Skocz do zawartości
Forum

Ząbkowanie - jak u was przebiega?


Rekomendowane odpowiedzi

nanajka
a u mnie 11-miesięczny synek na razie nie ma ani jednego ząbka :/ Dziąsła twarde a zęby nie rosną. Ktoś tak ma ze swoim maluchem?

Co prawda rzadko, ale zdarzają się takie maluszki, które swój pierwszy ząbek mają po 1 rż. Tak więc spokojnie, uzbrój się w cierpliwość, a niedługo doczekasz się pierwszego zębolka u syneczka. To będzie niesamowite przeżycie dla was :)

Odnośnik do komentarza

Już widzę, że wcześniej mi się literówka wkradła, komplet mleczaków mamy na kilka miesięcy przed 2, a nie 3 urodzinami ;) No ale.... żele się u nas nie sprawdzały, ja nie chciałam stosować lidokainy, homeopatia nie działała. Najlepszy okazał się dentosept a mini, porządny skład i do stosowania w sprayu, także to polecam.

Odnośnik do komentarza
Gość Angela39

Każdy musi przejść przez etap ząbkowania. Jedne dzieci przechodzą to gorzej, inne lepiej, ale generalnie nie ma co panikować i popadać w paranoję. Przy pierwszym dziecku też panikowałam, ale już przy 2 i 3 zachowałam spokój. I wiecie co? Ten mój spokój i opanowanie też udzielał się dzieciom, bo gdy nosiłam i tuliłam je na rękach, one po prostu się uspokajały. Jedyne co stosowałam przy ząbkowaniu, to Viburcol, który pomagał dzieciom przespać spokojnie całą noc, wyciszał je i uspokajał. To łagodny, homeopatyczny produkt znany chyba wszystkim mamom.

Odnośnik do komentarza
Gość pomarańczka

Mamy, jakie macie sposoby na marudzące całymi nocami dziecko? Synowi wyrzynają się górne jedynki. Nie śpię od 3 nocy, jestem nieprzytomna i centralnie boje się, że mogę zasnąć w ciągu dnia (mam jeszcze 3-latke w domu, przy któej trzeba mieć oczy dookoła głowy) i przez to dziecku może stać się jakaś krzywda (nie nie trzeba, aby 3-latka coś wykombinowała).
Macie jakieś spoosby, aby dziecko przespało noc?

Odnośnik do komentarza

pomarańczka, bolesne wyrzynanie się ząbków, to jeden z najgorszych okresów w życiu maluszka i jego rodziców. By mu ulżyć najlepiej posmarować dziąsełka specjalnym żelem dedykowanym ząbkowaniu oraz podać coś p/bólowego zanim pójdzie na nocne spanie i w razie konieczności jeszcze raz w nocy. To nie jest gwarancja przespania nocy, ale na pewno zmniejszy się cierpienie maluszka.

Odnośnik do komentarza
Gość Kwaśniczka

Bez przesady! Dziecko ząbkuje i to zupełnie normalne zjawisko. Matka nie musi cierpieć razem z dzieckiem, nie spać po nocach i zasypiać w ciągu dnia na stojąco. Tak ma wyglądać macierzyństwo? Wychowałam dwójkę dzieci i w takich sytuacjach posiłkowałam się dostępnymi lekami. Jeżeli widzicie, że dziecko boli i cierpi to trzeba dać lek przeciwbólowy, a nie nosić na rękach, bo to nic nie pomoże! Jak was ząb boli, to oczekujecie ulgi, czy głaskania po policzku?? Na wyciszenie przed snem polecam Viburcol.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaOlaa

Hej doświadczone mamusie. Możecie mi pomoc? Mój synek ma 5 miesiecy, od kilku dni jest strasznie marudny, jedzenie z butelki to koszmar... Chce jesc, ale troszke pociagnie i placze i tak w kółko, sypial juz cale noce a ostatnio budzi sie co 3-4godziny. Smoczek z soczkiem traktuje jako gryzak, goraczki nie ma.. Kupka różna ale to kwestia jedzenia obiadkow i deserkow tak mysle..... Wodospad sliny jest od kilku tygodni i pchanie paluszkow i wszystkiego naokolo do buzi stad moje pytanie- czy to moga byc zabki? Jak dlugo to moze trwac? Dolne jedynki sa leciutko wypulle a wokolo lekko zavzerwienione...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...