Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

. Julka wazyla 4.345 kg 56 cm. Wyladowalam na operacyjnej po godzinie boli partych. Byla ulozona twarza na lewa strone. Dali mi znieczulenie  podpajeczynkowe czy jak to sie tam nazywa. Kleszczami ulozyli glowke I jak juz wyszla glowka to sie okazalo ze bark zblokowal reszte. Nacieli i dwie lekarki ja wyjmowaly.  Byla wymeczona w 1 minucie miala tylko 6 pt.Ja stracilam pol litra krwi :-/jestesmy juz w domu.Mala ok a ja dochodze do siebie. Bylo ciezko I nerwowo ale juz po. Jest cudowna. :-)

Odnośnik do komentarza

Graruluje swiezym mamusiom, tez bym chciala byc juz w Waszym gronie :) na pewno bede ostatnia bo nie dosc ze termin na ostatniego czerwca to jeszcze Anglia i 10-14 dni do wywolywania po terminie. Jednak jestem pelna nadziei ze to nie dlugo bo odszedl mi czop, na pewno, bardziej pod postacia gestego zoltego sluzu ale sporo i na razie od poludnia cisza. No to ja sobie posprzatalam, posciel swoja zmienilam i czekam, jestem gotowa :) jak juz przyjdzie jakis nawet lekki skurcz to ja juz czekam na wiecej :)

Beacia, dziubala: widze ze macie czas nawet czesto zagladac na forum, ja mysle ze nie bede miala tyle, za to moj narzeczony uwaza ze jego dziecko bedzie grzeczne i bedzie duzo spalo i kazdy wieczor nasz ;)

Emwro: na majoweczkach dzis bylam i tak przejrzalam sobie ich ostatnie wpisy z nudow i jedna mama wkleila link z artykulem czemu dziecko placze czy sie budzi zaraz po odlozeniu do lozeczka. Nie wkleje teraz bo na telefonie pisze. W kazdym razie podobno to calkiem naturalne, instynktowne.

Spokojnej nocki z maluchami, a oby dla mnie i wszystkich nierozpakowanych ostatnia w dwupaku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny !
Przepraszam Was ,ze tak ucichlam ale kurcze z Boryskiem jestesmy zajeci noc i dzien. Ledwo znajdujd czas dla siebie. U nas troche kiepsko,szwy puścily musze idc ns dotobienie nowych bo na poslsdku mam dwie dziury :D. Wczoraj dostalam nawalu mlecznego i 40 stopni goraczki-nie moge sobie poradzic ze zbiciem temperatury. Macie jakies pomysly ??
Radzimy sobie w miare dobrze tylko przeraza mnie jocne cycowanie na pol spiaco. P.nam bardzo pomaga. Spelnia sie jako tata ! Jestem z Niego bardzo dumna :-).
Jak bede miala chwile czasu to pozniej do Was zajrze.
GRATULUJE nowo rozpakowanym Mamusia !!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Pozdrawiam ze szpitala!
Test oksytocynowy. No i nici po nim. Skurcze były, ale za słabe. Jedyne, co mnie pozytywnie zdziwiło to że niby mam małe rozwarcie na 1.5 palca. Wow! Wobec rozwarcia żadnego dzień wcześniej, poczułam się, jakbym już zaczęła rodzić. ;) Położna nie była tak optymistyczna. xD
Wenflon. Mam cienkie żyły fatalne do tegoż, ale położna założyła go super sprawnie. Zostawiła go na niedzielę, niestety, musiałam wyjąć wieczorem, bo ręka zamieniła mi się w serdelek. o_O
Położna. Super kobieta mi się trafiła i ubolewałam, że się akcja nie zaczęła.
Porodówka. To chyba sala tortur. Jak słyszałam wrzaski kobiety zza ściany, to się niemal sama poryczałam. xD
Tak więc jestem 10 dzień po terminie. Chyba pobiję rekord. Kluska ma już z 4.5kg. A ja mam niską wytrzymałość na ból. Może czas się z Wami pożegnać na zawsze? xD

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry weekndowo!
U nas po zmianie pory podawania butli z mm w zasadzie spokój :-) Miałam wolny wieczór dla siebie i dziwnie mi z tym było bo Iza o tej porze nie sypiała heheh. Nocka bez zmian, budziła się mniej więcej o tej samej porze co zawsze, więc to kolejny dowód na to że mamusie się przejmują że coś będzie nie tak a dzieciaczki i tak funkcjonują swoim trybem :-) Wczoraj na ominięte karmienia ściągnęłam sobie pokarm i dzięki temu miałam na dopakowanie na później. Stwierdziłam że będę starała się w miarę możliwości odciągać to może coś tam więcej się wyprodukuje. Zaraz się zbieramy na spacer i po malinki na ciacho, bo jutro mnie odwiedza siostra więc robię takie proste bez pieczenia :-)

emwro - powiem Ci, że u mnie też było podejrzenie o mało wartościowy pokarm, więc zaczęłam czytać na necie i wszędzie piszą, że nie ma czegoś takiego, że to wymysł naszych mam/babć/teściowych itp., że pokarm matki jest w pełni dostosowany do potrzeb dziecka. U mnie często jest tak: jedna pierś-kupa i przewijanie-druga pierś. Jeżeli masz sporo pokarmu to spokojnie możesz sobie pozwolić na karmienie raz z jednej, później kolejne karmienie z drugiej piersi. Jak masz problem z odparzoną pupą to jak najszybciej bym przewijała po kupie. Jak Iza np. na koniec karmienia puści
bączka z niewielką popierdziawką to czasami ją z tym zostawiam, bo wiem że przy warstwie kremu i ładnej pupie przez godzinę jej się nic nie stanie. Na kolki najłatwiej zgonić takie zachowanie malucha, ale wiadomo że przyczyny mogą być różne. Przesyłam Ci trochę cierpliwości od siebie i duuużo siły.
antolka - współczuję przeżyć porodowych, najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło. Odpoczywaj!
Ania92 - wcale tak dużo czasu nie mam, najczęściej piszę do Was w trakcie cycowania :-) Iza ssie, ja mam tel na nodze i piszę jedną ręką tak jak teraz :D Życzę szybkiego rozwiązania, dobrze że mieszkanko już przygotowane to nic tylko niech się zacznie :-)
blania - oj bidula, chyba za bardzo szalałaś że Ci te szwy puściły? Na gorączkę to zimne okłady, na nawał Polinka chyba niedawno pisała o tym albo tusiaa1. Super, że P. tak pomaga!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie -)
27.06.2014 o godz 11.10 Sn urodził sie Leoś z waga 3800 i dł.56cm. 26.06.14 z rana zgłosiłam się na patologie przed 18tą wzięli mnie na porodówkę bo w ktg niby tętno maluszka było nie regularne dali mi oxscytocyne po której miałam skurcze, ale brak rozwarcia i tak do 4.00 rana kropóweczka i nic około 7.00 lekarz wziął na usg sprawdzanie łożyska ok,później sprawdził czystość wód wsio ok około 8.00 zmiana lekarza decyzja o podłączeniu drugiej kroplówce po dwóch godz. odeszły mi wody i się zaczęło w ciągu jednej godziny z zerowego rozwarcia było już po wszystkim urodził się mój Kochany synek juz nic nie było ważne cały te okropny ból poszedł w niepamięć.
04.07.14 wyszlismy do domku pobyt w szpitalu sie przedłużył Leoś miał żółtaczkę i był naświetlany,ale juz wszystko jest ok usg nerek wyszło ok brak jakiegokolwiek zastoju :-) jest taki Kochaniutki
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i ich pociechy które się urodziły i czekamy na te które beda się jeszcze rodziły .

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkx1hpofw0hk3e.png

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_13002.jpg

Odnośnik do komentarza

Asiaa76 GRATULACJE! Przesłodki jest! Super że taki szybki poród, tylko pozazdrościć!

My nadal na spacerku (już ponad 1,5h nam mija). Dzisiaj fajna pogoda, bo nie daje tak mocno słońce więc można chodzić do upadłego. Niuńka oczywiście śpi chociaż co trochę się przebudza i zerka jednym okiem czy nadal jedziemy i czy matka jej nie robi w bambuko siedząc za długo na ławce czy coś :-p

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

No to i ja :) w czw trafiłam na patologie bo skurcze jakies byly no i czas juz tez. Do pt do 18 nic się nie działo tylko regularne skurcze niestety od krzyza-brzuch ani sek nie bolal. O 22 badanie a tam rozwarcie na 2 palce. To wyslali na porodowke. O 23.30 odeszły wody a o 3.25 przyszedl moj kolcek na swiat co mial wazyc 3300 a wyszla 3950 i 56 cm długa :) nie ukrywam poród na maxa meczacy a kiedy zaczęłam blagac o cos pbolowego to się okazalo,ze juz rozwarcie jest na 9 cm wiec niema co:) Bia trzymam kciuki za tego Twojego lenia małego!!

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Czerwcątka!

Wszystkim nowo rozpakowanym Mamusiom WIELKIE GRATULACJE!!! Dalyscie radę!

Blania - z taką temperaturą natychmiast powinnas udac sie do lekarza. Mialam taką przy pierwszym dziecku. A nie masz jednej piersi calej z grudkami? Mi ostatnio pomogly oklady: cieple przed karmieniem i od razu po karmieniu zimne. Jak najczęściej przystawiaj malucha do chorej piersi. Ale jezeli masz taka temperature to nie ma żartów.

Beacia, Dziubala i inne Mamusie - cały czas was czytam tylko mam problem z wolnymi rekami do pisania. Ale widzę, ze kazda z Was super sobie radzi.

Dziubala - 3 h spacer po cc - czy to mie za dlugo dla Ciebie po 2 tygodniach od operacji?

Beacia - ta herbatka z herbapolu prawie nie ma smaku, na pewno dalabys rade ja przełknąć. Jak często przystawiasz Ize do piersi? Zeby rozchulac laktacji najlepiej co 2 godzinki minimum.

Moja slodycz mnie wola, lecę..., a wazy juz po 4 tygodniach 4 kg, czyli w miesiac przytyl 1 kg!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Witajcie mamusie
Wszystkim świeżym mamom gratulacje!!
My z Jasiem od środy w domu.Jas jest slodziak i już skradł mamie i wszystkim serducho.
Właśnie cycujemy.Troszkę się dokarmiany mm ale pracujemy nad odstawieniem.Przybirramy ładnie.Nie mamy kolek na razie.U nas mój glodomor je na Maksa od 22-2 aż po czkawkę i ulanie. Potem budzi się około 4-5.Jak się najje to śpi do 9.Spokojne dziecko.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Gratuluje Swiezo upiecxonym Mamusiom i wiem jaka to ulga i szczescie byc juz po.
My wrocilismy wczoraj domku. Maly.mial.bilubiryne.10.2 i wypuscili nas w pon bedzie polozna i zobaczymy czy sie nie rozwinie. Co do porodu. W poniedzialek czyli dzien po terminie pijechalam do ginki bez zapowiedzianej.wizyty.bo przeciez.juz moeila ze.dawno urodze. Powiedziala zebyn sie tego samego dnia kladla. Bez jakichkolwiek badan. Pojechalismy z.P. po torbe o na oddzial. Tam lekarz zbadal.i 4 cm rozwarcia, ktg zarejedtroealo rzadkie i dosc slabe skurcze, polozna zrobila mi masaz szyki, cholera.bolalo i na gore na patologie. Kolo 20 zaczal mnie bokec brzuch i bedac na badaniu cisnienia i tetna polozna powiedziala ze tej nocy nie urodze bo u pierworodek dlugo to trwa. No ok sama myslalam ze skoro przyjelam sie samq do szpitala to jeszcze kilka dni pochodze. Kolo 12 w nocy zaczely sie bolesne skurcze i byly bardzo czeste. Tak do pierwszej polezalam zeby miec pewnosc ze to te bole i dawaj po schodach na porodowke. Polozne spaly wiec obidzilam pow ze mam skurcze i mnie podlaczyla d ktg. Tak do pierwszej 30 i skurcze juz byly zajebiscie bolesne. Przebila m pecherz okazalo sie ze wody zielonkawe. Zadzwonily po lekarza i rodzilismy. Skurcze z krzyza to najgorsze co moze w zyciu byc za bol. Zanim lekarz przyszedl polozna mnie naciela a on niech Pani natnie jeszcze i polozyl mi rece.na brzuchu zebym je odpychala. Mi w jednym momencie bylo tak slabo to daly mi wody komentujac ze nie.ja jestem teraz wazna a dziecko. No racja a jakbym zemdlala ciekawe co by bylo. I tak po poltorej godz od zejscia na dol na swiat przyszlo Moje szczescie. Gdy mi.go polozyli na piersi to nie okresle tego uczucia, caly bol przedzedl. Lekarz mnie szyl i stwierdzil ze zrobi to tak zeby teraz byla corka. Na zewnatrz 5 szwow a w srodku rozpuszczalne i nie wiem nawet ile. Takze trzeba duzo przejsc ale Dziecko wynagradza wszystko. Brodawki obolale i lecze, nakladki sie nie sprawdzili bo nie moze zassac Maly. Jak troche znajde wiecej czasu i dojde do siebie odezwe sie. Widze jak dzielnie WSZYSTKIE radzicie sobie ze swoimi pociechami jestem z Was dumna bo czerwcowki musza dawac rade. I mam nadzieje ze ja tez dam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37175neinix.png

Odnośnik do komentarza

O matko, jak cudownie :) tyle malenstw i szczesliwych juz mam :)

Gratuluje wszystkim, jakie my kobiety jestesmy dzielne, mam nadzieje ze tez jakos przezyje a synek bedzie najlepsza nagroda :)

Gdyby nie ja na pewno juz wszystkie czerwcatka bylyby rozpakowane. A ja czekam i czekam z niecierpliwoscia :)

Pozdrawiam, milej soboty ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ver0nica GRATULACJE! Wszystkiego dobrego dla Was!

Werka83 - przy cycowaniu jedna ręka w miarę wolna heheh :-) No właśnie moja współlokatorka ze szpitala miała tą herbatkę, sam jej zapach mnie skutecznie zniechęca, teraz jak Iza dłużej śpi to odsysam laktatorem na bieżąco, no i o jedną saszetkę zwiększyłam ten femaltiker, wyczytałam że można ;-) tj. rano piję jedną, pod wieczór dwie saszetki.
mamuśka738 - też pracujemy nad zwiększeniem produkcji i odstawieniem tej jednej butli z mm, więc tym bardziej trzymam też za Ciebie kciuki!
Cyranka - super że już jesteście w domku, żółtaczka powoli zejdzie (od nóg do głowy) tylko malucha dużo do światła dziennego wystawiaj.
Pati000 - w domu o wiele szybciej dojdziesz do siebie niż w szpitalu, szybciej przestanie boleć :-)
Ania92, Bia - spokojnie, na Was też przyjdzie pora :-) Chociaż się nie dziwię że się niecierpliwicie :-)

Zrobiłam szybkie ciacho na upał bez pieczenia, zamarynowałam mięcho na jutro, ogarnęłam mieszkanko, więc jutro tylko czekamy na gości :-) Teraz oczywiście cycujemy, ale zaraz biorę się za butlę.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki.
Na początku gratuluję świeżo rozpakowanym :)
Oczekującym życzę cierpliwości :)
My dzis wyszliśmy ze szpitala, przy okazji zaliczyliśmy spacer. Mam nadzieję, że nie skończy się on kolejnym zapaleniem płuc :/ Mam już tak dość tych szpitali, że na samą myśl wyć się chce. Chciałam ostatnio dodać zdjęcie naszego szkraba, ale przez telefon coś mi się nie udawało. Przepraszam, że straszymy wenflonowo, ale chciałam dodać najświeższe. Mały przybiera na wadze. Jutro skończy 3 tygodnie i waży 2800. Ubranka w rozmiarze 50 już niedługo będą dobre! :D Ogólnie jest cuuuudowny! Tylko mały nerwusek się z niego robi. Zupełnie nie wiem po kim ;) Hehehe....

Beacia, im częściej odciągamy tym większa produkcja. I jest taki sposób 7/5/3 nie wiem czy znasz. odciągamy kolejno 7 minut lewy, potem prawy, potem 5 minut lewy potem prawy i na koniec 3 min lewy potem prawy. Sposób najlepiej działa powtarzany co 3godziny. No ale jednak nie ma to jak mała poodciąga :) My mamy taki problem, że Dominik urodził się w niedzielę, i od małego uruchamia mu się leniuszek. Bardzo chciałabym, żeby jadł moje mleczko ale on przy cycu od razu zasypia! I odciągam laktatorem, tym sposobem właśnie. Mleczka mamy akurat. Tylko że musimy podawać butelką, a wszyscy dookoła mnie straszą, że zaraz pokarm zaniknie :(

Ania, Bia, biedne wy. Cierpliwości wam życzę, ale i współczuję niemiłosiernie, wiem jak to się dłuży :/

Pati, suuuper, że synuś taki grzeczny, oby się to nie zmieniło ;) Ja swojego też chwaliłam... no i zaczyna pokazywać różki ;)

Cyranka, super że tak szybko poszło!! Też miałam krzyżowe. I bólu brzucha przy nich nie czułam. Plecy skupiały wszystko. Ale super, że tak dzielnie sobie poradziłaś :)

Mamuśka, faktycznie głodomorek. Ale lepsze to, niż by nie chciał jeść :)

Asiaa, szok, godzinę? Jedną godzinę? :)))

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_13015.jpg

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_13016.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

I dupa zbita zaraz moje plany cycochowe pójdą w !@#$ przez tą małą terrorystkę :D Dostała mm o 18, wypiła nie dużo, bo 60ml i zdrzemnęła się 15 min po wielkich bojach... i cycujemy... czyli po staremu... A po wczorajszym wieczorze zapowiadało się tak pięknie. No cóż... to dowód na to, że nie przewidzimy zachowań naszych maluszków. O 23 pewnie się skończy drugą butlą z mm bo nawet nie mam kiedy i czego odessać, bo ciągle Mała na mnie wisi... nie wiem jak ją dzisiaj uśpię... ech...

mamuśka738 - to ciasto się robi w 20 min :-) nie licząc że składniki na krem muszą być schłodzone 24h wcześniej :-) A jak widać odstawianie od mm u mnie nie jest takie proste, bo ja swoje a Iza swoje... ech...
pipi00 - jejku... jaki biedny z tym wenflonem ten Twój Synuś... aż mi łezka poleciała... Tym sposobem zaczęłam wczoraj odciągać, jak Mała dłużej śpi to w międzyczasie odciągam, dzisiaj niestety tylko raz. Z karmieniem ile ludzi tyle opinii, więc nie słuchaj że zaraz pokarm zniknie, bo przy karmieniu najważniejsze jest odpowiednie nastawienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, a powiedz, czy uzywacie smoczka? Mi on uratowal zycie!! Zanim sie z Dominikiem poznalismy, to tez tylko wisial na cycu i zaraz zasypial, a jak tylko probowalam do odlozyc, to wielki placz wiec znowu cyc i tak w kolko. Postanowilam wyprobowac smoczek. Teraz daje malemu przed spaniem 60ml, potem smoka i spi 3h. Okazalo sie, ze on chcial se tylko pociumac :)
No i powiem ci, ze czy z wenflonem czy bez to i tak jest dla mne najpiekniejszy na swiecie, chudzielec moj kochany :D A cierpienie to bylo, jak mu zakladali wenflon, a mial ich 4. Wtedy to myslalam ze mi serce peknie, jak on srrasznie plakal...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Pipi00 - tak, używamy smoczka, aczkolwiek Iza nie potrafi go utrzymać w buzi, ciumka ciumka i wypluwa, trzeba jej przytrzymywać i wtedy ok, czasami usypia. No właśnie chodzi mi o to cierpienie maluszków, bo czym one winne że w szpitalu muszą leżeć z takim wenflonem... jak zobaczyłam maluchy na żółtaczkowych solariach to też myślałam że mi serducho pęknie jak wiedziałam że Mała ma też tak leżeć. No ale cóż, to wszystko dla ich dobra. My właśnie po nocnym karmieniu, ja prawie śpię na siedząco, a terrorystka sobie gaworzy w łóżeczku... ech... Zaczęłam się zastanawiać czy nie zaczyna nam się pierwszy skok rozwojowy... zawsze to jest na co zgonić :-p

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cyranka - moim zdaniem maluch może spokojnie przy takiej temperaturze jak nie wieje za mocno spać w pokoju gdzie jest otwarte okno byle przeciągu nie było. My mamy u siebie w pokoju otwarte więc siłą rzeczy Iza ma u siebie zamknięte, przed snem wietrzymy u niej i np. jak jesteśmy na spacerze.

Na szczęście Iza dała mamie się wyspać, zasnęła po 4 i wstała po 8, ja chwilę przed nią z nabomblowanymi cycami, już miałam prawie odpalony laktator, ale akurat naturalny się obudził :-) Pewnie po karmieniu mykniemy jak zwykle na spacerek.

Jak tam dwupaczki?

Miłej niedzieli Mamusie :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie Niedzielnie:-)
Jeśli chodzi o mój poród w 1 h to tak różowo nie było z tą godzinką bo to co normalnie rozkłada się na kilka godzin rozwieranie się szyjki i cały ból związany z tym itp. to ja miałam momentalnie nic nic i tu bum jak się zaczęło tak poszło,poprzednie porody miałam samoistne bez wywoływania które mile wspominam a ten był prawdziwym wyzwaniem,ale już po i ciesze się obecnością Mojego kochanego Serduszka.Jest taki grzeczniutki w ogóle nie płacze zje poleży popatrzy się i śpi.
Z oczkiem mamy troszkę tak że mu ropieje przemywam mu solą fizjologiczną,ale jutro pierwsza wizyta u lekarza to obejrzy i się zobaczy czy to wystarczy czy jakieś kropelki zaleci.
Ja daje maluszkowi smoczuś bo od cyca by się nie oderwał jest niesamowity od pierwszego podania pięknie go ssie.
Co do okna to w pokoju maluszka przez cały czas jest ono otwarte i w ogóle nie czuje sie tego,zamykam tylko do przewijania,przebierania.
Kochane mamusie mam pytanie do tych co ich maluszkom odpadł już pępuszek jak długo to trwało? Przyznam się że mam stres z tym związanego i czekam aż odpadnie :-)
Pozdrawiam Serdecznie :-)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/syy2x1hp3ejidymu.png[/url

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_13035.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...