Wrześniowe skarby 2014 :)

[Smile2]

mamaali fantastyczna wiadomosc:)

Kinga88 uroczy napis sie pojawil pod Twoim suwaczkiem

Mloda probuje wyskoczyc – brzuch tak mi się napreza jak się wierci, ze mam wrazenie ze jakby tylko dostala scyzoryk, to sama by wyszla gdzies na wysokosci tuz pod zebrami…
Dzis u mnie dzien prania i prasowania.

[Gość Stellka]

hej co do opini cc to ja tam byłam zadowolona miałam robiona 3 lata temu teraz bede miała kolejna 16 wrzesnia ze mna leżała tez dziewczyna po cc która ledwo co żyła o niechciana isc wcale po 3 dobrach do domu wiec mysle ze to bardzo indywidualne po sn tez potrafią peknac do pośladka i leżeć z kostkami lodu mysle ze nie ma złotego środka opinie tez sa rożne i jest tyle samo za jak i przeciw :)

[Kinga88]

Hehe Smile, nawet nie zwróciłam uwagi faktycznie cud, tylko czemu nie chce wyjść?!

[Lenka_93]

hej dziewczyny wrzesień jest już chłodniejszym miesiącem i zastanawiam się co przygotować małemu do ubrania na wyjście ze szpitala. A wy co przygotowałyście dla swoich pociech? Ja mam wstępnie przygotowane
* body bez rękawków
*pajacyk welurkowy
* kaftanik
lub 2 zestaw
*body z krótkim rękawkiem
*kaftanik
*śpiochy
do obu zestawów mam gruby kombinezonik na jesień z kapturkiem i będę miała ze sobą jeszcze na wszelki wypadek kocyk. Jak myślicie to wystarczy, nie będzie mu za zimno?

[Kinga88]

Lenka ja też naszykowałam body, kaftanik, śpiochy i kocyk i myślę, że wystarczy

[Gość jana3]

Ja ma przygotowane body z długim rękawem,śpiochy lub pajacyk i na wszelki wypadek polarek ze spodenkami, kocyk i pieluszkę na buźke-pieluszke kazała położna. Dziś byłam u lekarza,niby wszystko ok,ale położna stwierdziła,że mała leży jeszcze poprzecznie,a tu już 37 tydzień,nie wiem,czy zdąży się przekręcić i co będzie jak jednak nie zechce zmienić pozycji?

[Kinga88]

Jana to wtedy cc ;)

[Gość kornelka-pisze z kom]

Hej dziewczynki
Co u was? Ja jutro idę na ktg, a tak poza tym to nic nowego. Czy Teosia jeszcze nie dawała znać na telefon ze urodziła? Jestem ciekawa co u niej...
U mnie znowu zmiana nastroju w dół. Wracają zle myśli i strach o życie dziecka :( Juz nie daje rady, chce urodzić i usłyszeć ze wszystko jest ok i w końcu odetchnąć ;(

[beata.j]

Jestem po wizycie. Mlody wazy 3kg.
Natomiast ja dostalam skierowanie do szpitala i pon mam sie zglosic. Dostalam przykaz na seks co by szybciej sie rozpakowac, ale Krzys w trasie i aktualnie w Legnicy jest a jutro na Czechy na jeden dzien jedzie...
Niestety od niego dostalam przed chwila straszna wiadomość. Po zabie jak na razie zostaly nam zle wspomnienia i dlugi, wiec jestesmy w czarnej dupie... Caly czas sie zamartwia i nie umie nawet na chwile sie oderwac od zlych mysli... Mam nadzieje ze do weekendu mu przejdzie...

[Gość kornelka-pisze z kom]

Beata.j- po co masz skierowanie do szpitala? Chyba nie do porodu bo jak rodzisz sn to jedziesz dopiero jak coś sie zacznie, masz jeszcze czas wg twojego suwaczka...

Ja mam dzisiaj dosyć wszystkiego, całej ciazy, zdretwialych i cierpnietych nog, bólu w krzyzach ze juz nie idzie się ułożyć i tej niewygody!! Do tego psychicznie juz też wysiadam bo zajrzeniu na forum sierpniowek.. Kto wrazliwszy niech nie czyta..

Dzisiaj zapytam moja dr czy nie możnaby zrobić tej cesary wcześniej, choć przed ostatnio powiedziała ze nie można bo juz pytałam... :/ Mam kur** dosyć, nie wiem jak wytrzymam jeszcze 6dni na tych cierpnietych nogach.. Szlag mnie trafi

[magalena3]

Mnie również jest juz ciezko odkad tyko leze i od czasu do czasu cos zrobie. Tak jak wczoraj wieczorem nie moglam sie ulozyc to mialam mysli zeby ten czasszybciej minal.
Ale wiem ze lepiej jakby mala zaczekala

brak słow by opisac w jakim jestem szoku po przeczytaniu sierpniowek .... [*]

[magalena3]

mamaali i jak tam przywitanie i pierwsze chwile w domciu?? ciekawa jestem reakcji siostry :)

[beata.j]

Dostalam skierowanie do szpitala, bo mam typowe objawey zatrucia ciążowego. Badania tego nie wykazują, sa w normach choc bardzo podwyzszone. Ale na to to ja znam odp bo ja zawsze jak mi sie cos dzieje mam pod gorna kreska wyniki..
Zastanawiam sie od wczoraj jak bede rodzic. Bo jak mam skierowanie na obserwacje i zakonczenie ciazy to raczej mi zrobia cc. Ciekawe czy mozna w takim przypadku poprosic o oxy zeby jednak sn... I tu moj dylemat co lepsze. Strasznie przechodzilam po laparoskopowym usunieciu wyrostka ten bol a dziurka jest mala... Z drugiej strony piczka mi sie rozciagnie, nie mowiac o innych ewentualnosciach...
I wez tu babo badz madra...

[kornelka]

beata.j Bylam kiedyś na oddziale z dziewczyna która miała podejrzenia zatrucia ciążowego. Ona miała spore opuchniecia oraz pojawilo się u niej wysokie ciśnienie ale procz tych objawow tez wyniki miała w normie. Wypisala się ze szpitala, po kilku dniach wrocila już nie wiem z jakiego powodu i miała oczekiwać na oddziale az do terminu wyznaczonego cc. W międzyczasie odeszly jej wody i zrobili cc wcześniej aniżeli planowano.
Jeśli chodzi o porod to trzeba samemu zdecydować kto jak woli. Wiadomo ze boli SN i boli CC. Bolu nie unikniemy wiec tym nie ma się co sugerować. Ja gdzies od ok.4-go miesiąca wiedziałam ze chce mieć cc. A później los tylko potwierdzil ze to dobry wybor ponieważ do dzisiaj maly jest ulozony pośladkowo wiec nie będę miała nigdy wyrzutow sumienia ze zdecydowałam się na cc bo poniekąd los za mnie zdecydowal. Ale myslac o porodzie SN najbardziej co mnie zniechecalo to pekniete/nacięte krocze, luzna pochwa po porodzie sn, hemoroidy które moglyby już się nie schować, i przede wszystkim czas trwania takiego porodu oraz to ze nie wiadomo kiedy by to nastapilo. Może wydac się głupie to co napisałam ale no tak po prostu wyobrażam sobie porod SN. Absolutnie nikogo nie neguje kto tak rodzi, wręcz na odwrot podziwiam takie poswiecenie ze strony kobiety która jest w stanie tak się poswiecic. No i duże znaczenie w przyp.mojego wyboru cc miało to ze dziecko jest dużo bezpieczniejsze niż przy porodzie sn. Nieraz słyszy się o wyrwanej raczce, nozce-pozniej rehabilitacja, już nie daj boze o uzyciu vacum brrrr na sama myśl jest mi slabo. U mnie w szpitalu dzieja się rozne rzeczy i to tez miał wpływ na wybor cc.

Troche się spisałam.. Beata jakie masz objawy tego zatrucia ciążowego? Mnie tez ciagle cos swędzi.. opuchniec nie mam odkad minely upaly

[kornelka]

beata.j idziemy leb w leb z ta ciaza (37+6) ;) Ciekawe która pierwsza urodzi. Ja wg planu za 6 dni... Chyba ze cos się ruszy wcześniej choć watpie...

[kornelka]

Dziewczyny mi chyba czop odchodzi.. Poszlam do wc, a tam na wkladce taka galaretka w kolorze jasnozoltym jak sluz... To chyba czop. Poza tym chyba mi się wody sacza bo wkladka tez dość wilgotna. Zaraz jade do szpitala to się dowiem co to

[magalena3]

to daj znac jak bedziesz juz wiedziec co to albo jak juz urodzisz :)
u mnie tez ostatnio wkladka mokra jest nomoze nie az tak bardzo ale ja czuje tak jakby to bylo nie trzymanie moczu a bynajmniej jutro mam wizyte u mojej gin to sie okaze.
Mam nadzieje ze to jest to co ja mysle.... a nie że niedlugo urodze... nie jestem jeszcze gotowa...
:( :(

[beata.j]

Ja mam taka zolto biala wydzieline od dluzszego czasu i to nie jest czop wg gine. Mokra wkladke tez mam ale to nie sa wody tylko zwiekwzona qydzielina z pochwy.
Moze u Ciebie w szpitalu powiedzą coś innego :)

[beata.j]

Kornelka moje objawy to opuvhlizna do granizc niemozliwosci (smieje sie ze zaraz rozstepow dostane na stopach). Opuchlizna nie schodzi po nocy bo budze sie tez opuchnieta. Stopy mnie swedza. Do tego lozysko jest starsze niz powinno ze zlogami. No i przytylam 4kg w ciagu 1,5tyg a ja nic nie jem. Wrecz wciskam w siebie na chama jedzenie zeby mlodemu nie zaszkodzic. Cisnienie wysokie, tuz pod granicą, a ja jestem niskociśnieniowcem.
To chyba wszystkie objawy.

[Gość gonia07]

Hej dziewczynki :) piszę dzisiaj bo być może już w najbliższym czasie nie będę miała jak:) Jutro idę do szpitala a w piątek cc. brr aż mnie wzdryga. Chyba dziś w nocy spać nie będę. Trzymajcie kciuki za mnie i Karolka :) czy dla was te bobasy co siedzą w brzuszku są abstrakcją? wydaje mi się to takie nierealne a takie bliskie hihi :) do usłyszenia.

[Kinga88]

Gonia mam to samo a na fb codziennie kolejny maluch ależ ja im zazdroszczę, ja dalej czekam

[magalena3]

gonia trzymam kciuki za udany poród :) zdrówka życze i nie denerwuj sie kazda z nas musi przez to przejsc :)

Mam pytanie bo piszenie o zatruciu pokarmowym objawiajacym się opuchliną i swedzeniem stop.
Mnie opuchlizna nie dokucza a nawet nie zauwazylam zeby mi cos puchlo ale stopy czasami mnie swedza. Ostatnio myslalam ze sie zadrapie jak mnie cala noc meczyly bole i ze mnie lecialo a wiec mozliwe ze to tez bylo jakies zatrucie?
Jutro mam wizyte gin a wiec sie wypytam wsio.
Znowu kobitki w poczekalni beda na mnie klnęly bo wejde bez kolejki i bede siedziala dlugo :) Ale co mi tam.

A jeszcze jedno po tej niezapomnianej nocce mam problem z wypróżnienie. Tzn. nie tylko ze nie mogę tylko nie chce mi sie i nic mi nie zalega, jakby wszystko sie doskonale wchlanialo. Stolca moze zrobie raz malego i tyle na caly dzien. To normalne?? a szczegolnie ze codziennie sie waze i od tygodnia nic nie przybralam na wadze.

[Gość kornelka-pisze z kom]

Wróciłam. Jest tak jak napisała Beata.j czyli śluz to nie czop tylko śluz, a wilgotna wkladka to nie wody. Uspokoilam się bo juz myślałam ze bede rodzic, niby chciałabym szybciej ale jak przyszło co do czego to mnie strach oblecial. Łożysko dojrzewa, wody płodowe są, Ludwik dalej główka w górze. W piatek jadę znowu na ktg. Moja gin ma mnie chyba dosyć, nie daje tego po sobie poznać bo jest bardzo mila i troskliwa ale czuje ze odetchnie z ulga gdy urodzę...

gonia07- czy ty nie miałaś miec cc 8.9 lub 9.9? Trzymamy kciuki za ciebie i synka, nic się nie martw :) Ale ci fajnie...

[beata.j]

Magdalena my piszemy o zatruciu ciążowym a nie pokarmowym xD

Kornelka to wez męża w obroty xD

Mi caly czas przypomina sie tekst gine, ze mozna mlodego juz po glowce pomiziac xD Az mi sie buzia cieszy ^^

[Gość gonia07]

Kinga 88 ja trzymam za ciebie kciuki :) oby udało ci się urodzić sn :) jak na fb? czemu ja was tam nie mama? :)