Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

My nadal w gondolce. Wyjęłam śpiwór i w ten sposób Bąbelek się jeszcze mieści (jak były cieplejsze dni to była w lżejszym dresie i wtedy w ogóle był luz).
Dopóki się mieści i jednocześnie nie wierci na spacerze to będziemy kontynuować gondolę. Wychodzi na spacer prawie co dziennie i ciągle na spacerach głównie śpi więc gondola wydaje się u nas na chwilę obecną lepszym rozwiązaniem

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

my zmienilismy gondole na spacerówke le dzis przed nami (mam nadzieje:)dłuższy spacerek bo w koncu pogoda dopisuje:D wczesnij przejechalismy tylko kawałek ale małej sie podobało:) siedzi juz stabilnie i jest dosc ciekawa swiatawiec jestem pełna optymizmu ze bedzie dobrze.. a co do wiatru to jak jest taki delikatny nie widze przeciwskazan pózniej dziecko bedzie wieksze nie bedzie chciało w wózku siedziec i co szoku dozna bo wiatr poczuje xd

Odnośnik do komentarza

Przecież wiadomo ze nie chodzi o delikatny wiosenny wiaterek tylko o wiatr- jaki był w ostatnich dniach.. Nawet lekarze mówią by nie wychodzić gdy wieje, wiatr jest gorszy niż niskie temperatury, łatwo wtedy o przeziębienie dziecka. Byłam dwa razy z dzieckiem na dworze gdy wiało i więcej napewno nie pójdę. Zresztą kazdy robi co chce ze swoim dzieckiem, ja nie jestem matką która zabiera dziecko na spacer bez wzgl na to co dzieje się za oknem, nie opetala mnie mania 'hartowania... Mój syn nawet kataru nigdy nie miał więc moje metody się sprawdzają :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

My miesiac temu kupilismy spacerowke i juz tyle jeździ bylo zimniej, to tez jak ten mocny wiatr to w domu siedziałysmy, jak tydzien temu padal snieg to raz gondola, glupio bo mimo ze zasypia w spacerowce i rozkladamy to w gondoli nie chciala lezec, a teraz juz fajnie bez kocyka bo cieplo. Moja nie chce jesc kaszek, noedlugo zaczke kasze manne z mlekiem juz 3,2% bo juz chyba zaczne odzwyczajac od piersi.
Na sniadanko bo karmie piersia ok 5, to o 8 je jogurt z nestle od 6 mies, smakuje jej i potem troszke podkarmiam. Juz bym chciala zeby jadla to co my, ale Wam powiem ze jadlam lody z automatu domowej roboty to polizala troche, dalam troszke serka homogenizowanego bo sklad krotki bez podejrzanych dodatków i tez podjadla.
No bo ciekawska oczywiscie z umiarem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

ja próbuje małej dawac to co my z tym że bez samoznych zeczy itp ale... chyba mam niejadka;/ dwie łyżeczki i dosc.. słoiczki to samo.. dzisiaj o dziwo zjadła pół słoiczka deserka... ale znów wróciła do mleka i chociaz o zjada..kaszki tez nie podchodza... jogutry uwielbia.

Odnośnik do komentarza

Tez nie uznawalam sloiczkow ale zmienilam zdanie, bo przeciez sa kontrole wiec wole kupic taki sloiczek niz warzywa ze szklarni itp, teraz to rozumiem samemu gotowac bo wiosna ale w lutym to wolalam sloiczki, a przynajmniej dziecko zjadlo krolika itp oraz wszystkie owoce oprocz truskawek, ale w czerwcu jej dam jak beda, a reszte owocow zjadla i teraz kazde jej moge dac juz jak beda w naturze.
Potwierdzan, dalam sliwke ze sloika nawet nie suszona a na 2 dzien kupka,wiele razy, ogolnie u nas kazda kupka to podmycie mimo ze przemywam mokra pielucha to kazda kupka dodatkowo pod kran.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

też zawsze ma sliwke w pogotowiu:P ale u nas odpukac nie ma problemów z zatrwardzeniem.. :) tez juz sie nie moge doczekac owoców lata:D daje słoizki bo co jabło i banana jej bede dawac w kółko xd a tu w słoiczkach wybór ze az ozy bola:D

Odnośnik do komentarza

My też korzystamy ze słoiczków i jesteśmy zadowoleni. Małemu smakuje a to najważniejsze. Mimo wszystko uważam ze produkty w sloiczkach to mniejsze zło niż nafaszerowane nie wiadomo czym warzywa i owoce dostępne w naszych sklepach. Podobnie z mieskiem... Gdzie kupić dobra SWIEZA cielecinke lub królika?? W sklepie napewno bym nie kupiła, będąc jeszcze w ciąży poznałam na patologii dziewczynę która pracowała na stanowisku mięsnym i Opowiedziała mi jak to wygląda od kuchni... Mięso myte kilka razy niekiedy juz nawet nie pamiętam w czym zanim się sprzedało bo zwrotów im nie przyjmowali a wiadomo ze jak nie sprzedały to straty dla sklepu. Moim zdaniem słoiki to mniejsze zło w dzisiejszych czasach kiedy nie wiadomo tak naprawdę co kupujemy.
Oczywiście będąc u rodziny na świętach gdy widzieli ze synek je słoiczek wysluchalismy jaki to syf ;-) I kilka innych 'madrych' rad m.in. o tym ze powinnam go stawiać na nogach i oczywiście o świetnym urządzeniu jakim jest chodzik ;-) p.s. Dodam że mój synek jeszcze nie siedzi wiec stawianie na nogi mnie najbardziej rozsmieszylo :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

no własnie nikt nie owie do konca co jemy;/ takie czasy.. ja akurat mieszkam w małej miescinie i akurat mozna coś"swojskiego" od czasu do czasu kupic..ale wiadomo nie na codzien... a ja takze uwazam ze słoiki to mniejsze zło.. z tym że kiedys i tak trzeba bedzie zaczac karmic dziecko tym co my :) ale do puki jest mozliwosc niech je zdrowo:)

Odnośnik do komentarza

Alicjapola - nie ma za co ;-) Fajnie ze pomogło i udało się pomóc w naturalny sposób wyjść kupce ;-) Ja mojemu synowi daje jak widzę ze np.ze 3 dni robi takie małe twarde kupy to śliwka zawsze go porządnie wyproznia. Kwestia Może też tego ile zjadła twoja córeczka dlatego może kupa nie była wielka. Mój je cały słoik to może dlatego robi taka bombę po zjedzeniu ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

ja też dziękuję ze podpowiedz ze śliwką:) Po 3 dniach wyszła mega qpa;)

Mam pytanie: czy planujecie korzystać z kojców? Bąbel nie lubi siedzieć w foteliku, pokój i łóżeczko ma na pietrze i zastanawiam się czy kojec w pokojo-kuchni byłby dobrym rozwiązaniem jak zrobi się bardziej mobilna? Tak, żeby osoba się nią opiekująca bez problemu mogła np przygotować dla niej obiad, pójść do toalety itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

ja nie kupuje kojca bo mała lubi byc na wolności niemoge jej zapjąć w spacerówce w foteliku tez mam masakre. ale bawi sie pieknie na kocyku na podłodze i mam spokój, do łożeczka ja czsami wkładam ale max 5 min i juz krzyczy MAMA! a wlasnie muszę sietym pochwalić mówi mama od tygodnia.mala nie raczkuje pełza tylko do tyły po pokoju ale i tak najlepiej jest jej na rekach

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fj6yxbgntcc6i.png

Odnośnik do komentarza

My mamy kojec. Przydaje się bo mogę tam włożyć małego i pójść np do wc i wiem ze nigdzie się nie uderzy Ani nie pójdzie bo zaczął sie przemieszczac, pełza i z maty potrafi zejść na dywan i wędrować dalej obrotami.
Kupiłam na allegro za 89zl Baby Maxi, mimo ceny jest bardzo stabilny i solidny, jeśli nie chcecie szaleć z cena to polecam.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...