Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

justys gratulacje mamusiu :-* cudownie ze niunia zdrowa :-)
kasia ja ciągle trzymam kciuki :-D mam nadzieje ze juz dziś będziesz tulic swoje maleństwo :-)
asia jak tam? Zakladam ze juz jestes szczesliwa mamusia!!! W wolnej chwili odpowiedź nam czy miałas wczesniej jakieś inne objawy? Czy nagle odeszły Ci wody?

Dziewczyny ja tez licze na to ze nadal będziemy mieć kontakt i ze się będziemy wspierać w opiece nad dziećmi :-) wiem ze te pierwsze dni, a może nawet tygodnie po porodzie każdej jest ciężko, ale Kochane rozpakowane mamusie smialo dzielcie sie z nami Waszymi chwilami z malenstwem ;-)

Mój maz dziś w końcu poleciał, ale mieliśmy przygody od wczoraj od 5 rano bo niestety w Rzeszowie są takie mgły ze co chwile przekładało lot na później i ostatecznie wczoraj o 23 pojechał busem do Wawy i cala noc nieprzespana i dziś rano dopiero wyleciał z Wawy do Danii. Jest totalnie zmęczony i ja tez wczoraj juz miałam dość. A mgła u nas jest taka jak nigdy i trzyma cały dzień! Widocznosc na 100 m :-\ Teraz czekam do piątku sama w domu, a potem juz mogę rodzic obojętne kiedy :-)

Odnośnik do komentarza

Justys gratuluje:))) i córcia wcale nie taka mala:)) prawie 3kg wiec dobrze jest:)) najważniejsze że zdrowa!

Asia i jak tam?? Urodzilas? ?:))

Kasia coś oporna ta Twoja dzidzia ;))) nie chce wyjsc:) może dziś się w końcu coś ruszy;)

Czeska mi pachną wieczorem ale rano juz jest okej:) sprawdzaj sobie ciśnienie. Jak jest okej to nie masz się czym martwić bo teraz organizm dużo wody zatrzymuje.

A ja dziś ktg. ....poleże posłucham małego i tyle :) pewnie nic nie wyjdzie....
no i u mnie bez zmian. ....zero skurczy, zero boli zero zero zero..... czekamy dalej:]

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Justys- gratuluję!!! Moi siostrzence tez byli takiej wagi i szybciutko nadrobili. Najważniejsze że dzidzia zdrowa.

Asia- Ty pewnie już po...oby.

Kasia- może dziś się uda? Powodzenia, trzymam kciuki.

Majus- księżniczka piękna. Jeszcze raz gratuluję.

Czeska- ja tak mam od dłuższego czasu. Rano budzę się również z opuchnietymi nogami. Miałam robione usg nóg, wszystko w normie, ciśnienie również. Taki mój urok, jednak czasami tak mi puchna ze wydaje mi się to raczej nie normalne. Zbadaj ciśnienie i zobacz czy wszystko ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Ja po badaniach i zadowolona jestem. Mój lekarz oczywiście był wody mi sprawdził mam czuściutkie. O rozwarciu nic nie mówił, ale naprawdę bardzo mocno mnie zbadał uprzedził mnie, dzisiaj mam odpoczywać i jutro o 6.30 na salę porodową i powiedział że na 100% jutro urodzę, a ja na pewno? A on tak, tak :D a ja to mogę rano męża ściągnąć? On oczywiście, że tak. Ucieszona jestem jak nie wiem co :D do męża dzwoniłam i do niego mówię, że zakład wygrałam. O to chodzi, że tego samego dnia urodzę tzn 29 dnia miesiąca. Mój mąż 29 sierpnia się urodził, córka 29 marca, a jutro jest 29 październik hehehehe :D

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutdqk3lakvpnfi.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny - kangurki :)

Gratuluję wszystkim razem i każdej z was z osobna, bo z tego co się jedynie po ostatniej stronie zorientowałam - pomalutku zaczęłyście się już rozpakowywać :)

Niech maluszki rosną zdrowo na pociechę swoim rodzicom i dziadkom, a ewentualnemu rodzeństwu - jako super kompan lub towarzyszka do wspólnej i szalonej zabawy :)

Osobiście jestem już przeterminowana, bo jestem listopadóweczką z tamtego roku - ale wspomnienia oczekiwania na maleństwa powracają wielkim echem podczas powolnych przygotowań do zdmuchnięcia pierwszej (podwójnej) świeczki ... aż się łezka w oczku zakręciła, bo ten czas tak szybko ucieka między palcami :)

Szybkiego porodu tym, którym się zaczęło ... a tym wszystkim co się jeszcze trzymają, to niech się trzymają dzielnie i w razie możliwości udało się ominąć pierwszego listopada :)

A w razie czego trzymam z całej siły mocno zaciśnięte moje kciukasy razem z moimi małymi pomocnicami :)

Odnośnik do komentarza

ha ha ha Malyna :D :D :D agentka jestes :)

jeszcze zaboli , heh.

wlasnie mnie od 2 tyg jakos, a raczej 3 najbardziej to boli brzusio , u gory - pod biustem. ale po nocy to i na dole, chyba maly nie lubi jak go przygniote lezac .
no i zle mi sie oddycha, ciezko,

goraco mi jakos teraz , ide sie przewietrzyc, jakies male zarciowe zakupy zrobic

ahaaa, co do Wroclawia i Zoo to i w moim przypadku jest to mozliwe, nie spieszcie sie za bardzo i dajcie date z wiekszym wyprzedzeniem, fajny pomysl

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Kasia nooo sie w koncu doczekalaś :))) czekamy razem z Tobą :D teraz tylko pozostaje Ci sie relaxować :)

M.C dziekujemy :)))) czase leci jak szalony:)) dopiero co człowiek dowiedział sie o ciazy a tu juz dziewczyny tulą swoje brzdące :) wszystkiego dobrego z okazji roczku dla Twojego bombelka:)

anmiodzik no do 40 tyg to tak lekko ponad tydzień :P nie chce zeby sie urodził 1 listopada :( no ale jak bedzie chciał wyjśc raczej go nie powstrzymam :P hehe

agni mnie boli i kłuje zawsze po sniadaniu....wtedy cały brzuch..nie wiem dlaczego :] dziwary jakieś :P

no do ZOO to najlepiej przełom kwietnia maja :) wtedy rodzą sie małe zwierzaczki:D jest juz cieplo:D wszystkie wychodza na wybiegi :))) moze zostanie jakas klatka dla nas hahaha :P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :) :*
Pewno Oossaa Wam pisała.. :D Ale w piątek o 12.20 na świat przyszedł mój synek Dawidek :)
Jest naprawdę śliczny :) :*
Cesarskie cięcie - wiadomo że początek bolał, ale uwieżcie że w drugiej dobie jest już super.. :D Od wczoraj jestem już w domku :) Jedyne co dźwigam to dziecko :) A resztę robią za mnie :) Tzn, w sumie teściowa zabiera jeszcze córeczkę :) Ale jest super. :D

Gratulacje dla reszty rozpakowanych, jak się już w domku ogarnę to was podczytam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Krofka ja miałam wyniki przy sobie z całej ciąży i na porodowce ze skurczami krzyzowymi kazali mi szukać co potrzebowali, więc szukałam między skurczami na krzeselku podpieta pod ktg. Nikt mi nie pomógł a jak zapytałam czy dostanę coś przeciwbolowego to usłyszałam za chwilę, która nie nadeszła.

Truskawka jak ja byłam w szpitalu, to jednej dziewczynie nie oddali usg i szukała po całym oddziale i zaginelo.

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu, w takim razie jeszcze raz gratulacje!:) Super, że dobrze się czujesz i masz opiekę i pomoc, oby każda z nas tak miała.
Justys, Tobie również gratuluję bezpiecznego rozwiązania i dobrego samopoczucia.
Kasia79, trzymam kciuki za Was.

Ja trochę zapoznałam się ze swoją dokumentacją medyczną i choć mnie w szpitalu uspokoili, wykluczyli i tachykardię i hipotrofię płodu, mam dwa usg, z jednego dnia trochę się różniące. Mam nadzieję, że mały waży, tyle ile na usg szpitalnym czyli, 2700gr. Ma czas by dobić może do 3kg. Obrócił się też twarzyczką do mojego kręgosłupa i oby był grzeczniutki i tak pozostał...Muszę zapisywać ruchy płodu, jeść lekkostrawnie i dużo odpoczywać. Mój mąż zaczął mi podrzucać słodycze, myśląc, że to pozwoli małemu przybrać na wadze, tak więc posmakowałam już i czekolady i chałwy i żelek:), chociaż nie wiem, czy to tędy biegnie właściwa droga do podtuczenia naszego największego skarbu:). W szpitalu mówili mi, że jestem ciągle chuda, nie wierzyli w to ile mam lat, do czego podchodzę raczej sceptycznie, ale te słowa o chudości potraktowałam jako komplement:).
Malyna, u mnie kuchnia już się robi:), istnieje szansa nie duża, że zdążą do porodu, jak nie urodzę w przeciągu dwóch tyg. To znaczy jej część na główną ścianę, jeszcze będzie kawałek zabudowy przy lodówce, ale to zostawiliśmy na potem. A u Ciebie, jak tam?:)
Mili_i, Anmiodzik, a wasze dzieci ile teraz ważą szacunkowo, widzę, że jesteśmy na podobnym etapie ciąży, macie problemy typu za małe u dzieci brzuszki itd? A jeśli miałyście, to, co z tym zrobili lekarze?. Wiem, że ty Anmiodzik miałaś chyba taką sytuację i chyba Justys,Gabi85...

Ogólnie jest blisko...Ja jestem ciągle w szoku, że tyle listopadóweczek porodziło już w październiku, a nie w listopadzie. Dziewczyny piszcie, jak będziecie miały czas, my, które pozostałyśmy nadal na linii frontu, jesteśmy takie ciekawe.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...