Skocz do zawartości
Forum

Konkurs: "Rozgrzej się na Święta"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jasnozielona

Kiedy w rytm świątecznych piosenek tańczę,
Kroję cytrynkę i pomarańczkę,
Z radości jabłko na ósemki się rozpada,
W sam raz na kompot się nada,
Korzeń imbiru już obrany,
cynamon i anyż także dodany.
Więc wszystko skrzętnie gotuję,
Rozgrzewający poczęstunek przygotowuję,
Uśmiechem rodzina po spacerze mnie wita
I za kubki z radością każdy chwyta.
Ukradkiem sprawdzam czy wszystkim smakuje,
O tak! teraz dopiero ciepło Świąt czuję!
A cudowny aromat wręcz niespotykany,
Na długo otula dom ukochany!

Odnośnik do komentarza

Moim sposobem na rozgrzanie w sezonie zimowym jest aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu. Razem z moim 4-letnim synkiem wymyślamy różne konkurencje, które nas rozgrzewają, a przy tym powodują, że krew zaczyna szybciej krążyć i wprawia w dobry nastrój na resztę dnia. Jedną z takich naszych zabaw jest: "kto zbierze więcej" i mogą być to dowolne przedmioty np. kamyczki, patyczki, kwiatuszki, kolejna gra to "kto zauważy jako pierwszy" np. jakiegoś ptaszka, pieska, kotka, auto, rower. Po przyjściu ze spaceru zaparzam herbatę z cytryną i miodem, a mojemu dziecku robię gorące kakao, które rozgrzewa i dodaje energii. A już nic tak nie rozgrzewa jak uśmiechnięta twarz dziecka, a uśmiech można wywołać nawet przez drobiazgi: ulubiony lizak, bajkę na dobranoc, wspólne składanie klocków, rysowanie, wyklejanie, układanie puzzli, tańce-skakańce itd.

Odnośnik do komentarza

Najlepszym sposobem na rozgrzanie się jest zaparzenie herbatki! Ale nie takiej zwykłej! Chai masala! A co to znaczy: Bierzemy łyżeczkę czarnej herbaty, łączymy ze szklanką wody i gotujemy. Gdy herbatka już wrze, wsypujemy dwie łyżeczki cukru, a teraz zaczynamy naszą magię: trochę ziaren włoskiego kopru, trochę zmiażdżonego imbiru, 5 kuleczek ziaren kardamonu też zmiażdżonych i tak gotujemy na wolnym ogniu, czując przy tym ten cudny zapach. Gdy minęło już 5 minut- lepiej liczyć na zegarku, ponieważ rozkoszując się zapachem czas szybko leci, dolewamy szklankę mleka i tak gotujemy 3 minuty- może wykipić dlatego uważamy. W tym czasie na pewno Mąż skończył już rozpalać w kominku, dlatego przecedzamy przez sitko dwie herbatki do najśliczniejszych filiżanek i dzielimy miłe CIEPŁE chwile z Mężem przy kominku. Na pewno już się rozgrzaliście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeua43r8yivziedp.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

My z synem uwielbiany spędzać czas na dworku - nawet gdy jest zimno.
A gdy jeszcze śniegu nie ma często chodzimy pobliski na plac zabaw.
A naszym niezawodnym sposobem na rozgrzanie się będąc jeszcze na dworku to gorąca herbatka z miodem w termosie. Dzięki niej nie musimy zbyt szybko wracać do domu i zabawa może trwać nadal.

Odnośnik do komentarza

Ja najlepiej rozgrzewam się pod kołdrą z moim ulubionym misiem, jak mama przyniesie mi słodkie kakao. Wtedy nawet stopy szybko robią się ciepłe. A jak bardzo zmarznę, to mama daje mi jeszcze gorącą wodę w szklanej zakręconej butelce i ogrzewam sobie nią pod kołdrą stópki.

Odnośnik do komentarza

Najlepiej rozgrzewam się, gdy biegam. I beznadziejnie chwalę się tym, że 10 km przebiegam i jestem taka dzielna, że ojacię. A jednocześnie marudzę, że kilogramów za dużo, że pupka za ciężka, że czekoladę na noc opędzlowałam. Bo ja takie rozdwojenie jaźni mam. Ale potwierdzam zdecydowanie, że bieganie rozgrzewa każdą istotkę.
A z tym "truchtaniem" (i rozgrzewaniem przy okazji ciała i duszy):) wszystko zaczęło się, gdy postanowiłam wejść w rozmiar 36, a Bóg mi świadkiem, że od tego celu dzieliły mnie kilogramy świetlne. Ale się zaparłam. Jadłam mądrze, mało, zdrowo, często. Jednak już lata temu lat dwudziestu nie miałam i metabolizm skutecznie mi o tym przypominał. Nie było siły. Trzeba było zacząć się ruszać.
Spacery, truchtanie, bieganie. I było pięknie, i było mega szczupło, i ciepło zimą - nawet rano, gdy biegłam do pracy. A potem przyszły inne czasy, znów prztyłam..., ale rozgrzewam sie tak samo - ruchem, bieganiem, choć dziś może w innej formie - bieganiem za szkrabem, bieganiem z siatkami, bieganiem z wózkiem i bieganiem za codziennymi sprawami, które każdy z nas ma..., bo przecież to nasze matczyne "bycie" najbardziej rozgrzewa, mimo chłodu z różnych stron...

Odnośnik do komentarza
Gość Kamila Skrońska

Moim zdaniem niezawodnym sposobem, aby ogrzać się w zimę to ciepła herbatka. Biorę ją w rękę i zaczynam popijać relaksując się w wygodnym fotelu, lub kanapie. Okrywam się grubym kocem i siadam....,a najlepiej jest tak usiąść przy kominku, w którym żarzą się płomyczki. Mogłabym tak siedzieć cały czas:)....

Odnośnik do komentarza

Zimą nawet najkrótszy spacer nie należy do przyjemnych, a na opuszczenie ciepłego mieszkania z reguły nie ma się ochoty. Nie należy jednak obawiać się zimna, przeciwnie – trzeba je wykorzystać. Między innymi dlatego, że po zimowych przechadzkach można, a wręcz powinno się, skorzystać z co najmniej kilku sposobów na rozgrzanie. A te, choć różne, warte są uwagi.Sok jest ok!A po powrocie najłatwiej będzie sięgnąć po kubek gorącej herbaty. Znanym i dobrym sposobem jest dodanie do niego cytryny. Należy pamiętać, że taki napój służy rozgrzaniu, ale nie posiada zbyt wielkich właściwości leczniczych (wrzątek dezaktywuje witaminę C). Do świeżo zaparzonej herbaty – wbrew obiegowemu przekonaniu, także użyciu - nie powinno się również dodawać miodu, gdyż wysoka temperatura niszczy większość jego prozdrowotnych substancji. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, by wyżej wskazane produkty stosować dla ich walorów smakowych. Ponadto warto mieć pod ręką sok malinowy lub imbirowy. Mogą one posłużyć nie tylko jako „słodzik”, ale i świetnie skomponują się ze smakiem np. goździków. Co prawda tej przyprawy częściej używa się jako składnika „grzańca”, czyli grzanego wina, ale ze względu na swoje właściwości rozgrzewające goździki nadają się także jako egzotyczne dodatki do herbaty. Jeżeli już o grzańcu mowa, to zimą spożywanie alkoholu na świeżym powietrzu nie jest najlepszym pomysłem. Herbata „z prądem” prowadzi bowiem do szybkiego rozszerzenia się naczyń krwionośnych, wywołuje krótkotrwałe i mylne wrażenie ciepła, a w efekcie prowadzi do wychłodzenia organizmu.Zioła i ziółka
Innym, nieco bardziej oryginalnym, sposobem na rozgrzanie się jest przygotowanie naparu z suszonych ziół. W celu ich nabycia wystarczy w trakcie spaceru zajrzeć do sklepu zielarskiego, gdzie warto także zapytać o wskazówki. Jeżeli bowiem, oprócz rozgrzania, chce się na przykład wzmocnić odporność, to należy sięgnąć po suszone owoce dzikiej róży. Problemom z trawieniem zapobiegnie nie tylko mięta pieprzowa, ale i krwawnik pospolity, a kwiaty lipy albo rumianku pomogą w walce z infekcjami. Okazuje się bowiem, że większość codziennych dolegliwości można pokonać (lub zminimalizować ich objawy) regularnym spożywaniem naparu z ziół. Trzeba przy tym pamiętać, że przygotowując taki wywar nie powinno się zalewać suszu wrzącą wodą. Jak podaje „Verbena. Ziołowa Encyklopedia Codziennego Zdrowia” temperatura wody powinna mieć od 60 do 80 stopni C, a przed wypiciem tak przygotowanego napoju powinno się odczekać minimum 10-15 minut. Akcja inhalacja
Zaparzający się napar można również wykorzystać w inny sposób. Wystarczy przelać ciecz do miski lub jakiegokolwiek płaskiego naczynia, nachylić się, przykryć głowę ręcznikiem i wdychać parę przez nos. Innym sposobem na inhalację jest wdychanie pary ze szklanki za pomocą odwróconego do góry nogami lejka. Taki prosty zabieg nie tylko pomoże w ogrzaniu, ale i zapobiegnie infekcjom. Ponadto – w razie przeziębienia – zniweluje objawy kaszlu i kataru, nawilży błonę śluzową górnych dróg oddechowych oraz ułatwi oddychanie. Do przygotowania naparu inhalacyjnego nadaje się ziele m.in.: rumianku, melisy, werbeny, tymianku (powszechnie stosowanego w kuchni) lub owoce anyżu. W cieczy można także rozpuścić kilka kropel olejku eterycznego, np. z eukaliptusa. Niesamowity aromat suszonych roślin, bakteriobójcze działanie ziół oraz nawilżenie ścian wewnętrznych nosa to – obok rozgrzania – największe zalety inhalacji. Aby przekonać się o pozostałych, należy z tego zabiegu po prostu skorzystać.

Popieprzone, a zdrowe
Warto również pamiętać o rozgrzewających właściwościach wielu powszechnie dostępnych przypraw. Dodawanie ich do potraw - w nieco większych, niż zwykle ilościach – jest pomocne w podnoszeniu temperatury. Odpowiednie do tego celu są: wspominane już goździki, cynamon, imbir, papryka, koper oraz pieprz. Ten ostatni dodatek jest wskazany także dla: poprawy apetytu, zniwelowania objawów kaszlu i bólu głowy, a także przy „zbijaniu” gorączki. Jak widać sposobów na rozgrzanie jest naprawdę wiele, podobnie jak powodów ich wypróbowywania. Teraz nie pozostaje więc nic innego jak spacerować i… napalić się na napar

Odnośnik do komentarza

Sama jestem wielkim zmarzlakiem i sztukę rozgrzewania opanowałam całkiem nieźle ;) Na mnie najlepiej działa gorący prysznic albo kąpiel.

Nic tak nie rozgrzewa zimą skóry po powrocie do domu jak kąpiel. Kąpiel gorąca, sprawiająca, że każdy skrawek naszej skóry zaczyna odżywać :) Zimą najchętniej sięgam po kosmetyki o ciepłych zapachach, często korzenne. One prócz pobudzania zmysłów rozgrzewają także skórę. Integracyjną częścią kąpieli jest także to, co robimy po niej - nawilżanie ciała balsamami czy olejkami. Staram się także wybierać te, które nie zawierają mentolu czy innych składników chłodzących.

Dopiero potem wkładam sprawdzone cieplutkie ubranko, najlepiej milutkie, luźne i wygodne.

Ostatnim etapem rozgrzewania jest gorąca herbata - dla dziecka z cytryną i miodem albo sokiem malinowym, a dla mamy z wiśniówką ;) A jeśli mamy jakąś zupę to jeszcze lepiej, bo zupy są doskonałym rozgrzewaczem, a do tego są syte i ogrzewają ciało na długo czas zapewniając jednocześnie dawkę energii.

Odnośnik do komentarza

Moim niezawodnym sposobem na rozgrzanie się przywołującym jednocześnie czasy beztroskiego dzieciństwa i przede wszystkim wspomnienie mojej ukochanej babci, która często ratowała zmarzniętą wnusię jest gorąca herbata z plasterkiem cytryny (co dzisiaj nie jest niczym zwyczajnym ale wtedy było rarytasem) lub z pysznym sokiem malinowym. Nie ma nic lepszego gdy na dworze zimno, ciemno a ja siedzę sobie z kubkiem gorącego napoju w dłoni i mam wrażenie, że jestem najbezpieczniejszą osobą na świecie.W wersji dla dorosłych zdarza mi się przygotowywać zimową porą grzane wino z aromatycznymi przyprawami korzennymi. Uwielbiam gdy zapach goździków i cynamonu wypełnia całe mieszkanie.W mroźne zimowe wieczory funduję sobie rozgrzanie pod postacią długiej aromatycznej kąpieli z dodatkiem olejków o zapachu lawendy.Niezawodnym sposobem jet również przytulenie się do bliskiej nam osoby.

Odnośnik do komentarza

Nam zimowe chłody nie są straszne, bo mamy swoje sposoby na rozgrzanie się a przy tym świetna zabawę :-)
Kiedy wychodzimy na dwór pospacerować, by złapać łyk 'świeżego' miejskiego powietrza, ubieramy się ciepło - obowiązkowo czapka, szalik, rękawiczki, by osłonić nasze ciałka. na dworze wymyślamy różne rozgrzewające zabawy, jak berek, kiedy jest śnieg (bo w tym roku coś z tym śniegiem krucho) do rzucamy się śnieżkami, lepimy bałwana, zjeżdżamy na sankach...
A kiedy wracamy do domu, pijemy gorącą, pyszną herbatkę, która rozgrzewa nas od środka :-)
Później na nudę i chłodne dni najlepsze są wspólne zabawy, ale kiedy nie mamy już na nie siły, wskakujemy z synkiem na łóżko pod kocyk, włączamy nasze ulubione bajki, przytulamy się mocno, czasem łaskoczemy i rozgrzewamy się nawzajem swoją miłością :) To nasz niezawodny i sprawdzony sposób :)

Odnośnik do komentarza

P-przykrywam się ciepłym kocykiem
A-aromat ziół mnie rozgrzewa
R-rodzinna zabawa na świeżym powietrzu
E-eukaliptusowy olejek
N-najlepiej rozgrzewa radosna rodzinna atmosfera
T-terapia zapachem jodły
I-imbir w herbatce
N-napar z suszonych jabłek, żurawiny, śliwki, cynamonu
G-gorąca kąpiel dla stóp z dodatkiem soli morskiej

Odnośnik do komentarza

Zimna zimą się nie boję,
Bo mam taką „ostoję”:
cieplutka czapka na uszy,
dzięki której zima moich uszu i głowy „ nie ruszy”.
Cieplutkie rękawiczki ze wzorkami,
By nic nie stało się z moimi paluszkami.
Po domu ciepłe kapcie na moje stopy,
A gdy wychodzę na dwór ubieram rajstopy.
Gdy idę z ukochanym na spacer w wieczory zimowe,
To buziaki są odlotowe.
Nasze ciała rozgrzewają,
Zimie się nie dają.
I choć te moje sposoby może banalne się wydają,
To skutków ubocznych nasze ciała nie mają.
Nerki znaku życia nie dają,
To znaczy , że się dobrze mają.
Zimą nie straszne mrozy,
Gdy te powyższe elementy się „włoży”.
I oczywiście twarzy kremem półtłustym smarowanie,
Nie ma mowy na pękanie,
Dlatego stosuję kosmetyki które zawierają wysokie filtry przeciwsłoneczne
Oraz podkłady, które stanowią dodatkową warstwę – to jest konieczne.
Do twarzy krem ochronny kwadrans przed wyjściem z domu aplikuję bez wątpienia,
Nie zapominając o szyi, nosie , uszów oraz cienkiej skóry wokół oczu zabezpieczenia
Pomadka ochronna na usta bez wątpienia,
Zima wtedy na całkiem przyjemną się zmienia.
I gdy na dłuższy spacer się z dzieciakami wybieram,
To kubek termiczny albo termos ze sobą zabieram,
Wtedy to nawet 1 łyk ciepłego napoju sprawia,
Że zimna zimą moje ciało i dusza się nie obawia.

Odnośnik do komentarza

‘’Przytulasów i buziaków nigdy dość,
Bo dobry sposobem, aby się ogrzać w zimę jest właśnie miłość!!!!!!!!
Ona potrafi nie jedne lody łamać,
I niejednego twardziela zimą złamać.
Dla niej nie istnieją niskie temperatury,
Bo wkoło tańczą zakochane amory!!!!!!!
Aureola miłości otacza tych, którzy się kochają,
I zimne mrozy do ich serca nigdy nie docierają.
Puls i krew w żyłach aż podkasuje,
Bo serce bardzo się raduje.
Trzymanie za ręce ukochanego,
To jest sposób na niejednego człowieka skostniałego.
Następnie przytulasy też się przydają,
Bo rozgrzewają serca i ciała.
Na końcu buziaki, namiętne, lecz z wyczuciem,
I wówczas rozgrzejemy się już całkowicie.
Do tego czułe i miłosne słowa na rozgrzanie,
I już nie będziemy czuli zimna moje drogie Panie!!!’’

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...