem Twoja decyzję, czasami nie warto brnąć za daleko. Kiedy wszystko staje się męczarnią i nie widać nadziei.
Truskawko trzymam kciuki, by Ci się powiodło.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

ana dziękuję:)
My od wczoraj w domku. Pierwsza noc wzorowa. Pobudki co 2-3 godzinki i ładnie Lili jadła, kupkała za dwoje:p Jedynie nadal czka prawie po każdym piciu mleka.

Dzisiaj została zapisana do przychodni, jutro jak się uda dostanie już imiona i nazwisko:) Tyle tego do załatwiania.

Z każdym dniem zakochuję się w tej mojej kruszynce coraz bardziej. Nie ma nic bardziej słodkiego niż to stworzonko:)

Jutro planuję pierwszą kąpiel i się stresuję. Najbardziej obcięcia paznokietek, bo mam te obcążki a nie nożyczki. \Dzisiaj przyjeżdża babcia pomóc nam trochę. W sumie radzę sobie ze wszystkim a te odwiedziny jedynie ograniczą moje swobodne bytowanie chociażby z biustem na wierzchu....ale zobaczymy.

Szpital w którym rodziłam miał strajk lekarzy, wpadła telewizja i wczoraj oglądałam swój oddział w tv;p

Lili zakwiliła i zaczęło się lać mleko z piersi...to znak że czas na jedzonko heheh...ałć

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Ewelinka05 - zgłaszam Cię do moderatora jako osobę spamującą. Każdy Twój post to jawna reklama cudownych herbatek na wszystko. To jest forum mające na celu wymianę prawdziwych poglądów i opinii a nie allegro!!!

Ana333 - też tak miewam ;) ale mój synek ostatnio zakochał się w swoim nosidełku i usypiam go w nosidełku a następnie na głębszym śnie przekładam do łóżeczka. Musisz przeczekać pierwszą fazę snu, kiedy dziecko jeszcze czuwa i dopiero na twardym śnie hyc do wyra ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Truskawko, fajnie, ze dobrz Ci idzie, te maleństwa dodają sił, choć hormony mogą Ci pogorszyć nastrój, choć wcale nie muszą w pewnym momencie, pamiętaj o tym, że zaraz to przejdzie, a uczucie do dziecka pomaga przetrwać te pierwsze ciężkie tygodnie. Co do pomocy osob trzecich, zawsze się przydadzą, choć w moim przypadku teściowa, to była nie duża przewaga zyskow nad stratami, taka osoba, zależy co prawda od charakteru, nie da wsparcia psychicznego, tylko fizyczne i jednak to jest denerwujące, jak ktoś ciągle Cię filuje, patrzy jak sibie radzisz, osądza. To nie to, co mama, czy siostra. Moja rodzina nie moze mnie wesprzec, moje siostry maja swoje rodziny, a mama ma obecnie problemy z kregoslupem i sama chodzi na rehabilitacje, choć bardzo chcialaby pomoc...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Ana333, mam podobnie, choć nie na taką skalę, mały buntuje się czasem, chce by go nosic, nie tylko brac go na rece i siup na kanapę, chyba to mu przypomina miłe chwile z zycia plodowego, ma swoja ulubiona pozycje, przodem do świata, tyłem do brzucha, po jego przekatnej, jak siedzial w brzuszku, to czuł te wstrzasy, zmiany polozenia...Moniniuss, brzuch systematycznie ciagle sie zmniejsza, jest nadzieja, choć nie wielka, ze dojdzie do stanu normalniejszego, a potem trzeba bedzie pocwiczyc...moze ten pas poporodowy przetestowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Misiabella obcinam na śpiąco:) Udało się bez ofiar hehe... a co do brzucha to mi trochę zszedł mam nadzieję, że stojąc bokiem nie będę wyglądała jak w ciązy^^ Zostały mi 2 kg do wagi z przed ciąży.:D A pas sobie sprawię jak taki bebzon zostanie:)
uśmiechnięta Ja ostatnia się rozpakowałam:D
Elleves popieram zgłoszenie na Ewelinkę bo już też mnie irytuje to zachwalanie herbatek jak byśmy były idiotkami i zaraz miałybyśmy polecieć po każdą z nich:D

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

ana333 jak zaczyna płakać w łóżeczku nie wyciągaj na ręce... Głaskaj po główce, mow delikatnym tonem, mozesz włączyć dźwięk suszarki na jakis czas... Posiedź chwile przy łóżeczku, niech dziecko czuje twoja bliskość, jak sie wyciszy pośpi troszkę dłużej... Rób tak za każdym razem gdy zapłacze, wkoncu sie nauczy ze nie tylko mamy ramiona sa od zasypiania... U nas działa :)

Odnośnik do komentarza

Ja przestałam zwracać uwagę na Ewelinkę i czytać, co tam "naskrobała" i już mi nie przeszkadza :). Agi123, u mnie chyba za późno na przykład na takie metody,jakie opisałaś choć może będę w pewnym momencie musiała, na razie waży 4kg, ale jak bedzie wazył 6 ?, choć moje dziecko już w dzień nie chce spać, no nie non stop, więc nie da się je tylko tak utulić, jak ono po 2 godz. potrafi nie spac, a nawet wiecej...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

A myślałam, że tylko mnie irytuje Ewelinka heh :D

agi świetna rada - sama tak robię i misia uwierz, że później będzie tylko trudniej - zacznij już teraz - jak płacze ostro- weź na chwilę na ręce po czym odłóż gdy się uspokoi.. Bądź przewracaj raz na jeden boczek, raz na drugi ;)

Iga, detus co u Was dziewczynki?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...