Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

tusia byłam pewna ,że Ty już po a tu jednak dalej się męczysz ... Naprawde trzymam kciuki !!! Jesteśmy z Tobą ! Uszka do góry i rozluźniaj udka ;-* wszytakk się uda. Waga ładna tak jak u mnie ;-)). Czekam z niecierpliwością na kolejne info od Ciebie !
________________________

Tymczasem u nas okropna noc. Co godzina pobudka. Cholerny niesmak w buzi,okropny ból pleców ,3 wycieczki do toalety. Mały chyba zrobił sobie w brzuszku małą bibkę. Okropnie się wiercił i wbijał pięte w moje żeberka ... Ale cóż takie są uroki .
cyranka ja leczyłam się na nerki i jest to ból w dole pleców nad pupcią. Niewiem czy to to samo. Najlepiej zgłoś to swojemu ginkowi. Każda z nas ma inne objawy. Napewno dotwasz do terminu ;-) jeśli tylko będziesz uważać i się nie przemęczać.
coco
Haha przerażają mnie Twoje metody,tymbardziej olejek rycynowy ;-) dużo koleżanek mi o nim mówiło ale chyba nie mam tyle odwagi co Ty :-)
macrosia
Nie martw się "kanciapą" zamiast pokoju. To tak samo jak u mnie ;-) półka na półce ,pierdoła na pierdole no niestety w końci to nowy członel rodziny dochodzi. Ciesz się,że jeszcze nie musisz kombinować moejsca na pidło z zabawkami hehe

Andziś nad morzem robi się piękna pogoda. Wykorzystam siłe P. i zabiorę go na rynek. Mam ochote na ciasto jogurrowe jagodami ciekawe czy mają je na rynku ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Tusia-caly czas trzymamy kciuki.Jak karmie - to Brunko trzyma moj kciuk zeby proces nie byl przerwany! Niezaleznie czy to bedzie sn czy cc -byle szczesliwie i nie ma innej opcji! "Zdrowe i sliczne"!!! Trzymaj sie dzielnie Kochana:*

Odnośnik do komentarza

Emwro - jeszcze dwa slowa do Ciebie, ja mam podobnie jak Ty z tym praniem i zmeczeniem. Dziewczyny do szpitala jak najwiecej pajacykow, bo dzidzie co chwile sie obsikuja. Jezeli chodzi o karmienie to spróbuj dawać dziecku cala brodawke lub wieksza ja czesc. Moze Twoje malenstwo zle chwyta cyca. Druga sprawa - niczym nie dopajaj, ani nie dokarmiaj sztucznym mlekiem bo dzieci późnej nie chca ssac. Nie dawaj twojego mleka z butelki, tylko piers na zadanie, az w koncu sie przestawi. Ja tak zrobilam i sie udalo.

inga - jezeli chodzi o karmienie - to trzeba w taki sposob wlozyc brodawke do ust maluszka, aby ją cala objął lub jej wieksza czesc. Jezeli obejmie tylko sutek - wyjmij piers i popraw to. Malenstwo w koncu sie nauczy i bedzie szeroko otwieralo buzke, ze bedzie Ci latwo wsadzic cala brodawke.

widze ze kolejne dziewczyny szykuja sie do rozpakowania:) cos czuje, ze jak sie zacznie to nie bedzie mozna Was zatrzymać;)

codziennie schodzi kilogram - pol kilo z wagi:) przez tydzien schudlam 9 kg, jeszcze zostalo 7 kg. Macica ladnie sie kurczy, to chyba to karmienie dziala takie cuda:)

O maly placze, lecę...

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Hu, hu. Wchodzę szybciutko tuż po pobudce żeby zobaczyć co się dzieje i proszę! Tusiaa1, myślałam, że Ty już po. Trzymam kciuki żeby jednak się udało sn, może Cię jednak rozewrze! :)

Ja dzisiaj miałam częstsze niż zwykle pobudki, bo byłam siusiu aż dwa razy w nocy. Szok xD niektóre z Was jeszcze częściej latają/latały i to było u Was normalką ;p
Po każdym wysikaniu się czuję ból jak na miesiączkę. Trzyma chwilę i jak się kładę to po jakimś czasie ustępuje. Nie bardzo rozumiem powiązanie między pęcherzem moczowym a skurczami macicy.
Obudziłam się rano i też mnie taki ból złapał. Teraz również trochę ćmi. Nie wiem czy odbierać to jako skurcze, czy nie... Chyba przegapię własny poród, he he he!
Nie wiem jak bardzo mają te skurcze boleć?! I tu jest pies pogrzebany.

Muszę zjeść śniadanko, bo umrę z głodu ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Tusia, o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:):):) rodzisz Dziewczyno:):) Wchodzę sobie tu na forum i patrzę relacja ze szpitala. No to widzę, że dzisiaj będę siedziała z nosem w kompie! Trzymam kciuki za Ciebie i Hanie. Super, że mama z Tobą. Dawaj znać co i jak (aż mam gęsią skórkę z wrażenia)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki,
My z Basią już od 29 maja, apgar 10, waga 4kg, 58 cm, ale nie miałam czasu ani siły żeby wcześniej tu coś napisać. Urodziła się przez cc bo ułożyła się pośladkowo. Znieczulenie w plecy bolało jak diabli, lekarz nie mógł się wkłuć i trochę to trwało, ale sama cesarka jakieś 15 minut plus drugie tyle na szycie. Jak przystawili mi ją do policzka to się popłakałam.
Miałam okropne problemy z pokarmem i sutkami. Najpierw nie chciało lecieć, potem jak już było, to pani dr kazała mi podawać mieszankę ze względu na żółtaczkę (ponoć szybciej schodzi), potem mała nie chciała cyca bo butelka była fajna. Potem znowu miałam mało pokarmu itd. Teraz mamy pokarm, ale mała trochę za wolno przybiera na wadze. Ale jeszcze walczę, żeby jej nie dokarmiać. Mam nadzieję, że w poniedziałek (wizyta położnej), waga osiągnie urodzeniowe 4 kg.
Pozdrawiam Was wszystkie i składam serdeczne gratulacje wszystkim mamusiom.

monthly_2014_06/czerwcatka-2014_12311.jpg

Odnośnik do komentarza

Blan, gratulacje. Fajnie, że napisałaś. Mam nadzieje, że uda Ci się nie dokarmiać Basi, tylko poleci na cycusiu:) Duża dziewczynka Ci się urodziła.

Madzialenka, uśmiech Twojej Córci jest wart miliony. Aż mężowi pokazałam jaką śliczną Czerwcówkę mamy. I tak się rozmarzyłam kiedy moja Mała tak już będzie się uśmiechać w radosnym śnie, bezpieczna u mamusi. Naprawdę Cudna Mała!! Pozytywnie zazdroszczę.

Marcosia, super, że udało Wam się zorganizować niedużą przestrzeń dla całej trójki:) Polak to jednak potrafi! Podziwiam za wytrzymywanie wizyt znajomych, ja już nie daję rady, bo po prostu w pewnym momencie odpływam myślami i po prostu odmawiam wizyt, a wszyscy jak na złość, chcą właśnie w 9 mc się spotkać. A w ogóle czyżby u Ciebie się coś też zaczynało?:) Oby!

Coco, jak ja Ci współczuję z tym, że jesteś już po terminie. Oby jednak coś się podziało szybko!

Werka, wielkie dzięki za info o karmieniu. To naprawdę bezcenne rady. Będę o nich pamiętać jak tylko pierwszy raz przystawię Malusią. A z wagą to naprawdę tak mnie cieszy to co piszesz.

Dziubala, jak tam przed jutrem? Rano to już! Niesamowite. Spakowana? Ogarnięta?

A u mnie cisza. nic się nie dzieje, nawet nie wiem co to skurcz. Ale nawet o tym nie myślę. Wczoraj z mężem urządziliśmy sobie pyszną sobotę. Obiad robił mąż...mmmmniam, takiego steka zrobił, że szok. Później na deser malinki z borówkami i bitą śmietaną, później dwie godziny spaceru w trakcie którego kupiliśmy po lodzie Milki, a jak wróciliśmy wieczorem to jeszcze ugotowaliśmy bób i tak się wczoraj pysznie najedliśmy. Dziś jedziemy do moich rodziców, którzy mają świra na punkcie brzuszkowej wnusi więc tata na pewno przygotuje jak zawsze pyszności. No po prostu dziewczyny cieszę się tymi ostatnimi dniami w dwupaczku.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

sytuacja u nas sie nie zmienia. skurcze i brak rozwarcia. powiedzieli ze zadnych oksytocyn mi nie dadza bo Dziecko jest za duze. obserwuja a cc pozniej, a z glodu to ja chyba odlot zrobie.

Studentka uczyla sie z wenflonem na mnie. druga proba dopiero sie udala. gmerala gmerala a ja odlooot:D ale mam i nie boli;)

Blan gratulacje serdeczneee:* Baska jes slodziutenka;))) a Ty teraz mi nic o znieczuleniach nie mow kiedy ja sie tak boje!:)

Inga
a no zaczelo sie i Hania oporna:p
ale damy rade;)

Marcosia
ohh.. Kochana zeby juz bylo po!:)) dalabym wiele:p

Margi
mowilas ze Polna oblegana przez ostatnie dni. polozne potwierdzaja ze pacjentki na korytarzach czekaly. istny kociol a ja o 1 w nocy, z 8sal 3zajete bez kolejek itp. ;)

jedzcie ile wlezie!:) bo glod jest okropny, a mi nie wolno;( ostatnie co mialam w buzi to czereśnie o 21 :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Tusia, Ty się nie bój tego znieczulenia! Każdy poród to inna historia. Niektóre cierpią strasznie, a inne w ogóle przechodzą to na luzaka:) Tyle czekałaś i odliczałaś, że teraz to aż głupio się bać ;P Oj dobrze, że chociaż te czereśnie zjadłaś. No i super, że przez ostatnie dni tak się jedzeniowo rozpieszczałaś co jak wiesz i ja czynię. Tusia pamiętaj o naszym ogromnym wsparciu, które Ci wysyłamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

TUSIA DASZ RADE JESTES DZIELNA TRZYMAMY KCIUKI Z ROBERTEM ZA WAS ;*

A ja dziś miałam straszna noc pobudki co godz dosłownie wszystko mnie boli ale to chyba z niewyspania mały znów od wczoraj atakuje mój pecherz a to już teraz nie jest przyjemne :/

Życzę wam miłego DNIA MAMUSIE te rozpakowane, rozpakowujace sie i dwupaczki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Madzialenka mam ten sam problem z brodawkami, do krwi poszarpane, zauważyłam jak mam mniej nabrzmiałe to łatwiej jest Alkowi chwycić naciskam nieco brodawke i chwyta całą pierś. Położna mówiła, żeby wietrzyć piersi (pilnować żeby nie zalać się mlekiem) wtedy najłatwiej i najszybciej się goją no i ja stosuje bepanten:) Piękna Zosieńka:)

Emwro ciekawe wnioski:) zgadzam się ze wszystkim:D zwłaszcza co do laktatora:) próbowałaś mobilizować malucha poprzez łaskotanie w policzek? U mnie to skutkuje, ale i tak karmienie trwa dobre 30 min:) a później śpi 2-3h. Co do pieluch ja obrałam taktykę (bo też ciągle okupana) najpierw daje 1 pierś, później zmieniam pampers, na koniec 2 pierś. Plus jest taki, że oba cycusie opróżnione, przy przewijaniu nie płacze mocno bo częściowo najedzony, zawsze jak je to przy pierwszym cycku "dopełnia" pampersa:)

Blan gratulacje piękna Basieńka;)

Margi super Ryszard:)

Tusia trzymamy kciuki bardzo mocno, w końcu się doczekałaś będzie dobrze dasz rade, czekamy na wieści:) ściskamy mocno:*

Madzix i Alex

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Witajcie niedzielnie
Oj dzieje się dzieje dzisiaj :) weszłam na chwilę a tu takie newsy!
Przepraszam ze nie odp do każdej z Was bo klikam z telefonu zawsze a ľapa prawa nadal mi nieźle dretwieje.
Tusiaa Trzymam kciuki. Nie martw się o znieczulenie.Historia nie koniecznie lubi się powtarzać. Mnie spaprali wbicie kroplówki (właśnie jakaś studentka) które wyszło 2 tyg po porodzie i uniemożliwiało noszenie dzieciątka. Rozumiem Cię doskonale co to znaczy głód no i ta niepewność.Ja czekałam bez jedzonka i picia do cc 24h. Też nie było rozwarcia z 1 synkiem (tylko 3 cm) no i sala do cc też była obłożona bo jak na złość dzieciaczki nie chciały się rodzic sn!
Blan - Gratulcje, już się martwilam ze się nie odzywasz.
Super maleństwo.

Jeśli chodzi o karmienie to nie poddajcie się mamusie!!!
Dopiero jak dziecię jest oporne bądź leniuszek ;) to wtedy można łączyć z butlą.Ale to w ostateczności jak nie przybiera na wadze. Powodzonka.

Ja dziś czekam na rodzinie męża.Będzie przesuwanie szafek w pokoiku Jaska. Potem szykowanie torby do szpitala.

Odnośnik do komentarza

Mamuśka
To szykuje Ci się pracowita Niedziela . Powodzenia !!!
Pati000
Noc podobna jak u mnie ale cóż już taki nasz żywot pod koniec :)
TUSIA , przez Ciebie co chwila wchodzę na forum i doczytuję się nowych niusów. Nic sie nie boj. Zastrzyk boboli chwilkę , zaciśniesz zęby a później będziesz tylko cieszyć się maleństwem. Czekam na zdjęcia i wieści co i jak.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Tusia
Jestem z Toba trzymam bardzo mocno kciuki! Obys jak najszybciej miala malenstwo na rekach :-*

Ja dzisiaj w ogolnie zlym stanie, brzuch boli jednym ciagiem az mnie mdli. Jak na poczatku ciazy nie wiedzialam co to mdlosci tak wlasnie sie dowiedzialam a do tego kregoslup daje popalic.. czy ta niedziela cos nam szykuje?:-) Pozdrawiam wszystkie oczekujace i te juz cieszace sie dzidziusiami :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/74dip07w1214dvx7.png

Odnośnik do komentarza

Ależ się dziś dzieje na forum! Ja dalej z córcią w brzuchu. Trzynasty nic nie dał, pełnia też nic. Za trzy dni termin z okresu...Brzuch od kilki dni mnie boli jak na okres ale poza tym żadnych oznak. A tak mnie straszyła ginekolog, że urodzą zaraz na początku czerwca. Męża goniłam, żeby meble poskręcał, przygotował wszystko dla malutkiej i teraz będę kurze ścierać....Nawet plan porodu sobie przygotowałam, choć nie wiem czy oni go w ogóle czytają. Ale jak ostatnio z bólem nerki wylądowałam na pogotowiu i położna mi wmawiała, że rodzę to zapytała czy mam, więc stwierdziłam, że zrobię...a co tam...
Mam się wziąć za sprzątanie ale taki mnie leń ogarnął, że szok. W dodatku się z teściem ostro starłam a ja to później strasznie wszystko przeżywam. A w ciąży to już wszystko mi w głowie urasta o 100X. Nie mogę się doczekać końca remontu i przeprowadzki. Oj dziewczyny te kilka ścian własnych to moje największe teraz marzenie.
tusiaa1-TRZYMAJ SIĘ!!!OBY BYŁO SZYBKO I JAK NAJMNIEJ BÓLU!!!jestem z Tobą myślami. Nie mogę uwierzyć, że będziesz dziś dzidzię trzymać na rękach!!! Daj znać jak będziesz mogła. U mnie to tak, że jak na chwilę ból popuści, że mogę coś zrobić to tak się cieszę, że od razu coś wymyślam. A "sesja" godzina w parku co 4 ławeczka odpoczynek a mąż z aparatem szalał. Miło było, pośmiałam się. Drugi dzień cały w łóżku...więc zawsze jest coś za coś.
blania.domanska- jak ja popędziłam po te nektarynki....pyszneeee. dziękujemy za cynk...zwłaszcza córcia moja.
Margi- serdeczne gratulacje. Szybko wracaj do sił!
emwro-ale i tak zazdroszczę tego zmęczenia. Trzymaj się dzielnie. Obyś się szybko z dzidzią dotarła i mogła wypoczywać choć troszkę.
btg1989- ja też w ciąży miałam przygodę łóżkowo-palcową współczuję i łączę się w bólu.
Coco- trzymaj się dzielnie. Każdy dzień bliżej jest do porodu. Fajnie by było znak konkretny termin....też bym chciała. Ale takie są uroki porodów sn.
Blan-gratulacje dla mamusi. Basia śliczna.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Blania.domanska
Tak dziękuję będzie się dzialo :) Uda się jeszcze zjeść obiadek wspólnie i ciacho z kawka w międzyczasie.
Alhena Życzę więcej sił,ale Cię rozumiem bo mnie się też dziś nie chciało kurzy zetrzeć i ogarnąć po starszaku ;) Brzuch mi się stawia co chwilę,skurcze macicy też mam coraz częstsze i bolesniejsze,kręgosłup też boli.

A tym spieciem z teściem to się nie przejmuj!Hormony szaleją w ciąży to szkoda nerwów no i maluszek w brzusiu też się denerwuje z Toba.

Odnośnik do komentarza

Ale się dzieje !! TUSIA trzymamy kciuki !!!
wczoraj wieczorem mialam skurcz -2 skurcze- w sumie pierwszy raz miałam, i trochę się przestraszyłam, myślałam że to może już ( termin mamy na 23-25) ale niestety nie. dziś mój ukochany maluje w końcu pokoik dla naszej Małej Księżniczki i jest różowy, nie wiem czy nie przesadziliśmy z tym kolorem, :P trudno, bedzie cukierkowo :)
za każdym razem jak tu zaglądam to któraś już rozpakowana :) Super, trochę już się nie mogę doczekac, a z drugiej strony cholernie sie boje.
pozdrawiamy serdecznie !!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...