Skocz do zawartości
Forum

Zaparcia i zielona kupka


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem mamą małej Milenki-ma 2 miesiące i 8 dni, od ponad tygodnia karmię ją tylko mlekiem sztucznym z powodu braku pokarmu ;( karmiona na piersi nie miała problemu z zaparciami, jak włączyłam mm i karmiłam piersią tez nie było problemu, teraz jak pije tylko mm pojawiły się zaparcia i zielone kupy,które oddaje tylko w wodzie raz dziennie. co robić? od 4 dni podaję mleko bebilon na zaparcia i kolki, narazie pomaga tylko w kolkach i diclofor 30.

Odnośnik do komentarza

Ogólnie gdybyś ją przystawiała często do piersi przetrwała kryzys to mleko powinno wrócić. Karm piersią tyle ile się da resztę dokarmiaj butelką. Czopek glicerolowy powinien pomóc. A jeśli chodzi o tę część kolkową to ja stosowałam espumisan i kateter. Zazwyczaj jak ją odpowietrzałam to robiła też kupkę, więc może ten zestaw pomógłby i Tobie. Kateter to rurki do odgazowywania.

Odnośnik do komentarza

no własnie teraz zaczynam znów podawac jej espumisan, ile razy dziennie dawałaś i ile kropelek? bo na ulotce to chyba trochę za dużo dla takiego malucha. Rureczkę też stosuję,ale nie codziennie, moze powinnma ją stosowac codziennie,zeby to uregulowac?robie też jej masaze brzuszka, skacze na piłce, kombinuję jak się da ;) ale narazie bez poprawy ;(

Odnośnik do komentarza

mleka niestety nie mam ;( mała jak się ja przystawi to się odrywa niestety ;( byłam u dwóch lekarzy prywatnych i nikt nie wpadł na to,ze nie mam mleka, a dziecko płakało, oni wymyślili,że to kolki i przepisywali kolejne środki, dopiero znajoma pielegniarka ze mną na to wpadła,dlatego musiałam podać butlę. Też myślałam,że to kryzys laktacyjny,ale mimo herbatek na laktację, piwa karmi i innych metod niestety pokarmu brakło ;(

Odnośnik do komentarza

kochana jeżeli mała już jest na mleku mm to trzeba pamiętać o przepajaniu malucha bo to mleko jest cięższe niż naturalne - co do zaparć często się pojawiają ale spokojnie - na początku warto kupić dziecku probiotyk i podać z piciem, jeżeli to nie poskutkuje weź kup czopek i przekrój go na pół i podaj - ale nie rób tego za często staraj się systemtycznei przepajać, ćwiczyć do robienia kupki nóżki do góry a jeżeli to nei pomoże trzeba dopiero potem pomyśleć o zmianie mleka

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ja się wczoraj dowiedziałam że koleżanki syn leży z poparzeniem 3 stopnia w szpitalu.. poparzenie wielkości dłoni na brzuszku od za gorącego termoforu..Matko co oni muszą przeżywać.. Ten maluch bardzo cierpiał na kolki a wiem, że nie wiedziała o silniejszym espumisanie, moze by im akurat pomógł. Dziś będę do nich dzwonić, mam nadzieję że jest lepiej i że maluch z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

~woxxa
Ja się wczoraj dowiedziałam że koleżanki syn leży z poparzeniem 3 stopnia w szpitalu.. poparzenie wielkości dłoni na brzuszku od za gorącego termoforu..Matko co oni muszą przeżywać.. Ten maluch bardzo cierpiał na kolki a wiem, że nie wiedziała o silniejszym espumisanie, moze by im akurat pomógł. Dziś będę do nich dzwonić, mam nadzieję że jest lepiej i że maluch z tego wyjdzie.

w naszym przypadku te silniejsze kropelki podziałały jak należy - całe szczęście bo walczyliśmy parę nocy ;/

Odnośnik do komentarza
Gość kasiennka

Jeśli ma zielone kupki, to lepiej zmień mleko, bo być może malutka go nie toleruje!! Mieliśmy tak samo! Nasza córeczka piła bebilon pro comfort, miała cuchnące zielone kupy, niedawno dodatkowo wyskoczyła jej skaza białkowa. Zmieniliśmy jej mleko na bebilon ha, przy okazji zniknął problem z kupami.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za te wszystkie rady i wsparcie ;) sytuacja u nas wygląda następująco: od półtora tygodnia jesteśmy na mleku nan pro ha, problem z zaparciami nadal, tyle,ze ta kupa jest ciemnozielona i "wodnista", byc moze,że po laktulozie, bo do piątku podawałam, bóle brzuszka czy kolki nadal. Stosuje czasem pół czopka glicerynowego, rureczkę i ciepłą wodę do kąpania,ale przecież to tak nie powinno być,mała powinna oddawać stolec sama, no czasem moze być zatwardzenie,ale to wygląda tak,że najpierw jest kupka wodnista, potem twardsza zielono-żółta,bardziej tresciwa, wody nie chciała, był non stop płacz przy jej podawaniu, wiec piła mało,cyrk prawie każdy dzień. Od niedzieli podaję bobotic,atak bólu w pon, wczoraj był spokój, bo po kazdym posiłku podaję 20 ml wody, staję zabawiam wszystkim czym sie da,masuję, przewracam na kazdą stronę,skacze na piłce, do tej pory tez tak robiłam,ąle w mniejszym stopniu, teraz po każdym posiłku, w nocy niepokój małej, musiałam dać ją przyjnajmniej szłapkami do wody i zrobiła kupkę, rano tak samo. Myslicie,ze to faktycznie kwestia niedopasowania mleka? Lekarka wspominała przez tel o mleku bebilon pepti.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...