Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

angel nie martw sie na zapas - ruszy ci, az bedzie kapalo, nawet na placz dziecka ;) jak to u mnie teraz. dzis je z piersi super, nie zasypia, biore go troche na sile do sutka i zostaje z checia -a butelka bardziej w nocy-by szybciej zasnac.

mi tr2sciwe mleko ,,weszlo,, w czwartek, po cyrku w srode, a urodzil sie w niedz przed polnoca.

dawaj malej ile sie da by rozruszac piersi, uzyj laktatora. tez wylam z bolu a teraz lubie .a jak maly ssie to juz w ogole.

dzis tyle je z piersi ze maszynki jeszcze nie wlaczalam

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula Z tego co pamiętam to raczej w różnych szpitalach rodzimy z truskawką:):) Miasto i termin mamy identyko, ciekawe czy się zgramy hehe

Em jesteś w lepszej sytuacji bo ja dzidzię muszę brać ze sobą^^ Tak więc się zastanawiam czy wyruszyć, ale w sumie to na moim osiedlu więc w razie co dolecę do wanny się wyszykować hehe:):)

Jutro wybieram się na galerię żeby mikołajowe prezenty kupić i na urodziny mojej siostry jakiś szaliko-komin jej poszukać. Potem nie będę miała jak, a teraz przynajmniej zabiję nudę^^

Znacie jakieś fajne, ciekawe gadżety dla faceta po 40stce, który wszystko już ma? Największa trauma co roku - co kupić tacie pod choinkę.

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Czeska super imie :) Tez myslalam o nim dla synka ale sasiadom sie urodzil 2 miesiace wczesniej Filip i skucha ;P
Angel baby shower nawet spoko. Siostry sie postaraly. Nawet byly dekoracje, gry i zabawy ;) Dostalam troche ubranek i vouchery na pozniej gdyby cos mi brakowalo :)
Corenka Twoja sliczna! Tez musze pomyslec o takim kwiatku :)
Ciesze sie, ze mama jest pomocna. A Ty kochana nie lam sie! Wiem jak sie czujesz, bo przezywalam to 2,5 roku temu z tym, ze bylam totalnie sama. To wyczerpanie i hormony.
Oddaj mala po karmieniu mamie i przespij sie godzinke. Zaliczysz kilka drzemek i odrazu lepiej sie poczujesz. Rozumiem sytuacje z facetem. Niech zajmuje sie mala jak najwiecej po pracy. Nie tylko, zebys odsapnela, ale po to zeby budowac relacje miedzy nimi. Bedzie dobrze!! Jestes silna i cudna! Jestes MAMA! Nic Ci nie straszne i wszystko sie ulozy! Zobaczysz! Tulkam :*
IgaJula dziekujemy, Hubert zdrowy ale niedobrze, ze Twoi chlopcy cos podlapali. Mam nadzieje, ze to chwilowe i szybko minie!
Tez sie wlasnie najbardziej tego boje, zeby Hubert czegos nie zlapal i nie przekazal Meli.
Em mam nadzieje, ze z malenstwem wszytsko bedzie dobrze i wada sie wchlonie! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, ja znów tylko z wtrąceniem redakcyjnym: komunikat od redakcji, kolejne zmiany na forum:
Witam,
przedstawiamy kolejną propozycję zmian na naszym forum. Chcielibyśmy zebrać fora "Bazarek", "Polecam, odradzam", "Katalog produktów", "Prezenty i pomysły" oraz "Zakupy" w jedną kategorię. Forum "Sprzedam" zostało by przeniesione w całości, a pozostałe fora z kategorii "Bazarek" zamienione w wątki.
Do końca tygodnia czekamy na Wasze opinie.

tu wpisujecie sugestie: http://forum.parenting.pl /komunikaty/3150385,zmiany-na-parentingu,2
pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

A ja mam jakis dziwny przyplyw energii. Ciekawe czy to tez zwiastun porodu ;)
Bylam dzis na pedicure i kobita zle mi wysuszyla paznokcie i wszystko szlak trafil..:/
Gabi rodzisz? ;) Poszlas zrobic jednak badania? Idziesz jutro do lekarza?
Moninius ksiazka, jakis atlas/album z czyms co Go interesuje, jakis gadzet do auta, kalendarz na biurko ze zdjeciami rodzinnymi,na gruponach mozna znalezc fajne oferty tj.kolacja, czy degustacja win, skok ze spadochronem, przelot helikopterem, szybki kurs czegos-np. fotografii...jakies spa/masarz :))
wiecej mi nie przychodzi do glowy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Maly 3 razy dostal butle z mlekiem, moim, tyle, ze z kazda butla gorzej ssie, butle je bo nie wiadomo, czy sie najada, krotko efektywnie ciagnie, szybko usypia przy piersi...Siedze z laktatorem, by laktacja sie nie skonczyla...Em Kurcze, daj zac co z kruszyna, dobrze, ze macie dobrego pediatre...moj maly tez czasami dziwne oddechy robi, odglosy i nie wiem , co to. Ciekawe, jak tam Elleves, odezwij sie nasza droga, czekamy na wiesci.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) przyszła pora na mnie by sie rozpakować, w nocy pare skurczow nad ranem odszedł mi czop i teraz skurcze co 10 min wiec niedługo jade do szpitala wiec trzymajcie kciuki :) a dzis miałam isc do gina na kontrole ;)) poki co mi niedobrze i na wymioty sie zbiera, kanapki do szpitala zrobiłam :) pozdrawiam i za te nierozpakowane tez kciuki trzymam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

amarosa powodzenia.
czaki nie rodze i wszystko przestało na to wskazywac. Przeszły wszystkie bóle , skurcze, mała mało aktywna. Nie licze juz nawet, ze w tym tyg urodze. Do lekarza nie poszłam, bo nie widze powodu. Co on mi powie? Ze rozwarcia nie mam i szyjka jest jeszcze normalna? jak przyjdzie pora to urodze. A wyniki? Zrobie, ale jesli beda ok, to super. Jesli by były jakies niepokojące, to wtedy do niego pójde. No i jesli bede juz po terminie to tez do niego pójde. Narazie nie widze takiej potrzeby.
Wisielczy humor nadal mnie trzyma, teraz sobie mysle, ze chyba wolałabym rodzic w sobote. Mój P. mnie wkurw...bo tylko jak z kims rozmawiamy o porodzie, to on mówi, ze bedzie , a potem idzie z kumplami 3 dni pic. No debil jakis. Niech sobie sie najebie jednego dnia, a nie ja bede w szpitalu, a w domu bede miała libacje i burdel. On chyba naprawde nie dojrzał do roli ojca. Wisi mi nawet juz to , czy bedzie ze mna przy porodzie czy nie. Najlepiej to niech idzie zalać pale jak ja juz bóli dostane.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Gabi mój też mówił tylko o tym pępkowym... i do brzucha "nie bój się tatuś cię opije". No ja nie wiem ale skojarzyło mi się z zakupem nowej rzeczy a nie narodzinami potomka;p Jakoś nie widzi mi się to całe opijanie, kiedy ja wymęczona w szpitalu będę potrzebować wsparcia. Mam nadzieję, ze wybił sobie to z głowy bo nie chce mi się kolejny raz drążyć tego tematu.
Czaki Mój ojciec jest skomplikowany, a prezent szukam do 50 zł i to jeszcze bardziej zawęża mój obszar poszukiwań^^ Jak uwielbiam robić prezenty tak ten człowiek jest nie do odgadnięcia;p

Wstałam dzisiaj o 6.00 pierwszy raz sama z siebie od miesięcy. Tak to 12.00 i Dzień dobry tvn zawsze nagrywałam. W nocy dziecko tak mi szalało w brzuchu jak już dawno nie. Ma siłę skubana rozpychała się bardzo nieprzyjemnie.
amarosa powodzenia:)

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

amarosa powodzenia, trzymam kciuki

gabi widać nawet w Twoich postach ze faktycznie masz gorszy nastrój :-* tulkam i życzę więcej usmiechu by dzidzia tez była szczęśliwa!

moninius eh to trudno cos do radzić skoro wszystko ma! A może jakiś bon na masaż lub zabieg spa?

igaJula mam nadzieje ze to nic poważnego i ze to na serduszku zniknie!!! Trzymam kciuki!

angel to hormony tak Ci buzuja, nie martw się to przejdzie, a może jest cos co mogloby Ci poprawić samopoczucie i mój Twój chłop będzie w stanie Ci pomoc i wesprzeć? Porozmawiaj z nim szczerze!

em jak tam reakcja po kropelkach?

U mnie nadal cisza, nic się nie dzieje, czekany dalej. Ale widzę ze na samej końcówce brzuch jeszcze mi urósł! Czyli Oliwierek rośnie jak na drozdzach :-D

... dzisiaj mi się śniło ze odeszły mi wody i czop i dużo krwi, podświadomość mnie zaskakuje! W sumie to nie boje się porodu, bólu, ale boje się tego żeby wszystko się dobrze skonczylo i najbardziej obawiam się takiej sytuacji z owinieciem pępowina - nie wiem dlaczego akurat to mi ostatnio zakłóca myśli... Wiem wiem tylko pozytywnie trzeba myśleć!!! :-)

Miłego dnia kobitki ;-)

Odnośnik do komentarza

moninius, kasandra moja mała jest bardzo mało aktywna, ale jak juz jest, to rzuca sie jak szalona i tez wtedy schizuje, ze cos jest jej tam, ze albo sie dusi, albo ma jakąs padaczke :/ zwariowac idzie :(
kasandra dziekuje za miłe słowa. Jakos nie umiem udawac jak jestem wkurzona, wiec pewnie i z postów idzie to wyczytac :)
moninius ja tez mam wojne o to z nim, bo ok, niech idzie opije, ale jak juz wyjde ze szpitala i chociaz z tydz niech mi pomoze, a nie ja bede ledwo łaziła, zajmowała sie dzieckiem i moze jeszcze skacowanym facetem. Przeraza mnie to, ze on naprawde bedzie opijal te narodziny przez caly mój pobyt w szpitalu, a ja moze bede taksówką wracac po wypisie? Faceci to bezmózgowcy !!! Jego mama ostatnio pyta, czy mi pomaga, ze to dla mnie wazny czas, ze powinnam nic nie robic, tylko odpoczywac przed porodem, bo to dla kobiety wysiłek bla bla bla, a on bezczelnie, ze on pomaga itd. Fakt..pomaga, ale jak mu powiem, co ma zrobic, co gdzie zaniesc, co przyniesc, bo sam o tym nie pomysli. Czasem jak ma dzien wolny, to doprowadza mnie to do szału. Siedzi cały dzien przed xboxem, jak juz go o cos poprosze, to robi taką mine, ze az mi sie flaki wywracaja, wiec wole sama to zrobic. potem na mnie krzyczy, ze ja sama cos robie. No błazenada jednym słowem. ostatnio jak mu wszystko z płaczem wygarnełam, to rano wstał i mi pomagał, zrobil obiad itd, ale to był jeden dzien tylko. Coraz bardziej mnie dobija swoim zachowaniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Moninus ja tez zawsze ma problem co ojcu kupić, bo w sumie nie ma żadnego hobby, piwa nie chcę kupować (alkoholik) więc w tym roku kupiłam teściowi i tacie perfum adidasa i myślałam o kupnie paska do spodni jakiegoś fajnego.
gabi życzę żebyś szybko urodziła, co ten nastrój cię opuści. mój mąż obiecywał mi ciągle że teraz już bez % bo jakby się coś zaczęło żeby mnie zawieźć do szpitala i co?... i 2/3tygodnie przed porodem praktycznie co drugi wieczór były %, bo odwiedzali nas znajomi... Na szczęście nad pępkowym nie szalał, bo i takowego nie było raptem jak znajomi przyszli to wypili flaszkę, ale na tyle osób to jakby nic nie pili :)
amarosa ja tez rodziłam w dzień kiedy miałam mieć wizytę :D mąż się śmiał, że mały oszczędny i nie chciał już tych 120zł wydawać :D następnego dnia na obchodzie był mój gin i się śmiał, bo nas skojarzył :D
kassandra, Moniuniuss żeby się owinęło to naprawdę musi być przypadek, wcale nie tak często się to zdarza, więc jak usg w porządku było ostatnie to spokojnie odpocznijcie, bo odpoczynek się przyda. (ja marzę żeby ktoś dał mi z godzinkę w czasie dnia odespać, a dupa blada)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

gabiiii spokojnie - niebawem bedziesz tulic malutka ;)

wez sobie dluga kapiel/ prysznic :)

moj maly fikal w brzuszku jak szalony do konca - a teraz musze przyznac - ledwo tydzien minal - i pokazuje swoja sile w raczkach ,nozkach, maly charakterek :)

wczoraj odpadl mu kikutek - okazjonalnie uzywalam gazikow na spirytusie- zwlaszcza raz jak obsikal go lub wtedy gdy widzialam ze sie nadrywa, zwlaszcza wczoraj - no i dzis rano - na pozostalosc ranki by sie przysuszyla .
octenisept tez mam ale nawet z szafki nie wyciagnelam

tak sobie przypominam ze ktores z was wspomnialy ze u ich dzieci jest juz 4 tyg. a trzymacie go nad pieluszka? ja tak staralam sie robic, podwijalam lekko pieluszke - chodzi o dostep powietrza. nie zawsze sie udawalo - bo przycieli pepowinke krotko - ale udalo sie, odpadl - pewnie jutro pierwsza kapiel w wanience :) do tej pory byly 2 wacikowe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Melduje sie rozpakowana :)
18.11.2014 przyszła na świat Julia :) ważyła 3680 i miała 58 cm wzrostu. Poród miałam naturalny, ale wywoływany. W poniedziałek 17.11 założyli mi balonik o 16.00 męczyłam się z nim bardzo, całą noc miałam skurcze. Jeszcze laska na sali chrapała całą noc ... maskara. Mój Sprzy niej wymięka. Spałam może godzine. 18.11 o 8.00 wzieli mnie na sale porodową i podłączyli kroplówkę z Oksytocyną miałam wtedy rozwarcie na 3 cm. Po około godzinie zaczęły się skurcze i tak do 12.00 rosły na sile. O 12.00 podczas badania poszły mi wody. Od 13.00 do 14.00 siedziałam w wannie o 14.00 dostałam znieczulenie. I to naprawde działa przez 1,5 godziny nie czułam żadnych skurczy. Pani anestozjolog powiedziała że wbiłyśmy sie w idealny moment, leżałam sobie na fotelu i rozmawiałam z moją położną. Wtedy bardzo odpoczęłam. Mój S poszedł wtedy coś zjeść hehe :) miałam 5 cm rozwarcia ... o 15.30 zaczęły mi się bóle parte pełne rozwarcie i o 16.00 Julia była już z nami :) Sam poród był ok natomiast 40 minut szycia to istna męczarnia ... młoda poszarpała mnie w środku, na zewnątrz nic nie pękłam. Ale warto było mała jest cudowna :)
Zyczę powodzenia wszystkim nierozpakowanym ... szybkiego i lekkiego porodu ...
A rozpakowanym zdrówka dla Was i maluszków ... buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dr1qbb5u6.png

Odnośnik do komentarza

Hej ;) Nie nadrobię wszystkiego co tu pisałyście za mało czasu... Jak już wiecie z fb urodziłam 19.11 synka Krystian z wagą 2340 i 50cm długi , siłami natury . Poród trwał prawie 7godz. ( poród rodzinny mąż przecinał pępowinę -dumny tatuś) miałam podawany gaz, 3 zastrzyki na rozwieranie szyjki bo była akcja a rozwarcie na 3cm i stało w miejscu. Poród oceniam na bardzo ciężki... to była dla mnie męczarnia jakiej nigdy nie przeżyłam ale nie mówię , bo warto było! Aktualnie od wczoraj wypisali nas do domku i dziś już odwiedziła nas położna , bardzo miła pomogła nawet mi z karmieniem. Karmię przez kapturek + mały musi być dokarmiany mlekiem modyfikowanym bo ja tego pokarmu jeszcze nie mam tak dużo żeby się najadał. Dobra lecę się ogarnąć bo już patrzeć na siebie nie mogę .
I co jeszcze jest istotne bardzo CUKRZYCA POSZŁA W LAS! :D

No i gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

monik to się maluch wstrzelił :D jeszcze raz gratuluję!

iskierka również jeszcze raz gratuluję :)

Fajnie, że miałaś możliwość skorzystania ze znieczulenia - ominęło Cię to co najgorsze. Szkoda, że jesteśmy tak zacofani, że nie ma takiej opcji we wszystkich szpitalach eh..

agni teraz będą kąpiele pełną parą :D Nasz synek odkąd kąpiemy go całego (po odpadnięciu kikuta) jest zachwycony kąpielami i płacze jak go wyciągamy z cieplutkiej wody :D

gabi jejj.. faceci po prostu czasami "myślą" inaczej eh.. Ale wierzę, że wszystko się ułoży po rychłym porodzie :*

kassandra eh nie wiem jak po kropelkach... bo zanim zaczęliśmy je stosować, mały po mm dostał zatwardzenia wrr... (jak nie urok to sraczka wrrrrrr).. Czyli sytuacja wygląda teraz tak... że niby jest lepiej - bo je dłużej, nie spina się podczas jedzenia, ale męczy go to, że nie może zrobić kupki - podaję mu teraz wodę, koperek i debridat i wierzę, że jakoś pójdzie, bo nie uśmiecha mi się trzeci raz w ciągu tygodnia do lekarza lecieć..eh.. W każdym razie wygląda wszystko o niebo lepiej (śpi dłużej i spokojniej), aczkolwiek pewność będę mieć jak uda mu się zrobić kupkę i powrócimy do "normalności" eh

Hihi ależ masz sny :D

amarosa powodzenia!

misia dopiero pod koniec tego tyg. będę wiedzieć kiedy mamy konsultację.. Myślę, że to niedomknięta przegroda.. aczkolwiek trochę obawiam się, że ta kropka na serduszku jeszcze widoczna w czasie ciąży może mieć coś z tym wspólnego.. No nic.. zobaczymy..

Czaki być może to ten objaw :)))

Moniunius To fakt :) Zostanie pod dobrą opieką, a my będziemy mogli troszkę odsapnąć :)

Odnośnik do komentarza

em87 zamiast koperku podaj mu rumianek, bo rozluźni. U nas się sprawdził u córci i małemu też podaję czasami zamiast wody, bo kupkę robi co 2 dzień albo co 3 i tak profilaktycznie na wspomaganie mu podaję parę łyczków.
iskierka współczuje ci tego balonika, laska z którą teraz po porodzie leżałam strasznie się cieszyła że za drugim razem nie założyli jej go (pamiętam że po pierwszym porodzie była Wykończona przez wielkie W, bo jak urodziłam córkę to ona też ze mną leżała, ot tak się zgrałyśmy :D)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamy ;-)

Gratuluje kolejnym rozpakowanym ;-) Dużo zdrówka dla Was i spokoju. Coraz nas więcej.

Jakie macie sposoby na karmienie piersią? Ja karmię, ale wciąż mała potrafi 2h siedzieć przy cycu. Budze ją gdy zasypia, odkładam do łóżeczka a jej wciąż mało i nic to nie daje. Martwie się że mój pokarm jest słaby i się nie najada. Staram się co 3h ją przystawiać lub na żądanie w międzyczasie. Już sama nie wiem co mam zrobić.

W moim przypadku hormony to istny armagedon. Nigdy nie byłam taka emocjonalna a teeraz nawet zapanować nad tym się nie da.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjyfxnaihg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...