Skocz do zawartości
Forum

4-miesięczne niemowlę nie może zasnąć w dzień - jaka przyczyna?


Gość Olga25

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Od około 2 tygodni mój synek ma problem z zasypianiem w ciągu dnia. Nasiliło się to kilka dni temu i trwa do teraz. W nocy śpi wspaniale, kładę go ok. 20 i śpi do 8 rano.W dzień staram się zapewnić mu jak najlepsze warunki do spokojnego snu; karmię go, przewijam, wyciszam, spuszczam rolety w jego pokoju, unikam nadmiaru bodźców. Naprawdę próbowałam już chyba wszystkiego. W momencie gdy odkładam go do łóżeczka mały zaczyna płakać, macha rączkami i nóżkami, jest wyraźnie niespokojny. Nigdy wcześniej tak nie robił. Wiem kiedy jest zmęczony, bo trze oczka, ziewa i robi się lekko marudny. Staram się nie przedłużać tego stanu i jak najszybciej go położyć. Wypłakanie się też się nie sprawdziło. Uspokaja się dopiero na moich rękach, ale noszenie go przez godzinę chyba jest niemądre, więc staram się go odkładać a wtedy jest płacz. I tak do skutku, w końcu zaśnie mi na rękach. Czy któraś z was miała podobny problem i jakoś z nm sobie poradziła? Może to skok rozwojowy, synek ma 18 tygodni. Proszę o rady..

Odnośnik do komentarza

mój mały bąbel też miał czasem takie problemy, albo jak przegapiłam że jest senny i już za bardzo marudził. Przykładałam go główką do klatki (oczywiście siedziałam) on się uspakajał, wyciszał i odkładałam do łóżeczka.
A jak nadal wierzgał rękoma i nóżkami to owijałam dość ciasno (ale bez przesady) mu rączki i się uspakajał i zasypiał. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fg7rf8v7aazwi.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam dodać jeszcze, że w jednej książce wyczytałam że dziecko
4-6 miesięczne ma dwie drzemki po 2-3 godziny;10-12 godzin snu nocnego.
Takie były typowe wzorce oczywiście może być inaczej.

Polecam Ci książkę Język niemowląt - Tracy Hogg i rozdział VI SEN. :)
Wszystko ładnie opisane. Ja książkę znalazłam w pdf w internecie

Odnośnik do komentarza

U mojego są to 3 drzemki po ok. 1,5 2 godziny i 12 godzin snu nocnego, czyli myślę,że w normie. On z reguły jest pogodnym dzieckiem, problem pojawia się w momencie usypiania go w dzień :/ Nie tylko wierzga i macha rączkami, ale też bardzo się złości i płacze. Spróbuję go owinąć ciasno, może to pomoże, ale mam wrażenie jakby coś bardzo mu przeszkadzało zapaść w sen pomimo dużego zmęczenia. Podkreślam,że nie zwlekam z położeniem dziecka spać, jak tylko zauważę pierwsze oznaki zmęczenia od razu przystępuje do usypiania.Wcześniej przychodziło to dużo łatwiej. Dwoję się i troję żeby mu pomóc, ale to nic nie daje...

Odnośnik do komentarza

Ja mia, a dokladnie tak samo jak Ty:) w nocy spal pieknie w dzien usypialam godzine. U mnie pomoglo ustalenie rytmu dnia i w miare sztywnych godzin snu (dodam ze moj maly mial 4 drzemki po 40 minut). Usypialam go w wozku jezdzac przez godzine po mieszkaniu. Po chyba 2 tygodniach maly sie nauczyl o ktorej jest drzemka i ja sama tych godzin zaczelam przestrzegac. Czas3m pomagalo usypianie juz przy pierwszych oznakach zmeczenia a innego dnia musialam go jeszcze chwile zdrzemnac. Polecam Ci jesli go odkladasz do lozeczka i placze sporobowac na chwile jeszcze wyjac, pobawic sie z nim, zmeczyc go i sprobowac ponownie, choc nie zawzze to dziala. Osobiscie na rekach tez usypialam ale mojsyn wazyl dosc duzo i rece mi odpadaly wiec probowalam wozek. Tak naprawde to sie zdarzalo ze na jedna drzemke uzypialam na rekach a druga w wozku na trzecia w lozeczku i tak w kolko. Niektore dzieci maja taki ciezki sen w dzien i trzeba im go organizowac;) dodam ze problem pojawil sie po skonczeniu 3 miesiecy. Pozniej kiedy unormowaly mu sie pory spania w dzien to spokoj byl do 6 miesiaca. Pozniej zrezygnowal z ostatniej drzemki i tak naprawde przed swietami zaczela sie kolejna zmiana, zaczna przechodzic na dwie drzemki ale widze ze meczy go to jest niewysypany a uspic go nie moge;)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

U mnie pomogło przeczekanie i tyle. Młoda spała u mnie na rękach w dzień od 2 do 4 m-ca, rzadko w wózku, często też w chuście na spacerze. Czasem dziecko tak ma, że potrzebuje dużo bliskości. Zamiast zostawiać go samego w łóżeczku połóż się z dzieckiem w łóżku, albo usiądź wygodnie na kanapie czy w fotelu z dzieckiem na rękach lub w chuście, z książką, laptopem czy pilotem od tv i korzystaj z chwili relaksu i bliskości ze swoim brzdącem. I nie bój się, noszenie nie jest złe, nie rozpieścisz dziecka, nie zepsujesz, a za to spełnisz jego potrzebę bycia blisko ciebie. Może teraz wydaje ci się to niemozliwe, ale jeszcze zatęsknisz do tych chwil bliskości sam na sam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...