Wrześniowe skarby 2014 :)

[BasiaBM]

Zapraszam do przeczytania recenzji krzesełek do karmienia :)
http://www.babymanager.pl/krzeselko-ikea-antilop-recenzja/
http://www.babymanager.pl/krzeselko-do-karmienia-klups-recenzja/ http://www.babymanager.pl/peg-perego-prima-pappa-zero3/

A Ciebie Makdalenka, dodatkowo zapraszam do tego posta ;) http://www.babymanager.pl/przyjaciele-raczkujacego-bobasa/

[Gość Makdalenka1990]

cisza jak makiem zasiał...;p wiem wiem sa ciekawszżeczy do robienia i napewno wazniejsze ;p ale ociekawa jestem co tam u Was słychac?

[Smile2]

No, pogoda zrobiła się fantastyczna (choć wczoraj rano zaskoczył nas śnieg;).
U nas bez większych zmian - ciągle brak pełnych obrotów, ciągle basen baaardzo się podoba. Z nowości to Bąbel rozszerzył zakres komunikowanie się o intensywny pisk. I wczoraj tak się irytowała, ze my jemy a ona dostaje tylko zabawki do trzymania, ze chyba zaczniemy od teraz rozszerzać dietę.

[Gość alicjapola1]

smile2jak tam rozszerzanie diety? My dziś jesteśmy po pierwszej marchewce :) Pola jakby mogła to by chyba zjadła kilo strasznie jej smakowała

[Gość Makdalenka1990]

no nareszcie kos sie odezał;p

[alicjapola]

no jakos tak cichutko sie zrobilo... Dziewczyny a kiedy ja mam podawac jedzonko wiecej niz raz dziennie? :)

[alicjapola]

i jak to jest z wprowadzaniem glutenu?

[mireczka78]

ja już drugi miesiąc wprowadzam inne jedzonko. zaczęłam od warzyw , wpierw pojedynczo każde po dwie-trzy łyżeczki a potem dawałam więcej i łączyłam, po około 3 tygodniach wprowadziłam owoce i też wpierw pojedyczno a potem łączyłam, niedawno zaczęłam dodawać mięsko, a w tym tygodniu rybkę, zaniedługo szykujemy się do żółtka. Gluten zaczęłam podawać w kaszce wieczorem, bo mała zaczęła gorzej spać i pediatra zasugerowała aby przed snem podać kaszkę, ale mówiła też że można kaszę manną dodać do jarzynek aby wprowadzić gluten

[alicjapola]

A ile trzeba dodać w razie czego tej kaszy manny?

[kornelka]

Cześć dziewczyny. Chwilę się nie odzywalam ale widziałam ze na forum cisza a w sumie nie miałam co opisać. Aż do momentu kiedy mój synek miał wypadek! Dzisiaj juz emocje opadły wiec podzielę się z wami tym co się stało....
Kilka dni temu przyjechała teściowa z wizyta. Wynoszac synka na balkon w gondoli (Oczywiście nie została o to Poproszona-poszlam tylko do łazienki po bluzę bo trochę wiało) wywalila go z tej gondoli na płytki na balkonie!!!! Twarzą na płytki! Nie pytajcie mnie jak to zrobiła... Na balkon mamy z pokoju 2 kroki... Mały tak histerycznie płakał, zadzwoniłam po pogotowie i nie stwierdzono żadnych poważnych obrażeń z wyjątkiem stluczonego noska który do dzisiaj jest siny. Kazali mi go obserwować w domu bo ze w szpitalu i tak żadnych badań mu narazie nie zrobią dopóki nie wymiotuje itp itd. Na nastepny dzień po wypadku miał zielone między oczami, a w dzień upadku ciężko oddychal- sapal bo miał obrzęk noska. Powiem wam ze to co przeżyłam to jeden wielki szok! Przez kilka dni co chwile płakałam, nie spałam w nocy i martwilam się czy wszystko ok. O mojej relacji z teściowa po tym zdarzeniu chyba nie muszę pisać... W życiu czegoś takiego nie przeżyłam i nie życzę nikomu

[Melly]

Najlepiej do obiadku, na poczatek lyzeczke a po tygodniu zwiekszaj ja w 3 tyg wprowadzalam az na konie 3 duze lyzki ale toleruje gluten tylko ze obiad i owoc no i reszta piers bo nie chce kaszki na 2 sniadanie, jak skonczy 9 moesiecy to dam kasze manne na mleku 3,2%.
Pierwszy tydzien wprowadz samo warzywo, a w 2 juz kolejne warzywa i zacznij owoce ale po kazdym daniu podkarm piersia bo jeszcze nie zje za duzo, ale nie dawaj nowości 2 naraz jak wprowadzasz nowy owoc to warzywko daj te juz sprawdzone. Ja owoce dawalam ze sloikow wiec oprocz truskawek jadla juz wszystkie

[mama Magda]

Cześć dziewczyny! :)
Podpowiedzcie jak zwiększanie ilośc wprowadzanego glutenu? Najpierw jakiś czas jedna łyżeczka, potem dwie, następnie trzy itd? Bo ja w sumie od miesiąc podaje jedna łyżeczkę, do owoców. Hania już chyba jadła wszystko co może, w ubiegłym tygodniu zaczęłam jej dodawać żółtko.
A jak z osiągnięciami fizycznymi Waszych maluszków? Hania siedzi ale jak mały pijaczek, buja się ;) Sama z pozycji półleżącej potrafi usiąść. Od ubiegłego tygodnia się czołga, nożkami przebiera tez jak przy raczkowanie ale nie skumała jeszcze, że musi dodać do tego rączki ;)
Kornelka strasznie Ci współczuje, nawet nie potrafię sobie wyobrazic co musiałaś czuć. Mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze!

[mama Magda]

A jeszcze dziewczyny ile w ciagu dnia śpią wasze maluszki? Bo nasza mała 3 ma trzy drzemki po 30-40 minut + trochę na spacerze, ostatnio mniej - ogląda świat bo wozimy się już w spacerówce :)

[Melly]

MamaMagda napisałam dzisiaj jak wprowadzalam gluten, w miesiac juz bys na dobre oswoila gdyby nie to ze nie zwiekszylas porcji, mi polozna mowila ze 3 tyg wystarczy
A Kornelka masakra, Boże pewnie czarne scenariusze bym miala, dobrze,ze juz troche dziecko wieksze bo malenkie to nie wiem az strach.
Te tesciowe.. mpja wiecie co zrobiła? Podnosila do gory i corcia glowa o skos walnela, dostala ochrzan ale liczylam co zrobi moj facet, no najchetniej bym jej zabrala, ale wiem ze nie chciala, nic corci nie bylo, obserwowalam, ale serce boli mnie ze ja matka chronie dziecko i dupa z tego wyszla, eh co chwila zwracam uwage tesciowej bo ma takie pomysly.

[Gość Makdalenka1990]

kornelka miazga chyba bym umarła... z braku snu. miałą bym schizy i sidziała przy małej bez przerwy :O taaa wie jeste prezwrazliwiona ale te dzieciaczki takie malutkie sa boiedactwo...ale jak czytałam o twojej tesciowej to az mi sie cisnienie podniosło!! normalnie bezmózgowiec!

moja mała sie nie przemieszcza tzn.. jedynie w chodziku( wiem wie co na ten temat myslicie:) a na brzuszku jak ley to podnosi sie na kolanach sam tyłek ozywiscie albo na raczkach se podniesiealeyłek juz wtedylezy xd aaaa i moje dziecko zamiast sie czołgac do zabwek opracowała lepsza metode : jak lezy na macie abo kocyku topoprost przyciaga soie zabawki ciagnac za materiał ^^ cał tata no wie co zrobic zeby sie nie narobic a było !

[Smile2]

alicjapola - fajnie, ze marchewka córeczce zasmakowała. My rozpoczeliśmy rozszerzanie w piątek - na pierwszy ogień poszedł upieczony ziemniak, od dziś doszedł brokuł. Oba warzywa baaaardzo jej zasmakowały (oczywiście nie wiem ile tak na prawdę zjadała, a jaki % skończył na twarzy i w śliniaku;)

kornelka - szok po prostu:( wyobrażam sobie Twoje zmartwienie i panikę :(

mamaMagda - my teraz mamy 3 drzemki, jedną 30-40 min, jedną 1.5- 2-godzinną i późnym popołudniem króciutką - 15 min

W piątek znów była rehabilitacja - zostaliśmy pochwaleni za postępy (przy czym głównym osiągnięciem wg rehabilitantki jest wkładanie stóp do buzi). Znów zmieniono nam sposób podnoszenia Bąbla. Kolejna rehabilitacja w najbliższy piątek.

[mireczka78]

moja mała jest dosyć ruchliwa, choć też wymyśliła sposób przyciągania zabawek za kocyk, ale oprócz tego to się najczęściej leżenie na brzuchu kończy przewrotem na plecy, także do raczkowania chyba nie tak szybko podejdzie, chociaż jak ją wczoraj położyłam na brzuch to miała pozycję taką jak do raczkowania ale to na 5 sekund, potem zeszła do parteru i oczywiście przewrót na plecy, ale i tak jej ulubioną pozycją jest pozycja siedząca, siedzi już stabilnie, nawet zauważyłam że jak sięga po zabawkę to umie się podepszeć rączką żeby nie upaść. Niedawno odkryła pozycję stojącą to i ją teraz najbardziej ciszy, kiedy ja postawię, ale ortopeda mówi żeby jej nie stawiać chyba że sama jest na to gotowa, a jak ja mam to wiedzieć?

[Gość Makdalenka1990]

Ja miałam taki prolem ze Ninulka chciała stac na nogach chyba od 4 msc aja sie włąsnie bałam zeby jej stawówbiodrowych nie pokrzywic czy cus.. ale byłysmy na usg bioderek i pan doktor powiedział z sa juz dojrzałe u nic im nie zaszkodzi wiec zaczełąm małej pozwalac "postac na nózkach" allleee...no własnie nie wystarczło jej to oi zaczyała dreptac i tak jej zostało.. jak by mogłą toby cały czas chodzła spała by tez na stojaco xd ale siedzi tez stabilnie i niedawno zaczeła sie hmmm jak by to nazwac.. jak siedzi to sie przechyla na bok albo do przodupodpierajac sie rączkami i powoli kładzie sie na brzuch taki kontrolowany przewrót xd

[anulka86]

Moja wcina już przawie wszystko, jest na piersi nadal ale obiadki owoce warzywa wcina jak niewiem a jajko poprostu kocha,nie chce raczkowac leniuszek odpycha sie tylko do tyłu, i bardzo chce stawać na nózki ale ja jej nie stawiam, jakos taka mam zasade.drzemki ma 2 w dzień jedna 1-1.5 godz a druga 30 min, i w nocy do cyca budzi sie bardzo często, a poranna pobudlka o 5-6 , takimały ranny ptaszek. Wesołych swiat mamuski

[alicjapola]

U nas tak jak zasmakowala na początku marchewka tak teraz zupełnie odwrotnie, zje max 3 łyżeczki. .. wczoraj jej dałam u mojej mamy trochę brokula i bardzo jej smakował ale był ugotowany w posolonej wodzie wiec dałam tylko łyżeczkę, zobaczymy czy dziś zasmakuje ugotowany bez soli... a u Was jak było? Kiedy dzieciaczki się przekonały do jedzenia i zaczęły jeść większe porcje ?

[Smile2]

my na razie żonglujemy 5cioma warzywami (brokuł, marchewka, cukinia, ziemniak, papryka) i w Święta dostała jajko na twardo. Na razie wszystko wydaje się jej smakować, najbardziej chyba brokuły. Gotuję albo na parze albo podaję pieczone.

Myślałam, ze karmienie stałymi pokarmami zmniejszy jej apetyt na mleko, ale kp odbywa się tak samo często jak wcześniej (5-6 razy/dobę).

Czy Wasze maluszki chętnie piją wodę? Ja próbuję nauczyć z kubeczka (doidy) ale Bąbelek traktuje to jako zabawkę a pić próbuje jak kot, wystawiając języczek...

I mamy wreszcie obroty - z pleców na brzuszek:) Więc albo rehabilitacja przynosi efekty albo Skarb do tego dojrzał:)

[alicjapola]

Ja podaje wodę z niekapka nuk z silikonowym dziubkiem, chętnie z niego pije a raczej podgryza nieraz tylko uda jej się pociągnąć no ale dobre i kilka kropel :) smile2 ja narazie podawalam marchewkę, ziemniaczka i brokuły i tez najbardziej smakują jej brokuły ale to zjada dwie łyżeczki tylko i więcej nie chce :(

[mireczka78]

moja pije z niekapka plastikowego od jakiś 2 miesięcy, żłopie jakby wiecznie była na kacu! Potem się nim zabawia i reszta wody, jak już nie idzie pić bo należy mocno przechylić , ląduje na jej ubraniach. Ja już wypróbowałam marchew, pietruszkę, seler, brokuł, kalafior, szpinak, ziemniak i chyba najbardziej lubi marchewkę i szpinak z niemniakami, gorzej jej idzie z owocami, nie przepada za jabłkiem i gruszką, natomiast smakuje jej napewno winogrono, a próbowałyście już kaszek, moja nie za bardzo chce je jeść i chyba gluten będę wprowadzać poprzez kaszę manną w zupkach.

[Smile2]

Nie podawałam jeszcze żadnej kaszki i nie podjęłam decyzji jak wprowadzić gluten. Wg pediatry do której chodzimy, jak się czekało z rozszerzaniem diety do 6 miesiąca to niby nie trzeba tak ostrożnie/stopniowo wprowadzać.

Wczoraj córa dostała jabłko - i okazało się porażką - krzywiła się i pluła;)

[karolcia21]

Hej dziewczyny, mam pytanie czy zmieniłyście już gondole na spacerówke? Bo ja troche mam obawy, pogoda taka zdradliwa.. jest niby ciepło a wieje że mało co głowy nie urwie. Jak jest u Was? Czy odsłaniacie już troche dzieciaczki?