Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Pogodę dziś mieliśmy tylko lekko zimną, udało się zrobić spacerek 3h z wizytą w Carrefourze ;), bo musiałam kupić prześcieradło na strój Św. Józefa dla Starszaka, bo w domu mam tylko na gumkę albo frote ;). Ciekawa jaka jutro będzie pogoda.

Jasiek dziś zadebiutował z obiadkiem z... rybką. Jadł cukinię z łososiem i ziemniaczkami, bardzo mu smakowało :). Rewelacyjne są słoiczki, bo ja nawet bym nie wpadła na takie połączenie ;)


Beacia, ból głowy na pewno nie jest z przewiania, więc albo śnieg albo kręgosłup, albo ostatnie „stresy”…
Z deserkami dla Iśki wyjdzie Ci w praniu czy dawać codziennie czy co drugi dzień. U nas jest codziennie :)
Niefajnie, że problem qpny nadal trwa. A ile Iśka pije picia, nie chodzi o mleko ;)? Najważniejsze przy takich problemach jest dopajanie, duże dopajanie! Jak dziecko pije np. 150ml na dobę, to trzeba zwiększyć do min. 300ml. I nie przez 1 dzień tylko przez kilka, dopóki qpki nie zrobią się normalne. Dobrze podać też jabłuszko, czy to skrobane czy ze słoiczka. Należy też wycofać na te parę dni produkty zatwardzające typu banan czy marchewka. Czopek bym podała dopiero wtedy jakby przez parę dni qpki nie zrobiła i przy tym nie mogła się wypróżnić. Spróbuj dawać jej duuużo picia i jabłka i zobacz czy to pomoże.

Inga, ale Olusia robi teraz szybkie postępy, raz za razem coś nowego, wielkie gratulacje :)
A z rodzeństwem dla Olusi to nic na siłę, albo bo tak trzeba czy wypada ;). Ale jestem pewna, że tu czas Ci pomoże… :*
Na moje, jak to napisałaś, smutki, sama muszę sobie pomóc, tzn. właściwie K. może pomóc, ale nie mogę się zebrać na rozmowę…

Werka, mój Starszak nie szedł z uśmiechem do szczepienia, bo nawet nie chciał tam iść ;). Ale jak już poszedł, to chciał sprawdzić czy da się być uśmiechniętym w trakcie wbijania igły, bo mu opowiadałam, że Jaś się wtedy śmiał. Poniekąd chciałam mu też dodać w ten sposób odwagi ;)

Anka, ból głowy nie migrenowy, bo ja w ogóle nie mam migren. Ehh, w końcu kiedyś mi ten ból minie…
A Twój Adaś to cudny Mały Romantyk :). Dobry materiał na męża, żona będzie zadowolona ;)

Pati, ale Ci fajnie, że z Bobowity dostałaś już 3 paczki, ja dostałam tylko 1, już ze 2 m-ce temu. Ciekawe czy jeszcze coś od nich dostanę ;)

Tusia, Hania oprócz jedynek ma już zęby dwójki? Wow!
A Ty już planujesz trzecie? No to znowu - wow! ;)

Odnośnik do komentarza

beacia
właśnie dzisiaj czytałam że siemię jest bardzo dobre na włosy, a mi ostatnio też lecą strasznie, więc tak czy tak będę jeść :)
co do podawania dzieciom to się właśnie natknęłam na artykuł, że u 5-6 mies maluchów już można, albo w postacie tego "kisielu" z siemienia zalanego wodą, albo same ziarenka, tyle, że już nie pamiętam dokładnie jak przyrządzone :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3712sqa9jmf.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ojej uspokoiłyście mnie, bo juz pomieszania z poplątaniem dostaję. Już się martwiłam,że te bóle u niej to przeze mnie,żę nie doczytałam. Uff.
Dzisiejszej nocy kwiliła przez sen o północy i potem koło 4 i 5 i prukała, jak pruknęła, to spała dalej. w dzień też bąków dużo, ale i kup sporo. Ale normalne w konsystencji.

Madzix
Buziaki dla Alexa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wyczytałam, że już 5 miesięcznym dzieciom można podawać wywar z siemienia lnianego zalewając 1-2 łyżeczki zmielonego ziarna gorącą wodą, tak więc jutro dodam do jedzonka, zobaczymy.

Dziubala
Zależy co daję do picia, rumianek pije trochę mniej chętnie, wyszło dzisiaj ok. 120ml, wody pije ok. 150-200ml, rozcieńczony soczek też 150-200ml. Banana już nie daję, podejrzewam, że marchewka ją zatkała, jutro też będzie mieć rybkę z ziemniaczkami, dodam do tego albo do kaszki siemienia i zobaczymy.
Masz rację, że słoiczki są rewelacyjne, aż się uśmiecham do siebie jak wybieram z cielęcinek, jagnięcinek, króliczków itp. :-)
Zbierz się na rozmowę z K. o cokolwiek chodzi, bo jak ciężko zrobić ten pierwszy krok to później jest ulga, że już jest po... :-) A najgorzej jest gryźć w sobie to coś.

Mania
Ja jem na śniadanie otręby z siemieniem i owocami już dosyć długo, chyba jakoś koniec lipca, w międzyczasie we wrześniu włosy mi pociążowo leciały jak szalone, aż mi się zakola porobiły :-/ A teraz już pięknie odrastają w tych przerzedzonych miejscach, mają już z 1,5cm :-)

Anka
Nie ma to jak dobry bąk i można spać dalej hihih :D

Ja się zbieram na dziś, chcę się wcześniej położyć, bo wczoraj moje zamiary się nie udały, bo się z bratem zagadałam... ech :D
Dobrej nocki!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

becia
mi też aż zakola wyszły, dobrze, że się zimno zrobiło to jak gdzieś wychodzę to czapka na głowę i nie widać :)
ja póki co się kurowałam odżywka z bursztynem, włosy przestały może trochę wypadać ale nowych nie widać więc siemie wyróbuje i u mnie i u młodego, tyle, że u niego tak jak mówisz- sam kisiel, chyba dodam go do jabłka bo samego pewnie nie będzie chciał, myślisz, że można to tak połączyć? zrobię standardowy mix- jabłko,łyżeczka musu z suszonych śliwek i kisiel z siemienia, jak to go nie ruszy to już nie wiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3712sqa9jmf.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziubala! pociesz mnie i powiedz ze Starszaki Twoje nie byly tak idealne, i to dlatego ze juz masz troche doswiadczenia :) nie pisze tego po zlosci oczywiscie, tylko chce sie troche pocieszyc ze jestem w nowej roli i nie wszystko zawsze robie i robilam perfekcyjnie bo sie uczylam. No jak przeczyyalam ze wypadlo Wam kolejne mleczko na rzecz deserkj to juz mowie, jejj jak fajnie :D Jas wytrzymuje bez mleka tyle godzin. Na prawde pozytywnie zazdroszcze :D

Poza tym musze sobie obejrzec co tam w tych sloiczkach polskich dla dzieci daja, bo nke wiem czy Anglicy nie szaleja czasem, jak zobaczylam spaghetti bolognese po 10mz i mowie spaghetti?! :D pochodzilam po polskich sklepach i owszem jest tych sloiczkkw duzo, ale tak na prawde tak rozne rodzaje ze tych na teraz jest nie wiele, albo strasznie drogo wychodza, z hippa ang mam za 5 funtow 10, to z bobovity bede miala 4 za 5 funtow:)

A co u nas, coraz zimniej. K. przyszedl o 6 fano z pracy i mowi, czasem nieidzcie na spacer, jest 0 stopni teraz a odczuwalna chyba z - 10 wiec pewnie zimno bedzie. No to mowie, zbadam sytuacje, zobaczymy, i co... takie piekne sloneczko bylo i tak cieplutko, i pospacerowalismy z 1,5h i jeszcze dospal troche Fifi na tarasie a ja zrobilam takie fajnke pierozkk cebulowe, tylko tak szybko poszly a mialam Wam zrobic zdjecie :D fajne, nawet w miafe szybkie, i dobre, wklejam przepis :)

http://www.mniammniam.com/Cebulaki_chrupiace-6943p.html

Ania:padlam z Twojego synka, bardzo fajny chlopak z niego rosnie :)

Beacia: spoko, nie pali sie, moze Dziubala zdazy cos dorzucic iinne mamy, ktorych Maluchow nie ma zachecam :) na qpke nie wiem co jeszcze poradzic, jesli robi takie bobki to trzeba na pewno sie starac zeby byla rzadsza, czopek to chyba jakby w ogole nie bylo, jutro juz bedzie ok, nie tak sobie Izula radzila :)

Mania: trzymam kciuki za brzuszek Piotrusia, mimo ze lek niby dozwolony, oby nie musial sie za bardzo faszerowac :)

Nie mam gdzies dzis weny, ale spac nie ide, bo jak za dlugo spie to jest gorzej rano :) trzeba cos poogladac, spokojnej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

A co do paczek, rejestrowalam sie kiedys na bebilonie, i mi siostra dzownila nie dawno ze paczka przyszla do mnie dodomu, mleko chyba 1 porcja, sliniaczek i poradnik, siostra sie doszkalała :D z hipp ostatnio przyszly mi tu juz do mnie dwie lyzeczki, ksiazeczka z produktami i pare kuponow :)

Takze male, ale cieszy, zawsze cos :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ania - spaghetti bolognese? ŁAŁ :) co kraj to obyczaj :) no właśnie też muszę zarejestrować się na tych stronach :) mnie też cieszą takie małe rzeczy :)

Kurde martwią mnie te zatwardzeniach u dzieci. Co zrobić żeby ich uniknąć. Ciekawe jak będzie przy kp i nowych produktach.

Anka - dzisiaj wyszły mi znowu 2 łyżki kaszki. A ile Tobie wychodzi? Na jakim ogniu ją gotujesz? Bo ja na średnim.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, nie mogę nawet zobaczyć jaki film oglądasz, bo u mnie K. przejął TV widząc, że ja siedzę przy laptopie, choć powinnam iść spać, ale chcę wstawić na Dropa kilka fotek i zaległy filmik z debiutu marchewkowego ;). K. ogląda coś na Smarcie, ale włączył stopa na filmie i poszedł do sąsiada po opony zimowe (trzymamy w ich garażu ;)), bo jutro będzie wymieniał, a rano nie będzie czasu, żeby podejść. No ale programu przełączyć nie mogę. Pocieszę się, że i tak bym nie oglądała, bo ja film muszę oglądać od samego początku.
Na rozmowę się zbiorę, jak tylko moment będzie dobry…

Mania, dawaj Piotrusiowi duuużo picia i jabłuszka. To pomaga na jelita. Ale picie to przede wszystkim podstawa. Jak picia będzie za mało to nawet siemię lniane na dłuższą metę może nie pomóc.

Ania, no dobra pocieszę Cię ;) Nie z obydwoma starszymi synkami miałam tak dobrze jak z Jasiem. Tylko… Starszak był jeszcze taki idealny jeśli chodzi o jedzenie, a ze Średnim mieliśmy trochę problemów przez jego skazę białkową. I pamiętaj, że nie chodzi tu o to, by robić coś perfekcyjnie, bo różne są dzieci i czasem nawet doświadczenie na niewiele się zdaje ;)
Co do cen, to u nas za słoiczek obiadkowy po 5 mies. z Bobowity 125 g trzeba liczyć średnio 3,5 zł (cena z hipermarketu, tam jest taniej). Ale chyba nie ma co porównywać cen UK z PL ;). Spagetti też u nas jest, pamiętam nawet, że Starszak jadł ;)
Pierożki cebulowe brzmią pysznie, ale za dużo roboty jak dla mnie ;)

Odnośnik do komentarza

dziubala
u nas z piciem nie ma raczej problemu, zawsze mały pił dużo mleka, a jak poczuł smak soku jabłkowego to chyba mógłby go pić zamiast mleka w każdej ilości, no i na dzień też wychodzi razem jakieś 800 ml, lekarz powiedział że to bardzo dobra ilość do jego wagi, staram się wciskać mu jak najwięcej picia, ale chyba już doszłam do maksimum

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3712sqa9jmf.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ostatnio pisałyście o sąsiadach i ja dorzucę moje trzy grosze. Więc mam ochotę ich pobić bo o godzinie 5 obudzili nas, cała.nasza trójkę. Najpierw obudziłam się ją, później mąż, a na końcu Oleńka. Sąsiedzi postanowili się kłócić. Nie znamy się bo mieszkamy tu od niedawna a oni jeszcze krócej. To już nie jest jednak pierwszy raz jak się kłócą. Ta dziewczyna zawsze płacze, a ja się obawiam ze dochodzi tam do aktów przemocy. Trochę mnie to martwi i bardzo mnie martwi, że moje dziecko zostało obudzone i teraz już nie chce spać, bo przecież zawsze jak się budzi to już jest dzień. Szlag...

Dziubala, w ogóle to przeczytałam wczoraj Twój wpis i jakoś myślę o Tobie. Mam nadzieję że musisz porozmawiać z K, bo może coś zaradzić na jakąś trzecią sytuację, a nie że to on bezpośrednio jest przyczyną smutku. W każdym razie porozmawiaj z nim koniecznie. Trzymam mocno za Ciebie kciuki i życzę powrotu do dobrego samopoczucia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry Kochane Mamusie!

Witam Was po tak dłuuugiej przerwie, spowodowanej niestety problemami rodzinnymi (choroba Taty). Na szczęście wszystko jest już dobrze a ja wracam do Was jak ...córka marnotrawna.

Oczywiście byłam z Wami całym sercem nawet jak się tu nie odzywałam. Często zaglądałam i czytałam co u Was ale nie było mocy lub mozliwości by pisać-wybaczcie :/

Wasze pierwsze majowe czerwcątko 23. listopada skończyło pół roczku. Bruno to zuch chłopak. Myślałam,że jego starsza siostrzyczka Mania była bezproblemowym dzieckiem ale Bruno jest (odpukać w niemalowane) bezproblemowy do kwadratu. To chyba taka nagroda za te wszystkie przejścia z czasów ciąży.
Brunio waży 9 kg, ubranka nosi w rozmiarze 80-86. "mówi" Ma-to na mnie i Nia-to na siostrę. Wydaje z siebie dźwięki A-Ba A-Dzia i mój Tato Twierdzi,że to ostatnie to "Dziadek" ;D
Bruno raczkuje, najpierw było czołganie, później takie "kicanie" rączki w przód a nogi i pupa taki doskok, a teraz raczkuje. Wywrotki z plecków na brzuszek w sekundzie-po prostu cud-miód podczas przewijania (zwłaszcza kupy...;)) Z tego brzuszka podpiera się na rączce i siada sobie. Ostatnio zaczyna się podciągać w kojcu za takie uchwyty. Pozwalam mu na wszelkie takie ćwiczenia-bo dziecko samo najlepiej wie na co jest gotowe . Ostatnio podciągnął się w łóżeczku i stanął przy szczebelkach-jak taki kurczaczek-i uśmiech-buźka otwarta na całą szrokość.
Dokładnie dzień przed "półroczkiem" wyszedł mojemu Synusiowi pierwszy ząbek. Odbyło sie to prawie niezauważalnie jeśli chodzi o ślinienie i marudzenie. Po strasznym ząbkowaniu mojej starszej latorośli- byłam w kompletnym szoku, że ząbek już jest. A teraz to tak jakby wszystkie szły naraz. Mały szaleje z gryzakami.
Jedzenie-przestałam karmić piersią:/ Chciałam dłużej-ale udało się moje zamierzone minimum-czyli pół roku. Mój syn zwyczajnie się nie najadał - a naprawdę miałam sporo pokarmu. Dochodziło jednak do tego,że wieczorem np ogarniał dwa cycochy i ogladał się za...trzecim. Nie przesypiał mi nocy - budził się na cyca co 2 h, co za tym idzie ja też nie spałam i chodziłam jak zombie, a przecież na głowie wszystko mam jak wiecie. Najpierw chciałam Go tylko dokarmiać butką na noc, ale to nie wypaliło, bo butla butla a cyc i tak musiał być! Więc zaczynałam się niepokoić tym,że właściwie traciłam rachubę ile to moje dziecko właściwie zjada...Dodatkowo kompletny brak jakiegoś stałego rytmu dnia. Natomiast teraz wszystko wyszło na prostą i ! od 2 tygodni przesypiamy noce, tzn od 19-20 Bruno śpi do 5. Słoiczkowe jedzonko jemy od dość dawna - bo od 4 miesiąca - wprowadzane miał już "pierwsze łyżeczki" z zalecenia pediatry. Synuś je wszystko bez problemu,żadnych problemów z alergią, żadnych qupowych. Nie gardzi zupkami mamowymi, słoiczkami - złote dziecko do jedzenia:)
Co jeszcze mogę Wam opowiedzieć o moim Synusiu...Mamy to samo poczucie humoru ;) Kiedy zaczynam się z czegoś śmiać - mój synek natychmiast dołącza i tak spirala śmiechu sie nakręca. Często łapie moją pochylona nad nim twarz w dwie rączki i "mówi" do mnie patrząc mi prosto w oczy a ja jestem wniebowzięta. Albo chwyta moje kosmyki włosów ale nie ciągnie tylko tak gładzi :)))
O mnie...odkąd przesypiam noce, czuję się znacznie lepiej, choc przez problemy rodzinne byłam strasznie dobita. Teraz już ogarniam się. Moja waga jakiś miesiąc temu wróciła do wyjściowej tej sprzed ciąży i jest to 55 kg. Zadnych kłopotów z cerą i włosami. Tylko nadal nie mam okresu :/ Może jeszcze czas-karmiłam intensywnie jeszcze miesiąc temu??? Zobaczymy.

Miłego dnia Mamusie. Serdeczne buziaki dla Wszystkich Maluszków a dla Was uściski :*

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Jasio na drzemce, Średni na bajce, a ja na laptopie :D. Sielanka poranna :D. Ale niedługo trzeba będzie się zebrać do szkoły i na spacer :)


Mania, mleko, picie, zupki itd. ogólnie zalicza się do płynów, ale jak przychodzi do jakiś problemów typu zatwardzenia, itd., to trzeba rozgraniczyć te płyny na jedzonko i picie. A ile z tych 800ml płynów to jest stricte picie? Jak Piotruś ma problemy qpkowe, to podaż picia powinien zwiększyć 2-krotnie. Jeśli pił np. 150ml, to teraz powinien wypijać na dzień min. 300ml picia, do którego nie zalicza się mleczka, a tylko soczki, wodę itp. I tak dotąd aż qpka się nie unormuje.

Inga, wiem kochana, że powinnam porozmawiać, zbieram się na dobry moment, a tego ciągle nie ma… Ważne, że między nami jest ok :), ale są 2 trudne tematy do przegadania.
Przykry mieliście poranek i to jeszcze tak wczesny. A u sąsiadów jak podejrzewasz, że dochodzi do przemocy, to może zadzwoń na Niebieską Linię i to zgłoś, bo szkoda sąsiadki :(

Polinka, jak faaajnie Cię widzieć :) . Super, że do nas zajrzałaś, zawsze miło się Ciebie czyta :)
Bardzo współczuję problemów ze zdrowiem Taty, ale najważniejsze, że już jest dobrze. Niech zdrowie się Go trzyma!
Ślicznie wyglądacie na fotce, rzeczywiście Bruno ma takie zalotne spojrzenie ;). Widzę, że z wagą ciut przystopował, bo jak tu byłaś ostatnio to ważył 8 kg i miał wprowadzane pierwsze jedzonko pozapiersiowe ;), a teraz „tylko” 9 kg, więc wyhamował ;)
Małż dalej zagraniczny?

Odnośnik do komentarza

Jestem dziś zmęczona. Chyba wychodzi ze mnie trud i wysiłek dopiero teraz. Noc była straszna. Niby spała najpierw 4godz, a potem 3godz. ale co chwilę jakieś płaczki przez sen, co godzinę a czasem co pół godziny. Nie musiałam dziś rano biec do szkoły z synem, to udało mi się jeszcze ukraść godzinę, ale wstałam i czuję jak po imprezie :(
A dziś muszę najstarszemu dziecku upiec babeczki do szkoły i jechać na zakupy );
Robię teraz kawę, może mnie trochę pobudzi do działania i uciszy lekkie szumy w głowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Bia
Wszystkiego najlepszego i samych słodkości w życiu :))

Dziubala
Jak miło popatrzeć na Jasieńka, który z wielkim apetytem wcina marcheweczkę i otwiera buźkę za każdym razem.
Cały czas jestem pod wrażeniem Twojego kocura, bo to on? nie ona? A szkoda, bo może kupiłabym Małgosi kociątko takie rasowe :)
Trudne rozmowy- znam ten ból, ale jak u nas się tak zebrało i nie było chwili na spokojne porozmawianie, a ja juz czułam,że nie uniosę sama tego więcej, usiadłam i napisałam list. Miałam czas na przemyslenie, nie zapomniałam o niczym. Ale wszystko na krótko :)znów chyba musiałabym napisać. Nie moge się pogodzić,że im trzeba tak realistycznie wszystko nakreślić i wprost powiedzieć,że się nie domyślą ! Nawet Adaś nie pomaga;)

Polinka
Witam Cię ja, nowa mama, trójki dzieci:))
Jak czytałam co Twój Bruno już wyprawia, to pomyślałam o swojej Małgosi, jak o dużo młodszym dziecku. :)

Ania
Zaraz zajrzę do Twojego przepisu, brzmi pysznie, a już lada dzień będę mogła jeść cebulę.

Werka
Mnie ta kaszka nie nasiąka tą wodą, troszeczkę pęcznieje, malusieńko i jak dodaję do zupki,to muszę tak z dna, i to jest ciągle w stanie bardzo ciekłym. Gotuję na małym ogniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamutki :-* (tak pieszczotliwie :D)
Ja od rana się w wir rzuciłam, I. wrócił wcześniej w środku nocy z pracy, bo rano musiał "nadplanowo" jechać, więc wykorzystałam to i wysprzątałam, odkurzyłam mieszkanie. Jakoś najbardziej lubię ogarnąć się ze wszystkim tak maksymalnie do 14, później ciężko mi się zebrać. Mysza spała od 20 do 7:20 więc też niezły wynik, też się nawet wyspałam, pewnie wyspałabym się bardziej, gdybym wczoraj nie oglądała do końca tego filmu o którym Wam pisałam...
Zamówiłam dzisiaj kartę pamięci, mam nadzieję, że jutro dotrze, bo jak nie to dopiero po weekendzie, a tak to szybciej się zrobi filmik :-)

Polinka
Jak milutko Cię widzieć! Dziubala mnie ubiegła z danymi do logowania na dropie :D Piękni jesteście na tym zdjęciu, Brunek taki pogodny, zresztą Mama też :-) I tyle umiejętności naszego Czerwcowego Starszaka! Super! Mam nadzieję, że nam szybko wrzucisz jakąś większą porcję fotek!
Współczuję Tacie problemów zdrowotnych, ale najważniejsze że wszystko już lepiej.

Ania
Też widziałam dania typu spaghetti ostatnio w tesco, były chyba od 10 albo 12mca.

Werka
Niestety zaparcia nie przewidzisz... :-/ Możesz unikać produktów, które to powodują, ale ciężko unikać np. marchewki.

Dziubala
U nas podobnie, Mycha śpi, ja wysprzątałam i mam wolne :D Później się zbierzemy na spacer, a ja popołudniu na zuuuumbę :D My zapobiegawczo oponki już wymieniliśmy jakiś czas temu, no ale I. dużo jeździ, a w moim to już też przy okazji wykorzystując że nie było kolejek.

Mania
Tylko też soczków za dużo pić maluszek nie powinien, wg schematu czysty sok na dobę nie powinien przekraczać 150ml, chyba że podajesz rozwodniony to wtedy wiadomo że ilość się zwiększa :-)

Inga
Przykre z tymi sąsiadami, zawsze możesz to też zgłosić jeżeli podejrzewasz, że może tam dochodzić do przemocy.

Anka
Babeczki do szkoły z jakiejś konkretnej okazji? Ja nie na bieżąco z takimi wydarzeniami szkolnymi :D Trzymam kciuki za lepsze nocki!

Veronica
12 pobudek o_O przytulam... i również jak u Anki życzę lepszych nocek.

Bia
Jeżeli obchodzisz imieninki to też życzę wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...