Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Strasznie mi to pisac, jeszcze gorzej tak myslec, ale wydaje mi sie, ze Damian moze nie byc w pelni zdrowy. Funkcjonuje w trzech stanach: ssanie, spanie i wycie. Jedyny sposób w jaki potrafie go ukoic to podsuniecie piersi. Zasypia na reku, a odlozony do lozeczka wyje. Wrzeszczy przy przewijaniu, przebieraniu, kapaniu.
Mam nadzieje, ze polozna jutro przyjdzie, bo lzy mi leca z bezsilnosci;(

Odnośnik do komentarza

Byliśmy w trójkę z Tatusiem na kolejnym spacerku i lodach, bo okazało się że nie praży słońce tak bardzo jak się rano zapowiadało. Teraz mam chwilkę, bo Iza się z Tatusiem jeszcze balkonuje, a jest na tyle cwana, że jak nie "trzęsie" to znaczy że "wózek nie jedzie" i można się budzić, więc Tatuś siedzi na balkonie i buja lekko gondolą :D

emisia176 GRATULACJE!!! Poród może ciężki, jeszcze bez wspomagaczy to już w ogóle podziwiam, ale to już jest za Tobą i swojego Skarba masz już przy sobie.
Bia - jedzenie w szpitalach zwykle jest parszywe :D chociaż jak ja z Niuńką leżałyśmy to nawet powiem szczerze, że nie miałam co narzekać, było nawet jadalne :) Jak tam, pobiegałaś po schodach czy coś?
Ania92 - tym kebabem to niezłego zapachu musiała innym narobić heheh. Hipp z tego co czytałam też jest z anyżkiem, jedyna nieanyżkowa to chyba ten femaltiker.
Dziubala - pierwsze usg bioderek mieliśmy już w szpitalu, bo był sprzęt i kompetentna do tego osoba, teraz idziemy na kolejne 17 lipca. O trądziku trochę czytałam, Iza miała niewielki na nosku po wyjściu ze szpitala, ale już jej ładnie schodzi, a nawet niczym nie przemywałam.
emwro - nawet tak nie myśl! Niektóre Maluszki są spokojne inne nie, taka już ich natura, mam nadzieję że położna jutro Cię uspokoi, bo na pewno wszystko jest dobrze, może Damian po prostu potrzebuje więcej czasu na zaadaptowanie się w nowym świecie... Daj znać jak najszybciej po wizycie.

No i moja terrorystka już się budzi, nie wiem czy Tatik da radę więc uciekam...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Emisia gratulacje, super chlopak :)

Emwro: nie wiem czy ktoras mama o tym pisala ale pijesz melise? Moze dieta Twoja cos ma do tego. Dlatego jest taki niespokojny. Moze ma potrzebe ciaglego bycia z Toba bo czuje sie bezpieczniej, albo sprobuj mu dac do lozeczka jakis Twoj ciuch w poblizu. Jeszcze slyszalam o jakims masazu shantala ale nie wiem od kiedy sie go wykonuje. Cierpliwosci, na pewno to sie unormuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

O matko, dopiero się pozbyłam tego ktg. Jak człowiek przyjeżdża co parę dni, to robią mu łaskę z tym ktg, a jak położą w szpitalu, to człowiek się czuje niemal tak, jakby miał swoje własne. :D

Beacia
Jadalne było, bo zjadłam, ale hm... to chyba dlatego, że byłam na czczo do obiadu. :)
Nie biegam - j.w. moim zadaniem jest leżeć i łapać tętno Pulpeta. :)

Dziubala
"Hotel" zwany oddziałem ginekologicznym. Wzięłam różne rzeczy, na razie zadzierać kiecki nie muszę, więc spodnie ciążowe w użytku. :)
I na szczęście zostało mi dużo batoników musli. :p

antolka
Gratuluję i jesteś dla mnie dowodem, że można urodzić dużego dzieciaczka sn! Mój też ma tyle wagi wg najnowszych pomiarów. Wolę o tym zbyt głęboko nie myśleć. :p

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was z patologii na klonicznej :) podjechalam na IP bo nie wytrzymywalam z tymi skurczami od pleców. A tu rozwarcie minimalne a na ktg skurcze co 7 min. Brzucha nic nie czuje ale te plecy to masakra. Jeśli do jutra nie wyjdzie to chyba będzie indukcja. Teraz to już chyba wszystkie się w końcu rozpakujemy:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :-)
Dwupaczki masowo się wypakowują chyba, bo cisza jak makiem zasiał... Iza dzisiaj pięknie w nocy spała - 23.30-3.30, 4.30-7.45 więc mamusia też jest pięknie wypoczęta :-) Zastanawiam się czy nie zmienić jej sposobu karmienia, bo cały dzień jest super, nie licząc powiedzmy jakiś marudniejszych dni, a w zasadzie codziennie od 17-18 do 22.30-23 na mnie wisi z max 30min drzemką. Później jej daję butlę i porządnie zasypia, tak jakby wieczorem z cyca się nie mogła najeść. Może butlę jej dać o tej 17-18 i później w zależności od zebranego pokarmu w cycochach albo cyc albo butla?
Bia - nieźle Cię trzymali na tym ktg :-) Dzisiaj też tak Cię będą podpinać na tak długo? Ale co sobie posłuchałaś to Twoje. Ja po cc jak byłam na czczo jak mogłam zjeść szpitalne śniadanie i wypić kawę zbożową to wydawało mi się takie smaczne że nie wiem :-)
Ver0nica - trzymamy kciuki, oby skurcze były jak najkrótsze żebyś szybciutko mogła tulić swoje Maleństwo. Powodzenia!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Po obchodzie czekam na usg. Mam łazić po schodach bo według lekarza dzisiaj Emilka wyjdzie :) udało mi się zdrzemnac 15 min bo w nocy szans prawie nie bylo i czuje sie juz o wiele lepiej mimo tych skurczy. A są co 5 min i trwają prawie 60 sek. Szyjka zgladzona zupełnie i rozwarcie się powiększa. A to wszystko w dwa dni a wcześniej taka leniwa była! !
Bia a jak u Was sytuacja? Działają coś?

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie,

emwro - nie martw się, z Twoim dzidziolem jest na pewno wszystko dobrze. Mój drze się za każdym razem kiedy kąpie się, przebiera, jest głodny. Do tego ma mega kolki. Potrafi na 24 h drzec się przez 8 godzin :( ale dajemy radę. Dobrze się rozwija, dobrze przybiera. teraz ma czkawkę i wścieka się na cały świat :D

Odnośnik do komentarza

Beacia, Weronika
Trzymali wczoraj na ostatnim do 22:30, ja tu się męczę. xD I jeszcze w nocy spać nie dają i latają badać tętno tym ręcznym urządzeniem.
Dziś niestety jeszcze nie trafiłam na oksy - bo wszystko zajęte. Co więcej, wczorajsze zlecenie mojego dr i dr z obchodu się rozmyło, i panie nie chciały sprawdzić miejsc na porodówce i mnie wysłać przed obchodem (byłam, pytałam, upominałam się). Za co im się dostało od ordynatora na obchodzie. Problem normalnie zadzwonić do lekarza, jak są wątpliwości. :( Więc pomimo drobnej satysfakcji z oglądania ich min, siedzę głodna i czekam na zwolnienie się miejsca. Zapewne Kasia też czeka i głoduje. ;)

Weronika
Nawet nie wyobrażasz sobie mojej zazdrości. :D Mój pulpet nie chce mnie wyratować i postawić ich przed faktem dokonanym. :<

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)

U nas piękna pogoda, ale nie czuć upałów, może na za wczesna pora na nie. Jaś teraz balkonuje, a potem idziemy na spacer z koleżanką, która ma już 3 mies. synka :). Wreszcie udało nam się zgrać porę spacerku :)



Emwro, kochana bardzo Ci współczuję, bo mogę sobie wyobrazić jaka musisz być zmęczona tym wszystkim. A masz w kimś wsparcie, kogoś kto Cię wyręczy w noszeniu Damianka czy jego uspokojeniu? Dobrze byłoby, żebyś nie była z nim sama 24/7, bo padniesz. To, że Mały tyle płacze, to nie znaczy, że jest chory i staraj się tak nie myśleć, nawet nie dopuszczaj takich myśli do siebie. Mam nadzieję, że położna jak przyjdzie to Ci pomoże znaleźć przyczynę takiej ilości płaczu. Może ma kolki, to na tym etapie życia się zdarza. A dajesz mu jakieś kropelki pod kątem kolki? Jak problemy brzuszkowe będą się nasilać, to idź do pediatry, może zleci usg brzuszka albo coś innego, ważne, żeby szukać przyczyny. Ale mam nadzieję, że problem jest prozaiczny.
I jeszcze – czy Mały ma smoczka? Może zamiast podsuwać mu pierś daj mu smoczka, to lepsze i wygodniejsze na uspokojenie maluszka.
Daj potem znać co powiedziała położna.

Emisia, GRATULACJE!!! Bartuś witaj na świecie! Tobie życzę sił mamusiu. Wychodźcie szybko do domku.

Antolka, GRATULACJE!!! Julcia duża dziewczynka. Zdrówka dla Was i powodzenia w nowym życiu :)
Widzę, że zapisałaś się na Lipcówki, a miałaś być wierna Czerwcówkom ;)

Bia, grunt, żeby Ci w tej czy tamtej piżamce było wygodnie :)
A batonika musli na szybko bym teraz wcięła, żeby na głodka nie iść rodzić ;)

Veronica, to powodzenia, trzymamy kciuki, żeby Emilka dziś świat powitała :)

Odnośnik do komentarza

Beacia, dobry pomysł ze zmianą sposobu karmienia :). A w nocy Mała je w sumie 2 butle (przed północą i późno w nocy)?
By się przekonać czy będzie lepiej, to spróbuj zrobić tak jak napisałaś. K. 17.00-18.00 dać jej butlę, ale może nie zamiast piersi tylko jako jej uzupełnienie. Zobaczysz czy jest lepiej i czy Iśka przestanie wisieć o tej porze na piersi.
To ostatnie nocne karmienie, to dobrze byłoby gdyby było piersiowe, bo ponoć wtedy jest najbardziej tłusty i wartościowy pokarm.
Ale to na pewno sama metodą prób i błędów dojdziesz do tego jakie karmienie będzie dla Was najlepsze :)

Odnośnik do komentarza

Bia - i bardzo dobrze, że im się dostało, nie widzę żadnego argumentu za tym żeby nie wykonywać zaleceń lekarza... też bym chociaż troszkę tego batonika musli zjadła dla oszukania żołądka :-) Daj znać czy coś tam się zaczyna dziać.
Dziubala - fajnie tak z koleżanką pospacerować, zawsze to raźniej i czas szybciej leci, no i mnóstwo wspólnych tematów. U nas dosyć teraz słonko przypieka, ale rano byłyśmy na spacerku. Butlę na razie dostawała jedną, między 22 a 23, bo po takim długim ssaniu już nie mogła się najeść... To może dam jej dzisiaj wcześniej i do wieczora mi się zbierze w cycorach jak się później obudzi... zobaczymy, poeksperymentuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ;)

Jejku ja jestem tak zaabsorbowana moją Córcią, że zapomniałam o tym że w ciąży byłam. Widzę, że jeszcze kilka z Was się męczy i cierpliwie czeka.. ale to już chwila, chwileczka i same będziecie tulić i wąchać Wasze Skarby ;) tak btw. to oszalałam na punkcie zapachu mojego Maleństwa.. jejkuuu i kocham całować Ją w czółko bo ma takie miękkie i te włoski są takie miękkie :))

Emwro
Biedactwo.. domyślam się jaka musisz być zmęczona :( koniecznie daj znać czy położna coś poradziła na małego Krzykacza. Jest zdrowy, na pewno prawidłowo przybiera, rozwija się tylko potrzebuje czasu, Ciebie, Twojego zapachu i bliskości :) wtedy czuje się bezpiecznie :))

Dziubala
Mam balkon, ale jakoś nie umiem się przekonać do "balkonowania" ;) lubię widzieć cały czas Maleństwo, a sypialnie mamy tam gdzie balkon więc zawsze otwieram okno szeroko a Mała leży sobie w kołysce więc prawie tak jakby była na dworze.
U nas dzisiaj skwar!

Emisia Gratulacjeee! Zdrówka dla Was ;))

Antolka serdecznie Gratuluję! hohooo sporoo jak na sn! Dzielna Kobitka z Ciebie ;*

Beacia
Uśmiałam się z tego że "wózek nie jedzie" :D tatuś idealny ;) podoba mi się jak włącza się w opiekę nad Iśką :) zazdroszczę bardzooo! ale od dziś wieczór jestem w rodzinnym domu a tam pomocników co niemiara ;)

Nierozpakowane - cierpliwości i wytrwałości Kochane ;*

Madzix
Serdeczne buziaki dla Naszego Miesięczniaczka ;) :**

Wczoraj miałam kryzysowy dzień. Złapał mnie jednodniowy dół. Ale jaki... !! szkoda gadać.
Marzę o tym, żeby się wyspać :)

Właśnie popijam kawę.. Pierwsza od porodu! zobaczymy czy zasmakuje Haneczce ;)

Pępuszek nam jeszcze nie odpadł :/ od niedzieli smaruję spirytem bo octanisept nie dawał rady ale dzisiaj położna powiedziała że to kwestia 2 dni.. zobaczymy ;)

Karolina udaje się zaraz do Kołobrzeuo więc jak u Rodziców zaczną się weekendowe pielgrzymki to dobrze, że jej przy tym nie będzie jak każdy będzie się zachwycał Anielką ;)

Próbuje wstawić foto ;)

monthly_2014_07/czerwcatka-2014_12982.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

U nas gorąco niebawem spacerek:) Dziś to mi synek narobił i to dosłownie, cały do kąpania, piękny biały pajacyk o prześcieradle nie wspomnę :D a za 15 min wizyta położnej a tu taka "gówniana" sytuacja była :D ale udało się opanować :)

Dziubala mój Alex też ma mieć USG bioderek, dostaliśmy najpierw skierowanie ze szpitala do poradni preluksacyjnej a z niej na USG, które będzie 1 sierpnia a później z powrotem do poradni sprawdzić co i jak:)

Emisia antolka wielkie gratulacje:)

Emwro dasz rade nie załamuj się, może masz za mało pokarmu i synek się nie najada i tu jest problem, jest też gorąco jest lekko ubrany?

Tusia piękna córcia:) słodkie dołeczki:)

pozdrawiamy
Madzix i Alex

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

tusiaa1 - słodziachna Twoja Córcia! Te mięciutkie włoski też mnie rozczulają, nie mogę się nagłaskać :-) Po spirytusie pępuszek powinien szybko odpaść, ciekawe czemu octanisept nie dawał rady... Ja się cieszyłam jak głupia głównie dlatego że już nie trzeba tak bardzo uważać.
MadzixD - nie ma to jak gówniane przygody :D mnie Iza wczoraj chciała z rykoszeta potraktować i podczas zmiany pieluchy nagle wystrzeliła... zdążyłam się odsunąć ale ucierpiała wykładzina :D Na szczęście wszystko zeszło heheh.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jaś dziś 2h balkonował, po karmieniu poszliśmy na 3h spacer, wróciliśmy do domu i dałam go dalej na balkon, bo się jeszcze nie obudził! Pora karmienia się przesunie, ale to nie szkodzi. Jaś dziś dużo śpi, a już się zaczęłam przyzwyczajać, że coraz mniej sypia w dzień. Mam nadzieję, że ta dzisiejsza senność nie oznacza nieprzespanej nocki ;)
Dziś jest bardzo ciepło, super pogoda na spacery. Jasiek zadebiutował w samym bodziaku z krótkim rękawem, a koleżanki synek miał bluzę na długie rękawki i spodnie z długimi nogawkami, do tego czapkę. Dla mnie maskara tak ubrać dziecko, nie wiem czy się w tym nie ugotował. Mówiłam koleżance, że za gorąco na takie ubranie, ale mówiła, że jej mały był ostatnio przeziębiony i ona się boi, że znów coś złapie, hmm. Nie mogę patrzeć na tak przegrzewane dzieci. Chłopaki wyglądali jak z 2 różnych planet ;)


Beacia, racja, z koleżanką na spacerze czas szybciej leci, i można poplotkować :D. Szkoda, że nie zawsze da się się tak zgrać godziny, żeby wyjść razem na spacer.

Tusia, ja uwielbiam Jasia całować w policzki, ma je takie słodkie i mięciutkie, achhhh
Jak kawka? Posmakowała Hani? ;)
Śliczna fotka Hani, wygląda spokojnie jak miesięczniak. Policzki ma przesłodkie z tymi dołeczkami ;)

Madzix, to u Was później usg bioderek niż u nas, ciekawe od czego to zależy? Na necie czytałam, że jedni mają to usg w 3tż., inni po 6tż., jeszcze inni w 12tż.


Oho, chyba się Jaśko przebudza, nareszcie! :)


Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny :)
Dzisiaj wróciłam ze szpitala z synusiem. Kubuś urodzony siłami natury, waga 4060 i długość 61cm ;) Jutro opowiem co i jak ale cieszę się, że już wróciliśmy do domu.
W sumie na początku byłam na patologii ciążu, bo dostałam korki nerkowej i jednocześnie bóli porodowych, potem urodziłam za jakieś 2 dni.
Buziaki! :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

ancia_p GRATULACJE!!! Kubuś spory chłopak :) Oj, kolka nerkowa i bóle porodowe to nieciekawe zestawienie, tak jak wcześniej pisałaś "jak ruszy to z kopyta" - to ruszyło ;)

Dziubala - synek koleżanki "lekko" przegrzany... Może dlatego się przeziębia. Jak leżałam w szpitalu to wszystkie dzieciaczki tak grubo ubierali - krótki rękawek, długi rękawek i na to pajac/śpiochy... A były przecież takie temperatury jak teraz... A z Jasia niezły śpioszek! Ale Iza po butli też lepiej śpi.

Mała wykąpana śpi po butli, chociaż widać było że nie do końca odpowiada jej pora tego przestawienia, bo długo walczyła zanim usnęła. Dzisiaj Tatuś zadebiutował w roli karmiącego :) Zobaczymy jak to będzie później, czy uda się na samym cycu na noc czy nie. W razie czego mam właśnie wypite 2 saszetki femaltikera :) Trochę się obawiam tej nocki, no ale kto nie próbuje to wiadomo, najwyżej jutro będę chodzić na rzęsach.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Trochę mnie nie było. Wchodzę na forum na 9 mc, a tu nie ma już czerwcówek...no tak:) Więc szybciutko na noworodki i jesteście:) Dzisiaj wróciłam ze szpitala więc jeszcze nie miałam czasu nadrobić forumowych zaległości ale gratuluję wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za kolejne rozpakowania.

Chciałam się także pochwalić, że 27 czerwca przyszła na świat moja córeczka Ola. Ważąc 2990 i mierząc 54 cm. Jest prześliczna i bardzo grzeczna. Nie wszystko jednak jest takie kolorowe. Na razie przed nami gonitwa po lekarzach. Ale nie będę tu się wdawać w szczegóły, bo jak na początku ustaliłyśmy nasze dzieci są piękne i zdrowe i tego się trzymam! A Wy trzymajcie za nas kciuki szczególnie mocno w poniedziałek.

Choć dziś mija dopiero tydzień muszę powiedzieć, że bycie mamą jest najpiękniejszym darem jaki mógł mnie spotkać w życiu. Za mną trochę nieprzespanych i zapłakanych szpitalnych nocy, ale teraz jesteśmy już w domu i jest cudownie. Bardzo się stęskniłam za forum i cieszę się, że mogę tu znów być.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

inga GRATULACJE!!! - niestety nie zawsze może być kolorowo, ale najważniejsze to być dobrej myśli :-) Jeżeli będziesz potrzebować się wygadać to pisz śmiało, od tego jest forum i też my jesteśmy po to żeby się nawzajem wspierać. Kciuki oczywiście mocno trzymamy, Iza też ma mocno zaciśnięte!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Madzix - nie wydaje mi się, żebym miała mało pokarmu, bo Damian pięknie przybiera na wadze. Dodatkowo po karmieniu jeszcze dam radę odciągnąć (fakt, że może być mało wartościowe). Wedle Tracy Hogg (w akcie desperacji nabyłam jej książkę) powinno się na jedno karmienie przeznaczać jedną pierś, a na kolejne drugą, robicie tak?
Co do ubrania, dziś 'biegał' w samym bodziaku na krótki rękaw i w skarpetkach.

Dziubala, tusia - położna jeno zadzwoniła, może w poniedziałek przyjdzie inna. Przez tel. mówi że to kolki (będę się upierać, mimo że doświadczenia nie mam, że to nie z tego powodu płacz), kupiłam już probiotyk, bo i tak cały czas męczą go luźniejsze kupki. Co za tym idzie pupa czerwona i odparzona. Ale jak mi się wydziera długi czas, zaśnie i po chwili słyszę, że poszła kupa to już mi ręce odpadają. Czy dać mu pospać i dać odpocząć i jemu i sobie czy znów go wybudzać, żeby przewinąć.
Dziubala mój Duch już się nacieszył potomkiem i ogranicza się jego kontakt do wzięcia go z łóżeczka jak spokojnie leży i odłożenia jak się zaczyna wydzierać. Jak już od święta jest w domu, to owszem z raz przewinie albo pomoże przy kąpaniu.
Damian nie lubi smoczka, possie czasem swojego kciuka, ale przy okazji resztę paluszków włoży do oka.
Mogę jedynie liczyć na moją mamę, ale nie chcę. Bo i tak nawet jak pójdę do drugiego pokoju to słyszę jego krzyki, nie myślę o wyjściu gdzieś chociaż na pół h, bo na pierwszej ławce bym zasnęła.

W tym wszystkim tyle dobrego, że noce są spokojne. Budzi się co ok.3 na karmienie i zasypia bez problemu.

Aga_gw - poproszę trochę Twojego podejścia.

Ania92 - melisy nie piję. Na razie katuję się koprem, może go trochę odgazuje. Z ciuszkiem spróbuję. Co do diety, nie mam pojęcia. Żebym chociaż wiedziała, po jakim czasie coś już jest w mleku.
W masaż, jak znajdę chwilę, się wdrożę, bo też już o tym myślałam.

Tymczasem nadejszła moja pora snu. Damian przysnął więc może dam radę wziąć prysznic.
Dobrej nocy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...