Ile i jakie ryby w ciąży?

[Marta18tydz]

Witam dziewczyny! Jestem w 18 tyg. ciąży lekarz mówił, że muszę brać witaminy i jeść dużo ryb bo mam niedobory. Czy ktoś może mi doradzić jakie rybki są najzdrowsze dla ciężarnych? I ile tygodniowo powinnam ich spożywać?

[oby Laura]

chyba wszystkie ryby są zdrowe, niema chyba ryb specjalnych dla ciężarnych. Jeśli masz ochotę na makrelę to ją jedz jak na śledzia to też wcinaj... :) ryba to ryba. co do ilości to chyba też takowej wskazanej niema a jeśli masz jakieś wątpliwośći t zapytaj lekarza powinien ci poradzić co i jak :) pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży :)

[kamaa]

i tu się niezgodzę z obylaura bo nie wszystkie są wkazane dla ciężarnych niektóre ryby zawierają sporo rtęci np te w puszkach, niektóre zaś ołów .Jest sporo gatunków ryb których lepiej unikać np węgorz, rekin, marlin, miecznik i makrela królewska. No i najlepiej jeść ryby pieczone, gotowane na parze, grillowane(mają więcej składników odżywczych)- absolutnie nie jedz surowych także o sushi trzeba zapomnieć. Zaleca się minimum 2 razy w tygodniu, jak masz ochote częsciej jeść to nie ma przeciwwskazań ;)

[Marta18tydz]

Dzięki za rady. Szkoda, że muszę zrezygnować z sushi bo lubię rybę w takiej postaci najbardziej...:( Dobrze wiedzieć o tych z puszki, nie spodziewałam się, że mogą być szkodliwe. Myślę, że w takim razie najlepsze będą morskie i dość tłuste łosoś czy halibut tylko muszą być świeże a w mojej okolicy znalezienie ich graniczy z cudem. Co myślicie o zamawianiu przez neta? Koleżanka mówiła, że są na prawdę świeże ale jakoś nie mam przekonania. Sorry, że tak maltretuję ten temat ale jakoś nie często wcześniej jadłam rybki i nie mam doświadczenia a w ciąży to się wszystkim przejmuję bo już raz poroniłam.

[kamaa]

ja nie zamawialam to ci nie pomoge w tej kwestii niestety, mrożone ponoć też są ok bo nie tracą na wartosci

[tusiaa1]

Jestem mamą dziewczynki prawie 3 letniej, z KT. W ciąży sushi jadlam średnio 2 razy w tygodniu. Prosilam czesto ażeby ryba była grilowana choć surowa też się zdarzała. Akurat w moim przypadku nic się nie stało, ale wiedzialam ze Lokal podaje wszystko świeże. Teraz jestem w 23 TC. Jadlam sushi w ciąży 3razy bo juz tym razem mnie na nie nie ciągnie ;)
aktualnie jestem w Kołobrzegu i codziennie używamy sobie rybnie :) najlepiej spożywać ryby morskie a nie te hodowane i tak jak kamaa napisała- grillowane, pieczone czy gotowane na parze.

[Juskaa]

kamaa mrożone często są "malowane" wodą, albo solanką i zamrażane wielokrotnie...
a co do sushi to musimy wiedzieć skąd pochodzi ryba, nie zaleca się jedzenia surowizny w żadnej postaci z uwagi na możliwość zarażenia toksoplazmozą...

co do gatunków, ja jestem tego zdania co obyLaura, każda ryba jest zdrowa, no chyba że mówimy o pandze, ale dla mnie to nie ryba :) a, i makrela jest właśnie wskazana, ponieważ zawiera wiele kwasów omega-3 ogólnie ryby lepiej wybierać średnie okazy - małe/młode nie zdążyły się dobrze rozwinąć i nie powinno poławiać się malutkich ryb a duże z kolei mogą zawierać właśnie metale ciężkie - te świeże też, nie tylko te z puszki, szczególnie tuńczyki.
A widzę że wspomniałaś o łososiu, to jeżeli będziesz decydować się na ten wędzony dostępny w sklepach w plastrach sprawdzaj skład na etykietce. No i możesz też jeść owoce morza, krewetki czy kalmary - jeśli lubisz :)

[kamaa]

juskaa zgadza się ale jak Marta18tydz ma problem z kupnem świeżych to lepszego pomysłu dla niej nie mam :) a panga to dla mnie definitywnie nie istnieje jako ryba;)

[Kasia1J]

Marta18tydz ja też jestem w ciąży i mam już jedno dziecko, od jakiegoś czasu kupujemy ryby na stronie internetowej. To dość wygodne i nie narzekam na świeżość. W dobie internetu wszystko jest dostępne:) Co do sushi to też czasem jadam, lekarz mówił, że jeśli źródło jest sprawdzone to nie ma sensu unikać a znam kucharza w mojej ulubionej restauracji japońskiej więc nie mam obaw.

[mblusia]

jesli chodzi o lososia wedzonego, to mi lekarz powiedzial, ze mozna jesc ale na cieplo.

[marzen@]

Nie zaleca się ryb surowych własnie, jak Juskaa pisała, ze wzgledu na mozliwość zarażenia toxo. Podobnie z wędzonymi (mogą byc za słabo uwędzone i toxo sie "uchowa"). Duże ryby morskie jak tuńczyk często zawieraja rtęć - w ich organizmach odkladają się toksyny z morza/oceanów.
Teraz mozna dostać dorsza bałtyckiego, w niektórych sklepach jest świeży (wczoraj widziałam w Delikatesach centrum). Jesli łosoś to najlepiej morski (będzie miał bardziej białe mięso niż hodowlany, a nie hodowlany (antybiotyki serwowane są takim rybom w ilosciach wręcz hurtowych). Sprawdzaj skąd pochodzi ryba - w sklepie powinni posiadać etykiety i udzielić ci takiej informacji. Nie kupuj ryb z Chin - oni juz produkuja niemal wszystkie gatunki.

[Gość kamama84]

ja też bym uważałała na ryby, jeśli brakuje Ci kwasów tłuszczowych to poszukaj innych natrualnych zamienników - glony, algi, olej lniany przyprawy i sałatka gotowa :) nic nie tracisz, a możesz zyskać

[Julka2mak]

Martyna spróbuj kupować z tej strony http://dobreryby.pl Ja tam zamawiam od jakiegoś czasu, adres stronki mam z polecenia i póki co zamawiałam jakieś 4 razy świeżą rybkę, byłam zadowolona. Mają ryby prosto od hodowcy i dostarczają dzień po połowie. Strona jak dla mnie jest wiarygodna ale sama sobie poczytaj i zdecyduj. Pozdrawiam

[manamana]

Laski to co z ta makrelą w końcu ?

[marzen@]

Moim zdaniem z wędzoną ostrożnie (albo odpuść, może być niedowędzona, a w Pl nie bada się miesa na obecność toxoplazmozy), a świeża czy mrozona do gotowania czy pieczenia jak najbardziej

[Magda_z_lasu]

Przede wszystkim należy jeść ryby morskie, tłuste (śledź, halibut, makrela) gdyż to one są bogatym źródłem kwasów Omega-3 w tym EPA i DHA. Kwasów tych nie znajdziecie w żadnych roślinnych zamiennikach, ew. można sobie łykać tran.
Nie należy jeść ryb hodowanych w Chinach, Tajwanie czyli pangi i tilapii. Przy ich hodowli używa się substancji zabronionych w Europie, często rakotwórczych. Nie mają one praktycznie żadnych wartości odżywczych.
Ryby powinno się spożywać 2-3 razy w tygodniu.

[marzen@]

Magda, wybacz, ale nie masz racji. Bogatym źródłem omega-3 są też tłuszcze roślinne, np. olej lniany ma więcej omega -3 niż ryby, ogromne ilości są tez w oleju rzepakowym niskoerukowym i wielu, wielu innych.

[Magda_z_lasu]

Źle sformułowałam zdanie. Chodziło mi konkretnie o kwasy EPA i DHA, których źródłem są ryby, a nie rośliny. Omega-3 oczywiście znajdziesz w oleju rzepakowym, lnianym.
Mam nadzieję, że teraz się ze mną zgodzicie :)

[dariak]

Ooo ryby można zamawiać przez internet? faktycznie są świeże? Do tych, w sklepie jakoś nie mam zaufania..

[Gość Olia]

Ja za to słyszałam, że dobrym źródłem kwasów Omega-3, a w szczególności DHA są algi morskie, co o tym sądzicie?

[Gość kamama84]

Magdo z lasu, to jak w końcu jest z omega-3? bo piszesz, że znajdziemy je w olejach roślinnych, ale DHA i EPA juz nie. przecież DHA należy do omega-3. mój ginekolog przepisal mi preparat z DHA z alg, więc w algach=roślinach DHA musi być...

Olia, biorąc pod uwagę doniesienia o toksycznych składnikach jakie są w mięsie ryb pływających w zanieczyszczonych wodach, dla mnie algi są dobrym źródłem. zresztą wystarczy poczytać sobie zalecenia PTG.

[Gość Olia]

~kamama84 a masz może wytyczne bądź link do tych zaleceń PTG?

[Gość kamama84]

Olia, tu jest cały tekst: http://www.malgorzataturowska.lek-med.pl/artykuly,wiecej,83,rekomendacje-zespolu-ekspertow-polskiego-towarzystwa-ginekol.html

"Należy jednak zalecać ostrożność w spożywaniu ryb morskich kobietom w ciąży i dzieciom do lat 7.

Państwowy Zakład Higieny w październiku 2007 roku wskazuje, że ?wskutek zanieczyszczenia środowiska, łososie i śledzie bałtyckie mogą zawierać podwyższone poziomy dioksan oraz polichlorowanych bifenyli, które gromadzą się w tłuszczu tych ryb. Związki te mogą stanowić zagrożenie dla kobiet ciężarnych i dzieci karmionych piersią. Kobiety ciężarne, karmiące piersią oraz małe dzieci powinny powstrzymać się od spożywania śledzi i łososi bałtyckich."

[Gość Olia]

Super! :) Bardzo Ci dziękuję :)!