Skocz do zawartości
Forum

Chusta czy nosidelko?


Rekomendowane odpowiedzi

My mamy chustę Bebelulu i nosidełko Wilkinet (Wilkinet Baby Carrier) Mała w chuście lubiła przebywać, kiedy jeszcze nie interesował ją otaczający świat. Niestety w chuście nosił ją tylko mąż, gdyż ja mam za małą klatę i Lila za bardzo się w niej zwijała, a u faceta to zupełnie co innego. Niemniej jednak kiedy zacznie już porządnie trzymać główkę znów do chusty powrócimy szczególnie na spacery - widziałam jednego tatusia z dużo większym dzieckiem na Bebelulu w pozycji na biodrze.

Natomiast nosidełko kupiłam zupełnie przez przypadek za 4zł i jest genialne gdyż nadaje się dla dzieci od urodzenia, które nie trzymają główki samodzielnie. Umożliwia mnostwo kombinacji noszenia, a przy najmniejszym dziecku już od 2,5kg zapewnia taką pozycją jakbyśmy nosili je do odbeknięcia trzymając pod pupą. Mała lubi w nim przebywać i gryźć szelkę a ponadto obserwować przy tym wszystko co mamusia robi :-) Mówię tu tylko o swoim doświadczeniu z nosidełkiem Wilkinet, któro nie jest takie typowe zapinane na zapięcia jak plecak, tylko się je wiąże. Można nosić z przodu (brzuszkiem do siebie lub odwrotnie) na plecach, na biodrze etc. Zachęcam do obejrzenia na stronie.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam Bebelulu i podeagi, a do tego w komplecie 15kg Synusia.
Uwielbiam obie wersje, mam wrażenie, że on sporo mniej ode mnie. Wiążemy nasze 4 metry i jak jestem na spacerze i mam go z przodu to naprawdę jestem tylko z nim, bo generalnie tak blisko i tak fajnie, że nie da się nie śpiewać i się zlepić na lepsze;-)
Jedynie ja późno zaczęłam i zbyt dużo wagi naraz i po prostu plecy mnie bolały, jeszcze czuję.
Spróbowałam więc nosidło ergonomiczne, no i reeeeewelacja! Jestem absolutnym fanem. Zamówiłam sobie Beco, z polecenia chustowej mamy i racja, super. Teraz czekam, ale już groziłam Jeremkowi, że mu buciki zimowe skasuję, żeby ze mną w nosidle chodził ;-)
beco baby carrier
Z następnym Maluchem będę od samego początku nosić, mam już trójkę, więc para wolnych rąk się przydaje.

Odnośnik do komentarza

halo,
ja mam chuste zupelnie normalna 4m materialu ktury wiaze i dostosowije w ten sposob do swego wzrostu. Wiec nie mam problemu ze cos nie pasuje. Bardzo polecam, dobrze jest jednak jak ktos wytlumaczy sposoby wiazania. Nosze malca bardzo chetnie w niej a przy zlej pogodzie jest chusta niesamowicie praktyczna. Nie musze malca ubierac cieplej niz w domu tylko cieple skarpetki nie martwie sie ze przegrzeje lub przeziebie dziecko. W zimie to naprawde praktyczne. Sama zakladam ciepla kurtke zapinam i w droge :)
Lena

http://www.suwaczek.pl/cache/853a0c1606.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0192459b0.png?5871

Odnośnik do komentarza

Ja miałam zarówno nosidełko jak i chustę Premaxx (jedno dostałam, drugie mi pożyczono).
Nosidełko użyłam kilka razy jak Jaś miał ok. 4 miesięcy, ale przyznam, że jakoś niezbyt dobrze obydwoje się z tym czuliśmy.
Premaxx sprawdził się ale dopiero, gdy mój synek był w tej pozycji siedzącej. Wczesniej absolutnie nie akceptował pozycji leżącej.
Moje doświadczenie podpowiada mi, że wszystko zależy od dziecka.
Moja znajoma bardzo chwali sobie chustę wiązaną i używa ją niemal od samego urodzenia (konsultowała to nawet z pediatrą i ortopedą żeby się upewnić). Przy kolejnym dziecku rozważam jeszcze taką chustę.

http://www.suwaczek.pl/cache/f5f28db712.png

http://images6.fotosik.pl/343/ffc4bd148e4caa66.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...