Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Veronica -fajna pamiatka ztym zdjeciem;P A po co budzisz dziecko? jst tylko na piersi? jak tak to ma prawo nie robic kupki bodajze do 7 dni ,wtedy idz do lekarza i ci cos da na to. Teraz rob masaze brzuszka i przyciskaj nozki do brzuszka u nas to pomaga. Daj wody troche to moze przeplucze jelitka:P
Gdy moj syn idzie spac to moj kot sie domaga uwagi i tak jest wlasnie teraz. Nie daje mi normalnie pisac;) Albo syn placze albo kot miauczy dobrze ze pies sie nie przylacza do tego bo bym zwariowala:P Kocham ich wszystkich ale nie mam czasu dla siebie :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Monika Tak mała jest tylko na cycu. Podobno moze nawet do 2 tyg nie robic bo poprostu wszystko wchłania. A budzić ja musze bo to jest taki śpioch, że potraffi nawet 6 h spać ale niestety dużo schudła od urodzenia bo w ciągu 4 dni prawie 500g więc kazali ja wzbudzać, żeby w ciągu dnia jadła nie rzadziej niż raz na 3 h a w nocy co 4. Chudzielcem i tak nie jest bo prawie 4 kg przy prodzie miała. O tyle dobrze, że jak juz sie wybudzi i przystawi to slicznie je. W pt idziemy na ważenie to mam nadzieję, że przytyla

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny,
no i nie udało się Rysia trzymać tylko i wyłącznie na piersi, Rysio nie najadał się i bardzo płakał, więc w 2 tyg dostał butlę. Teraz w większości jest tak żywiony, cyca daje mu tylko wieczorem po kąpieli. Minusem są kupki, Rysio nie potrafi przeć i strasznie marudzi jak mu się chce. Kupki ma w miarę luźne ( coś jak guma), ale ciężko zrobić jak się prze i zaciska tyłek jednocześnie. Macie może podobny problem? Co pomaga? Ja daje mu herbatkę z koperku i probriotyki, ale za wiele to nie daje.

Co do chrzcin - w sobotę 19.07.2014. - na co czekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzx1hpqtpebin1.png

Odnośnik do komentarza

Słoneczne dzień dobry :-)
U nas w sumie bez zmian, cycowanie, działkowanie itp. Iza 3/4 dnia na powietrzu, nawet czasami mogę coś uporządkować na działce, bo teraz roboty tam że ho ho. Przez ten upał zrobiłam jej wczoraj koperkowej herbatki, wiem że niby przy cycu nie trzeba, ale w taki upał wolałam jej dać więcej pić, zaszkodzić nie zaszkodzi. Za pierwszym razem poznała smak i myślałam że nie będzie chciała, ale za drugim piła już pięknie.

Margi - może trzeba będzie zmienić mleczko, bo to może też powodować zaparcia. A podajesz do picia koperek albo wodę?
monika1709 - u mnie chrztu nie ma, bo jesteśmy z I. niewierzący.
blania - dużo zależy od księdza jak nie macie ślubu. Jeden ochrzci drugi nie, zawsze to w razie czego można próbować w innym kościele.
Dziubala - fajnie że wyjazd udany. Nie wiedziałam że noworodki już mogą odczuwać chorobę lokomocyjną. Osobna torba dla takiego malucha chyba zawsze się najlepiej sprawdza, wszystko można szybko znaleźć.

No, to na razie zmykam, zaraz po cycowaniu zbieramy się na zakupy i działeczkę. Normalnie niedługo będę opalona jak po wakacjach w Egipcie :-p Mam nadzieję że mi słoneczko cycochów nie naruszy, w miarę staram się je zasłaniać.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Wczoraj przed kąpielą synkowi odpadł kikucik pępuszkowy, więc małe święto było wczoraj :) Niestety nie mam w ogóle mleka i karmię mm, tzn. mam raz dziennie ok. 60ml i nic nie dają się pobudzić te moje piersi, mimo, że próbuję wielu metod.
Co do chrzcin to my organizujemy je 31.08 i Kubuś będzie miał wtedy prawie 2 miesiące, bez 1. dnia :) Nie wiem co mu założyć na taki chrzciny, bo szczerze mówiąc te małe garniturki ze sztucznego materiału wydają mi się tandetne ale w końcu to chrzciny :)
beaciaW no to faktycznie niedługo będzie z Ciebie mulatka z prawdziwego zdarzenia :D
Margi no to fajnie, że już w tym tygodniu ochrzcicie swoje maleństwo :) My mamy chrzciny zaplanowane na 31.08, więc jeszcze 1.5 miesiąca ale synek ma dopiero 2 tyg. więc i tak myślę, że wcześnie w miarę robimy chrzciny :D
Ja bym na Twoim miejscu dawała jakieś probiotyki ale jak piszesz, że dajesz to ja sama nie wiem... .
blania.domanska my też chrzciny robimy w restauracji, do tego ksiądz policzył sobie 150zł za chrzest i do tego trzeba kupić u niego świecę i szatkę... .
monika1709 niezłe urwanie kapelusza masz z tym kotem :D nawet nie wiedziałam, że koty takie cwane są :P
Dziubala no to korzystaj z większego "spokoju" i chwil spędzonych tylko i wyłącznie z Jasiem :) Fajnie, że wyjazd się udał i że Jasiu dzielnie przeszedł test jazdy samochodem :D :) Mój Kubuś również lubi jeździć autkiem :) to chyba faktycznie dobry znak na przyszłość :)
U lekarza wszystko w porządku :) Kubuś rośnie jak na drożdżach :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie!
Bardzo dawno mnie tu u Was nie było, ale starałam się już od tygodnia napisać. Niestety co usiadłam do komputera to albo płacz-cyc-kupa..itp lub telefon, listonosz, no zmora jakaś. Jestem na bieżąco co się u Was dzieje starałam się czytać co jakiś czas.
W domu po szpitalu odżyłam od razu. Nawet bezsenne noce nie są w stanie mnie wyprowadzić z równowagi. Radzimy sobie nieźle- przynajmniej mam taką nadzieję. Wciąż nie mogę uwierzyć, że malutka jest już z nami. To takie dziwne uczucie jak pomyślę, że była u mnie w brzuchu (i jeszcze się tam zmieściła!!!!), a teraz mogę ją wziąć na ręce i poprzytulać.
Dziewczyny ja jak zwykle do Was o radę, bo nie wiem czy panikować czy to jeszcze hormony mi buzują i dlatego mam stracha. Od paru dni jestem bez męża (nowa praca itd.), czułam się naprawdę dobrze i wczoraj przeniosłam wanienkę z wodą dla małej. Od tego czasu boli mnie rana po cc. Wiem, że nie powinnam tego robić, ale najzwyczajniej w świecie się zapomniałam. Lili płakała ja chciałam się szybko ją wynieść. No i stało się. To jest taki tępy ból na miejscu cięcia. Czy któraś z Was tak miał? Rana wydaje się być taka sama. Ale ja nie wiem co myśleć trochę się przestraszyłam. A w tym momencie wyprawa do lekarza wręcz graniczy z cudem.
Pięknie u nas więc zbieram się na spacer. Mam nadzieję, że już częściej będę mieć czas na pisanie.
Pozdrawiam cieplutko.

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_13441.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie! Mimo, że nie napisałyście tyle, ile czasem się Wam zdarzało, to i tak nie mam sił pisać do każdej z osobna. Zdam więc Wam relację z tego co u nas, może później uda się coś więcej skrobnąć.
Byliśmy wczoraj całą trójką u lekarza z pępkiem. Powiedziała, że mamy wrócić do octeniseptu, że spirytusem w żadnym razie nie wolna (och jak mnie ta rozbieżność w opiniach drażni). Wizyta w piątek, zobaczymy czy coś się zmieni do tego momentu. Lekarka kazała właśnie pryskać octe, czyścić do suchego i przyłożyć jałową gazę na pępek. Trochę mi się to nie podoba, bo to jest zaklejanie mimo wszystko tego pępka, bo im więcej warstw tym mniej powietrza się dostaje... No a jaki jest octenisept, to wiele z nas się przekonało. Mam jednak nadzieję, że się poprawi i w końcu odpadnie. Choć lekarka wczoraj powiedziała, że jeszcze się nie zanosi na odpadnięcie... Kurczę, nie chcę wylądować w szpitalu z Małgosią.
Ostatnio też trudniej mi uspać Gosię. Szczególnie po karmieniu z cycka. Ciągnie długo, w czasie karmienia przerywam na odbicie i wybudzenie (bo mi przysypia przy piersi), ona wypuszcza już sutka z buzi - jakby się najadła, ale kiedy po takim karmieniu zaśnie to tylko na chwilę. Nawet nie zdążę jej czasem odłożyć do łóżeczka, budzi się na rękach i sprawia wrażenie głodnej. Coraz częściej myślę o przerzuceniu się na mm. Wiem, że to gorsze rozwiązanie, ale po cycku nigdy nie wiem ile jej ewentualnie dorobić mm, żeby była pojedzona.

Pochwalę się też jeszcze czymś! Pamiętacie, że staraliśmy się z mężem o mieszkanie do remontu? I wiecie, że dostaliśmy. No to powiem Wam, że już prace ruszyły! Co prawda powolutku, bo w zasadzie tylko mąż tam siedzi i rodzice z doskoku, ale jednak to już coś. Ja wiadomo - siedzę z Małą w domu, bo po pierwsze pył i kurz to tam rzecz numero uno, a po drugie: widziałyście kiedyś położnicę skuwającą tynki? No ja też nie, hi hi hi :) także muszą sobie radzić beze mnie, a ja bez nich tu w domu.

Jeszcze jedno: przez kikut nie kładę jeszcze Gosiuli na brzuszku, ale zawieszam ją na ręce i nogach w taki sposób, w jaki myje się dziecku plecy podczas kąpieli i powiem Wam, że moja dzidzia ślicznie potrafi już trzymać główkę! Wygląda przy tym co prawda jak śmieszny, pucusiowaty żółwik, ale za to dzielny i silny żółwik :)

No nic, to na razie tyle. Całuję Was i Wasze Maluchy! :*
PS. Trzymajcie kciuki za nasz pępuszek - najlepiej żeby szybciutko odpadł, tak będzie najłatwiej dla wszystkich!

(http://instagram.com/p/qci6vBmxcw/ - link do zdjęcia Margotki w instagramie, może Wam się otworzy - nie mam czasu przerzucić zdjęć z telefonu na komputer żeby Wam pokazać moją córę)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Wczoraj Jaś zaliczył pierwszy raz wizytę w galerii handlowej, ale początkowo mu się nie podobało, bo akurat się obudził i wyczuł, że to jakieś obce miejsce, hehe. Pół godziny mi biduś jojczył, musiałam go wziąć na ręce i dopiero się uspokoił, a potem grzeczniutko w wózku leżał i z zaciekawieniem głowę obracał raz na lewo raz na prawo podziwiając "widoki", ciekawe ile widział ;)
Jak wróciliśmy to domu, to Jaś został z tatą, a ja wzięłam obu straszaków do tej samej galerii (ale już autobusem pojechaliśmy, bo na nogach nie miałam już ochoty iść :D). Chciałam, żeby jeden przymierzył fajne bermudy, drugi żeby wybrał tort na swoje urodziny, a najmłodszemu wymieniłam pojemnik izotermiczny na większy, tak żeby duża butla Aventu się zmieściła. Każde dziecko coś dostało :)
Dziś rano była położna, to jej 5-ta wizyta, a w piątek będzie ostatni raz. A ja dziś ostatni raz biorę zastrzyk, hurra! Po prawie 9 m-cach wreszcie pożegnam zastrzyki!!!


Margi, ja Jasiowi początkowo dawałam herbatkę z kopru, jako po prostu picie, ale położna mówiła, żebym dawała jak najrzadziej, bo ona może wzmagać problemy z qpkami. Ktoś mówił, że jak dziecko ma problemy, to można podać ciepłą wodę do picia, więc może z Rysiem też tak spróbuj. I zobacz ile pije na dobę, bo może za mało? A przy najbliższej wizycie podpytaj lekarza co zrobić.

Beacia, różne są informacje na temat choroby lokomocyjnej. W jednym miejscu piszą, że od urodzenia, w innym, że od 4rż. Mnie chodziło o sam fakt, że pierwszą podróż (3h) Jaś zniósł bezproblemowo, a są dzieci, które od początku płaczą. Mam nadzieję, że Jasiowi tak jak braciom, tak już zostanie :)

Ancia, gratki odpadnięcia pępuszka :). Ja nie mogę się doczekać kiedy Jaśkowi odpadnie. Myślałam, że dziś położna powie, że trzeba iść do chirurga, ale jak zobaczyła pępek, to powiedziała, że lada moment odpadnie. Tiia, ostatnim razem też to słyszałam ;)
Mnie osobiście na chrzcinach nie podobają się dzieci w garniturkach ;). Jestem pragmatyczna, więc założyłabym coś co dziecko potem wykorzysta :). No ale ja to ja, a ważne, żeby to rodzicom się podobało a nie innym ;)

Alhena, ja nie miałam takiego bólu na ranie cc, nie wiem czy to niepokojące czy nie. Może dziewczyny coś podpowiedzą. A jak nie możesz się do gina wybrać, to zadzwoń do niego, nawet do szpitala ginekologicznego możesz zadzwonić.

Marcosia, a mnie położna na przedostatniej wizycie pochwaliła za użycie spirytusu do pępka :D. Dziś powiedziała, żebym już nie smarowała przy każdym przebraniu pampersa tylko co drugi raz, a jak pępek odpadnie, to mam używać Octeniseptu.
Jak Wam lekarka powiedziała, żeby nie używać spirytusu, to może tak zrób, bo w końcu u Margotki był problem z tym zapachem pępkowym, więc lepiej nie ryzykować. Trzymam kciuki za pępek by u Margotki (i u Jasia też!) w końcu odpadł.
Super, że prace w mieszkaniu już ruszyły :). Cieszy każdy postęp do przodu :)
Instagram mi się nie otwiera :(

Polinka, gdzie jesteś?

U Tusi pewnie J. jest i przygotowują się do ślubu, a może już po ślubie jest? :)

Odnośnik do komentarza

Alhena
ja mialam problem z rana. co prawda nie od dzwigania ale obcislych jeansow biodrowek. na poczatku bolalo jak jasna choinka a po jednym dniu zebrala sie pod spodem ropa. do teraz ja wyciskam. polozna jak byla u mnie ostatni raz to mi ta rane otworzyla i wyplynela ropa. kazala kupic rivanol i robic opatrunek. wszystko zeszlo.

Marcosia
gratuuuulacje;)) Ty poswiec sie Malenstwu i uczestnicz tylko w przyjemnosciach - zakupyyy mebli i dodatkow;)

my dzisiaj o 14.58 konczymy miesiac. Wydaje sie jakby to byl tydzien;)

OGÒREK. wczoraj tez pozwolilam sobie na skibkę z plasterkami ogorka i mala wieczorem wymiotowala. pierwszy raz.

W piatek bylysmy na 1wizycie u lekarza. Hanielka miala 5100 gramow;)) mam co dzwigac! rośnie w oczach;)

tatus byl sb i ndz. i pojechal z powrotem do de.

NABIAŁ. Ktoras z Was pisala ze kupila bezlaktozowe mleko. zakupilam rowniez bo bez mleka ciezkoo zbozowka wchodzi;) a Dziubala pytalas czy twarozek jest niezdrowy. jest bo wszystkie produkty mleczne sa cholernie niezdrowe i wiem ze moje dziecie nie dostanie mleka i płatkow z mlekiem i jogurtow ani serkow ani masla bo nabial jest cholernie niezdrowy;)

skonczylysmy sie karmic i wychodzimy na podworko. Kocham wieś i domy jednorodzinne :) za to ze maja ogrody i wozka nie trzeba nigdzie targac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Jestem załamana...
Pisalam wam że mały ma ostatnio problemy z brzuszkiem gazy i wogóle...
dzisiaj była polozna i okazało się że mały cały czas płakał i miał problemy z brzuszkiem bo był głodny... wisiał cały czas na cycku nie mógł się najeść i przez to jadł lapczywie co chwila puszczająą brodawke... przez to łykal powietrze i stąd te gazy no i nie mówiąc już o słynnym ogórku
Mam ściągać mleko i dawać mu dodatkowo z butelki tyle że on z niej jeszcze pić nie umie dławi się i jeszcze większy płacy... w czwartek jak się nic nie zmieni mam kupic mm i go karmić dodatkowo oprócz cyca bo przez tydzień przytyl tylko 30 gram :-\
A jak by tego było mało okazało się że coś mu się robi z piersiami ma powiększone i też obserwować i dzwonić do niej jak by co...
Nie mam już siły a to dopiero początek...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Czesc wam moje dziewczynki
Pisze do was, poniewaz potrzebuje porady.
Czytam was codziennie (co chwile) ale tak ciezko mi pisac na telefonie :(
Dzisiaj musze sie odezwac, bo juz nie mam pojecia co robic.
Pierwsze 2-3tyg moje macierzynstwo bylo najpiekniejsze pod sloncem (nie biorac pod uwagi szpitala) a teraz cos sie zmienilo. Dominik ciagle sie denerwuje. NON STOP. Caly czas skrzeczy i sie zlosci. Zlosc ustepuje jedynie jak zje, jak sie wykapie i jak spi. Na paczatku byl strrrrrasznie grzeczny. Jadl, spal, lezal i patrzelismy na siebie. Bylo cudownie. Budzil sie co 3h i tak w kolko. W danym momencie spi po pol godziny, po godzinie. I ciagle budzi sie z wielkimi nerwami. Wybrazcie sobie moje noce..... Ja zje i pojdzie spac to jest przez moment ok. Je bardzo duzo, duzo przybral na wadze, normalnie robi sie maly klusek.
Nie sadze, zeby ktoras z was byla wrozka, ale moze macie pomysl na to, co moze byc nie tak??? Co moge robic zle? Czy wasze dzieci w jakiejs sytuacji sie denerwuja? (Nie mowie o placzu)
Z gory dziekuje wam za wasze opinie. Ja mam ogromna nadzieje, ze to przez ta chorobe, ale maly czuje sie juz dobrze, wyniki ok, musimy tylko wybrac antybiotyk do konca.
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie jak dawniej :( Kocham go nad zycie, ale czuje sie okropnie bezsilna :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Marcosia -wybacz jesli za bardzo jestem wscibska , mam pytanko ile czekaliscie na mieszkanie?
Pati00 dacie rady ,nie łam sie ,moze nie dlugo bedzie dobrze. Wazne by przebieral na wadze nawet jesli bedziesz musiala tylko przejsc na mm. To nie koniec swiata, najwazniejsze zdrowie malucha.Z butelki nauczy sie jesc , przechylaj mu delikatnie ja. Moj nie zje z butelki gdzie jest smoczek ten okragly antykolkowy ,musi byc sciety taki jak byly kiedys.:/
Pipi00 a moze to te skoki rozwojowe poczytaj sobie w necie o tym. Albo dopiero teraz lapie go prawdziwe bole brzuszka? Albo poprostu chce zebys tylko zwracala na niego uwage,moj ciagle sie jej domaga. Coraz mniej bedzie dziecko spalo, jest ciekawsze swiata i moze chce twojej obecnosci. Dzis tata musial tanczyc dziecku zeby mu sie nie nudzilo a mama mogla spokojnie obiad zrobic:)
Wczoraj siedzialam do 2 wnocy bo mamie zachcialo sie zlozyc plyte z kolysankami i z piosenkami dla dzieci:/ Moj facet mial ze mnie ubaw ,jak siedzialam chyba z 5 godzin przy kompie szukajac pioseneczek:P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Monika
Ja planuję chrzciny na początku lub pod koniec września jak Jasiek skończy 3 mc.Dla mnie to wcześnie bo starszego chrzcilam jak skończył 5 mc.
dziubala
To chrzesnica w wieku mojego starszaka ;)
Ja mam podobnie.Lepiej dogaduje się z chłopakami ale tymi starszymi ;)
Dziś była położna 2 raz a jutro wreszcie 1 wizyta u pediatry!!!!!

Odnośnik do komentarza

Dzis bylismy na usg bioderek. Cos tam pielegniarrce nie pasowalo z jednym bioderkiem i mowila ze musi to skonsultowac z lekarzem i byc moze za 6 tyg ponownie bedziemy mieli usg. Poki co wypuscila nas do domu bez specjalnych zalecen :) Mam nadzieje ze nie bedziemy musieli przyzywac tego samego co ze starszym synkiem. Mial on dysplazje stawu biodrowego prawego i musial nosic specjalny sprzet przez prawie 5 miesiecy, to bylo cos strasznego patrzec jak dziecko sie meczy ale dzis na szczescie jest juz wszystko wporzadku.

dziubala - co do szczepien to powiem ci ze nawet nie myslalam zeby z nich nie skorzystac i nie wiem czy one sa obowiazkowe, ale skoro proponuja je nam bezplatnie to dlaczego nie brac skoro nawet znajduje sie w nich szczepionka na rotawirusy i pneumokoki. Pierwsze dziecko szczepilam i drugie tez zamiezam :) A jak po zakupach ?

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywanlib4tee9r9.png]Nasze pierwsze serduszko Franuś :)[/url]
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhnl5act.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny...
Dominik chyba zalozyl konto na parenting.... mamusia sie poskarzyla i synus wzial sobie to do serca ;)
Nerwy pojawily sie na chwile ptzed zrobieniem porannej kupki, tyle:)
Malo tego, w nocy budzil sie co 3h :)))))
Mysle, ze to faktycznie moglo byc spowodowane choroba.
Dzisiaj jiz gosci usmiech na tej slodkiej buzce obsypanek tradzikiem ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

I co ja zrobię w zimę z tym moim dzieckiem jak ona tak lubi być na dworze? :D Na działce byliśmy wczoraj od 11 do 17 i w zasadzie cały czas spała, 2x obudziła się na karmienie. Przyjechaliśmy do domu to oczywiście oczy jak 5zł, ale spodziewałam się tego, ileż można spać, w końcu do mamy też się trzeba poprzytulać :) Pocyckała sporo, o 23 dostała na dopchanie butlę i usnęła przed 24. Spała... do 6:20!!! Jak się do niej zerwałam biegiem jak zobaczyłam która godzina :D Wcześniej przed 4 zaczęła we śnie gaworzyć, ale usnęła z powrotem. Chyba ma jakiś czujnik, że odpaliłam komputer, żeby do Was napisać, bo właśnie zaczyna się budzić :)

Marcosia - urządzanie własnego M to sama przyjemność! Powolutku sobie wszystko zrobicie, a Ty masz rację że nie pchasz się w ten pył, to męska robota ;)
pipi00 - ach te nasze mądre dzieciaczki ;) chyba wyczuwają że się o nie martwimy i przestają się denerwować hihih.
fiolek - my jutro idziemy na usg bioderek. Iza była od urodzenia szeroko pieluchowana, w szpitalu dostała ocenę 2 zamiast 1, ale powiedzieli że to nic takiego i szerokie pieluchowanie powinno wystarczyć. Mam nadzieję że jutro już mi lekarka powie że mogę jej tą tetrę wyjąć... A nie zalecili Wam żadnych ćwiczeń?
Dziubala - każdy z synków zakupowo dopieszczony :)
monika - jak tam, Twój maluch zasłuchany w mamy składankę kołysankową? Ja na razie poszłam na łatwiznę i ściągnęłam na telefon aplikację z kołysankami. Ale nie wykluczam, że w późniejszym czasie jak już Iza będzie chętniej słuchać to też coś będę kombinować.
tusia - gratki skończonego miesiąca! Hanielka pięknie rośnie!
Alhena - najlepiej z tą raną chociaż przedzwoń do lekarza. Jeżeli tylko boli a nie ma żadnych innych zmian to może coś Ci się naciągnęło.

Ok, zmykam, bo Izowy czujnik pobudkowy ruszył z kopyta :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Czekam aż Jaś się przebudzi, żeby go nakarmić i idziemy na spacer. Wczoraj jak się zbieraliśmy na spacer, to się rozhulał wiatr, była ulewa i burze, więc nie wyszliśmy, a Jaś jak padł (po tym jak całe przedpołudnie marudkował) to spał 4h!!! co mu się w dzień raczej nie zdarza (bo śpi max. 3 h) i na spacer poszliśmy po 18.00. Trochę późno, ale sama miałam potrzebę, żeby wyjść z domu ;)

Tusia, z tym nabiałem żartujesz czy serio mówisz ;)? Sporo się naczytałam o nabiale, bo średni miał skazę białkową i nigdzie nie spotkałam się z opinią, że nabiał jest niezdrowy, a wręcz przeciwnie. Co innego jak ktoś ma problemy z trawieniem białka krowiego czy laktozy. Jedyne rozbieżności przy zdrowym organizmie są co do picia mleka. Ale tu już każdy decyduje czy chce pić czy nie. Ja piję i chłopaki też :D

Pati, jak Robercik dławi się przy piciu mleka z butelki, to wymień smoczek na inny, z mniejszą dziurką, może to pomoże, trzymam kciuki! A Tobie życzę sił i cierpliwości, będzie dobrze.

Pipi, cieszę się, że Dominik wziął sobie do serca skarżenia się mamy i jest już ok :). Jeśli Mały tak się denerwuje od powrotu ze szpitala, to jedną z przyczyn może być to, że on tak odreagowuje pobyt. Starsze dzieci też często tak się zachowują po powrocie ze szpitala. Trzeba czasu, cierpliwości, dużo spokoju oraz czułości okazywać, żeby maluch się z tym uporał.

Mamuśka, napisz jakie wieści po lekarzu. My jutro idziemy na wizytę patronażową :)

Fiolek, no to oby z bioderkiem nic nie było! W necie spotkałam się z opiniami, że pierwsze usg bioderek powinno się robić jak dziecko skończy 6tż., bo ma ukształtowane to co trzeba i usg jest najbardziej wiarygodne. Może coś w tym jest.
A o jakie zakupy mnie pytasz? ;)

Beacia, pięknie Mała pospała, ale i Ty też się wyspałaś :). Chyba wszystkie dzieci lubią przebywać na świeżym powietrzu :). Mój Jaś ma najczęściej 3h spacery a oprócz tego jeszcze balkonowanie, nawet do 6h, zależy jaki dzień. Trzeba korzystać, bo w zimie nie już nie będzie tak fajnie ;), no chyba, że zima nie będzie zimowa :D

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o bioderka my mielismy pojsc po 1m.z. po wizycie zarejestrowano nas na koniec sierpnia czyli po 2m.to tylko badania kontrolne i w szczecinie tak kazdy chodzi czy ma wade czy nie. Nie wiem jak to wyglada w innych rejonach polski bo jak pisalam wczesnirj eizyta u okulisty rozni sie.
Dziubala ja wole wychodzic wieczorkiem a i maly lepiej spi:)
Beacia moj lubi muzyke ale jak ja spiewam:)ja mam duzo i znam duzo piosenek ze zlobka wiec latwiej bylo mi szukac. Czas szybko ucieka wiec bede miec juz skladanke jak maly zacznie sie interesowac.dopiero co go urodzilam a juz ma 2ponad miesiace wiec chwila i zacznie ze mna spiewac:) hehe a powiedz mi co to za aplikacja?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Mam chwilę oddechu na spacerku, trochę mi nogi wchodzą wiadomo gdzie więc przycupnęłam na ławce dopóki moja Terrorystka nie skapnie się że stoimy :-)
Zamówię jej dzisiaj chyba bujaczko-leżaczek automatyczny, znalazłam taki do 13kg, automatyczne zwykle są tylko do 9kg, a tak to będzie na dłużej. Lubi jeździć w wózku jak kołysze, samochodem też, więc powinno jej się spodobać, a ja może będę mogła troszkę więcej w domu zrobić.

monika - mam dwie, jedna to 'Lullaby for baby" druga 'Sounds for babies' - to po prostu melodyjki, bez tekstów. A wychodzisz ze swoim maluszkiem po kąpieli czy go po prostu później kąpiesz? Ja z chęcią bym nie raz wieczorem z Małą wyszła, ale zwykle ok. 18 jest kąpana.
Dziubala - u mnie deszcz się kręci już drugi dzień i się rozkręcić nie może, wczoraj co prawda padało w Gliwicach, ale w jednej połowie :-p u mnie nie spadła ani jedna kropla. 4h to ładnie pospał Jasiek, Izie w dzień się aż takie długie spanie nie zdarza, chociaż i tak nie mam co narzekać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jaś jeszcze śpi!!!, przespał porę karmienia, ale może lada moment się obudzi. I nie wiem czy wyjdziemy, bo chyba zbierają się chmury deszczowe, zobaczymy co będzie potem, może ominą nasze osiedle :D


Monika, z usg bioderek co region to obyczaj, trzeba się dostosować do zaleceń i tyle ;). Ale ja tak wycyrklowałam, żeby Jaś miał 6tż. jak będzie miał to usg ;)
Beacia, Jaś w ciągu dnia coraz mniej śpi, więc i mnie zaskoczył tym 4h spaniem ;)
A z tym kąpaniem Iśki, to czemu tak wcześnie kąpiecie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...