Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Noc była straszna... rano pobudki na temperaturę ciśnienie potem KTG i człowiek już od 5.45 nie śpi. Na KTG wychodzą skurcze ale jak na ten tydzień to normalne dołożyli mi furaginum bo coś w moczu wykryli i zostajemy z małym do czwartku... w czwartek badanie i wypis Jejku a już myślałam że dziś pójdę jeszcze dziewczyna z łóżka obok dzisiaj wychodzi druga jutro ma cc i też ja zabiorą a ja będę tu siedziala... ale najważniejsze że z małym jest wszystko ok i to najważniejsze...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie!
Sorry ze nie odpisuje kazdej z osobna ale pisanie na tel.moze wykanczyc nerwowo. Plus juz dwa razy mi sie wszystko skasowalo. Musze jeszcze tu zostac, choc mialam nadzieje ze dzis wyjde. Z pozytywnych wiadomosci proby watrobowe spadaja. Nerki mnie nie bola. Okazalo sie ze mam jakis zastoj. I mam nadzieje ze mi przejdzie do porodu. Moja malutka jest taka grzeczna ze gdybym byla w domu to bym umarla z niepokoju ze sie nie rusza.
A na sali leze z 17 latka ktora mnie doprowadza do szalu! Trzymajcie kciuki bo nie wiem ile mi starczy cierpliwosci.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie :-)
Wieści z frontu.
Przyjęto mnie na oddział. Mialam KTG i polozna zapytala, czy czuje bóle. Odpowiedzialam, ze tak. No to powiedziala, ze wygląda tak, jakby zaczela się akcja porodowa i mam dalej nic nie jeść' bo może juz dziś urodze. Mialam 3 skurcze, co 10 minut. Moja teoria jest taka, ze Mala się zdenerwowala, bo miala sondę ( czy jak to się tam nazywa) na glowce. Kręci la się bardzo i to powodowalo skurcze. Teraz, jak sobie siedze, to mialam dwa lekkie skurcze. Nawet się ucieszylam, ze mogliby to być juz dziś, ale polozna powiedziala, żeby się nie cieszyć, bo duży dziś ruch na poródowce:-)
W sumie mogliby się odwlec do jutra, wg planu, bo ja jestem GLODNA !!!!!!!

W miarę możliwości będę Was informować :-)

Wszystkie Was sciskam :-) Ale jestem szczesliwa:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmh733ckwnx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcwa1mu25i20i.png

Odnośnik do komentarza

Madzialenka- cudowne wieści :D :D informuj nas jak tylko znajdziesz czas :)) trzymam kciuki Głodomorku :D

Werka83- byłabym szczęśliwa jakby to się stało albo dziś, albo w pt!
Źle wspominam, Ponieważ miałam komplikacje po zzo :/ zdarza się rzadko, ale na mnie musiało paść :/ bałam się tego chyba najbardziej no i widzisz.. negatywnie się do tego nastawiłam i po 2 dobach zaczęła mnie boleć głowa, a mnie w życiu ani razu głowa nie bolała. Anestezjolog przyszedł ale stwierdził że bolałaby mnie tak że ruszać bym się nie mogła. Podali coś od bólu, ale nic nie przeszło. Kolejnej nocy wyłam z bólu i błagałam żeby mi Karolinkę zabrali bo nie jestem w stanie się Nią zajmować. Wtedy nafaszerowali mnie jakimiś lekami mega mocnymi ale NIC nie pomagało. Z rana wzięli mnie na zabieg "ŁATĘ" wbili wenflon pobrali krew i wtłoczyli w kręgosłup w to miejsce w kt. wbijali się przy zzo. W momencie jak mi tą krew wprowadzili wszystko przeszło. Byłam w SZOKU :) i powiedzieli mi, że płyn rdzeniowy musiał podczas wkłucia wypłynąć i dlatego bolało:| więc już na zzo się nie zgodzę.

Alhena- dobrze że wyniki się poprawiają, kolka nerkowa się nie powtarza i że jest ok! ;) Ja mam ogromny zastój w obu nerkach, ale tym razem obeszło się bez kolek i bólu. No ale pod opieką nefrologa jestem od 19 tc.
Siedemnastka w ciąży? :( tragiczne..

Pati00- trzymaj się dzielnie :) będzie ok! :P Jesteś w szpitalu więc masz szanse odespać ;)

Blanka- bóle krzyżowe.. nie zazdroszczę :( no ja też jestem non stop na pełnych obrotach, ale NIC NIC NIC :/ może Jej dobrze? A jak dobrze to niech siedzi :P

Agaaa- z tym lekarzem to jest coś strasznego! Kompletnie nieodpowiedzialny człowiek. Jak Kobietę w 9msc może dwa razy odprawiać? :| Niepoważny. Dobrze, że ordynator ogarnięty i normalny ludzki Człowiek. 18 czerwca ;) no proszę, teraz będzie Ci się dłużyć.

Idę ogarniać się na tą obronę! Żeby nie wyglądać jak rozmemłany wieloryb. Tam będą również moi profesorowie i moja promotor inż. i mgr i wyjdzie na jaw w końcu, że J. ze swoją studentką urzęduje :D i w dodatku 2kę dzieci mają :D ale co tam!
Trzymajcie kciuki!

Miłego dnia Drogie Mamutki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Dziś od 6 rano nie śpię, boli mnie strasznie kość ogonowa, skurcze też łapią ale nieregularne i niezbyt silne... Wczoraj myślałam, że się zaczęło po miałam skurcze co 5 min, ale tylko przez 40 min więc emocje opadły:p a już tak chciałam jechać:D na czwartek jestem umówiona z położną na kolejny "przegląd", oby powiedziała, zostań i urodzimy:D

blania.domanska z Gdańska są co najmniej 3 dziewczyny, pewna nie jestem ale na pewno z pomorza;)

Polinka super, że synek dobrze znosi nowe pokarmy, już wychodzisz na dwór:) a mój siedzi jeszcze w brzuszku, zazdroszczę:)

Coco trzymaj się kochana już niedługo:) też już zmyłam lakier i skróciłam moje piękne twarde i długie paznokietki:p teraz trzeba się przyzwyczaić:p

Veronica z kąt ja znam te figury:D mój Synek dokładnie w tą samą stronę się wypycha:D

Tusia trzymamy kciuki za J.:) że też masz jeszcze siły na imprezkę urodzinową:) na razie się trzymamy ciekawe czy urodzimy w tym samym terminie:) jak dla mnie może być i dziś, bo kość ogonowa boli mnie niemiłosiernie:/

Alhena dobrze, że jesteś pod dobrą opieką, a co do "współlokatorki" to współczuje, jak ja leżałam, to też miałam 18-latkę po poronieniu, niby nieduża różnica w wieku, ale temat wspólny ciężko było nawiązać:/

Madzialenka no to trzymamy kciuki:) dawaj znać co i jak:)

Marcosia po tym weselu się odezwała? Czyżby po weselu skończyło się na porodówce:p Blan też nie daje znaku:/

pozdrawiamy
Madzix i Alex;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Tak czytam i czytam te posty i w sumie dobrze ,że tu trafiłam. Mniej przejmuje się swoimi bólami,jak widzę,że Was co chwila też coś męczy. Ja aktualnie siedzę w wannie bo mam taki ból podbrzusza i praego boku. Może po ciepłej kąpieli przejdzie. Trzyma w sumie od wczoraj wieczora. Może i ten bocian naprawde był zwiastunem biegnącego wielkimi krokami finału ? Im jestem bliżej tym bardziej się denerwuję...mam nadzieję,że minie nam to szybko i zaraz będziemy dodawać posty jak to nudno jest w szpitalu :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mam pytanie. Do kiedy bierzecie np duphaston? Mi sie skoncza tabletki jutro a wtedy w piątek zaczyna sie 37 tydzien. Moj lekarz jest teraz na urlopie wiec nie wiem bo na ost wizycie nic nie mówił:/ ale twraz to juz chyba nie ma co szalec z tymi lekami nie? Duphaston dostalam bo brzuch mi sir bardzo mocno stawial. Ee chyba to "oleje" najwyzej hmmm urodze :)
Blania termin mam na 27 czerwca i bedzie dziewczyna, Emilia.

Odnośnik do komentarza

Blania tu mozesz sie dopisac

1.) POLINKA - (14.06) 34 - 2 - 23.05. - BRUNO, 4030g, 56cm, cc
2.) MELA30 - (02.06.) 31 -1 - 29.05 , LIWIA 3100g , 56 cm , cc

3.) MARGI - 3.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
4.) JUSTYNUSKA - 5.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
5.) BLAN - 6.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 38
6.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 23
7.) EMWRO - 9.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
8.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 24
9.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 35
10.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 27
11.) BEACIAW - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 28
12.) JUSTYNKA82 - 14.06.- DZIEWCZYNKA - 1 - 32
13.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 33
14.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 28
15.) MADZIXD - 16.06. - CHŁOPCZYK - 1- 24
16.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
17.) TUSIAA1 - 16.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25
18.) MADZIALENKA - 18.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 32
19.) MISIULINKA - 19.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 22
20.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
21.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
22.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 27
23.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25
24.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
25.) WERKA83 - 24.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 30
26.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21
27.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 35
28.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
29.) DZIUBALA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 37
30.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
31.) PIPI00 - 27.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
32.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 29
33.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 35
34.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 26
35.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
36.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29[/quote]

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy po obchodzie. Prezes tego przybytku powiedzial, ze jak na jutro, to będzie jutro :-) Polożna powiedziala, ze mogę jeść, ale cos tych skurczy u mnie za dużo i się powstrzymuje na razie. Probowalam zasnąć, ale za dużo emocji :-) Krew i mocz do badania pobrane. Wenflon zaliczony, także cos pewnie mi wpuszczą niedlugo.
...zawolali mnie na badanie dowcipne. Rozwarcie na dwa palce. Jak się rozkreci, albo wody odejda to lecimy jeszcze dziś.

Kobietki z sali są zabierane na porody, przychodza nowe. Normalnie godziny szczytu :-)

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmh733ckwnx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcwa1mu25i20i.png

Odnośnik do komentarza

1.) POLINKA - (14.06) 34 - 2 - 23.05. - BRUNO, 4030g, 56cm, cc
2.) MELA30 - (02.06.) 31 -1 - 29.05 , LIWIA 3100g , 56 cm , cc
3.) MARGI - 3.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
4.) JUSTYNUSKA - 5.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
5.) BLAN - 6.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 38
6.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 23
7.) EMWRO - 9.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
8.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 24
9.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 35
10.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 27
11.) BEACIAW - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 28
12.) JUSTYNKA82 - 14.06.- DZIEWCZYNKA - 1 - 32
13.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 33
14.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 28
15.) MADZIXD - 16.06. - CHŁOPCZYK - 1- 24
16.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
17.) TUSIAA1 - 16.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25
18.) MADZIALENKA - 18.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 32
19.) MISIULINKA - 19.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 22
20.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
21.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
22.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 27
23.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25
24.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
25.) WERKA83 - 24.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 30
26.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21
27.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 35
28.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
29.) DZIUBALA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 37
30.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
31.) PIPI00 - 27.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
32.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 29
33.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 35
34.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 26
35.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
36.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
37.) Blania.domanska - 18.06 - CHŁOPIEC,Borysek ;-)

Jeśli chodzi Cink rozkurczowe tabletki moja ginka kazała mi odstawić dwa tyg temu czyli 36 tc. Tyle,że hermofer (żelazo) cały czas mam brać.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Agaaa - co to za lekarz, co w taki sposób odwołuje wizyty. Niesamowite, że u Was tak zapisują na cc. A ja mam czekać na skurcze lub odejście wód i na prędziaka cc. Boję się, że nie rozpoznam tych skurczy i nie zdążę. Czy ból brzucha jak na okres to skurcz?

Pati000 - jesteśmy z Tobą myślami. Jeżeli cos wykrywają w moczu za wczasu - to mają czas na leczenie, to chociaż jakiś pozytyw:)

Alhena - to dobrze, że wyniki poprawiają się. To te bóle miałaś od zastoju, dobrze, że wykryli. Mój synek w brzuszku też taki spokojny, ale już przyzwyczaiłam się do tego.

Madzialenka - zarażasz pozytywnym nastawieniem:) jeżeli masz już rozpoczętą akcję porodową to lepiej dla maluszka, bo daje sygnały że jest gotowy do przejścia na świat i nie ma takiego szoku, jak gdybyś rodziła bez takiej akcji. 4 czerwiec piękna data, trzymam kciuki, bo może już dzisiaj zobaczysz swoją dzidzię. A jak odczuwasz te skurcze?

tusiaa - no to naprawdę te zzo nie jest zafajne i wiele przeszłaś. W takim razie ja tez będę walczyła, żeby go nie mieć.

Madzix - skurcze co 5 minut to już naprawdę się rozkreciło :) Jak miałam skurcze co 8 minut to już miałam 6 cm rozwarcia:). Może podejdź na IP i zobacz czy to nie już.

Blania - witamy wśród Czerwcątek:). A Ty rodzisz cc czy sn?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Werka, skurcze takie z krzyża. Ale nie są bolesne bardzo. Jak się pokręcę to rozchodzą się po kościach :-) Moglabym juz dziś rodzic, ale mój Kochany tak sobie ustawił grafik, ze mam rodzic jutro :-) Tak będzie lepiej wszystko zorganizowane :-)
A nastawienie mogę mieć tylko pozytywne :-) Tobie i wszystkim Czerwcówkom również takiego życzę :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmh733ckwnx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcwa1mu25i20i.png

Odnośnik do komentarza

I po ostatniej wizycie u lekarza. Skurcze mam dość silne na KTG, jednak synkowi się nie śpieszy i zero oznak porodu. Szyjka się skraca, ale brzuszek wysoko, rozwarcia nie ma. Dostałam skierowanie na 10tego czerwca na wywołanie porodu, także synuś dostał ostatni tydzień na wyjście z własnej woli.

Zaczynam się bać tego wszystkiego.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzx1hpqtpebin1.png

Odnośnik do komentarza

Madzialenka -jeżeli Twoj ma ustawiony grafik na jutro to nie ma co mieszać:))))). Zaciskaj uda, a może się uda;).

Margi - zobaczysz, wszystko będzie dobrze. Twoje maleństwo najlepiej wie, kiedy ma się pojawić. Jeżeli już masz skurcze na KTG to wszystko idzie w dobrą stronę. Ponoć chodzenie po schodach dużo daje. Mieszkam na 3 p i wchodziłam kilka razy dziennie i zobacz, że działa (chociaż ja nie chciałam mieć jeszcze rozwarcia i skróconej szyjki - ale najwyraźniej tak musiało być).

U mnie dzisiaj znowu pojawiły się te klucia w szyjce i czuję jak dzidziuś mi się wwierca do dołu. No cóż, może to już nie długo.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki!
Ho ho, długo nie pisałam, strasznie dużo miałam też do nadrobienia, bo przyznam się, że przez te kilka dni nawet tu nie zaglądnęłam (a, fe! nieładnie).
Widzę, że maluchów nie przybyło, ale za to są nowe mamusie! Witamy!

Już się tłumaczę czemu się nie odzywałam. Otóż przyznano nam mieszkanie z miasta. Okolica w porządku, kamienica z zawiązaną wspólnotą mieszkaniową, a nie z gminy - to oznacza, że ludzie sobie dbają o wszystko sami, czyli będzie czysto i przyjemnie. Naprzeciwko nas mieszkanie otrzymało również młode małżeństwo, które posiada ośmiomiesięcznego synka, a pod nimi mieszkają ich rodzice. Rodzinnie :)
Teraz będzie mnóstwo papierkologii, załatwiania... No i remont! Oj nie będzie łatwo, ale już jesteśmy bliżej niż dalej "swojego". Cieszę się bardzo!

Jak pisałam, w sobotę było weselicho. Czułam się wyśmienicie (tylko trochę po obiedzie mnie zmuliło - wiecie jak to jest, hi hi hi), na tyle, że wytrzymałam do drugiej - trzeciej w nocy. I to na wysokich obrotach! Jak tańczyłam z mężem (a tańczyliśmy dużo i to do szybkiej muzyki) to ludzie patrzyli na mnie jak na ufo :D wszyscy byli w szoku, że mam dwa tygodnie do terminu, a tu takie rzeczy wyprawiam.
A Gosia uwielbia muzykę - już wiem. Ledwo usłyszała pierwsze dźwięki - muzyka do pierwszego tańca pary młodej - to już zaczęła fikać. I tak fikała do samego końca, a potem jeszcze jak już leżałam w łóżku. Bałam się, że mi wyskoczy przez skórę!
I teraz najlepsze... Po tych harcach ani pół skurczyku przez kolejne dwa dni. Dziś też nic. Gocha nie napiera również na szyjkę. Tylko nóżki mocniej wypycha w bok.
Po poniedziałkowym ginie wiem, że jeszcze się na świat nie wybiera. Wszystko pozamykane, na ktg też niewiele. Lekarz jest przekonany, że zobaczymy się za tydzień w nienaruszonym stanie.

Jeszcze niepocieszająca wiadomość dla tych, które próbują przekonać swoje brzuszkowe dzieci do wyjścia. Kuzynka (taka siódma woda po kisielu) opowiedziała mi, że w okolicach terminu porodu swojej córci robiła wszystko żeby ta wyszła już z brzucha. Przytulała, spacerowała a nawet biegała (!), ale nic się nie działo. Wysiedziała sobie Maryśkę na trzygodzinnym zebraniu klasowym swojego syna.
Także te aktywności niekoniecznie popędzają maluchy do wyjścia :D

Och to tyle :) Buziaki, kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Polinka, pięknie dług wypowiedź jak na świeżo upieczoną mamusię. Super, że się tu do nas odzywasz:) Ja leniuchuję:D Nawet mnie bardzo nie trzeba zachęcać. A z tą wagą to niezła różnica! Kilogram! Aj, mam nadzieję, że u mnie takiej różnicy nie będzie:) Dobrze, że piszesz, że nie jesz aż tak jałowo, ja też mam nadzieję, że uda mi się jeść w miarę normalnie i tak jak Ty będę wprowadzała nowe produkty. No i Twoje słowa o zrzucaniu wagi to miód na moje serce:)

Margi, a czemu mąż nie chce pomóc? Dobrze, że już masz skierowanie, może to podziała na twojego leniuszka i wyjdzie jednak sam:) Tego życzę:)

Agaaa, nie ma to jak odwoływać wizytę tuż przed porodem. Dobrze, że udało Ci się ustalić ten termin cc. No to zostało Ci 15 dni w dwupaczku:) Ja rodzę sn, więc nie znacie dnia ani godziny:D

Werka, super, że 37 tc osiągnięty:) Bez sensu tylko, że Ci terminu cc nie ustalili. Bo jest stres czy zdążysz czy nie. Dziwne zwyczaje.

Tusiaa1, dobrze widzieć, że napisałaś, bo już myślałam, że rodzisz:) Daj znać jak tam obrona męża! Już pewnie jest po:) Hihi stawaj na głowie, żeby zrobić tort i imprezkę i zaciskaj nóżki:)

Pati000, byle do czwartku w takim razie! Dobrze, że z Małym ok.

Alhena, a co z tą 17? Tez jest w ciąży?!

Madzialenka, to ściskam kciuki za poród:) Dawaj znać, hehe może nie na bieżąco;) Ale odezwij się. Oj zaczyna się robić ciekawie na naszym forum.

Marcosia, super, że dostaliście mieszkanie. Nie ma jak na swoim:) Pięknie porządziłaś na weselichu! Ja też nie wierzę w to pospieszanie dzieci. Każde ma swój czas i tyle:) Jak ostatnio koleżanka się zapytała czy stosuję naturalne metody przyspieszania porodu to popatrzyłam jak na wariatkę;)

oby Laura, fajnie, ze nas odwiedziłaś:) I co będzie Laura?:)

Dziś ostatni dzień promocji w Żabce dwa magnum za 6 zł, no to oczywiście kupiłam dwa zestawy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Byla u mnie polozna środowiskowa. Okazalo się, ze mieszkamy na tym samym osiedlu. Spisala co trzeba, nawet się nie zagotowala, jak powiedzialam, ze nie szczepimy Małej. Ogólnie mila kobietka:-) Zresztą caly personel jest super. Niemąż dowiozl kawalek pizzy bo obiad to byli za malo dla mnie i wedlowskie ptasie mleczko, bo cukru mi brakowalo :-) Za trzy godzinki spadną jeszcze ze starsza córcią w odwiedzinki. A ja oddaje się sudoku :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmh733ckwnx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcwa1mu25i20i.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)
Na początku to chcę powiedzieć,że mocno trzymam kciuki za Maleństwa które spieszą na świat ;) Czekam z niecierpliwością na wieści.

Tusia co do znieczulenia, to zewnątrzoponowe a raczej dochodzenie po nim do siebie (5 lat temu) wspominam kiepsko. Teraz podobno zmieniły się dawki leków i jest lepiej. Po zewnątrzoponowym gdy 5 lat temu rodziłam Manię, miałam przyblokowany mostek i ogólnie czułam się kiepsko. Dochodziłam do siebie mozolnie...
Teraz miałam podpajęczynówkowe. Wszystko było ok jeśli chodzi o poród - nie czułam nic tzn żadnego dotyku ani temperatury. Bardziej bolał mnie (WIEM JAK TO ZABRZMI ;)) wenflon na nadgarstku, który był jakoś źle "zainstalowany" przez co pielęgniarka anestezjologiczna wciąż naciągała mi żyłę i to bolało ! Nie chcę wdawać się w szczegóły bo większość Mam ma poród przed sobą...miałam jednak problem. Mam prosty kręgosłup a niestety wbicie tej igły do znieczulenia nie powiodło się za pierwszym razem. Wbijali mi się drugi raz i...delikatnie mówiąc nie było to przyjemne. ALE! Dochodziłam do siebie po naprawdę szybko i....w chwili obecnej już właściwie nic nie pamiętam ;D

Ale u mnie brzydka pogoda. Jesteśmy zablokowani w domu bo leje strasznie. W czwartek mam wizytę pediatry w domu.A w sobotę moja córka ma galę na zakończenie kolejnego roku w szkole językowej. No i strasznie mi zależy by tam być...tylko jeszcze nie wiem jak logistycznie to zorganizować...

Nie wiem już która z nas pisała o Duphastonie. Ja (ciąża zagrożona) brałam go do 34 tc.

Dziubala mam do Ciebie pytanie. bo w sumie jesteś chyba najbardziej zaprawiona w boju macierzyństwa...A w zasadzie do Tusi też kieruję moje pytanie, bo Tusia Ty Karolkę karmiłaś piersią i też Malutka przyszła na świat o tej porze roku.
A mianowicie: Czy latem podczas upałów - mimo karmienia piersią- dopajałyście dzieci czymś poza mleczkiem z cycusia? Jeśli tak to czym? wodą? herbatką jakąś?
Pytam bo jakoś tak wątpliwości mnie naszły czy pokarm sam wystarczy "do picia" , a brak mi doświadczenia , bo moja Mania urodziła się w październiku i niespecjalnie ją dopajałam czymś poza cycem.

A chciałam się z Wami podzielić czymś jeszcze :)
Jesteście na etapie zabaw "brzuszkowych ze swoimi Maleństwami. Ja też tak bawiłam się z moim Synkiem. Zwłaszcza w ostatnich tygodniach bardzo wyczuwalne były jego stópki i kolanka i pupulek. A teraz wyobraźcie sobie kiedy Go tulę robię to samo, tzn. smyram kolanko- on je odsuwa (jak w brzuszku) po czym po chwili podsuwa bym znów je smyrała :))) hahhahahahha
Dziewczyny...Strasznie kocham moją Córcię, a mój Synuś już także skradł mi serce i zakochana jestem bez pamięci!

I jeszcze jak piszecie,że zazdrościcie że mam go już po tej stronie...ja to rozumiem. Rozumiem Wasz niepokój i zniecierpiwienie- bo tak to chyba można określić. Już niedługo! I będziecie odruchowo głaskać puste brzuszki ...a Wasze Skarby będą spały w łóżeczkach.

Marcosia gratuluję formy! Ja w ostatnich tygodniach ciąży ledwo nogami powłóczyłam;) No i Gratki z okazji przyznania mieszkania:)

Jeszcze miałam pisać dużo dużo...ale zmykam bo pora kąpieli ;)
Spokojnego wieczoru Wam życzę i może ...nasza lista ulegnie powiększeniu o pozabrzuszkowe Dzieciaczki :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...