Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, moja Julitka sie zarazila ode mnie, na szczescie nie ma goraczki. Chcialabym jej dac herbatke ale czytalam, ze w czwartym miesiącu to tylko czarny bez, wiecie coś na ten temat?chciałam dac maline lub lipe ale ponoć jeszcze za wcześnie. Co do szczepionek to my dajemy te 5w1, do tego na rotawirusy i pneumokoki i nic jej nie jest, ostatnio częściej się budziła w nocy, ale zaraz zasypiala. Mala najdłużej ciagiem spala siedem godzin. Co do chrzcin to tak jak tu ktoras pisała też 200zl. Chrzest za tydzien o ile mała będzie zdrowa.

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam: Hania była w niedzielę na basenie. Na początek wybraliśmy opcję z instruktorem. Basenik wydzielony dla dzieci z wyższą temperaturą, ozonowany, głębokość 120cm.
Akurat były 4 maluchy, Hania najmłodsza i jako jedyna pierwszy raz. Zajęcia – 30 min, grupa 2 miesiące-1rok. Urozmaicone dla niemowlaków – prowadziłam Hanie na brzuszku, na plecach, był slalom miedzy przeszkodami, przeskakiwanie przez przeszkody z głośnym pluskiem, pływanie na mini-deskach i nurkowanie ;)
Pomijając sam początek – wejście do wody i oswojenie się z przestrzenią to Bąbel dobrze zniósł basen i przez większość czasu była uśmiechnięta:)
Niestety stale próbowała polizać wodę, hmm… (w wannie tez tak robi)
Żeby ją dobrze dosuszyć itd. to wyszliśmy z budynku po ponad pół godz od zakończenia zajęć (jeszcze było karmienie np.).
Na razie planujemy do końca stycznia chodzić raz na tydzień z instruktorem. Jak Hani się ciągle będzie podobać to potem może już indywidualnie.
Założyliśmy jej pieluchę do kąpieli taką jednorazową a na nią jeszcze majtki kąpielowe/pieluchę wielorazową żeby uniknąć niespodzianki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Witam w Nowym Roku i życzę wszystkim mamom i dzieciaczkom wspaniałego roku:) ostatnio cisza się zrobiła na forum. Jula juz zdrowsza, dostała krople do nosa i syropek, tylko ostatnio mniej je i bardzo się slini i marudna strasznie. Słyszałam, że to objaw ząbkowania. A jak tam sylwester? My w domu, ale posiedzielismy aż mała sie obudziła o pierwszej w nocy. Mój się nią zajął to mogłam trochę zaszaleć :)

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

My też w domu :) przespalismy:D znaczy ja akurat co godzinke wstawalam do małej bo miała jakas słabą noc..;/ niespokojnie spała i co dwie odziny jadóła (karmie mm) .. ale wydaje mi sie ze to woina kataru;/ i własnie chciałam sie zapytac jak to jest z ta mascia majerankowa bo kupoiłąm juz kiedys i leży ale owyzytałam na opakowaniu ze mozna stosowac od 1 r ż... jak to jest? z tego co tu czytałam t o niektóre mamy stosowałyja u malószków są może jakieś różne rodzaje? alb po prostu można ją stosowac? pomózcie bo malutka sie meczy z tym katarem i chciałą bym jej pomóc

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
My tez 2015 powitaliśmy w domu, na spokojnie. Hania północ przespała, za to obudziły ja spóźnione fajerwerki i nie mogliśmy jej utulić :( , wiec nasz wieczór Sylwestrowy był dłuższy niż zakładaliśmy;)
Tez się bardzo ślini i ładuje do buzi cala piąstkę;)
Majerankowa maść - nam poleciła pediatra; jest napisane ze powyżej 1 roku ale powiedziała, ze mozemy stosowac pod warunkiem ze na zewnątrz, żeby maść nie dostała się do dziurek od nosa

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w Nowym Roku, dość dawno się nie odzywałam, nie mam kompletnie na nic czasu a na laptopie jestem raz na tydzień.
Słuchajcie mam pytanie, dzisiaj nad ranem mały obudził sie z płaczem, mimo że miał smoka w buzi, dar się, jakoś go ululaliśmy i jeszcze pospał. Wstał o 8 i od tamtej pory jest strasznie marudny, ma ciepłe czółko a jak mierze temperaturę to pokazuje 36,2 , też strasznie się ślini, wkłada rączki i zabawki do buźki, siedzieć w leżaczku nie chce, leżeć na macie nie chce, na rękach jest chwile i zaraz zaczyna płakać, marudzić... Na spacer dziś nie wyjdziemy bo pada i wieje a Mały nie chce spać w ogóle w domu, jestem juz wykończona, czy to może jest oznaka ząbków?

Odnośnik do komentarza

może to być oznaka ząbkowania, nasza mała też dała popis w Sylwestra, płakała tak mocno około 16.00 że dałam jej czopka i się po godzinie uspokoiła,a myślałam że już będę musiała odwołać imprezę, bo mieliśmy mały kinderbal, ale wszystko wkłada do buzi, ślini się a u góry przez dziąsełka widać jej już dwie jedynki, ciekawe kiedy wyjdą.

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

Raczej to ząbkowanie. U nas bez goraczki, ale juz 3tydzien slinienie reke wklada tak ze albo zwymiotuje prawie albo krztusi sie slina, gryzaczek chwila i odklada, smaruje mascia na swedzenie dziasel, a czasem paracetamol. Dlugo juz widac zeby na dole alecosnie ida, chociaz czuje roznice jak je bo az piers boli troche.
U nas Sylwester spokojnie przespala o 24 spala mimo ze ją ucalowalismy. Mialam fajna aplikacje ze jak pomruczala to mój tel dzwonil na drugi, zaglądalam i moglam spokojnie z goscmi siedziec.
Ale swieta za to az wsciekla jestwm prosilismy o nie grzanie w piecu napalili bo cioci zimno, nomalnie mialam wrazenie ze robimy komus krzywde patrzac przez pryzmat dobra dziecka, teraz dziecko ma katar.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamy w nowym roku, Szczęścia i radości!
U nas na święta tez teść musiał pilnować temp bo teściowa nagrzalaby do 30stopni :-/ Mam jej już dość, jak przyjeżdża to dostaje białej gorączki. Sprawdza nam kaloryfery! A my nie grzejemy bo mamy w mieszkaniu 21-22 bez grzania wiec nie ma sensu ale ona tego nie rozumie. Ciągle małego przykrywa, znika z nim w innym pokoju i kołysze go na rękach choć wie ze tego nie robimy! Doprowadza mnie do szału!!! Do tego jak tylko mały kweknie, wystawi język lub machnie ręką to mówi 'chce mleczka, głodny jest' Nieważne ze tyle Co zjadł i ledwo zdarzył beknac :-/ Mowie wam mam jej dosyć, dzisiaj ma przyjechać i na samą myśl robi mi się niedobrze... Dodam że wg niej dziecko powinno już jeść kasze manne i wogole powinnam mu dawać kaszki żeby sobie pojadl. A synek jest dosyć duży, terqz juz pewnie ponad 7kg waży i nie chce go dodatkowo tuczyc kaszami. Wole by zjadł warzywo czy owoc bo wiadomo ze to zdrowsze.

A czy ktoś już zaczął dawać słoiki? My dzisiaj planujemy dać na próbę troszkę marchewki. Dzwoniłam do bobovita i doradca żywieniowy powiedział by przez 2 tyg dawać tylko warzywa jednoskladnikowe, później po 2 tyg owoce jednoskladnikowe, a po 3 tyg można z 2-3 składników. Tam też dowiedziałam się by nie dawać kaszek i kleikow jeśli dziecko Przybiera na wadze i wystarcza mu mleko i warzywa i owoce. Ze na kaszkę jest czas.. Ok 7mcy gdy wzrasta zapotrzebowanie wtedy można podawać chyba ze jest konieczność wcześniej
Co o tym myślicie?? Wydaje się to sensowne
Dzisiaj przyjedzie teściowa i jak się dowie ze mały kaszy nie dostanie do 7mcy to chyba zawału dostanie, zaglodze go wg niej, irytuje mnie ta kobieta strasznie
Oczywiście wiem ze manne się daje by oswajac z glutenem ale to dopiero w 6 mcu

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

ja dawałam.. ale tylko jabuszko dosłownie dwie łyzeczki zjadała ;p daje małej soczki jabłkowy i marchewkowy.. nigdzie nie potrafie kupic samej marchewki w słoiku! ani azdnych pojedynczych warzyw;/ tylko mieszane.. ;/

Odnośnik do komentarza

A i ja daje malwmu wielw rzeczy lizac. Dalam mu do zjedzenia troszke banana to dziwil sie co to jest ale smakowalo mu. Ja zaczynam od warzyw. Owoce poczekają, chyba ze ro będzie wlasnie banan pod warunkiem że nie będzie słodki. I zaczynam tez na poczatku raz dziennie i przez dwa dni pod rząd zeby skonczyl słoiczek i potem przerwa na kilka dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Ja czytałam ze banan od 8mies. mozna. Ja poki karmie piersią to nie wprowadzam do 6miesiaca u mnie tesciowa z kolei zla ze zadnych herbatek, warzyw. A juz wiem ze bedzie mi podkarmiac, ale sie nie dam. A jak gadam ze jak zasnie to do lozeczka to polozyla na swoja kanapę, potek jej glupio bylo, ale widze ze próbuje ejsc nam na glowe z tymi swoimi pomyslami. Ja sie troche gubie jak mam rozszerzyc diete, a poza tym moj facet chce nauczyc picia wody a nie soczkow, zadnych chipsow, a sam je hehe. Wszystkiego trzeba sprobowac ale niech ma zdrowe nawyki. Tak czy siak mam tabele ale nie wiwm czy marchew jak dam to w ten sam dzien kaszke musze poczytac bo nie wiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Dla mnie rozszerzanie diety tez nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać. Niby są te schematy żywienia ale to i tak dla mnie trochę skomplikowane. Bo jak ty niby jest na początku? Można dać niby kaszkę\kleik, przecier warzywny, soczek ale czy wszystko w jeden dzień? Pewnie nie i właśnie tego mi brakuje w tych schematach. Może wy wiecie jak to robić?

My wczoraj daliśmy 3 łyżeczki marchewki. Mały na początku tylko lizal, nie plul, a później otwierał buzię i brał łyżeczkę do ust. Coś zjadł ale sporo lało się po brodzie. Dzisiaj znowu dajemy.
Nie wiem co z ta kaszka, czy dawać? Jak myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalenka1990

Też daje np soczek z marchewki dwa z rzędu później robie dwa albo trzy dni przerwy i obserwuje mała :) własnie też sie zastanawiałam jak to jest z tymi kaszkami i reszta ale na chłopski rozum raczej nie wolno podawac w jeden dzien kaszki i np słoiczka.. jak by później zaczęło sie dziac coś to cieżko było by stwierdzic od czego..

Mam znów pytanie z innej beczki... Z drugiej strony przewodu pokarmowegoxd chodzi o kupe xd bo mała ostatnio (chyba trzeci dzien) robi 1 kupe "porządną" i np 3 kleksy pózniej... nie wiem czy poprostu puszcza sobie mokre bąki i jest ok nie powinnam sie tym martwic czy to juz biegunka ;/ ? ktoś coś wie na ten temat>?

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki!!!:) czy któraś może podać link na fb??

Piszecie o rozszerzaniu diety... ja już zaczęłam i powiem szczerze z daniami "z łyżeczki " jest ciężko.Ale doszłam do wniosku, że jak nadal ssanie ją interesuje to zaczęłam od soczków.Najpierw poszedł w ruch soczek jabłkowy jasny...nie wypiła, ale kupiłam soczek z hippa z czerwonego jabłuszka i cała buteleczka poszła w 2 dni:).Tak więc odkrywamy kolejne smaki .Próbuję na podwieczorek dawać jej deserki, wypluwa , ale jak to mówią za 1 nie weźmie za 2 też nie , ale za 10 razem się uda!;).A oto nasze zdjęcie z jabłuszka z gruszką...

monthly_2015_01/wrzesniowe-skarby-2014_23203.jpg

monthly_2015_01/wrzesniowe-skarby-2014_23204.jpg

Odnośnik do komentarza

A u nas... anemia minęła za 2 miesiące mamy powtórzyć morfologię. Wszyscy specjaliści zaliczeni ( specyfikacja wcześniaka), okulista nam został i jedziemy 8 stycznia.Za 2 dni 2 tura szczepionek ... czym starsza tym gorzej, bo bardziej świadoma, a ma aż 4 szczepienia na raz, ale wierze, że da radę, już tyle razem przeszłyśmy, że przez to też przejdziemy.Jula waży już prawie 7kg więc już na wcześniaczka nie wygląda:)

pozdrawiamy:)

Odnośnik do komentarza

mamaali- super dziewczynka! Śliczna, ma piękne wyraźne brwi :-)
Za nami słoik marchewki, jutro podamy zielony groszek, a za kolejne 3 dni brokuły. Mały fajnie je, słoik mieliśmy na 3 dni ale widziałam po nim ze miał ochotę zjeść więcej nie te początkowe 3 łyżeczki. Marchew mu smakuje, ciekawe jak Będzie z reszta warzyw które mam w planie mu podac. Myślę dawać po warzywach owoce, a później kaszkę dać na próbę ale dopiero po wprowadzeniu owoców. Myslicie ze to dobry pomysł?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...