Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

My już w domu i syn odżył i rozrabia tak, że mam już dość i na szczęście tatuś przejął małego a ja mogę do was napisać. Jeśli chodzi o noszenie tego mojego słodkiego ciężarka to nie zawsze da się wytłumaczyć dziecku, że się nie może i są sytuacje kiedy po prostu trzeba.

A jeśli chodzi o kosmetyki to ja nic nie mieniałam i też rzadko paznokcie maluję więc nie mam problemu. Uważam, ze jeżeli po użyciu danego kosmetyku nie masz żadnych podrażnień to po co zmieniać. Ja używam wielu kosmetyków z Ziaji i mi nic po nich nie jest więc używam ich dalej.

Odnośnik do komentarza

No tak ale niby piszą że w ciąży nie powinno się stosować pasty z fluorem bo to wpływa niekorzystnie na kości dziecka, ale wszystkie pasty maja fluor no i co w takiej sytuacji? A jeśli nie zmieniałyście kosmetyków to jakie używacie? Bo jednak piszą, że niektóre składniki w kosmetykach niby mogą uszkodzić płód. Sama już nie wiem co można używać a czego nie. Jeśli któraś z was coś więcej wie na ten temat to proszę nich mi odpiszę razem z nazwami kosmetyków które spokojnie i bezpiecznie może używać ciężarna.

Odnośnik do komentarza

Cześć ! Kilka dni mnie nie było a tak dużo do nadrobienia na forum :-) Miałam strasznie ciężki tydzień, a do tego jestem przeziębiona, mam lekkie zapalenie krtani i oskrzeli, nie mam gorączki więc nie dostałam żadnych silnych leków ale jak mi się nie poprawi to w poniedziałek mam nie iść do pracy tylko do lekarza i być może będę musiała brać sterydy :-/ Mam nadzieje że do tego nie dojdzie. Czy któraś z was może była chora w ciąży i musiała brać jakieś silniejsze środki?
Co do przesądów to niby w nie nie wierze ale jednak wolę unikać zagrożeń. A z tym podnoszeniem rąk i ciężarów to prawda, mi już na pierwszej wizycie lekarz o tym powiedział. Cóż przynajmniej dwa razy dziennie muszę otwierać garaż i zastanawiamy się z mężem czy nie zamontować sterowania :-/
Zazdroszczę kobietkom które miały już USG genetyczne, ja mam dopiero za dwa tygodnie i strasznie się martwię czy wszystko jest ok z maleństwem, a jeszcze teraz ta choroba.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

nutka87 zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz używam normalnych kosmetyków tzn. takich których używałam do tej pory, o malowaniu paznokci nie słyszałam a i włosy zamierzam farbować. Jasne że musimy na siebie uważać ale bez przesady. Uważam, że tego typu teorie iż należy zmienić kosmetyki w czasie ciąży na specjalne, dedykowane to wymysł koncernów kosmetycznych by napędzić rynek.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

K-ate ja byłam całkiem niedawno chora. Podłapałam wirusa który zaatakował mi górne drogi oddechowe i też nie miałam gorączki. Moja pulmonolog przepisała mi Amotaks jest to antybiotyk dla ciężarnych i którego lekarza się nie pytałam każdy mówił że nie szkodzi ani ciężarnej a dzieciątku. A z leków wdechowych przepisała mi pulmicort i Ventolin. ten drugi miałam brać tylko w przypadku świszczącego oddechu. Nie martw się wszystko będzie dobrze i jeśli lekarz zaleci Ci abyś wzięła mocniejsze leki to zastosuj się, bo dla dzieciaczka może być gorszy rozwój choroby niż lek który dostaniesz. Zresztą teraz jest coraz więcej leków dla ciężarnych, więc się nie martw, lekarz na pewno dobierze lek który będzie dla was najbezpieczniejszy. Ja mam też za prawie dwa tygodnie usg genetyczne i tak jak Ty nie mogę się doczekać, bo bardzo chcę zobaczyć maluszka :)

Odnośnik do komentarza

nutka87 dzięki za odpowiedź :-) Ehh martwię się bo I trymestr jest najgorszy na chorowanie :-/ Cały wekeend będę siedział w domku może mi się polepszy i obejdzie się bez silniejszych leków.

Co do kosmetyków to ja też używam takich jak do tej pory sprawdzam tylko czy nie mają Vit A (retinol), jedynie płyn do higieny intymniej z Lactacyd zmienilam na Lactacyd Plus. Jak zacznie mi rosnąć brzuszek to będę stosowała balsam na rozstępy. Z usług fryzjera i kosmetyczki nadal będę korzystała. Nigdy nic nie słyszałam, że coś może zaszkodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Co do kosmetyków to ŻADNE nie przedostają się do krwiobiegu no chyba ze połkniemy, wiec nie ma co się martwić. A co do kosmetyków dla ciężarnych to prócz tych na rozstępy i na piersi to reszta sensu nie ma bo skład ten sam lub użyte zamienniki a cena wyższa.
Mi lekarz jak miałam brać metronidazol dowcipnie powiedział ze lepiej czasem cos wziąć niż żeby choroba do dziecka sie dostała bo ona bardziej popsuje niż lek.
Byłam dziś na wizycie u gine i miałam usg ale za wcześnie żeby sprawdzić kość nosową i przeziernosc karku wiec tez mam przyjsc za dwa tygodnie. Ale harcował tak że mój mężczyzna az sie obsmial.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czy Wy też tak ciągle śpiące jesteście?? dzisiaj myślałam, że w pracy zasnę na siedząco. Musiałam 2 razy wyjść na krótki spacer Generalnie w tygodniu mój dzień wygląda w ten sposób, że wracam z pracy ok. 17.00, jem obiad, śpię, wstaję, biorę prysznic i ląduję w łóżko z książką po czym o 21.00 już śpię:) do tego te problemy w pracy z koncentracją i ogólnie jakoś wolno mi się myśli:) Mam nadzieję, że ten stan nie będzie się jednak utrzymywał do końca ciąży. Teraz jestem 11 tygodniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhqqrs0l5f.png

Odnośnik do komentarza

K-ate nie ma za co :), wiem jak stresujące jest chorowanie w ciąży zwłaszcza w I trymestrze. Sama się bardzo bałam bo byłam w 6 tygodniu, ale wyzdrowiałam i wszystko jest ok i z Tobą na pewno też tak będzie :)
Beata j. masz rację, będę normalnie używała kosmetyki jak do tej pory bo po co przepłacać i tak czeka mnie wiele wydatków ;)
Cleo też jestem często w ciągu dnia śpiąca i czasami śpię w dzień, a potem bez problemu zasypiam o 21:00 :) Ale od jakiegoś czasu jeszcze kiepsko sypiam w nocy i często się budzę (pewnie to też przez to że mój mąż chrapie). Chociaż mam wrażenie że w 6-7 tygodniu ciąży byłam dużo bardziej senna, ale teraz dużo wypoczywam więc może przez to czuję się mniej zmęczona niż wcześniej. A czy was też boli dół pleców? Ja jestem w 10 tygodniu i prawie od początku ciąży bolały mnie plecy. Lekarz mówi że to normalne i że za jakiś czas się przyzwyczaję...wiem, że na pewno od 4 miesiąca (czyli niebawem) zacznę ćwiczyć plecki bo jak dojdzie mi jeszcze duży brzuszek to moje plecy będą biedna.

Odnośnik do komentarza

nutka87 mnie też bolą plecy, ale ja mam problemy z kręgosłupem od kilku lat (skolioza), do tego trochę ważę, a jak dojdzie jeszcze brzuszek to nie wiem jak mój kręgosłup to udźwignie. Jak zrobi się cieplej to chce się zapisać na basen bo to podobno dobrze robi na kręgosłup i w ogóle basen dla kobiet w ciąży jest wskazany. Ćwiczenia wzmacniające na pewno Ci pomogą.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Ja zawsze miałam problemy z kręgosłupem ale odkąd zaczęłam ćwiczyć to mi przeszło, w ciąży rzecz jasna przestałam bo to były raczej wyczerpujące ćwiczenia, ale bólu jakiegoś ze strony kręgosłupa nie ma.
Bóle głowy to dopiero się we znaki dają i ciężko się pozbyć.
Mdłości miałam przez kilka dni tylko za to okropny posmak w ustach się utrzymuje po większości zjedzonych rzeczy.
Kosmetyki używam w sumie te same co wcześniej tylko staram się wybierać jakieś z rumiankiem bo wcześniej to na zmianę żele pod prysznic Nivea stosowałam, jak dotąd tylko jeden jakoś nie bardzo pasował.

Odnośnik do komentarza

Ja 3 tygodnie temu miałam chore zatoki (1 raz w życiu chyba) I skonczyło się na antybiotyku. Stosowałam kropelki -woda morska (są różnej firmy, pani w aptece doradzi), prenalen do nosa I mozna robic inhalację- wlewałam kropelki inhanol, można sól fizjologiczną. Przykładać worki z gorczycą ale do zatok przynosowych, na głowę nie wskazane. Ja niestety do konca się nie wyleczyłam, dzis znowu wstałam z zawalonym nosem. Ale niestety nic silniejszego nie można używać, a I nawet antybiotyk słabo podziałał. Co do bólu głowy to mam bardzo często, nie jest bardzo silny, ale całkiem możliwe, że jest związany z moim ciągłym przeziębieniem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...