Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem i ja :D

Za nami szalony weekend ale to później

Teraz chciałam tak
Pogratulować Blani mieszkanka - małe ciasne ale własne :D Jak wynajmowałam kawalerkę to też miałam prąd na karte i powiem szczerze nie jeden wieczór w czasie weekendu przesiedzielismy bez prądu no bo przecież : DOLADOWALAS/LES PRĄD? NIE? TO SUPER :D Choć dzięki temu nie jeden wieczór wspominam cudownie rrrrr... :D

Beacia brawo dla Izy wcale nie jest taka malutka i chudziutka :Da dobrze że wam przeszło bo zostawiać flaki na kibelku nic fajnego

Anka nie przejmuj się tak wszystkim :D ja też wyrażam zgodę na twoja obecność na dropsie :D

Pipi dobrze że już po S choć chwila odpoczynku :D u nas też w razie kryzysu idzie dentonix w ruch

Marta super że się odezwalaś a umiejętnościami Wandzi chwal się ile wlezie :D Super że tak świetnie się rozwija i jest taka silna :-P

Monia współczuję sprzątania ale żeby cię pocieszyć ja też na ten tydzień zrobiłam ambitne plany x myciem okien więc nie wiem czy wyjdzie ale zmobilizowałaś mnie w pewnym sensie bo jak czytałam fo jak piszesz o oknach to se myślę KURKA MOJE TEŻ TRZEBA UMYĆ o_O

To teraz my
W sobotę kupiliśmy (mąż kupił) po ponad miesiącu szukania auto (nareszcie) no więc trzeba było po nie jechac (nie całe 100 km ) więc rano w sobotę panujemy się do auta i jedziemy. Wszystko pięknie ładnie dojechaliśmy dałam małemu cyca a ten po jedzeniu tak się zwalił że ojoj wszystko brudne dosłownie po pach no więc dawaj w tym samochodzie go przebieraj żeby przypadkiem czegoś jeszcze nie ubrudzic i przy okazji nie trzasc nim za bardzo no bo przecież dopiero zjadł żeby mi tego teraz jeszcze góra nie oddał :D Nameczyłam się nie miłosiernie ale misja zakończona sukcesem no więc wracamy do domu ja z małym jednym autem mąż drugim i Patrycja mądra tak jeździ że mając gps zabeltala się dwa razy i zamiast zrobić niecałe 100 km zrobiła 170 :D Tak wiem zdolna jestem. Mały 20 km przed domem zaczął popłakiwac że jeść ja zła jak cholera że tyle nadrobilam ale mąż zadowolony i to najważniejsze :D
dziś w miarę spokojnie ale szczerze wczoraj miałam wszystkiego dość więc dziś do 12 lezelismy w łóżku później spacer obiad i jakoś zlecialo :)

To chyba wszystko co chciałam napisać
Miłego wieczoru

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Pati
Oj tam 70km w tą czy w tamtą :D Oby autko się dobrze sprawowało! Ja też qpala przebierałam już w samochodzie, ale nie takiego po pachy heheh, chociaż nie raz życie uratowała mi ceratkowa mata, którą dostałam gratis do wózka, bo tej co była przy torbie nawet raz nie użyłam.
Ach, te namiętne wieczory bez prądu... :D Tak zareklamowałaś, że Blaniowy Borysek niedługo się doczeka rodzeństwa jak Blania "zapomni" prądu doładować hahah.
Moje okna też trzeba umyć... może któraś z Was jest chętna? :D

Ania92, co tam u Was? Ucichłaś coś :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie o 22.22.
Miloo mi za wszystkie miłości od Was!!!!
Zdjęć będzie więcej!

Pipi
Troche mi raźniej,że nie jestem sama z tymi nockami. Mam tak jak Ty co 2h z zegarkiem na ręku. Od chwili urodzenia do teraz. Nawet teraz kiedy na noc podaję butlę. Wypija na razie 120 i po 3h głodna. Czy to się kiedyś skończy???

Blania
Nie aż takie małe. Moja siostra z dwójką dzieci całe życie swoje w takim. Najważniejsze,że swój kąt jest. I harcować jest gdzie:) Co do teściów, ech ja mieszkam z teściową, ale przez tyle lat nauczyłyśmy się siebie i trzeba umieć znaleźć w tym pozytywy, choć pod nosem nie raz przeklnę :))

MartaTM5
cześć po raz pierwszy, podoba mi się imię Waszej córci -Wandzia. Dziewczyny identyczne. Ja też mam takie zestawienie swoich pociech jak miały po niecałe cztery miesiące.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Napiszcie mi jak Wasze Maluchy po glutenie. Ja mam jakieś odczucia,że mojej coś nie podchodzi, bo co jej go podam, to rewolucja. Bóle brzucha, bąki. Dziś obudziła się o 20.20 z płaczem, nic nie pomagało, dopiero qpa zrobiona z wielkim wysiłkiem i tak śmierdząca, że młodzież wymiotło z pokoju :)), Po qpie spokojnie zasnęła.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Beacia
Też oglądałam Pamiętniki Wampirów, ale w przerwie między kolejnymi odcinkami o nich zapomniałam. xD Dobrze wiedzieć, że ciągle lecą, może gdzieś znajdę w sieci kontynuację.

Nicca
U nas hitem jest żółta pszczoła, która zwie się "magisterską", ponieważ dostałam ją z okazji egzaminu magisterskiego. Jest uśmiechnięta od ucha do ucha i strasznie się Piotrusiowi podoba, nawet się z niej w głos śmiał. :) Muszę spróbować kotka, bo Piotruś ostatnio dużo "śpiewa", może mu się spodoba. :)

Blania
Ja mam teściów na górze. Teściowa czasem na mnie poluje. xD Drzwi skrzypią, bo dostały się pyły po remoncie i ona to słyszy przez swoje nieszczelne okna. Na szczęście nie jest taka straszna, więc czasem daję się złapać. ;)
Poza tym, coś Ty taka sprzężona chorobowo z Beacią? :D
A Borysek to samo podłapał? :(

Anka74
Jest dokładnie jak Blanka to wytłumaczyła.
Niestety, dostęp bez zgody wszystkich dziewczyn dostałaś nie tylko Ty, ale i Nicci i Lili. Teraz już nie ma (chyba?) sensu resetować hasła, po prostu dogadujmy się lepiej na przyszłość (co może być niestety trudne, bo np. Coco i Kia dawno do nas nie zaglądały, ale i tu da się znaleźć wyjście z sytuacji). Ja może zacznę coś wrzucać, jak mi niesmak minie. ;)

Marta
Ja swojego gada też karmię około tygodnia jednym smakiem, ale to dlatego, że tak ciężko załapuje. Póki co zdążyłam tylko wprowadzić marchewkę i zupkę jarzynową Hippa.
Co do porcji mleka, to Piotruś podobnie jak Wandzia, może nawet słabiej. Ja już domyślnie robię ze 150ml (czyli ok. 160ml roztworu), ale on naprawdę różnie to pije. Dziś wyjątkowo spróbowałam ze 180ml, bo dwukrotnie odbił się od dna, ale zostało z roztworu aż 80ml, więc chyba bez sensu.
A jeśli Wandzia je mało w nocy to, myślę, znaczy, że pomału rezygnuje z tego karmienia. U nas tak było. Nawiasem, Piotr teraz budzi się 3 razy na jedzenie, ale je tylko 1 raz. O 23-ciej budzi się nie wiem po co, bo drze się jak zarzynany przy próbie nakarmienia, o 2-giej je pełną porcję, o 5-tej daję mu smoczka, bo inaczej zrobi sobie przerwę w jedzeniu do ok. 11-stej. Straszne szopki. :D
A marchewka jest słodka, więc codziennie po trochu dawaj, gdy ma dobry humor i jest lekko głodna. Polubi na pewno. :) Brokuł to będzie wyzwanie. :D
A, ostatnio byliśmy nadrobić szczepienie 5 w 1 i gada zważono, no i tyje w dolnej granicy normy, ok. 17g/dobę. Jak Twój szczypiorek?

Marcosia
Kurcze, a ja @ nie dostałam jeszcze. xD Na razie wolę o tym nie myśleć, bo lekarz mówił, by się zgłosić, gdy nie będzie go przez 30 dni od zarzucenia kp, ale jeszcze mam ok. 10-14 dni. :p

emwro
Hmm, może czas na naukę zasypiania? :/
Ja Ci odpowiem w sprawie choinki, bom też ateistką. :D Ja będę, bo lubię święta ze względu na szczególną, rodzinną atmosferę, jaka towarzyszyła im od mojego dzieciństwa. Lubię te przygotowania, dobre jedzonko, mile spędzony czas razem, prezenty i odmienny wystrój. Właśnie ozdoby choinkowe kupiłam, jeszcze na choinkę poluję.

dianeczka
Wg moich notatek, przez ostatnie 2 tyg exPulpet jadł 550-935ml, głównie ok. 700ml.

Monika
Zainstaluj sobie dodatek do przeglądarki AdBlock lub AdBlock Plus (ja używam Chrome, ale pewnie podobne są na FF i IE).

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Marcosia - a pamiętasz po jakim czasie te krostki wyszły? bo u mnie po chyba 4 godz zauważyłam i jakoś szybko mi się wydaje... ale dziś już zniknęły :)
Emwro - może wypróbujemy to magiczne ziele;)? Na zmiany skórne i jakby był jeszcze spokojniejszy w dodatku to bym się nie obraziła;)
Monika - ja mandarynki uwielbiam i bez ciąży byłam w stanie zjeść 4 kg :D W tym roku najprawdopodobniej szlaban :/ Podziwiam zapał do sprzatania hehe :)
Marta - dzięki za poradnik jutro go uruchomię, bo szkoda mojego transferu na te filmiki :P Super, że Wandzia się tak ładnie rozwija :)
Beacia - też raz czy dwa piłam to świństwo i samą mnie korciło dosłodzić czy coś;) Słomka dobry patent :D I oczami wyobraźni widzę tę minkę Iśki :D
Blania - hehe to dobrze, że teściowie są w porządku, moi też, ale w moim przypadku bliskie mieszkanie byłoby trudne, gdyż mają bzika na punkcie swoich wnuków i pewnie co drugi dzień bym miała gości ;D
Anka - super zdjątka, Małgosia ślicznotka i te rzęski takie słodkie :) Zdjęcia z kotem the best :D
Pipi - oj te pobudki takie sama niedawno przerabiałam, masakra! Ale od kilku dni jest tfu tfu lepiej, to u Was też na pewno bliżej niż dalej :)
Pati - hehe nadrabianie kilometrów to moja specjalność, więc doskonale rozumiem to uczucie wściekłości na samą siebie ;) A te gps wcale tak nie ułatwiają życia jakby się można było spodziewać ;) Ważne, że dotarliście cali i zdrowi :)
To mi przypomniało jak jechałam odwiedzić mojego T. w Żyrardowie i "przy okazji" chciałam przekazać radosną nowinę o ciąży. Spakowałam Piccolo, pojechałam prosto po pracy w pt po południu i myślę, a pojadę przez Stryków, bo z pracy bliżej i autostradą będzie szybciej. Tia..... Oczywiście zbyt późno zorientowałam się, że tym pasem jadę do Gdańska, a nie do Warszawy :P Myslę, no nic zawrócę na najbliższym zjeździe za 10 km, nie jest źle. Pytam pani na bramce jak mam zawrocić do Łodzi i ta pani mówi "A tu miedzy barierkami niech pani zawróci" I co - znowu znalazłam się na trasie na Gdańsk. Nastepny zjazd za ok. 20 km. Ech, taka byłam wkurzona jak już dotarłam baaaardzo pózno wieczorem, że nastrój do świętowania miałam kiepski. Ale na szczęście, T. był wyrozumiały podgrzał obiad co nam zrobił, a potem już nastrój wrócił :D Potem mąż mi wyjaśnił jak są robione zjazdy i że zawrócenie między barierkami nie zmienia kierunku ruchu... Na swoje usprawiedliwienie dodam, ze pierwszy raz jechałam wtedy sama autostrada ;)
U nas dziś nic ciekawego, ale za to wrzuciłam wreszcie parę filmików na dropa;) W wolnej chwili zapraszam ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

'Pojedyncza jednostka' zgłasza się. Tak wczoraj poczytałam forum na wieczór i jakoś nie miałam ochoty się odezwać.

Aniu: jestes z nami krótko, ale ciesze się ze jestes, i fajnie ze taką radość i my Ci sprawiamy. Małgosia... zdjęcie 'f', jest taaka śliczna, wszedzie, ale to zdjęcie wymiata.

Beacia: dzieki za pamięć! no i widzisz tak się martwiłaś, a tu super przybrała :) my też przed wypłatą, czeeekam na piątek i szaleństwo, smoczki, kombinezon, niekapek i sie cos jeszcze znajdzie i dla siebie pare rzeczy :D dobrze ze juz lepiej u Was, i Iza sie nie dała :) i wyrozumiała pospała w nocy ;)

Blania: to bedziecie miec jeden pokoj teraz? ja w moim rodzinnym mieszkaniu tez mialam taki metraz ale mielismy 2 pokoje. Pokoj dzielilam z siostrą, nie mogła sie doczekac az bedzie miec pokoj sama, a teraz woli zebysmy wrocily do wspolnych czasow :D
Aaaaa ja uwielbiam te fałdki Filipa, i widziałam tłuscioszkow, Filip jest pulchniutki :D

Nicca: lubie jak piszesz takie długasnie posty, taak fajnie sie czyta :) mandarynkowa mama zgłasza, ze po liźnieciu mandarynki, po 3h godzinach byly krostki, a po około 7 znikneły :D no a Fifi podobno cały tata, wiec sie u nas sprawdza :) jak ten kotek sie nazywa, slyszałam o tym ale nie wiem jak to znaleźć :)

Marta: jeju, Wandzia cudna, i tyle juz umie, no ale pol roku juz, ucałuj rano stópki, naszej dużej połorocznej dziewczynce :)

Emwro; my tez mamy ten płacz, choc czesciej marudzenie, i tez zassanie piąstki bardziej nie kciuka pomaga mu usnąć. No ale na szczęście nie trwa to dlugo, jakies 10 minut. Chociaz wiem ze jak zaczyna marudzic to jest spiacy. Ale dzis na 4 drzemki w ciagu dnia, z kazda było coraz gorzej.

Monia: fajnie ze sie odezwalas, walcz dzielnie! :D

Lili: karmiłam piersią miesiac, a @ dostałam dokładnie po 2 miesiacach, ale różnie to bywa, co do pytania Marcosi, za sprawą hormonów mam nieregularne krwawienia.
No szarego mydełka poszukam, bo podbno tez super po nim schodzi marchewka ze sliniaczkow i ubranek :D

Werka: strona z gadzetami jest u nas na dropie juz z miesiac, i pisalam jak dodawałam, no ale wiem myslalyscie ze nic ciekawego :D mnie tez zaciekawiły przedluzacze do bodow, fajne gdy body sie tak bardzo podobają :D co do noszenia na zmiane, jestem bardzo asymetryczna i pewnie moze sie do tego przyczyniłam, no nie umiem i nie dam rady na innej stronie niz umiem. Tesciowa czytała ze takie skrzywienie nie leczone, moze dac w przyszlosci taka postawe i widziała zdjęcia chodzących juz dzieci z przekrzywiona glowką :(
A MYŚLICIE ZE TAKI MASAZ ROZGRZEWAJACY PRZED CWICZENIAMI NP. Z KAMFORA BYŁBY OK?
I chwalcie sie, ja nie traktuje tego jako przechwalanie sie i nie zazdroszcze, a jak tak to pozytywnie, ale i na mego brzdaca we wszystkim przyjdzie czas :) Ciesze sie z Wami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj tylko na chwilę

Anka - u mnie to samo jest po wprowadzeniu glutenu i martwię się tym. Maksio ma gazy, mam wrażenie że boli go brzuszek ale zachowuje się normalnie. Ale też zaczął z krzykiem budzić się 20 min po zasnieciu. Nie wiem czy przyczyną jest ten gluten. Dzisiaj dałam mu ok 16 o też obudził się z krzykiem. Wczoraj o 19 i też był ten krzyk. Jak się wyperdzi lub zrobi kupę jest mu lepiej.

Dziewczyny proszę powiedzcie czy u Was jest tak samo? Co to może oznaczać?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Ania: jeszcze nie dawałam glutenu więc nie podpowiem :)

Nicca: no ja nie rozumiem, jak mozna nie zawrocic mimo wszystko ale musialabys mi to chyba rozryswac :D widze ze dodajesz cos ale obejrze jutro, by Filipa nie obudzic :)

Diana: u nas ciezko stwierdzic ile, bo jemy marchewke, teraz ta kaszka na noc, wiec jeszcze przed kaszką, wychodzilo 750-850 i pol sloiczka marchewki. Zuzia taka radosna, moze po prostu taka jej uroda :) trzyma linia :)

A u nas generalnie po staremu, lało dzis strasznie ale moze jutro odbijemy sobie spacer :) dziś dałam pierwszy raz na noc kaszkę mleczną z bobovity bananową, K. stwierdził ze sam by taką zjadł :) trochę dziś wiecej marudzenia, ale mam nadzieje ze przez pogode :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Objawy alergii na gluten

Objawy alergii na gluten są niemal identyczne jak w przypadku innych alergii pokarmowych. Należą do nich:
• pokrzywka skórna i inne zmiany skórne przypominające atopowe zapalenie skóry, pojawiające się na policzkach, rączkach lub nóżkach dziecka;
• wymioty;
• biegunka;
• wodnisty katar;
• bóle brzucha;
• duszność i zatkanie nosa bez kataru (tzw. sapka), będące efektem skurczu oskrzeli.

Objawy uczulenia na gluten są uzależnione od wieku. W przypadku małych dzieci dotyczą przeważnie atopowego zapalenia skóry, rzadziej zaś reakcji ze strony układu pokarmowego czy oddechowego. Zdiagnozowanie tych objawów u swojego dziecka wymaga wizyty u pediatry, który skieruje dziecko na fachowe badania.

I TU NAJWAZNIEJSZE:
Wprowadzony do żywienia niemowląt gluten może spowodować reakcję przewodu pokarmowego od razu lub po jakimś czasie. Jednak nie każdy ból brzuszka u malucha po podaniu glutenu świadczy o celiakii lub alergii pokarmowej. Może być spowodowany np. niedojrzałością przewodu pokarmowego. Dlatego pediatrzy w przypadku dzieci do 3. roku życia próbują sami radzić sobie z dolegliwościami żołądkowymi, a gdy im się nie udaje, to dopiero kierują do specjalisty.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Blania- oby ta kupkowa przypadłość byla tylko jednorazowa i Boryskowi nic nie było :)
A może jak napiszemy, że wygramy w totka to też się sprawdzi? :D

Beacia- czekam, aż mój terrorysta prześpi całą noc, Iśka wie jak mamie dogodzić :D Ja w ciąży arbuza jadłam prawie codziennie i to całego sama, a potem placki ziemniaczane :P
Aleks wydaje mi się, że rośnie w oczach, chociaż do Waszych dzieciaczków rzeczywiscie kruszynka ;))

Monia- no gąbka to raczej dla maluchów leżących, a Aaronek to pewnie leży tylko jak śpi ;)))
Współczuję sprzątania po oknach, coś wiem na ten temat. Obyś szybko się z tym uporała.

Pipi- no właśnie tak coś mi światło, że ma jakimś zdjęciu widziałam taką karuzelę :) ogolnie fajna tylko szkoda, że melodie takie krótkie. Alex wodzi wzrokiem za misiami ale za którym najbardziej to ciężko mi powiedzieć :P

Anka- fotka z kotem pierwsza klasa :D i to z bombelkami ze śliny i jak się uśmiecha extra ;)) Cała jest slodziutka :D

Pati- spoko wodza kobiety ogolnie mają słabą orientację w terenie, ja z gps też często się gubię :p

Ania- a nie wiedziałam, że szare mydło dobrze się sprawdza w praniu ale fajnie na przyszłość wiedzieć ;)

Ja dziś padam na twarz. Wczoraj obudzilam się o 13 i od tamtej chwili spalam tylko 1,5h aż do teraz. O 5:30 musiałam być w pracy, jedno szczescie że o 15 skończyłam. Ale wieczór miły (pochwalę się jeśli mogę) z kolegą w kinie i na kawie bylam hihi :) Czuję, że wracam do życia, jakoś wszystko zaczyna mnie cieszyć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lpx9ibmcv3yia.png

Odnośnik do komentarza

Pipi
Faktycznie ! Byliscie na basenie ! Ale jaja. Jak bylo ? Opowoadaj ?! Tez chcze wlasnie wyslac Borysa z Tata.

Ania
Deszczowy dzien to jest nic u nas sniezek pruszyl ostatnio. A dzis bardzo zimmmno. P dzwonil z pracpracpracpracy,ze tylko do 14:00 zostaje. No te fałdki są znakomite !
No tak jeden pokoj. Wczesniej tez mielismy ale lepszy uklad. Ehh P sie porawal z motyka na ksiezyksiezyc po tej klitni i niech mu bedzie. Jak ma sie lepiej czuc to dla mnie malmalu problem. Wiem,ze u malych dzieci z kamfora trzeba uwazac. Nie moze byc jej za duzo,blisko serdusza itakieitakie tam

Nicca
No moja tesciowa tez bd pewno co drugi dzien jak nie codziennie. Heh alr coz. Z drugiej stronstrony nie moge nic mowic bo P mieszkal 4 lata ze swoimi tesciami ;-).

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Lili tak nowe "milosci" zawsze ciesza. Ale nie jak by to byla nie wiadomo jaka milosc i tqk pozniej konczy sie tqk samsamo. (Chodzi mi o ta Polska szara rzeczywistosc) dopadaja problemy dnia codsoennego.
Heh pprwalas mnie na refleksjie jak bym teraz miala mozliwosc poznac P od poczatku to napewno jie zamieszkali bysmy tak szybko razem i nie zaczeli hysmy byc tak szybko ;-).

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Ania
Dzięki za objawy nietolerancji glutenu.
Wysypki nie ma, biegunki tez, raczej zatwardzenia. Jutro spróbuje znowu.

Werka
W nocy i nad ranem też stękała, już się nie budziła tylko kwiliła przez sen, puściła bąka i cisza.
Ja się jeszcze zastanawiam, czy to nie wina sałatki,którą od piątku pożerałam tonami, ryżowa z ogórkiem i rzodkiewką.

Lili
ale Ci dobrze, też poszłabym na randkę:))

Chociaż muszę Wam dziewczyny powiedzieć,że ja chwalę sobie już te późniejsze lata z moim T. Te pierwsze 5 to takie na dotarcie, nerwy, spory a i kłopoty różne. Potem to już sielanka:)) Po prostu, jak spiewa Krawczyk "trzeba dbać o tę miłość" :))
Zjeździłam dziś pół miasta za Bebilonem. Co sklep, to wyższa cena!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Dzieeeeń doberek :-)

Po pierwsze:
Samych słodkości i całuski w stópki dla Wandzi!!! :-*

Po drugie:
Propozycja z dropboxem i wprowadzaniem nowych mam.

Tak sobie pomyślałam... Może zbierzemy na dropboxie nasze maile, takie co w miarę często używamy lub jakąś inną formę szybszego kontaktu niż forum (skype, GG, fb?)? Każda mama ma miejsce gdzie w miarę często zagląda - co komu wygodnie, jedna poda to, druga tamto. Wtedy będziemy mogły szybciej coś ze sobą skonsultować i może nie będzie nieporozumień. Zebranie od wszystkim "dropowych" mam trochę potrwa, ale myślę, że skoro ma to służyć ochronie prywatności to warto. Chyba, że macie jakąś inną propozycję?

Nie wiem ile Iśka da mi napisać, bo niby się bawi na macie, a niby zerka co ja tu klepię :D Znowu spała dzisiaj całą noc bez pobudki i to prawie 11h, obudziła się zaraz przed 7.
Jak wyglądam za okno i widzę te 0 stopni to aż mi się nie chce wynurzać nosa z domu na spacer... zobaczymy, może poczekam jak będzie te kilka stopni więcej, niby ma być 4-5, zawsze coś.
Ja z kolei z początków znajomości z I. chyba bym nic nie zmieniła :-) To był baaardzo szalony czas, do opowiadania na długą historię heheh.

Anka
A ile Małgosia miała wzrostu wtedy? Iśka na koniec października ważyła 6550g ze wzrostem 68cm. Po glutenie u nas trochę gęściejsza qpa, zobaczymy jak to dalej będzie.

Anka74

Lili
ale Ci dobrze, też poszłabym na randkę:))

Jak masz z kim dzieci zostawić to bierz męża i idźcie na randkę! My czasami randkujemy, co prawda od czasu pojawienia się Iśki ani razu, ale parę razy w roku się zdarzy :D
No ceny Bebilonu czasami szaleją, pocieszające jest to, że niedługo przechodzimy na "2" które są już częściej w promocji.

Bia
Polecam stronę "zalukaj" tylko trzeba sobie konto założyć i ogląda się online. Minusem jest to, że np. w piątki i soboty wieczorem strona jest niby przeciążona i "delikatnie" sugerują, żeby wykupić płatny dostęp.
Uśmiałam się z "polowania" teściowej hahah. Pryskaliście drzwi WD40?
Uważaj, bo tu na forum dużo wzajemnych sprzężeń jest wbrew pozorom :D

Nicca
Ja to już nie będę nawet pisać z czym mi się ten smak kojarzy, bo samo w sobie to jest obrzydliwe :D
Krzysiowy śmiech super!
"Pytam pani na bramce jak mam zawrocić do Łodzi i ta pani mówi "A tu miedzy barierkami niech pani zawróci" I co - znowu znalazłam się na trasie na Gdańsk. (...) zawrócenie między barierkami nie zmienia kierunku ruchu..."
Nie czaję :D hahah, ale dobre :D Grunt, że dotarłaś.

Ania
Hahah, u mnie też szaleństwo będzie w piątek :D no, może w czwartek. Jestem trochę przerażona ile nas teraz czeka wydatków, ale jakoś damy radę. Pomijając takie sprawy jak smoczki itp. to jeszcze chcę już zamówić krzesełko do karmienia i jeszcze obydwu sierściuchom się karmy kończą...
Z tego co czytałam u maluszków trzeba uważać z aromaterapią więc kamforę bym sobie odpuściła, może użyłabym najzwyklejszej oliwki rozgrzanej w dłoniach.

Werka
Tak jak pisałam, u nas bardziej zbita qpa po glutenie, zobaczymy jak będzie dalej.

Lili
Nasze wszystkie dzieciaczki rosną jak na drożdżach, tak jak zwykle odczuwałam dodatkowe kilogramy jak Iśka rosła i w zasadzie miałam wagę "w rękach" to wczoraj przed ważeniem dałam jej 7kg, a tu psikus jeszcze 0,5kg więcej :D Tego dodatkowego kilograma jakoś nie czuję.
Super, że miałaś taki udany wieczór z kolegą :-) To ten o którym nam wspominałaś na początku czy jeszcze jakiś inny? :D :D :D

Blania
Mieszkania razem z rodzicami/teściami z kolei w ogóle sobie nie wyobrażam. Wiadomo, że to z jednej strony wygodne, bo niby mniejsze koszty, z dziećmi zwykle mniej problemu, ale jakoś czułabym się skrępowana. Na swoim to na swoim - na zasadzie mam ochotę łazić z gołym tyłkiem to chodzę :D

Teraz słyszę, że Mysza coś pokasłuje, więc chyba odpuścimy spacer... byle to było tylko przypadkowe kasłanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

beacia - dzięki za to ziele. Nicca - też pomyślałam, że warto spróbować.

Anka 74 - ja też mam od początku pobudki co 2-4h. Teraz od kilku dni znów w nocy je co 2h. Ale podejrzewam, że się budzi od swędzenia. A teraz mu od czegoś wysypało głowę (albo ziemniak albo banan). Juz przestałam rano zwracać uwagę na zapuchniętę oczy.

beacia - też kiedyś pomyślałam o fb, ale jakoś zapomniałam. Jestem za tymi kontaktami, która będzie chciała to się do kolejnej odezwie itepe :)

Lili - cieszę się, że trochę odreagowałaś. Jedno wyjście i od raza jaka zmiana nastroju. Ta praca też Ci dobrze robi, nie kisisz się w domu sama (wiem coś o tym:/) i podziwiam Cię, że tak szybko dałaś radę "zostawić" Aleksa, ale wiem, że musiałaś. I tak każdą z nas to czeka.

Odnośnik do komentarza

beacia - u mnie też pokasływanie, ale zwalam to na suche powietrze, bo nie ma żadnych innych objawów i jak włączyłam nawilżacz to trochę lepiej. Rzuć jakiś mokre szmaty na kaloryfer. Zresztą widzę po sobie, że nos zapchany od suchości. Ale dziś mu coś am charczy w gardle, więc też nie wiem czy się nie zrobił. Ale pewnie wyjdziemy, bo kota dostaję jak siedzimy w domu.

Odnośnik do komentarza

Emwro - a nuż pomoże Damiankowi kąpiel w tym zielu :-) u Ciebie to normalnie co wpis to nowa "przygoda"... Będziemy musieli chyba zainwestować w nawilżacz, bo ręcznik na kaloryferze daje nam góra 40% wilgotności, a powinno być 40-60.

Wrzucę później tabelkę na dropa, ale do folderu Maluchy, bo tam wszystkie mamy najczęściej zaglądają.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie:)

Ja tak szybciutko bo mam 30 min (drzemka) na śniadanie, sprzątanie, szykowanie i forum:)

Jeśli chodzi o spanie to bez zmian masakra... o 8:00 kładziemy Guge spać pobudki 23:00, 1:00, 3:00, 5:00, 6:00 tu już nie daje rady i biorę do nas do łóżka czasem podrzemie do 7:30

Jutro jedziemy a sesję zdjęciową świąteczną także dziś muszę wybrać się do kosmetyczki brwi ogarnąć bo patrzeć nie mogę :D

Pytanko do mam kp: czy jeszcze nie macie @ ?? Już mnie to martwić zaczyna w końcu za 2 tyg Alex kończy pół roku :)

Beacia masz FB? to moja najlepsza forma komunikacji:)

Na dropie kilka zdjęć z chrztu Alusia-w końcu po 2 miesiącach:)

No to się napisałam.. już po drzemce :p buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...