Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

kASIA88 z tej strony za 20zl dostalam fotoksiazke ,bo przy wyjsciu ze szpitala dostalam te paczki i tam mialam kod rabatowy:) Ale strona ogolnie do polecenia. Ksiezniczka super ,ladne zdjecie.
Dianeczka-mala fajniusia,widze ze troche przeszlas ale juz w domciu i chyba juz wszystko dobrze?
Dziubala ja to slepa jestem:) suwak zobaczylam po fakcie i juz nie kombinowalam z wpisem:) Pani doktor musiala strasznie sie zdziwic:) Fajnie ze mi dokladnie napisalas bynajmniej dostalam odpowiedz o jaka mi chodzilo:)
Pati -arbuza mam i ja;) Aaron-chciałam imie malo spotykane, i istnieje takie imie jak Aron ale ja stwierdzilam ze nie bede spolszczac imienia tylko dlatego bo komus tak sie podoba, wzielam poprawna -pierworodną (zabraklo mi slowa:P)pisownie. JAk to moj chrzestny ze slaska bardzo wierzacy z reszta powiedzial "ksiadz sie ucieszy bo napewno nie mial dawno takiego imienia " Te imie ma wieksze znaczenie dla osob wierzacych bo reszta albo nie slyszala albo uwaza ze zrobilam krzywde dziecku i tylko ci praktykujacy wierzacy mowia ze ladne imie i nie komentuja, no ewentualnie nie komentuja ludzie tolerancyjni ,ktorzy maja cos w glowie;)Ja mimo ze nie jestem az tak wierzaca (dowiedzialam sie kto to Aaron nie dawno heehehe)to uwarzam ze nie ktorzy daja gorsze imiona. Walczę z systemem robie na przekór hehehe Bynajmniej jak moj syn cos przeskrobie bede wiedziec ze to napewno on ,bo go zapamietaja "o ten przez dwa A" :) Jesli mu sie nie spodoba imie droga wolna zmieni je jak skonczy 18lat:) I to chyba cala historia. Mial byc jeszcze Alanem ale zostal Aaronem :P

Boziu -z moja sasiadka stwierdzilysmy ze jedziemy do sklepu no to moj maly do fotelika wsadzam do samochodu a on placz(u nas w aucie tak nie robil:/) uspokoil sie jak poczul dziury w jezdni:) w sklepie ok ,ale za to sasiadki 5latek zaczal rozrabiac i za kare nie poszlismy do mc'donalda (swoja droga mialam ochote ,ale kara to kara) no to za to ten zaczal beczec, no i pakujemy sie do auta to znowu moj placze i tak teraz oboje becza, ja sie martwie o mojego ze zachlysnie sie w czasie jazdy , starszy osmarkal sie caly , sasiadka wkurzona na maxa.Cale szczescie ze oboje uspokoili sie gdzies w polowie jazdy do domu. Ale w domu czekala na mnie kotka i biegala za mna miaucząc ze chce ....wlasnie co chce? nie wiem,ona chyba tez nie wiedziala. Oczywiscie zaraz ,maly zaczal plakac bo pies zaczal szczekac i stwierdzilam ze mam dosyc takiego dnia. A teraz mam błogą cisze......i pisze do was :) Wlasnie sasiadka wkurzona dzwonla ze maz powiedzial ze jak biecala malemu pojsc do mc donalda to powinna pojsc nawet jesli rozrabial i ze wezmie go jak wroci, no kuzwa dosc ze przyjezdza na weekendy nie zajmuje sie w ogole malym to jeszcze robi wszystko zeby maly nie mial respektu,szacunku przed matka, ten 5latek ma mame w nosie on wie ze i tak dostanie i tak,a ta gada do niego jak do slupa. Ojciec robi na przekór ale jak maly wkurzy jego to wielce tatus i prostuje malego. Zalosny jest ale co moja sasiadka nic nie powie swojemu facetowi bo przeciez jest na jego utrzymaniu:/ Dobranoc mamuski:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie :)

Moi mężczyźni już od dawna śpią :). Ja też chcę dziś iść wcześniej spać, tak o 22.30 planuję być w łóżku (jak na mnie to teraz wcześnie :D), ciekawe czy mi się uda :D. Ooo, już widzę, że nie :D

Mój Jaś dziś skończył 2 m-ce! Ale zleciało! I tyle się wydarzyło... :)


Dianeczka, witamy na naszym wątku :)
Sporo z Zuzią przeszliście, bidusia Mała :(. Dobrze, że jesteście już w domku, tylko szkoda, że problemy z wymiotowaniem znów wróciły. Może spróbuj kupić inny smoczek. Ja używam butelki i smoczka Avent, mogę polecić, ale nie wiem czy Wam spasuje.
A w szpitalu czym Zuzia była karmiona? Też Bebilonem z Nutritionem?
A to picie łapczywe jest za każdym razem? Może Mała jest bardzo głodna i dlatego tak łapczywie pije. Spróbuj ją nakarmić wcześniej niż zwykle i zobacz czy będzie różnica.
Śliczna ta Kombinatorka - Zuzia :)

Tusia, do 37 lat jeszcze Ci daaaleko więc spokojnie zdążysz zrealizować marzenie i przygotować organizm do kolejnej ciąży :)
Bardzo dobry pomysł z wymianą ogrzewania elektrycznego na CO, koszty się potem spoooro obniżą :)
A sukienki kupiłam takie bardziej na teraz, są bez rękawków i z takiej niezbyt cienkiej dzianiny, więc na zimne dni też spoko, tylko wtedy ze sweterkiem ;). Swoją drogą niesamowite, że w ciągu miesiąca kupiłam w sumie 6 sukienek, to chyba tyle ile przez ostatnie 10 lat ;)

Marcosia, a to nie lepiej przygotować mniejszą porcję, żeby była świeża? :)
Jak postępy w remoncie?

Ania, pomału pomału i dojdziecie do regularnych karmień w porcji odpowiedniej do wieku :)
A propos mojego nicku to ja jestem Dziubala nie Dziubała ;) więc w odmianie jest Dziubali a nie Dziubały/Dziubaly ;))
Jaką kawę pijasz? Ja ciągle rozpuszczalną z mlekiem :). Marzę o super ekspresie do kawy, żeby za jednym naciśnięciem robić sobie np. cappuccino czy macchiato, ale tyle tych ekspresów, że nie mogę się zdecydować na konkretny model ;)

Mela, fajnie, że napisałaś :), pisz częściej :)
Pięknie Liwia śpi w nocy :). W sumie na Jasia też nie mam co narzekać, bo w nocy ładnie śpi, ale w ciągu dnia też jak u Was, tak dobrze już nie jest ;), ale z dwojga wolę ładne nocne spanie :)

Blania, jak to zwykły katar, nie utrudniający funkcjonowania Boryska, to na ten moment wystarczy sól fizjologiczna, ew. woda morska, taka najzwyklejsza bez żadnych dodatków. Chodzi o to, by nawilżyć nosek i żeby łatwiej glutki schodziły. Kładź Boryska jak najczęściej na brzuszku to łatwiej z noska będzie spływała wydzielina. Jak mu się nosek będzie bardziej przytykał, to pod noskiem można smarować maścią majerankową, ja nigdy tego nie stosowałam ale dużo mam ją poleca :). Ja jestem przeciwna stosowaniu kropli do nosa typu Nasivin itp., bo wysuszają śluzówkę nosa i przynoszą odwrotny efekt. Za to mogę polecić do nosa Euphorbium, to krople homeopatyczne w aerozolu. A jak to nie przyniesie efektów, a nastąpi pogorszenie, bądź dojdą inne objawy, to konieczna będzie wizyta u pediatry. Życzę zdrówka i oby na katarku się skończyło!
PS. Mam nadzieję, że nie palicie przy dziecku?!
Doczytałam, że Borysek też kaszle, jak do jutra kaszel się nie zmniejszy, to idźcie od razu do lekarza, bo u takich maluszków z katarku i kaszlu szybko może się zrobić zapalenie oskrzeli.

Kasia, super fotka, Mała wygląda jak księżniczka :)

Monika, współczuję takiego płaczącego dzionka, ale dzieci tak komunikują, że coś im źle. Jak się Aaronek wyśpi to jutro będzie miał lepszy humor :)
A brak konsekwencji w wychowywaniu dzieci przez drugiego rodzica to przykra sprawa, bo dzieciom miesza się w głowie i ono potem faworyzuje rodzica, który jest „dobrym policjantem”. Ale co zrobić, na szczęście to nie nasze dziecko ;)

Odnośnik do komentarza

1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc
2.) MARTATM5 - 33 - 2 - 24.05. (14.06.) - WANDA, 2990g, 56 cm, cc
3.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc
4.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc
5.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (16.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc
6.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc
7.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06.) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn
8.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc
9.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc
10.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc
11.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06.) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn
12.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (09.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc
13.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (03.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc
14.) JUSTYNKA82 - 32 - 1 - 11.06. (14.06.) - ZOSIA, 3150g, 53cm, cc
15.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06.) - HANIA, 4420g , 55 cm, cc
16.) PIPI00 - 24 - 1 - 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn
17.) COCO - 24 - 1 - 16.06. (10.06.) - NINA, 3500g, 53 cm, sn
18.) BTG1989 - 25 - 2 - 16.06. (20.06.) - WIKTORIA, 3900g, 57 cm, sn
19.) AGAA - 21 - 1 - 17.06. (25.06.) - WOJCIECH, 3490g, 56 cm, cc
20.) DZIUBALA - 37 - 3 - 18.06. (25.06.) - JAŚ, 3570g, 57 cm, cc
21.) DAGAW - 31 - 1 - 22.06. (21.06.) - JAŚ, 3250g, 54 cm, sn
22.) ALHENA - 35 - 1 - 23.06. (25.06.) - LILIANA, 3400g, 58 cm, cc
23.) BLANIA.DOMANSKA - 22 - 1 - 26.06. (18.06.) - BORYS, 4200g, 56 cm, sn
24.) ASIAA76 - 37 - 4 - 27.06. (16.06.) - LEOŚ, 3800g, 56 cm, sn
25.) FIOLEK - 28 - 2 - 27.06. (16.06.) - LEON, 4260g, 59 cm, sn
26.) MARCOSIA - 21 - 1 - 27.06. (16.06.) - MAŁGORZATA, 3400g, 55 cm, cc
27.) INGA - 27 - 1 - 27.06. (21.06.) - OLA, 2990g, 54 cm, sn
28.) MAMUŚKA738 - 38 - 2 - 27.06. (25.06.) - JAN, 4120g, 57 cm, cc
29.) EMISIA176 - 24 - 1 - 29.06. (26.06.) - BARTOSZ, 3510g, 58 cm, sn
30.) KIA87 - 26 - 1 - 29.06. (27.06.) - STAŚ, 3130g, 53 cm, sn
31.) ANCIA_P - 25 - 1 - 01.07. (24.06.) - KUBUŚ, 4060g, 61 cm, sn
32.) KASIA88 - 25 - 1 - 06.07. (25.06.) - DZIEWCZYNKA, 3570g, 57 cm, sn
33.) CYRANKA1985 - 29 - 1 - 01.07. (29.06.) - DOMINIK, 3200g, 56 cm, sn
34.) ANTOLKA - 35 - 2 - 02.07. (28.06.) - JULKA, 4345g, 56 cm, sn
35.) PATI000 - 24 - 1 - 02.07. (28.06.) - ROBERT, 3050g, 54 cm, cc
36.) VER0NICA - 29 - 1 - 05.07. (27.06.) - EMILKA - 3950g, 56 cm, sn
37.) BIA - 32 - 1 - 06.07. (25.06.) - PIOTRUŚ, 4180g, 57 cm, sn
38.) ANIA92 - 22 - 1 - 10.07. (30.06.) - FILIP, 3600g, 47 cm, sn
39.) DIANECZKA 15.07 (13.07.) ZUZANNA, 3580, 57 cm, sn

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69s6odk70d.png

Odnośnik do komentarza

blania.domanska - malutka w dzień sypia mi po 6 godzin czasem i dłużej ale bywają takie dni, że w ogóle nie chce spać i szaleje :) w nocy budzę ją dwa razy do jedzenia pierwsze tak koło 24 lub 1 później 4 i zazwyczaj jak zje po 4 to już nie chce spać dzisiaj właśnie siedzimy sobie od 4 a ja żywcem śpię ;)
monika1709 - tak od czwartku w domu, wczoraj raz zwymiotowała ale po za tym wszystko ok :) mała jeszcze trochę kaszle ale lekarze w szpitalu twierdzili, że kaszleć będzie bo dzieci z refluksem tak mają
Dziubala - na początku używałam butelki tommee tippee ale mała w ogóle nie umiała z niej pić smoczek jej wchodził do środka kupiłam butelkę z lovi tylko problem jest z tym że mleko zagęszczone ciężko jej leci a z większej dziurki za bardzo chyba będę musiała sama coś pokombinować, tak w szpitalu karmiłam bebilonem i zagęszczałam nutritonem ale wymiotowała dalej i gdzieś od ponad tygodnia karmie ją bebilon pepti 1 DHA dla dzieci z alergią pokarmową i dalej dodaje zagęstnik :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Dzieki za rady. O tej masci tez czytalam ale jak P uslyszal ,ze szukam rad na internecie to sie wsciek hahhaa on nie rozumie co to forum ;-) chociaz jak juz liedys pisalam kazde zdjecie dzieciaczkow oglada ;-)
Co do palenia : w naszej duzej i palacej rodzinie nikt nie pali przy dzieciach ! W kazdym donu u nas,dziadkow jednych i drugich i pradziadkow jest wyznaczone miejsce gdzie sie pali i tam dzieci nie wchodza a w rodzinie jest ich sporo :D zazwyczaj jest to kuchnia. Chyba ze u szwagierki i u bratowej wychodzi sie na dwor.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Ps mam nadzieje,ze ten kaszel juz dzis minie. Mysle ze to ten katarek mu splywa i dla tego ten kaszel.
U nas jest brzytka pogoda. Dzis o 7:00 wieszalam pranie na ogrodzir i mimo slonca wieje i jest naprawde zimno. Boje sie zeby nie przegrzac malego ale ubieram go zazwyczaj w takie dni w bodzika z dł. Rekawem spodnie-ogrodnoczki skarpetki ,bluza i czapa . Na wozek wiatrolap. Przeciagow unikam wiec nie wiem od czego mogl by zachorowac.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Blania moja mała też jakiś czas temu "złapała" katar. Pediatra powiedziała, że mogła mieć po prostu jeszcze coś w drogach oddechowych od porodu albo dostało się tam mleczko podczas jedzeniowych wygibasów i gotowe... Zaleciła pryskanie do nosa wodą morską i czyszczenie noska aspiratorem żeby nie rozwinęło się z tego coś poważniejszego. Po katarze w ciągu 48h nie było śladu, więc może spróbuj. Jeśli to on spływa powodując kaszel to powinno pomóc.

Dianeczka nie wiem jak to wygląda u Was, ale my też mieliśmy przez jakiś czas problem z tym, że mała bardzo zachłannie jadła a potem wymiotowała. Podawanie mleczka z 30 czy 15 min. przed porą karmienia faktycznie może poskutkować. Ja brałam też malutką na przetrzymanie... Kiedy jadła łapczywie, zabierałam jej butelkę. Płakała, ale ją uspakajałam i dawałam butlę z powrotem i tak w kółko. Poza tym dawałam ją do odbicia w trakcie jedzenia, robiąc w ten sposób przerwy. Pomęczyliśmy się tydzień dwa w ten sposób i problem zniknął. Co do butelek - nasza Liwi zasysa do środka smoczek z butelki Aventa, ale tylko przy herbatce, którą uwielbia i pije łapczywie, więc Twojej kruszynce pewnie też by się udało.

W kwestii dopajania, bo widziałam że była o tym mowa - ja podaję małej napar z rumianku. Za radą zaprzyjaźnionej farmaceutki nie kupowałam gotowej herbatki w saszetkach, ale kwiaty rumianku ze sprawdzonej przez aptekę firmy. Sama robię z nich napar. Herbatkę z kopru podaję tylko przy problemach z brzuszkiem, czyli baardzo rzadko, bo powodowała u małej rewolucje żołądkowe. Herbatek w granulkach nie kupuję wcale - mała jeszcze nie wie co to słodki smak i bardzo dobrze;)
Dziubala pisałaś, że podajesz czasem wodę mineralną - położna mi mówiła że spokojnie można. My używamy specjalnej wody dla dzieci z Baby Dream z Rossmanna (do mleka zresztą też), ale to dodatkowy wydatek).

Pisałyście jeszcze ile zostajecie z maluchami w domu... Ja mam bardzo wymagającą pracę i wiem, że beze mnie szef ma problemy. Mimo to zdecydowałam się na rok macierzyńskiego. Potem chyba pozostanie mi wynajęcie niani, bo na babcie nie mam co liczyć... Aż ciarki mnie przechodzą kiedy pomyślę że muszę zostawić małą z kimś obcym... Brrr...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dzis o wiele lepszy poranek, tylko zimno tak jak u Was chyba ;) Wczoraj po intensywnym dniu (dla nas) a bardzo spiacym dla Filipa, ze względu na przejazdzke autem do znajomych, poznym powrocie, wykapalismy sie przed 22, a zasnał kolo 23. Ale... przespał do 2:30, pół godzinki karmienia i przespał dalej do 6! Nasz kolejny mały rekord, fakt ze o tej 2:30 zjadł dokładnie cała porcje, i tak chciałam tez o 6, nie wmuszajac za bardzo, starałam sie poczekac, moze nabierze wiecej ochoty ale nie chciał, i potem wstał o 8, zjadł i dalej na małą drezmke ;) tak Wam to opisałam, bo dzis jestem zadowolona ;) i ja nawet wyspana :D

Wczoraj do znajomych zaopatrzyłam sie tylko w dwa pampersy! Tez bylam w szoku, musiałam zuzyc kiedys i torby nie zaopatrzyłam, no i jak to zawsze pech, Filip na wypadzie potrzebował czterech ;D u znajomych dziewczynka 2 latka uzywa juz prawie 5, wiec niestety Filip by sie w nich utopil :D dobrze ze sklep byl nie daleko ;)

Wczoraj tez bez zapowiedzi wkoncu dotarła health vistor, nudne jakies pytania ktore zadawali nam 500 razy wszedzie, typu jak karmie, jak spi, czy myslelismy o antykoncpecji dalej itd :) nawiasem mowiac tu antykoncepcja jest darmowa, przynajmniej tabletki, tyle wiem ;) I przyszlo do wazenia, no to ja na przewijaku rozbieram mego brzdąca, oczywiscie musiałam go obudzic, bo wtedy kiedy nie trzeba spi jak zabity :D i zaczyna sie marudzenie, bo nie pasuje juz byc na golasa, pampka zdjełam, i za chwile patrze idzie siku, ok, wycieram go, juz gotowy, okazuje sie waga nie działa, my bateri takich duzych nie mamy, kobitka idzie po druga wage do auta, a w tym czasie Filip tak placze wierci sie, osikuje, wszystko, wraz z swoimi wlosami :D tez nie wiem jak to sie stało, no to wycieramy wszytsko, przychodzi kobitka widzac ze z siiuskami byl problem, oprocz papieru na wadze pyta czy moze jeszcze pieluszke polozyc, ja na to ze tak ale mysle sobie ze to co mial wysikac to chyba juz poszło :D no w kazdym razie wyszlo to 4,800, takze mysle ze jest ok :)

dianeczka doskonale rozumiem co to szpital wiec na pewno cieszysz sie ze juz w domku, doswiadczona mama nie jestem ale moze faktycznie podanie mleka wczesniej jest rozwiazaniem :) ale Zuzia cudna, jaaki usmiech :) Filip sie jeszcze tak nie usmiecha :)

Blania: tez mialam ten wylew i tez na szczescie uspokoilam sie wiedzac ze to normalne :) a moze przez to mleko z nosa jest wlasnie katarek? Po poranku dzien juz lepszy, mały duzo spał, i wyrwalismy sie do znajomych, wieczorem padłam :)

Kasia: super sesja, mała ksiezniczka :)

Monika: ale wyprawa! ty to masz troje dzieci, kazde cos chce, Aaronek najwazniejszy ale pies i kot rowniez, uwielbiam psy ogolnie, jak swe zwierzatka nazwalas? w ogole lubia sie?
Przyszedl mi welcome pack z hippa ang i nic ciekawego, same ulotki! az w szoku jestem ale to nic :)

Dziubala: przepraszam za te odmiane! nie wiem czemu ja tam ł widzialam i tak pisałam, kiedys chyba juz tez, w kazdym razie przepraszam! w ogole ciekawi mnie jak masz na imie :D i czemu 'Dziubala' :) kawke rowniez jesli juz rozpuszczalna z mlekiem :) a ekspres tez byl by super :)
Suwaczek mam i ja, zbieralam sie do tego az w koncu w nocy przy karmieniu zrobilam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ania92 no to przygoda, ja na poczatku z tymi siuskami tez mialam problem:) co otwieralam pampersa to maly szczelal we mnie:)Pies to Bombel (od malego dziecka nie od bąbelka mydlanego) bo kazdy mysli ze robie blad:) a kot to Kitka jak ją wzielam juz reagowala na to imie wiec zostala.
Z hipp to faktycznie porazka,myslalam ze nawet wieksza dostaniesz:P
Dziubala -a jak Putin zakreci kurek? to ja nie wiem co taniej wyniesie :)A co do chlopca-dzieciak jak dzieciak ale gorzej z moja sasiadka,nie sprzeciwi sie facetowi bo na nia zarabia a dzieciak na jej zwrocenie uwagi nawet nie reaguje a on ma 5 lat. Ona ostatnio 15 razy mowila mu ze ma odpowiedziec na "dzien dobry" a on ja olal, ta kobieta w krotce bedzie tylko do sprzatania gotowania i bzykania bo slowo juz jej sie zabralo. Moze ja jestem dziwna ale co jak co nie dalabym sobie tak robic nawet dla wygody bo nie musialabym pracowac. Za wysoka cena za to.
Moj facet cos gada o wyjezdzie i wiecie co czasami bardzo chce by pojechal bo sa dni ze mnie tak wkurzy ze kuzwa nie wiem co ze soba zrobic:/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Zaliczyłyśmy dziś deszczowy spacerek. Złapał nas w połowie, ale Gośka poubierana odpowiednio, folia była, więc wszystko spoczko :)

Kawa: mmm, codziennie rano muszę sobie strzelić rozpuszczalną, bo zanim bym zrobiła sypaną, to mała by dostała spazmów ;p wyciągnięty mamy ciśnieniowy ekspres, ale tam trzeba nalać wody, poczekać aż się zagotuje, ubić kawkę w tym "czymś" (takie sitko). Drugi - rodzicowy - jest schowany. Cafisimo (czy jak to się pisze). Kawka jest z niego przepyszna, ale jest drogi w eksploatacji, bo trzeba kupować wspomniane kapsułki. Ale tak jak Dziubala napisała: jeden przycisk i gotowe :)

Ania92 - haha, ale miałaś przeboje z Filipkiem :) uśmiałam się ;D
Swoją drogą chłopcy są niebezpieczni z tym sikaniem! :)

Praca: u mnie się pozmieniało. Ja nie "wrócę", a "pójdę" do pracy. Prawdopodobnie. Czekamy na wiadomość, bo to, czy ja pójdę wiąże się z tym, czy mój mąż zostanie zatrudniony w innej konkretnej firmie. W każdym razie jeśli się uda, to chyba zacznę około października.

blania - co to przeciągów to nie wiem skąd się wzięło, że dzieci łapią przez niego chorobę. Przecież przeciąg to nic innego jak powiew wiatru. Co innego jeśli jest zbyt silny lub co gorsza dziecko ma mokrą główkę, klatkę piersiową albo uszka...

dianeczka - śliczna dziewczynka! I jaka dłuuuga :)

Odnośnik do komentarza

Cześć. Właśnie wróciłam od ginekologa, wszystko ok, kazał tylko stosować jakąś maść i globulki, przepisał mi tabletki anty limetic Czy któraś z Was stosowała albo stosuje? Czytałam opinie w necie ale są mocno podzielone nawet więcej jest negatywnych, że tycie itp.

Na wadze 13 w dół myślałam że może będzie lepiej, ale w sumie jakiejś specjalnej diety nie stosuje i nic nie robie:|

Odnośnik do komentarza

KaSiA88 - u mnie z wagą nie dość, że praktycznie od razu zrzuciłam całą ciążową (przytyłam około 10 kg) to jak się wczoraj ważyłam, to wyskoczyło 54.3 na moje 168 wzrostu. Zawsze byłam szczupła, ale teraz to chyba przesada... A jeść nie mam kiedy, bo Gosia absorbująca jest, a jak śpi to nie chcę się rozbijać w kuchni, bo ma dość lekki sen za dnia...

Odnośnik do komentarza

monika1709 - rzeczywiście. Najpierw wkleiłam Wam linka, potem zauważyłam problem. Poradziłam sobie w taki sposób, że poprosiłam znajomego o jego adres i on nam przyśle to, co przyjdzie. Może masz jakichś znajomych w UK? To zrób to samo :)

Odnośnik do komentarza

Cyranka my idziemy na szczepienie w piątek daj znać jak Twoje maleństwo się po nim ma :-) a co do spania to tez się zastanawiam bo moja mała ładnie przysypia w nocy 5-7 godzin a w dzień mało śpi, raczej nie śpi długo w dzień. Tylko takie drzemki po pół godziny, albo pospi 10 minut i zaraz oczy jak 5 zł :-) Wasze maluchy tez rąk mają?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...