Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

beaciaW - ciesz się, że masz chwilę wolnego! Takie rzeczy chyba nieczęsto zdarzają się świeżo upieczonym mamusiom. Najlepiej się prześpij :)
A nie dałam rady połazić ;< bolało mnie podbrzusze przy zwykłym poruszaniu się po domu. Potem przeszło, no ale było już za późno. Trudno.

Złożyliśmy komodę kąpielową żeby Gośka usłyszała, że kolejna rzecz na nią czeka. Ale to nic nie dało. Niech ona już wychodzi! Jeśli sama nie wylezie, to przynajmniej mam nadzieję, że przynajmniej w szpitalu nie będę musiała długo siedzieć... Ech, ech, ech...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Marcosia - no właśnie teraz mi się nie chce za bardzo spać, trudno, najwyżej później będę cierpieć :) Może Gosia faktycznie czeka aż wszystko będzie na 100% gotowe, może sobie pomyśli, że wreszcie ma się gdzie wykąpać hihih :D Skoro tak Cię boli podbrzusze to kto wie, może przed Tobą ostatnie godziny brzuszkowania :)
MadziX - zmierzyłam dzisiaj z ciekawości przedciążowe spodnie i o dziwo się w nie spokojnie mieszczę pomimo spuchniętej podpępkowej oponki :) Ale jeszcze niewygodnie mi w nich chodzić, bo mnie drażnią w cięcie.

Ach, co mi tam, wrzucę Wam jeszcze wieczornie fotkę mojego Cukiereczka, może to zmobilizuje Wasze brzuszkowe dzieciątka do wyjścia :)

monthly_2014_06/czerwcatka-2014_12460.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

beaciaW - śliczna ta Twoja Isia! Taki bąbelek słodziutki, mniam! Całować, całować, całować!
Dooobre info o mieszczeniu się w gaciuchy! Napawa optymizmem :)
No coś Gośka nie chce wyjść... Już ją poganiam na wszystkie możliwe sposoby. Nawet przed chwilą zmusiłam męża do podwójnego wdrapania się ze mną na dziewiąte. Zobaczymy co będzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny :) Byłam z rodzinką dzisiaj na grillu, najadłam się kiełbasy i tak mnie przeczyściło, że szkoda mówić. Nie wiem czy to objaw zbliżającego się porodu czy po prostu zjadłam sobie trochę i tak zareagował organizm ale dało mi popalić. Brzuch się stawia, tzn. twardnieje i sporadycznie mam jakieś skurcze ale to rzadko. Jeszcze do 24 czerwca parę dni (5 :D), więc wolę cierpliwie poczekać, aby był równy 40 tydz. i super - mogę rodzić :D Wiem, wiem - łatwo się mówi... ale pocieszam się, że jeszcze nie rodzę, bo jeszcze nie nastał termin :P
BeaciaW czekam na fotencję Twojej księżniczki :)
Marcosia może chociaż Tobie bóle podbrzusza przyniosą rychły poród, bo mnie nieraz boli ale jak widzisz - nici... :P Trzymam kciuki, aby się coś z tego wykluło :)
Jakie wody kobieto? No nieźle, nieźle nas w konia zrobiłaś :D
blania.domanska ja mam to samo uczucie co Ty :) Po prostu niech się zacznie, nawet bólu się nie boję na chwilę obecną, byleby się zaczęło... .
Dziubala co u Ciebie? Czekamy Kochana na wieści! Pewnie nie możesz się nacieszyć Jasiem :))

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Drogie Mamusie :)
bardzo dawno mnie tu nie było. Przeprowadzka, remonty, urządzanie... a w końcu poród :) Zosia urodziła się 11.06.2014r. o godz. 9:14 przez cesarskie cięcie. Trafiła na patologie noworodków, ponieważ oddychała zbyt płytko i musiała być przez kilka godzin w inkubatorku pod respiratorem. Po 10 godz doszła do siebie i odłączyli ją od respiratora a na następny dzień już była w zwykłym łóżeczku. Porobiono jej wszystkie badania od A do Z i jest zdrowym, ślicznym bobasem :) . Od poniedziałku jesteśmy w domku... cała nasza trójka... Zosia, Mama i Tata. Zosia budzi się jak w zegarku co 3 godzinki na jedzonko :)
Pozdrawiamy wszystkie Mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69s6odk70d.png

Odnośnik do komentarza

Justynka82 gratulacje :) najwaziejsze ze z malutka wszystko ok :) powodzenia

beaciaw ale ta twoja Izucha rosnie i sie zmienia no nic tylko calowac i calowac no cudenko :)

ancia p moze jak cie tak czysci to juz zaraz sie rozpakujesz??

jutro mam kolejna wizyte u gina i powiem wam szczerze ze mam nadzieje ze powie ze sie wkoncu cos rusza bo jak nie to sie zdenerwuje chociaz wiem ze powie mi to xo ostatnio ze wszystko jest ok w sumie to ide po skierowanie do szpitala na 30 czetwca w razie jak bym nie urodzila do terminu na wywolanie co mi sie nie usmiecha ale juz rozmawialam z mezem ze pewnie maly nie wyjdzie po dobroci i skonczy sie na cc. Obym sie mylila ale tak czuje bo wlasnie odnosnie porodu nic nie czuje nawet tych skurczy przepowiadajacych... zobaczymy jak to bedzie.

Ciekawe jak tam DZIUBALA no i COCO- ta to pewnie juz urodzila i nie ma czasu na pisanie zobaczymy kiedy sie odewie z wiescia ze juz jest po...
Dlaczego ja mam termin na koniec miesiaca a nie moglam miec na poczatek??? hmmmm...
Spokojnej nocy mamusie a jeszcze dwupaczkom zycze jak najrzadszych wizyt w wc bo wiem co to za koszmar :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

ancia_p - do terminu tak bliziutko, że spokojnie już możesz rodzić :) takie przeczyszczenie też może świadczyć o porodzie :) Mnie też boli już od jakiegoś czasu. Chwytają mnie takie bóle jak na miesiączkę, Ciebie też?

justynka82 - serdeczne gratulacje, Mamusiu! Dobrze, że z Zosieńką wszystko w porządku, a pochwal się jeszcze ile ważyła Twoja księżniczka :) Bardzo ładnie głodnieje - książkowo :) fajnie, bo możesz sobie spokojnie zagospodarować czas, kiedy śpi!

Pati000 - koniecznie zdaj raport po ginie! Nie przejmuj się brakiem przepowiadających. Podobno nie zawsze się pojawiają. Każda ciąża inna.
Z tego co wiem to żadne skierowanie nie jest potrzebne - nawet na indukcję. Jedynie na cc, bo tam musi być zawarte wskazanie do takiej formy porodu. Mój lekarz się zaśmiał (dobrodusznie oczywiście), że najlepsze i największe skierowanie do szpitala stanowi nasz brzuszek!

Dwupaczki kochane! Wiem, że każda z nas przynajmniej myśli o przyspieszeniu porodu - już na takim etapie jesteśmy, dlatego tu mój post do Was: na pewno obiło Wam się o uszy, że "dobrą metodą na wywołanie porodu jest zażycie olejku rycynowego". Są w internecie opinie kobietek, które próbowały, są też takie, na które "podziałał" owy olejek. Ale chciałabym Was uczulić na to, że olejek rycynowy ma bardzo duże właściwości przeczyszczające i łatwo zrobić sobie krzywdę stosując go nieumiejętnie. Pamiętajcie o tym, że wszystko, co trafia do naszego organizmu płynie też do maluszka! Działanie olejku na nasze dorosłe ciała jest wiadome - wyobraźcie sobie co może się stać (choć nie musi) w ciałku maluszka!
Zanim zdecydujecie się na zażycie olejku rycynowego w celu przyspieszenia porodu pomyślcie jak on może zadziałać na te małe jelitka. Niestety taka dzidzia może się przedwcześnie wypróżnić jeszcze w mamusinym brzuszku i zanieczyścić wody płodowe, co stanowi poważne zagrożenie dla jego zdrowia, a nawet życia. Dlatego jesteśmy uczulane na kolor wód płodowych, które właśnie nam odchodzą.

Piszę to do Was, bo już znalazłam tak wiele "pozytywnych" opinii na temat olejku, że aż mnie to przeraża! Jeśli chcecie pobudzić perystaltykę jelit w celu indukcji porodu to lepiej zjedzcie jabłuszko albo suszone śliwki. Nie wiadomo czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Tylko na chwilę zagladam, piszę do Was z lozka szpitalnego, na którym spie z Jasiem :)
Więcej napisze z domu, wyjde chyba w sobotę, bo muszą minąć 3 doby od cc i wtedy mam nadzieję wrócę do regularnego pisania na fo :)

A ja z dumą informuje, że 18.06.14r. (środa) o godz. 17.18 urodził się Jaś, 3570g, 57 cm, 10 Apgar :)
CC nie bylo "na zimno", bo odszedl mi czop i wody i mialam skurcze ;-). Dzięki temu nie musialam czekać zbyt dlugo na CC ;-), choć i tak minely 4h od odejścia wód.

Nie mam sil juz na pisać, postaram się napisac przyszlym tygodniu. Pozdrawiam cieplutko :) i trzymam mocno kciuki za mamy w dwupaku :)

Dobrej nocki :)

PS. Mam w pokoju 2 mamy (z bliźniętami!), które strasznie chrapia, nie wiem jak ja zasne...

Odnośnik do komentarza

Marcosia u nas niestety potrzebne jest skierowanie bo bez tego cie nie przyjma... polska sluzba zdrowia...
Jesli chodzi o olejek rycynowy to sama z ciekawosci o nim przeczytalam i jestem w szoku ze ktorakolwiek z przyszlych mam sie na niwgo decyduje... ja moze jestem za bardzo bojazliwa i nie chcialabym narazic malego na takie nie mile doswiadczenia... Wole myc dzien w dzien okna niz wypic to swinstwo...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Wizyta u poloznej byla jak zwykle bardzo szybka. Mocz i cisnienie wporzadku. Slyszalam tez bicie serduszka malego - sliczny dzwiek. Polozna jak mnie zobaczyla to sie usmiala bo ostatnio na wizycuie myslala ze sie juz nie zobaczymy a tu prosze niespodzianka. Glowa mlodego coraz nizej , z mojego brzucha , twarzy i w ogole z caloksztaltu wywnioskowala ze porod tuz tuz i jak jeszcze uslyszala ze mi czop odchodzi to juz w ogole powiedziala ze to bedzie na dniach. Oby !!!!! Mma nadzieje ze jej przepowiednie sie spelnia. W ogle pierwsze co mi zaproponowala to czy nie chce isc do sz\pitala na masaz szyjki macicy ?????? zdziwilo mnie to pytanie bo po pierwsze wiem jaki to jest bol ( kuzynka miala przeprowadzony taki masaz w polsce jak rodzila - mowila ze to jest masakra, zwijala sie z bolu) i jak jeszcze uslyszalam ze nie zawsze to pomaga to po co mam sie stresowac i na dodatek maluszka jeszcze. Mam jeszcze kilka dni - odmowilam. Pozniej zadzwonila do szpitala i umowila mnie na wywolanie na 30.06. Mam nadzieje ze nie bede musiala z tego skorzystac i maluszek sam zechce wyjsc po dobroci :) kolejna wizyta za tydzien. Martwi mnie ze nie wiem jak sie zachowuje moje lozysko i jakie mam przeplywy, nie wspomniala nic o ktg - no ale coz co kraj to obyczaj i musze wierzyc jej na slowo i bardzo mocno obserwowac dzidzie codziennie.
Dzis mnie dopadl mega skurcz ktory potrzymal mnie z dobra min - wow ale to bolalo, juz sobie przypomnialam co mnie czeka w trakcie porodu hi hi.
Dzis mialam termin z usg - no coz widocznie tez nie bedzie moim terminem ;( zobaczymy co sie wydarzy w weekend.
Mamuski glowa do gory w koncu ciaza nie moze wiecznie trwac !!!!!! Chociaz powiem wam ze ja sie czuje jakbym byla w ciazy od zawsze hi hi !!!!!
Unas upaly nie do zniesienia !!!!!

Marcosia - czop sluzowy ma konsystencje cos tak jak budyn gęściejszy, ciagnacy sie. Jego kolor jest rozny od podbarwionego krwiom, po brunatny, mleczno bialy, zielono - zolty. Jak idziesz do lazienki i sie podetrzesz to wyraznie masz go na papierze toaletowym i na pewno go nie pomylisz z niczym innym.

beaciaW - ciesz sie ze mloda spi i odpoczywaj ile sie da. Pozniej przyjda kolki i nie bedziesz wiedziala w co rece wlozyc. Ja przy moim pierwszym smyku spalam razem z nim. Fakt faktem nie mialam posprzatane w domu na tip top ale to akurat nie bylo najwazniejsze. Najwazniejsze to miec duzo energii dla dzidzi. Powodzenia z karmieniem - niezlego ssaka masz przy sobie i nie dziwie sie ze kg ci leca :) super.

justynka82 - gratulacje !!!! bardzo sie ciesze ze z malutka wszystko wporzadku i te problemy z oddychaniem byly tylko chwilowe. Duzo zdrowia wam zycze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywanlib4tee9r9.png]Nasze pierwsze serduszko Franuś :)[/url]
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhnl5act.png

Odnośnik do komentarza

1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc
2.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc
3.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc
4.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (06.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc
5.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc
6.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn
7.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc
8.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc
9.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc
10.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn
11.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc
12.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc
13.) JUSTYNKA82 – 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc
14.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - HANIA, 4420g , ?cm, cc
15.) PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn
16.) DZIUBALA – 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570, 57 cm, cc
17.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23
18.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24
19.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35
20.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27
21.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33
22.) ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37
23.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28
24.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21
25.) BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22
26.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25
27.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25
28.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27
29.) DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31
30.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25
31.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29
32.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 21
33.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35
34.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32
35.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25
36.) MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38
37.) EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24
38.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29
39.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35
40.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26
41.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24
42.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Witajcie
Ja dziś od południa spcerki 2 razy i obiadek w restauracji.W domciu o 21.Nogi spuchly jak balony i skurcze częstsze.Wreszcie Jas domaga się odpoczynku :D:)
Gratulacje dla szczęśliwych mamus: Justynki i Dziubali :)Wasze i Waszych pociech zdrówko.
Jak bym już chciała tulić Jasia swego.
Marcosia
U mnie z 1 synkiem zacząć czop wychodzić jakieś 2 mc przed terminem i miał kolor żółto zielony :)

Ja bym też olejkiem rycynowym nie trula malucha.
Ciekawe kto to wymyślił?!

Sokojnej nocki mamusie rozpakowane i te w 2 paku :)

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny;)

na poczatku gratulacje dla DZIUBALI w końcu się doczekalaś swojego Mezczyzny;) zdrowia i sobotniego powrotu do domu;) no a domowi Chlopcy doczekali sie tej Rodzinki.pl ;))

Justyna Tobie równiez serdeczne gratulacje!:) duzo zdrowka dla Was i ciesze sie ze problem z oddychaniem minal!:)

dzisiaj wrocilysmy do domu pomimo zoltaczki u Anielki (tak wiem.. miala byc Hanka ale chyba za duzo tych Hanek ostatnio:)) Anielki Aleksandry:) no i mija nam pierwsza domowa noc:) Tatus rownieZ wrocil o 17 z Darmstadt no i w domku czekala juz na niego Malutka;) Zapoznanie bylo, wzruszenie i duzo pozytywnych emocji;) pobudke mialam o 00.25 i patrze a Jasia juz nie ma z nami:D nie wytrzymal jekow i stekow Malucha:p

lece spac bo musze nabierac sil;)
chodze jak antylopa od pierwszego dnia po cc jestem w SZOKU jak dobrze to znioslam:)) oby tak dalej;) ppkarmu mam tyle ze spokojnie jeszcze dwojke bym wykarmila. Mala przy wyjsciu wrocila do wagi urodzeniowej takze naprawde jest SPOOORA;) 4420G. taki miesieczniak albo i starsza:)

Dwupaczki to juz lada chwilka lada dzien;) pojdzie z gorki!;*

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Piątkowo i deszczowo !!!
U nas szaro buro,mieliśmy tyle planów na wolny długo weekend a tu deszcz. Może mimo tego ubierzemy kalosze i się wybierzemy gdzieś bo podobno chodzenia przyszpiesza rozpakowanir :D a tu już leci 2 dzień po terminie. Teściowa przepowiedziała mi 21.06 więc zobaczmy.
Czytałam waszą dyskusję na temat olejku..hmmm jakoś nigdy bym się nie odważyła. Ostatnio przełamałam się do tulania z niemężem i to już jest duuuża odwaga :D .

tuśka
Ciesze się ,że tak świetnie Ci idzie . jak nie będe miała pokarmu to się do Ciebie odezwe hehe zaoszczędzę na mm.
Dziubala
Gratuluję !
super,że już jesteś po i Małego masz koło siebie ;-) ciesz się tym jednym bo jak wrócisz do domu to sielanka zniknie ;-) tam w końcu jeszcze trzeh chłopa czeka. Powodzenia Kochana :* !
fiołku
Też chciała bym usłyszeć,że poród już tuż tuż ! Jak narazie słyszałam,że teraz to już tylko mały wie kiedy będzie chciał wyjść.
Skurcza nie zazdroszczę choć lepiej tak niż miała bu być ciszaaa ;-) trzymam kciuki mocno żeby w tym tygodniu już Ci ulżyło ;-)
justynka
Gorące gratulacje dla Ciebie i maleństwa !

Zastanawiam się czemu od paru dni po nocy boli mnie krzyż przy dole pleców... Po całym dniu chodzenia tak nie boli jak po nocy hmm.
Lece robić śniadanko (teraz to już wgl się nie oszczędzam jak sobie pomyślę,że niedługo będe na diecie).

Rozpakowanym życze uroczych uśmiechów od pociech i dłuższej chwili wolnego :))
Dwupaczką życzę uroczej i nagłej wizyty na porodówce ;-) !!!

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

justynka82, Dziubala - GRATULACJE! :-* Wszystkiego dobrego!

Dziubala - książkowe wymiary i waga Jasia!
justynka82 - ważne, że już jesteście w domku i z Maleństwem wszystko ok :)
Pati000 - ja tam nie zauważyłam, żebyś marudziła. Poza tym gdzie Cię lepiej zrozumieją niż tu na Czerwcątkach?
Marcosia - z tym olejkiem rycynowym też bym nie ryzkowała... Musiałabym mieć 100% pewności, że jest to zupełnie bezpieczne dla Maluszka.
fiolek_86 - oj boję się bardzo tych kolek... już teraz jak Niuńka płacze to mnie ściska, a co dopiero jest przy takiej kolce :-/ Zaczęłam już szukać jakiś kropelek na to ustrojstwo. Życzę Ci z całego serduszka, żeby ten poród "tuż tuż" zmienił się na "JUŻ!" :)
tusiaa1 - super że masz tyle pokarmu i że Tatuś już jest z Wami :) Anielka kawał bobaska! Nas też wypuścili do domu z niewielką żółtaczką, ważne żeby Małą dużo doświetlać, np. żeby łóżeczko stało przy oknie chociaż do czasu zejścia żółtaczki, no i spacerki oczywiście.
blania - może te bóle w krzyżu zapowiadają poród? A śpisz na boku czy na plecach? Bo jeżeli na plecach to też może być od tego.

My właśnie po wizycie położnej. Powiedziała, że to niemożliwe, żeby Mała w 1,5 tygodnia tyle przybrała, musiałaby być tylko na mm. Tak więc moje ważenie z nią na rękach było chyba trochę przekłamane. No nic, zobaczymy w czwartek na wizycie kontrolnej u pediatry. Ale, aleeee... Dzisiaj była nocka bez butli!!! Tak się cieszę... Na samym cycu Mała się budzi co 2,5-3h, ale mogę wstawać do niej nawet częściej, byle tej butli nie jadła. Wkurza mnie tylko to, że Niemąż nie potrafi zrozumieć co złego jest w butli, ech... Ja wiem, że on by mógł jej dawać butlę z tego względu, że sam mógłby ją nakarmić :D A tak to tylko może siedzieć i patrzeć :p Dzisiaj pewnie odpadnie nam pępuszek, już się trzyma dosłownie na jednej nitce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

beacia
Spie na boku. Na plecach nie spie od 3 mscciazy poniewaz wszytsko mo maly uciska. Gratuluje Ci tej cierpliwosci do cycowania. Oby mnie tez tak trzymalo z zapalem jak Ciebie ;-))

A jeszcze tu wpadlam na sek bo mam takie pytanie fo Was . Od jakiegos tygodnia w dole brzucha zrobil mi sie taki pustybworek. Normalnie gore brzucha mam mega wypelniona a samiutki dol mam wiszaca skore ktora mnie przeraza. Wiecie moze dla czego tak sie zrobio ? A moze tez tak macie ??

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Listę wczoraj wkleiłam i zapomniałam pogratulować. Dziubala, Justyna: gratuluję.

Pogoda chyba odzwierciedla mój nastrój. Wczoraj minął bez echa termin z usg, jutro minie bez echa termin z om. Nic się nie dzieje, czop jak siedział tak siedzi, skurcz to nawet nie wiem jak wygląda, nic mnie nie czyści. Dobrze, ze brzuch widzę, to wiem, że w ciąży jestem. No i te nieprzespane noce. Oj sory...musiałam sobie ponarzekać.

Dziubala, czekam na szczegółową relację ze szpitala jak już wrócisz do domu. Rzeczywiście teraz masz model rodzinki.pl jak to określiła Tusia.

Marcosia, ten olejek to jakaś masakra. Kojarzę, że ktoś pisał chyba nawet u nas n forum, że użył. Ja bym się nie odważyła właśnie ze strachu o to, że mogę zrobić krzywdę Malusiej. Ogólnie na te metody wywoływania porodu patrzę z przymrużeniem oka ale do momentu kiedy nie szkodą, a niektóre nawet bardzo przyjemne, można ich używać. Ja stosuję metodę 3xs: spacery, schody, seksik.

Tusia, Aniela? No pięknie! Na ile J przyjechał? Haha teraz to on powinien się na zapas Anielką zająć, a nie robić ewakuacje ;P Super, że masz tyle pokarmu, no a Dziewczynka Twoja wagę ma naprawdę pokaźną. Hihi chyba się czuje, że się ma dziecko na ręku.

Blania, oby Twoje życzenie nagłej wizyty na porodówce się nam spełniło:) Moja mama wróży mi niedzielę ale tyle już tych wróżb było, że ja się zastanawiam czy w ogóle urodzę w czerwcu. Też nie mam zamiaru się pogodą przejmować i razem z mężem wyruszę w świat, w końcu wziął sobie urlop, żeby z nami być.

Beacia, nawet nie wiesz jak się cieszę, że Iśka w nocy była tylko na cycu. A jak niemąż nie rozumie, to mu to łopatologicznie wytłumacz;) Eh...Ci faceci:) Daj znać jak tylko pępuszek odpadnie no i wklej koniecznie jakieś nowe zdjęcie tej Twojej Gwiazdeczki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Wklejam najaktualniejszą listę i apeluję: pogrubiajmy ją jak najszybciej. Co do statystyk na 16 porodów mamy 13 cc!!!!

1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc
2.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc
3.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc
4.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (06.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc
5.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc
6.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn
7.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc
8.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc
9.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc
10.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn
11.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc
12.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc
13.) JUSTYNKA82 – 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc
14.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - ANIELKA ALEKSANDRA, 4420g , ?cm, cc
15.) PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn
16.) DZIUBALA – 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570, 57 cm, cc
17.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23
18.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24
19.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35
20.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27
21.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33
22.) ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37
23.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28
24.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21
25.) BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22
26.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25
27.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25
28.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27
29.) DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31
30.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25
31.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29
32.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 21
33.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35
34.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32
35.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25
36.) MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38
37.) EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24
38.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29
39.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35
40.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26
41.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24
42.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Święta i po świętach:) Niektórzy mają długi weekend, mój mąż niestety do pracy:( ale może wróci szybciej niż po 17:/

Dziubala gratulacje, ale długi chłopak:)

Justynuśka gratulacje:)

Beacia trzymam kciuki za wytrwałość w cycowaniu:) moja teściowa wczoraj stwierdziła ileż on może jeść, bo karmiłam dobre 40min, a z Waszych opisów wiem, że to w sumie niedługo, najśmieszniejsze jest to, że przed karmieniem, przewijanie, w trakcie karmienia "bzyczek" i znów przewijanie, podczas przewijania się rozbudzi i znów cycek i tak w kółko:D a spodnie zaraz muszę znowu obadać bo mam dość już leginsów:p Fajnie, że Twój Niemąż przynajmniej wstaje mój przez pierwszy tydzień wstawał latał a teraz tylko chrapie i mówi weź go nakarm bo płacze:D

Tusia no to się Jaś ewakułował :D super, że już w domku w komplecie jesteście:) A jak starsza córa zareagowała na siostrzyczkę?

Fiołek mi położna ze szkoły rodzenia też stwierdziła "po buzi" że to tuż tuż i tak też było:) ja nie wiem jakie one mają szkolenia:)

Kurcze mamy karmiące też macie problem z zaparciami? Ja z 3-4 dni nie chodzę do toalety tylko siusiu:/

Pokarmimy i zaraz trzeba brać się za naukę bo obrona w środę:)

co do listy nie wiem kto zmienił mój termin był na 16.06 a nie 06.06 szczegół taki:)

pozdrawiamy
Madzix i żarłok Alex :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Justynka dziubala Gratulacje!
Ja wczoraj trafilam do szpitala. Druga nerka odmowila posluszenstwa. Jestem po badaniach i lek. stwierdzila ze mnie juz nie wypusci do porodu. Jakos tak nie moge sie pozbierac psychicznie. Myslalam ze do porodu pojade z domu, ze to bedzie taki specjalny dzien dla mnie i meza. A tu taka du....
Oczywiscie w szpitalu masa lekow przeciwbolowch i antybiotykow. I becze od rana. Normalnie nie moge sie uspokoic. A na dodatek dziewczynie z ktora lezalam zapytali czy chce juz rodzic i przebili jej pecherz plodowy. Ot tak...

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Justynka gratulacje, Dziubala dobrze, że sie odezwałaś i wszytsko ok:) wytrwałości z chrapiącymi współlokatorkami :)

od kilku dni jak ide rano do wc to zauważam troszkę takiej żółto - zielonkawej wydzieliny ale tak minimalnie, a dziś było tego więcej, myślicie że to ten czop? dużo ma byc tej wydzieliny?
wieczorem czułam taki dziwny twardy brzuch przez chwile az sie przestraszyłam bo nie miałam tak nigdy.

a w nocy chyba miałam gorączkę sama nie wiem obudziłam się zlana potem ale tak mega, a przy nastepnym wstawaniu na siusiu dreszcze.
dziwne rzeczy sie ze mna dzieja :P

MadzixD nie wszyscy maja długi weekend, mój ukochany też w pracy i do tego nie wiadomo o której wróci bo musi
pozamykać pewne sprawy przed urlopem, a ja mam w sobie jakiś taki dziwny niepokój dziś, sama nie wiem, pewnie hormony.

pogoda dziś paskudna, miałam iść odebrac wyniki i zrobić jakieś małe zakupy ale chyba mi się nie chce:/

przepraszam za moje marudzenie :/

i pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...