Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, ale sie dzisiaj wkurzyłam. Byłam odebrać przesyłkę na poczcie i przede mna był jakis pan przy okienku, a jakas babka przy stoliku wypełniała coś i wyobraźcie sobie ze jak ten pan odszedł od okienka to podeszła ta babka z tekstem ze ona była pierwsza na poczcie tylko coś wypełniała. A ja stałam z marudzących dzieckiem, ktore widac było ze zaraz sie rozpłacze bo stanie na poczcie jej sie nie podobało. Powiedziałam ze ja tylko mam przesyłkę do odebrania, a ona po prostu chamsko wepchnęła sie i podeszła. Oczywiscie Pola sie po jakiejś chwili rozbeczała, zaczęła chcieć wychodzić z wózka, ale jakos specjalnie jej nie uciszalam... Baba stała 6 minut... Naprawde ręce mi opadły na ta kobietę... Ja byłam 30 sekund przy okienku. Nie chodzi o to ze zawsze ma sie z dzieckiem pierwszeństwo, ale no kurcze tez trzeba byc człowiekiem :/

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Truskawko- chamstwo nie zna granic. Co z tego że była wcześniej, ale nie stała w kolejce. Najbardziej jest przykre, że nikt (pewnie nawet pani w okienku) nie zwrócił jej uwagi. Tak to jest w Polsce, że kobiety w ciąży czy z dzieckiem traktowane są gorzej. Mnie w dość zaawansowanej ciąży facet poprosił, żebym go przepusciła bo ma tylko.....2 piwa!!!!!!!! Nie denerwuj się, bo szkoda zdrowia.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Alhena - w takich sytuacjach ja zawsze Poli obiecuje, ze ja obudzę o 5 jak za kilkanaście lat po imprezie wroci :)))))
U nas Poli odzwyczajanie Poli od cycka trwa. I o dziwo dobrze to znosi tylko zaczęła spac z nami w łożku. Zamiast cycka sie przytula. Nie da jej sie odłożyć do łóżeczka. Tak jakby na jakimś czuwaniu spała.odkladasz zaczyna płakać, bierzesz na ręce to sie momentalnie przytula i zasypia. Nawet jak na dobre zaśnie z nami to nie daje sie przełożyć. Na razie poczekam, ale po pewnie trzeba byc konsekwentnym i cała noc próbować.
Ja kiedys stałam w ciąży w markecie przy stoisku z serami. Pani mnie poprosiła z kolejki, a jakis facet sie oburzył, ze czemu ja mam byc przed nim. Masakra. Ale tak ogólnie to mnie nie przepuszczali ludzie w kolejce. A brzuchol duzy miałam i widac było, ze to ciąża :)

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Dziś Piotruś spał do ok 7:20, ale wstaliśmy do niego dopiero o 8, a on sobie gadał do siebie i sie bawił:)
Ślinotok ma,y nadal, chyba zacznę znów zakładać śliniaki :D przedWczoraj na obiad robiłam pierogi leniwe i sa super. Pierwszy raz w życiu jadłam:) Dziś leczo z kiełbaska juz sie robi i chyba przesadziłam z czosnkiem :)
A Piotruś ma wczorajszy kapuśniak z młodej kapusty:)
Wybieramy sie dziś na rower, bo pogoda całkiem fajna :)
Truskawa
To jest denerwujące, ale musze przyznać, ze ja czesto byłam przepuszczają w kolejce i za sprawa sprzedawców i ludzi stojących w kolejkach i teraz tez mi sie zdaza, ze ktoś nas przepuści,mchów juz zadziej.
Uważam, ze to sprzedawca, bądź osoba obsługująca powinna sama taka osobę prosić.
Super, ze robicie postępy. W koncu przestawi sie na samodzielne spanie, moze musicie poczekać, aż zaśnie twardo?
Alhena
Współczuje tych wczesnych pobudek, mam nadzieje, ze do nas juz nie wrócą :) A raczej łudzę sie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Coś nie mogę się ogarnąć w tym tygodniu, na wszystko brakuje mi czasu, ale jeszcze jutro trzeba przeżyć i koniec szkoły, wreszcie wakacje! One są nie tylko dla dzieci, ale też dla rodziców ;)

W zeszły weekend zrobiliśmy Jasiowi urodziny :). Było wspaniałe, wszystko się udało i wszyscy byli zadowoleni :). W sumie było 17 osób, w tym 6 dzieci, wesoło było :D


Dla Polusi, najlepsze życzenia z okazji pierwszych urodzin! Rośnij zdrowa i szczęśliwa! :*


PiotrusRozrabiaka
Dziubala
A co ze smażonym mięskiem?.

Ja daję :). Jaś już wcześniej jadł naleśniki czy jajecznicę, a one są smażone, więc brzuszek już przyzwyczajony.


Truskawa, o bilansie roczkowym to nam lekarka przypominała na ostatnim szczepieniu (Jaś miał wtedy ok. 11 m-cy). Zadzwoń sama i zapisz Polusię, bo nie w każdej przychodni tego pilnują.
A to szczepienie po roku na świnkę, odrę i różyczkę to 3w1. To najcięższa ze wszystkich szczepionek i powinni ją podawać pojedynczo, może rodzice by się tak wtedy jej nie bali. Nie wiem czemu nie produkują jej osobno.
A 50-tką nie trzeba smarować dziecka na co dzień ;). Prędzej na wakacjach nad wodą czy w ciepłych krajach ;)
Sytuacja na poczcie okropna!!! Jak baba mogła mieć tupet i tak wchodzić przed Was biorąc pod uwagę, że mała marudziła. Ale to też o urzędniczce z okienka źle świadczy, bo mogła Ciebie najpierw obsłużyć, a potem tamtą babę.
Ja na szczęście nie miałam takiej sytuacji. Czas ciąży, jak i teraz - wózkowego Jasia, dobrze wspominam :). Ludzie ustępują miejsca, chcą pomagać wnosić wózek, otwierają drzwi, nie mogę narzekać :)

Alhena, kawy!!! :)


Na dole tort Jasia :)

monthly_2015_06/czerwcatka-2014_31734.jpg

Odnośnik do komentarza

Truskawa - tak, Mąż na rodzicielskim, zajmuje się Dzieciątkiem, ale jesienią planuje wrócić do pracy. Całe szczęście oboje mamy dość elastyczny czas pracy, więc myślimy pogodzić pracę z opieką nad Aniołkiem. Żłobek czy niania nie wchodzą nawet w grę.
Przykro czytać, że ludzie potrafią zachowywać się tak okrutnie. Z roku na rok dziczejemy i czasami boję się, że jesteśmy już blisko zdziczenia do cna. Współczuję ludziom, którzy nie pojmują tak podstawowych zasad relacji międzyludzkich: brak wychowania, brak serca i brak mózgu. Dobrze, że wciąż są ludzie dobrego serca i potrafią przywrócić wiarę w ludzkość.
Co do kocyka - kupiliśmy fioletowo-biały (Mąż twierdzi, że to śliwkowo-śmietankowy, ale ja się aż tak na kolorach nie znam jak On :D) kocyk z frędzelkami na rogach, co jest przeurocze i zabawne, a przy tym bezpieczne (sprawdzaliśmy).

Aniołowa rodzinka pozdrawia!
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2jw4z5sam6zal.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwe6ydi0p526n8.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Piotruś powoli sie rozkręca z marudkowaniem, chyba do ślinienia dojdzie nam i to :( Bidulek właśnie śpi na 2 drzemce, ale dziś juz nie spał od ok 7.
Maz mnie regularnie wyprowadza z równowagi...kiedy to minie?
Dziś postanowiłam, ze jak mu będę dawała mleczny deserek, to o 16 zamiast kaszki dam mu kanapkę. Jak myślicie?
Aniołowie
Wyglada na to, ze fajna z Was rodzinka :) Chyba nie narzekasz na męża:)
Truskawa
Co tam wymyśliłaś? U nas był grill i kociołek węgierski i kilka sałatek. Poszłam na łatwiznę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

PiotrusRozrabiaka, nie, nie narzekam! :D Tę harmonię zawdzięczamy formacji małżeńskiej, jaką sobie zafundowaliśmy, nim zdecydowaliśmy się założyć rodzinę.
Mieliśmy nadzieję na świetny weekend, a tutaj pogoda nie dopisała. Nie było zimno, ale ciemno i deszczowo - nie wiem, kiedy będzie prawdziwe lat. A przecież to już koniec czerwca, jeszcze tylko lipiec, sierpień i jesień - kolejna plucha i szarówka...

PiotrusRozrabiaka
Maz mnie regularnie wyprowadza z równowagi...kiedy to minie?

Nie wiem, co się stało, ale skoro to regularne, to może pora porozmawiać? Najgorsze są nerwy, które tracimy przez ukochane osoby... :(

Aniołowa rodzinka pozdrawia!
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2jw4z5sam6zal.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwe6ydi0p526n8.png

Odnośnik do komentarza

Z nami jest tak, że zrozumieliśmy i poczuliśmy, że w rodzinie nie ma mnie, ciebie, jej, jego, tylko jest Jedno. Mąż i żona są jedną duszą w dwóch ciałach, a chwilami i jednym ciałem... :D
Przygotowania do urodzin skończone, wszystko dopięte na ostatni guzik, a ja jeszcze chwilkę przy komputerze popracuję (i popiszę :D).

Dobranoc!

Aniołowa rodzinka pozdrawia!
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2jw4z5sam6zal.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwe6ydi0p526n8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Moje starszaki wyjechały dziś na pierwszy obóz. W domu tylko Jaś, ale pusto i cicho się zrobiło ;)

Wczoraj była wreszcie ładna pogoda, prawdziwie letnia, a dziś więcej widać chmur niż słońca, ale zapowiadają upały, więc chyba nacieszymy się latem?

Byłam wczoraj ze starszakami w kinie na Minionkach :). Im się podobało, mnie tak średnio, fabuła i teksty do mnie nie trafiły, ale w końcu to film dla dzieci ;)

Dla Aniołka najlepsze życzenia z okazji wczorajszych pierwszych urodzin! Rośnij zdrowy i szczęśliwy!


PiotruśRozrabiaka, rzadko robię coś panierce, więc Jaś chyba tylko raz miał okazję ją zjeść. To była rybka w panierce ;) Tam gdzie odpadła, to już mu panierki nie dawałam, a tam gdzie była mocno „przyklejona”, to ją zjadł ;)
Kanapka zamiast kaszki to dobry pomysł :)

Truskawa, i jak po imprezie roczkowej? :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Jakos mało czasu mam ostatnio, zabrałam sie za porządkowanie ciuszków Poli. Nie wiem czy pożyczać koleżance która jest w ciąży czy na razie "schować" dla nStepnego :) co prawda na razie nie planujemy :)
Impreza roczkowa nawet udana:) tzn wiadomo ze mała jest za mała :) duzo rożnych prezetow dostała. wszystkie fajne. A co wasze maluszki dostały ?
Hitem był tort, ktory nie dotarł na stół bo spadł mi. Na szczęście było to rano i maz do cukierni pojechał. Ale ile przy tym nerwów było.
Rozrabiaka - jak czwórki ? Sa juz ;) z mężami niestety czadem tak bywa :/ a z tym brakiem czasu dla siebie, to go znajdz ;) na dobre wszystkim to wyjdzie ;)))
Dziubala - u nas nie ma bilansu roczniaka... Dziwne
Pewnie Jasiu za braćmi tęsknić bedzie.
A jak z praca, wracasz ? Jasiu ma żłobek ?
Aniołowie - fajnie ze maz bez problemu mogl rodzicielski wziąć. Mój to juz powrotu do firmy by nie miał. No ale ja i tak bym mu nie oddała tego urlopu ;))) fajnie ze mały bedzie z wami cały czas. U nas od września żłobek.
Alhena, nindziowamama - a wy gdzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Też macie ładną pogodę? Ciekawe jakie temperatury na zewnątrz są. Jaś na drzemce, trochę mu się przesunęła w czasie, bo rano pospał jeszcze ze mną w łóżku :D. Jak wstanie, to planuję dziś pojechać do Biura Podróży popytać o fajne oferty dla rodzin z dziećmi :). Gdzieś niedaleko, do 8h jazdy autem ;)


Truskawa, jak ta znajoma jest bliska i fajna, to bym pożyczyła ubranka. Zanim Ty zajdziesz w ciąże i urodzisz, to ona zdąży oddać :)
Fajnie, że impreza roczkowa Polusi udana, choć pech z tortem, stres był niezły, będzie co wspominać ;)
Jaś na urodzinach dostał kasę, misia z Bukowskiego (tam wszystkie maskotki mają imiona, starszaki mają, więc Jaś też teraz ma), pudełko-uczydełko (miał Średni i było super, ale się zepsuło, więc chciałam takie same dla Jasia), piżamki, książeczkę. Nie chciałam zbytnio prezentów, bo u nas dość wszystkiego jest ;)
W domu cicho, aż dziwnie, ale za tydzień znów rodzinka będzie w komplecie.
Do pracy planuję wrócić w październiku, a co z tego wyjdzie to zobaczymy ;). Żłobek będzie :)

Odnośnik do komentarza

hejj ja nie wiem jak to sie dzieje ale na nic kompetnie czasu nei mam lepiej sobie radzilam jak mala byla maltka bo teraz to ciezko oczy wkolo glowie bo to kurki od gazu kreci bo to do zmywarki wchodzi albo z glowa w pralce krzyczy, do tego zafiksowalam sie nad poszukiwaniem pracy i ciagle szukam i ciagle nic. U nas też wkońcu pogoda więc każda chwile pędzamy na spacerze.
Dziubala- niedaleko są Węgry ponoć bardzo fajne meijce dużo basenów termalnych i ponoc fajne jezioro i niedrogo. no i jest tu z poloudnia ok 300 km. Truskawa ale mnei rozbawiłaś to miałaś przygode:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3euz439m5.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam ze teraz z tortu sie śmieje, ale w sobotę nie było mi do śmiechu. Po prostu horror. Jeszcze mała zaczęła zjadać tort z ziemi. Pola dostała taki garnuszek z fisher proca, ciuszki, książeczki, klocki drewniane, pianinko, zabawki do kapieli, kubek ze słomka, zestaw naczynek i kasę. Prezenty fajne, chociaż sie śmieje ze zabawki to powinni goście na pózniej chować, jak juz bedzie sie cieszyła tak świadomie ;)))
Dziubala - no tylko właśnie nie wiem czy mi moje odda, a jakos przywiązana do nich jestem :) no bo raczej pamietać nie bedzie ktore sa moje. a kumpela fajna i stad dylemat :)
Jak tam w biurze podróży ?
Nindziowamama - u nas tez głowa czasem w pralce jest :) a pracy w zawodzie szukasz czy przebranżowić sie chcesz ? A moze w jakis bliskich sąsiednich miejscowościach Coś bedzie?

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Czas nadal szybko leci, tak szybko, że mi 1 dzień gdzieś uciekł :D. Wczoraj myślałam, że jest środa, a dziś, że czwartek, hehe :D. Jutro sobota, muszę sobie wbić do głowy :D
Dziś z Jasiem byliśmy 7h na spacerze, nowy rekord :D
A jutro Jaś skorzysta na wyjeździe i zobaczy Zakopane :)



Nindziowamama, byliśmy już na Węgrzech, nad Balatonem, super było, ale teraz chciałabym gdzieś indziej pojechać :)
Powodzenia z szukaniem pracy! :)

Truskawa, fajne prezenty dostała Polusia :)
Garnuszek z Fischer Price mamy, superowy, bo ma już 9 lat (Starszak dostał od nas chyba na Mikołaja) :D, przetrwał 4 dzieci i jeszcze teraz dla Jasia będzie. Bardzo lubię firmę Fisher Price, bo jest niezniszczalna :)
Zabawki drewniane trochę teraz mogą być niebezpieczne, bo dzieci lubią rzucać zabawkami, a dostać takim klockiem byłoby niefajnie ;). U nas zabawa drewnianymi tylko pod kontrolą ;)
Z ubrankami dla koleżanki, to pożycz może część, oprócz tych najfajniejszych i sfotografuj to co by poszło w jej ręce. A może koleżanka woli nowe ubranka i nie wspomni o pożyczaniu, to dylemat Ci zniknie ;)
W Biurze Podróży sympatycznie, Jaś podbił serca pań, więc mogłam tam siedzieć bez końca ;). Czekam na oferty, poszerzyłam kraje, do których potencjalnie moglibyśmy pojechać, ale najbardziej chciałabym... Słowację ;)


Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Witam
U nas upalnie i nawet z klima w domu wczoraj było gorąco :) Dla mnie spoko, ale dla Piotrusia taka pogoda to nic fajnego...
Dziś pochmurno i wietrznie, ale cieplutko...pogoda jak marzenie:)
Piotruś codziennie w kąpieli basenowej. Nawet spory basen to dla niego frajda:) Mała rybka
My wczoraj mieliśmy rodziców na obiedzie i bułkach słodkich, ktore sama zrobiłam :)
Jeszcze dziś je jem, bo wyszło mi 28 szt :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

truskawa nie wiem bo wyszly krostki w piatek najpierw na ramieniu potem plecy i brzuszek i tyle ale nie ma pecherzykow tylko drobne male krostki. sądze ze to ospa bo wkoło kuzynostwo ma ospę i jej wyszło na ramionku w tym samym dniu. w piatek byłyśmy u lekarza a ten stwierdzil ze poznamy kiedy bedzie ospa i wtedy mamy zadzwonic a ja sama nie wiem juz co robic. aa w sobotę i niedziele wyszło na brzuszku i pleckach

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3euz439m5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...