Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Nicca
Dzięki za info odnośnie sudocremu, bo dopiero teraz doczytałam :D Może faktycznie jakiś technolog "zaspał" czy coś, bo ten "nasz" nawet w konsystencji wydaje mi się taki bardziej zwarty, tak jakby ten angielski miała więcej wody czy coś, może Ania też będzie mieć porównanie... :-)

Żaba
Nie podpalaj komputera :D Szkoda trochę :D :D :D
Wybieracie się z Natalką na jakieś wakacje?
U nas zębów nie było długo, a tydzień temu marudzenie, kilka dni i hops wyskoczył pierwszy, więc nie znasz dnia ani godziny.
Próbowałaś na sen jakąś meliskę albo jakieś ziołowe tabletki?

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Miałam iść rekordowo wcześnie spać (o 22.00!), ale w lustrze zobaczyłam, że muszę umyć włosy i po kąpaniu całkowicie się rozbudziłam, to co będę się kłaść, jak mogę włączyć laptopa :D
A z tym spaniem, to obiecałam sobie kilka dni temu, że począwszy od 1 lutego będę chodzić spać przed północą. Mam nadzieję, że dziś też zdążę :D. Aaa, od 1 lutego nie jem słodyczy :D. Aż się dziwię, że wytrzymuję jak na razie bezproblemowo, po 2 miesiącach codziennego ich zjadania byłam niemal uzależniona ;)


Marta, dobrze Cię wiedzieć :), fajnie, że będziesz teraz częściej pisać, tylko dotrzymaj słowa! :)
Super, że dziadkowie wezmą Alę do Brennej, będzie miała ekstra ferie :)
Pokaż fotki Wandala :)

Nicca, oby szybko wrócił dawny Krzyś :)
Krzyś to chyba fan łyżek a raczej łych :D. Bardzo chce ją zjeść :D, czym ją posmarowaliście, przyznać się :D

Żaba, MamaŁobuza, ale niespodzianka :D. Fajnie, że wciągasz w uzależnienie forumowe koleżankę :D

MamaŁobuza, ja po fryzjerze jestem bardzo zadowolona, bo dawno aż tyle osób mnie nie tak komplementowało :D. Mąż też zadowolony, że włosy już nie czarne :D

Madzix, biedny Ali :(, dziwne, że pediatra przepisuje trzeci antybiotyk. Masz do niej zaufanie?
A skaza jeśli się nasila pod postacią wysypki, to może oznaczać, że Bebilon Pepti jest za słaby i wskazany byłby Nutramigen, który jest jeszcze bardziej „oczyszczony” z białek krowich niż Pepti. Ale może wysypka nie od "mleka". A sprawdzasz skład słoiczków? Bo tam też bywa masło czy mleko.
Dziękuję za miłe słowa o „wzorcowej matce”, ale przesadziłaś, wiesz ;). Co do fotelika, to przy starszakach miałam Ramatti Venus, byłam bardzo zadowolona :). Dla Jasia jeszcze nie wiem co będę miała, bo tamten fotelik poszedł do ludzi, a teraz dostaniemy (pożyczymy) fotelik od siostry K. My jej już kiedyś daliśmy fotelik następny (ten od 15-36 kg). Jak nam nie pożyczy, bo jej córka jak powie nie to jest nie, to pożyczymy fotelik od mojej siostry, która ma Chicco X-Paca, też z isofixem, więc mi to pasuje. A siostra dla synka dostanie po naszym starszaku kolejny fotelik. Ot taka wymiana rodzinna :D

Pati, ale Ty dobra mama jesteś, że pozwalasz skubać kwiatka synusiowi. Ja bym nie pozwoliła :D

Beacia, nie wiem czy jest jakaś różnica międzykrajowa w Sudocremie. Ja to bym powiedziała, że to zbieg okoliczności ;), bo możliwe, że jednak w tym momencie zaczerwienienie zaczęło schodzić.
Zumbo-biusto-maniaczka - podoba mi się :D

Anaa, super czytać, że w szkole tak Ci dobrze i słuchasz tyle miłych słów :), niesamowicie dowartościowują i podnoszą na duchu, prawda? :)
Ze spaniem, to szkoda mi spać w ciągu dnia, bo ciągle coś mam do zrobienia, a doba nie chce się wydłużyć ;)

Bia, jak dobrze, że Piotruś odzyskał apetyt!!! Kamień z serca, uff. Świetny patent z soczkiem do mleka :). A jak będziesz kupować soki Bobofruta, to zwróć uwagę na skład, bo kilka jest z cukrem.

Inga, biedna Olusia, dobrze że Viburcol pomógł. Będziesz wiedziała co podać następnym razem.
Jeszcze nie zarezerwowałam ferii, wzięłam się za to porządnie dopiero dziś, ups :D. I na razie zbieram oferty, czekam jeszcze na 2 odpowiedzi i może jutro będziemy wybierać tą najlepszą :)
A z tymi trójkami, gdyby wyszły Oleńce, to byłby niezły precedens, bo one wychodzą jako przedostatnie (po czwórkach). Ale nie w końcu każde ząbkowanie musi być książkowe ;)

Odnośnik do komentarza

I już środa :)

Dziś idę dopiero na 12.00 i wracam po 15.00. Małgonia spała spokojnie tylko częściej na mleko się budziła i teraz jest już po pierwszej drzemce.

Bia
Jaka ulga, jak się cieszę,że już znalazłaś sposób na swojego Gada i dobrze, że żaden szpital Wam nie grozi. A coś na uspokojenie, jeśli czujesz, że potrzebne, to weź. Spokojna, niezdenerwowana mama Piotrusiowi jest potrzebna. Ja brałam kiedyś SPOX NATURALNIE SPOKOJNY, poleciła mi kolezanka i pomogły. Ale Nicca wyczerpująco już Ci napisała:)

Wiecej nie napiszę, bo Małgo wygląda już na mnie :)

Nicca
Komplement od męża, ha, ha, ha. Podziękowałaś mu:D

Beacia
Maniaczka.....ciekawe co jeszcze odkryjesz w sobie, hi,hi,hi

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nm2ajrl59g.png

Odnośnik do komentarza

Beacia-na wakacje nie,wybieramy się ,,wstępnie,, na majówke-juz widzę ten cały majdan w bagażniku,chyba pół chału py będziemy musieli zabrać,,,,,:-D uwaga,uwaga wstalysmy dzisiaj o 8.20 :-D a wczoraj bylam z moimi dziewczynami na 2 godzinnej kawie-jak dobrze jest choć na jakiś czas tak sama ( wspomnę że niestety nie mam żadnej pomocy oprócz męża ,który niestety pracuje 26 dni w miesiącu ) :-/

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Jaśko miał krótką drzemkę, raptem niecałe 40 min. Nie wiem od czego to zależy, że raz śpi 30 min. a raz 1,5h. Nocki podobne, warunki do drzemki też. Teraz Jasiek monologuje do kota, który go ignoruje, ale uważnie patrzy, by przypadkiem dziecko za blisko się do niego nie zbliżyło :D

Ja dziś znów do lekarza. Mam tydzień lekarzowy :D. W pon. byłam u ginki na kontroli, zrobiła mi przy okazji cytologię. A dziś jadę do lekarki-rehabilitantki, też na kontrolę. Ciekawa jestem czy dostanę skierowanie na kolejną rehabilitację. W piątek mam jechać jeszcze na kontrolę do gina, ale przełożę wizytę na następny cykl. Zobaczę czy powie mi to samo co ginka, czyli że wszystko ok :)
A Wy już byłyście na kontroli ginowej po pół roku od poprzedniej wizyty?



Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala u nas w dzień wyglądają podobnie tylko,że cały czas jest po 30minut,,,2 lub 3 razy dziennie,,,,jakby miala jakiś wewnętrzny budzik i cyk,,,.oczy otwarte :-/ ale juz trudno,,,ważne że w nocy mi spi ,,,,,budzi się tylko lekko na mleko i z powrotem kima,,,Beacia zapomniałam ,,,nic na sen nie biore bo boje się,że tak zasne ,że Natala mnie nie obudzi,,,,Nicca powiedz tylko kiedy i gdzie na spacer,,,ja zazwyczaj wychodze o 12 :-) tak więc do usłyszenia i życzę ,,spokojnego,,dnia bez marudzenia naszych pociech :-D

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

beaciaW

Nicca, może nie będzie tak źle...

Twe słowa naprawdę mają moc sprawczą :) Mimo iż jak się położyłam zdążyłam usłyszeć jeszcze jedno miauknięcie, poparu minutach okrzyk "ekhe ami" (moje dziecko gada przez sen..;)) a potem długie ziewanie, to w końcu sie wszystko uspokoiło i spaliśmy prawie do szóstej. Przy czym obudziłam się przed wszystkimi i stwierdziłam, że mam takie kamienie w cycku, ze muszę trochę ściągnąć, bo aż mnie bolało. Chyba przestanę dawac mu na noc kaszkę, nie zjada cycka do końca, a potem się męczę bo śpi za długo ;) Co do tej darowizny to nie wiem o co chodzi - może nie można jej sprzedać? Albo jak sprzedasz to jakiś haracz od wzbogacenia? I tak, też potem stwierdziliśmy, że Krzyś po prostu chce te łyżkę wsadzić do buzi i nie wie czemu nie wchodzi;)

Dziubala - cóż za zacne postanowienia nowolutowe :D Powodzenia zwłaszcza w tym słodyczowym;) Ja z racji tego, ze wszędzie prawie pakują mleko w proszku albo masło to kupnych nie jadam, a robić sobie samemu ciasto to strzał w kolano, bo potem muszę je sama zjeść i jak to chyba Madzix słusznie zauważyła - "d.. rośnie':) Co do gina, ja już na razie mam ich po dziurki w nosie po historii z moją nadżerką (czy wyżerką jak mówił mój mąż) :P A czym posmarowaliśmy? To nasza słodka tajemnica :D Choć rozważam Dentinox - tak ładnie sobie trzyma na górnym dziąśle to akurat;) A Wasze piękne kocisko pamięta czasy Średniaka czy Starszaka? Może uczy się i z doświadczenia wie, że miniaturowy okaz z gatunku Państwa może być niebezpieczny dla uszu czy oczu;)

Żaba - nie tak daleko :P W zeszłym tygodniu zawędrowałam na spacerze pod basen :P Ale z wózkiem to jeszcze się idzie, gorzej w ciąży było, pamiętam, że w ostatnim miesiącu to park (który swoją drogą uwielbiam, w Łodzi, skąd przyjechałam, takich nie mamy) był granicą moich wytrzymałości... I dopiero jak podyszałam na ławeczce z pół godz to mogłam ruszyć dalej;) Fajny taki majowy weekend, jakoś się zapakujecie :) Ja też wychodzę kole 12-13 najczęściej, może być w parku :) Tylko dziś lub jutro spodziewam się kuriera z ciuchami, więc będę krążyć koło chałupy :)

Anaa - oczywiście podziękowałam...z entuzjazmem wprost proporcjonalnym do jakości komlementu :P Spox też jest dobry - ten z kolei oparty na melisie (spora dawka nawet), więc jak najbardziej się nadaje :) A daleko dojeżdżasz do pracy?

U nas dziś humor nawet nawet, drzemka nam wpadła to pewnie chwila i niedługo wyjdziemy się przewietrzyć ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

Znow na szybko bo robie tego kompa:/

Moj mlody chyba przechodzi "s' plus zabki bo normalnie nie moge nawet na chwile odejsc od niego, ciagle domaga sie uwagi a co najgorsze mimo ze zmeczony to sam nie chce zasnac musze z nim lezec a jak zasnie to np po 15 min zaczyna plakac przez sen:/

Czytalam dzis ze te wszystkie "s" to pikus przy buncie 2latka .Jestem ciakawa czy faktycznie tak jest.
mamy starszakow wy tak to odbieracie?

Dziubala nie wiedzialam ze trzeba pojsc do gina pol roku pozniej po pierwszej wizycie:/ nikt mi nie mowil o tym:/

Nicca- dla mnie dobrze ze ta mama nie ulega dziecku 'bo ono chce' wydaje mi sie ze mozna chwile zostawic dziecko az sie chociaz lekko uspokoi zeby bylo mozna mu wytlumaczyc dlaczego nie dostanie. Wiesz moze teraz sie wymadrzam bo tak uczyli mnie w szkole ale w praktyce moze byc inaczej. Chociaz tak robilam na corce kolezanki, probowala na mnie wymuszac to odchodzilam 2 metry i czekalam az sie uspokoi po czym z nia rozmawialam. Ale wiadomo to nie moje dziecko......

żaba-witaj w klubie zwariowanych mam:P

Swoja droga powinnysmy miec regulamin zeby mamy wiedzialy w co sie pakuja wchodzac tutaj:P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

)(*&^%$#$%^& normalnie zaraz coś rozwalę!!!!!!!!!! W grudniu zarejestrowałam małego do okulisty bo jedno oczko mu ucieka no i właśnie otrzymałam tel od pani z przychodni że moja wizyta na dzień 04,04,2015 została odwołana ze względu na zmianę lekarza (ówczesny kończy współpracę z placówką) no i jeśli chcę to może mnie zarejestrować dopiero na 02,07 !!! no skandal w biały dzień!!!! nie dość że na wizytę czekam 5 miesięcy to jeszcze ją odwołują!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Pati jakos mnie to nie dziwi. Wierze ze sie wkurzylas. Ja chcialam sie zarejestrowac do okulisty to dopiero na grudzien tak wiec ide prywatnie ide bo nie bede czekac prawie roku. Wlasnie na to ida moje skladki na czekanie do specjalisty po czym ide prywatnie.
Moj kolega kiedys poszedl do szpitala na dyzor bo lzawilo mu oko to powiedzieli mu ze ma isc do okulisty poszedl i wizyta za pol roku . No to przez te pol roku albo stracilby wzrok albo samo by sie wyleczylo. Wkurzony spowrotem pojechal do szpitala po czym powiedzial ze jak chca by poszedl do okulisty to niech dadza mu 100 zl na wizyte bo za pol roku to co najwyzej spotkaja sie w sadzie jesli cos mu sie stanie z okiem. I go normalnie przyjeli i sie zajeli. Ot to tak sie u nas pracuje. "podaj dalej"

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Zaba a suwak juz masz wybrany?

Boziu jak zabierze śmierć moje zwierzeta to przez jakis czas nie chce zadnego stwora w domu ,non stop syf, dosc ze maly brudzi , duzy brudzi to jeszcze ta cholerna siersc i piach roznoszony wszedzie. Kitka to juz przechodzi sama siebie , pasurami zniszczyla puzzle piankowe , ciagle kladzie sie w lozeczku malego po czym na koldrze jest mnustwo siersci , a lafirynda najpierw kladla sie non stop w foteliku wiec odpuscilam i tylko wlozylam stary recznik zebym z ta sierscia nie musiala walczyc ,to nie blerwa zmienila teraz miejsca odpoczynku. Ostatnio Aarona tak walnela w glowe ze zostaly slady po pazurach ,fakt ze mlody ja zlapal za ogon dosc mocno ale po co kladzie sie kolo niego. Bombel albo drze jadaczke, gubi mnóstwo siersci ,znosi piaskownice do domu i przytula powietrze bo zazdrosny. Boziu wiem marudze ale mam choloty i darmozjadow dosyc. Zeby to jeszcze wdzieczne bylo za to ze za friko zarcie dostaja to nie,albo cie podrapie ,ugryzie, albo chodzi i steka ze chce mieska a nie suchej. Bombel pokorniejszy ale za to nie posluszny na dworzu. Eh dla odmiany ponarzekalam na zwierzeta nie na T.:P\

A tak w ogole dziekujemy za zyczonka, jakos juz te miesiace robia sie mniej szczegolne ,nie zwracam zbytnio juz uwagi na to:/ Miesiac jak miesiac moze dlatego ze mam co robic przy mlodym:P

Zycze pelnomiesiecznym oczywiscie jak na mnie przystalo plus/minus duzo zdrowka:) buzioki!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Monika - i masz rację z tym zostawieniem dziecka aż się uspokoi, myślałam bardziej o takich "Wszystkowiedzących Najlepiej" indywiduach, których się trochę kręci po tym świecie;) Ja bym tylko podziwiała takiego opanowanego rodzica:) Co do swojego dziecka vs "obce" może być łatwiej pod tym względem, że je lepiej znamy i wiemy kiedy próbuje na nas coś wymusić, a kiedy dzieje mu się autentyczna krzywda. I przynajmniej nie ma opcji, że się dziecko poskarży mamusi, że ciocia je źle traktowała;) Taki dwulatek to mi się wydaje pikuś przy mojej siostrzenicy wówczas 10-latce, od której usłyszałam, że jak jej nie oddam tel (bo akurat zasłużyła na to żeby jej czasowo zabrać) to pójdzie do pokoju i popełni samobójstwo... Od tamtej pory odechciało mi się "wychowywać" nieswoje dzieci, skupię się teraz na moim;) Co do tej sierści i ogólnego rozgardiaszu to właśnie jest powód dla którego jakoś nie mogę się przemóc na zwierzęta w chałupie inne niż rybki :P Inna sprawa, ze jestem uczulona na sierść i nawet na te psy które niby mają włosy i nie uczulają też, bo brat ma takiego i po 15 min spędzonych z nim w pokoju miałam czerwone oczy :/
A ten znajomy dobrze zrobił jak widać :D Przykre to, że jak jesteś grzeczny i uprzejmy to Cię tzw. służba zdrowia olewa... A nie od dziś wiadomo, że jak chce się mieć szybko wszystkie badania zrobione łącznie z prześwietleniami to trzeba się upić i przewrócić na chodniku - zabiorą do szpitala i zrobią co trzeba... A odkąd zlikwidowano izby wytrzeźwień to przecież wszystkie pijaczyny zwożą na SOR i potem taki się awanturuje i szarpie i skupia uwagę personelu, a dziecko ze złamaną nogą czeka i czeka i czeka...

Pati - Narodowy Fundusz Złudzeń potrafi najlepiej zdemotywować ;) Przynajmniej jak wcześnie zadzwonili, a mogli to zrobić w lipcu albo tuż przed wizytą, więc tylko się cieszyć;)

Żaba - musisz wpisać sobie w googlu suwaczki, odwiedzić ktorąś stronę, wybrac taki co Ci sie podoba i tam krok po kroku się wszystko wybiera i potem podajesz maila i wysyłają Ci coś jak adres internetowy chyba zaczyna się od http (w każdym razie jest łopatologicznie napisane który ciąg znaków to ten i potem to kopiujesz i chyba wklejasz w profilu w okienko gdzie jest sygnatura i zatwierdzasz zmiany i już. Jak coś pokręciłam to niech mnie ktoś poprawi :)

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :-*
Dzisiaj tylko na szybko, bo muszę pomyśleć nad pismami do banku itp. Chyba, że nie będę mieć weny to wtedy pewnie jeszcze zajrzę...

Dziubala
Gratulacje antysłodyczowe! Ale Tobie chyba już nic nie zostało do zrzucenia? Jak tam, dostałaś skierowanie na dalszą rehabilitację?
Ja do gina będę szła skontrolować wkładkę, pewnie w okolicach lata, tak powiedział żebym przyszła.

Ana
Ciekawe czego Wy się o mnie jeszcze dowiecie hihih :D

Żaba
Tak to jest jak się z dzieciem wyjeżdża :D Suwaczek sobie wybierasz na jakiejś stronie, najlepiej wpisać w google "suwaczki", układasz sobie jaki chcesz, kopiujesz ten link, który Ci się utworzył i wklejasz go na swoją edycję profilu. Mój I. też sporo pracuje, w zasadzie codziennie, nie licząc poniedziałków, no chyba że ni stąd ni z owąd dołoży sobie czasem jakiś dzień wolny, pracuje na nocki, więc do 13-14 odsypia, przed 20 wychodzi z domu.

Nicca
Oj, chciałabym, żeby te moje słowa taką moc sprawczą miały... ale chyba by było za dobrze wtedy :-) Od darowizny nie ma podatku, jeżeli to zgłosisz w US i tak to wszystko zostało zrobione, a teraz sąd nie wiadomo czemu anulował teściowi tą darowiznę... będziemy to wyjaśniać, ale powoli mam dosyć tego posranego kraju...

Monika
Też się dużo nasłuchałam o buncie 2-latka, wszyscy naokoło straszą... tak samo jak straszyli, żebym wyspała się na zapas, że dziecko będzie spało ze mną w łóżku i ogólnie nic z tego straszenia mi się nie sprawdziło. Więc do słynnego buntu też podchodzę ze spokojem, bo dziecko raczej nie zmieni się z dnia na dzień w "krzyczącego potworka"... Moim zdaniem wiele zależy od codziennego podejścia do dziecka, które należy wychowywać, a nie chować, bo maluszkom nieświadomie pozwala się na wiele, a później budzi się z ręką w nocniku, bo nagle wyrasta nam szkrab, który myśli, że mu wszystko wolno. Tak ja to widzę, za nieco ponad rok okaże się jak to będzie wyglądać heheh.
Ze zwierzakami mam podobnie, pomimo że kocham je bardzo, bardzo to ten brud mnie dobija, no ale poprzytulanie się do futra, wymizianie itp. wynagradza to wszystko :-)

Pati
Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym z przysłowiową "mordą" (przepraszam za określenie) i powiedziała, że niemowlę z wadą wzroku nie może tyle czekać i żądasz przyjęcia w trybie pilnym, ewentualnie chcesz na piśmie odmowy przyjęcia dziecka do lekarza. A sprawdzałaś może na kolejki.nfz.gov.pl czy nie da rady szybciej do innego okulisty?

Nicca
Łooo, Twoja siostrzenica nieźle poleciała... no ale z nieba sobie takiego tekstu też nie wzięła...

Ok, to tyle na razie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane :) ale jest cudnie :) jeszcze dwa pelne dni i chyba jutro jedziemy do Polinki, jak mowila wczoraj wychodza na prosta z katarkiem :D ale jaki ma cudny glos :D milo bylo ja uslyszec :D Filip szaleje przesypia prawie cale noce, smieje sie do wszystkich :D troche Was czytam i zapisuje najwazniejsze watki i pytania takze odpisze :) zima w pelni, caly czas lezy snieg.
Pozdrawiamy! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, a może ta sprawa z darowizną ma związek z waszą sprawą? Może sąd uznał darowiznę za nieważną ze względu na próbę wyzbyć się majatku? Albo uznał że to jest umowa pozorna i w rzeczywistości doszło do sprzedaży? A może to jakaś jedna wielka pomyłka. Jeju ale Wy macie masakrę z tymi sprawami różnymi. Mam nadzieję, że w końcu się to Wam wyjaśni wszystko. A ta Wasza sprawa jak się ma?

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Ania
Ale zazdroszczę Ci (tak pozytywnie!!!) spotkania z Polinką! No i Polince też zazdroszczę spotkania z Tobą! Cieszę się razem z Wami!

Inga
Właśnie nie ma to żadnego związku z tą sprawą... Darowizna była parę lat temu, kurde, z 6 lat temu... Auto było w użyciu przez cały czas przez teścia, a on je po prostu sprzedał komuś w ubiegłym roku tak jak się normalnie auto sprzedaje...
A z moją sprawą to nadal czekamy... tak jak Wam pisałam, może to trwać parę miesięcy aż sąd wznowi postępowanie, bo teraz akurat na tą decyzję czekamy. No i w międzyczasie czekam na odpowiedź komornika co z zaproponowaną przeze mnie ugodą... bo jak będę mieć ugodę to już mnie w bankach odblokują i będę "spokojnie" sobie na ten !@#$% sąd czekać... Bo teraz brak dostępu do konta jest tak uciążliwy, że szok...

Nicca
Pośledzę sobie tego bloga na pewno, fajnie poczytać o różnych absurdach, prawie jak książka :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Nicca fajna stronka tez sie w nia wczytalam i niestety wtrafilam na te przykre watki swiateczne:/

Ania a ja nie ciesze sie ze sie spotykacie bo nadzwyczajnie zazdroszcze hehehe zartuje Bawcie sie dobrze ..... Moze i ja sie z ktoras kiedys spotkam

Jak mnie ten pies wkurza (tak lagodnie napisalam) burka,warczy ,szczeka bo mysli ze ktos jest pod drzwiami .Wkurza mnie to wtedy kiedy mam problemy ze snem mldego. Od godziny 20 mlody budzil mi sie juz 4 razy wiec pies nie ulatwia mi zadania i go zabije bo znow go obudzil

Beacia to jak u nas musimy czekac az laskawie sad przeczyta i odpowie na nasze podanie i ma na to czas pare miesiecy.... eh w banku tez cisza "szukaja kredytu" boze .....
.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...