Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Nie macie pojęcia jak się cieszę, że jest ktoś kto jest w stanie zrozumieć moją nadczęstą potrzebę udawania się do wc. Ostatnio jechałam do lekarza (w sumie ok 40min), po 10min już ledwo siedziałam, a ten Mały Złośliwiec oczywiście zaczął koziołki wywijać.
Na szczęście mój chłopak jest b.wyrozumiały pod tym względem i zawsze jak gdzieś jesteśmy i jest toaleta to pyta czy nie potrzebuję.
A przecież z każdym tygodniem/miesiącem będzie coraz ciekawiej ;)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, przez przypadek tu do Was zjrzalam i bardzo mi sie spodobalo Wasze forum. Ja jestem w drugiej ciazy, termin mam na 12 czerwca, a moja starsza corcia ma 8 lat i od 12 lat mieszkamy w uk. Przeczytalam kilka waszych postow i sie absolutnie przerazilam- macie juz poskladane lozeczka?! I tez macie termin na czerwiec??? Moze jestem troche staroswiecka, ale jeszcze nie mam kompletnie nic dla dziecka- czy to tylko ja????? Pozdrawiam serdecznie :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki ;)

Polinka- z tą kwoką co wyczytałaś to masz rację. Wczoraj jak wracałam do PZN, to na pociąg ledwo zdążyłam bo ludzie na dworcu nie rozumieli, że do 2 kas jest jedna kolejka i jak mi się jakaś para wbiła w kolejkę to zareagowałam prosząc grzecznie o to, żeby stanęli w kolejce jak wszyscy. Dziewczyna posłuchała, ale jak usłyszałam k***y i ch**e od faceta to dałam upust wszystkim negatywnym emocjom. Cały dworzec w Pile mnie słyszał :D a jak zobaczyłam albo raczej poczułam, że gościu jest pijany to już w ogóle nie miałam skrupułów. Oczywiście narobiłam takiego rabanu, że kupiłam ten bilet przed nim, wyzywając go od idiotów, pijaków i prostaków, a dziewczynie która się go wstydziła i poszła sobie ze 30 metrów od kas pogratulowałam życiowego wyboru. Moje normalne ciśnienie to 90/45 a wtedy miałam chyba ze 180/ 90 :p straszne.. ale grzecznie do pijanego prostaka się nie da.. bo usłyszałam, że "on nie jest głupi, żeby w kolejkach stać" :|

Do szpitala przyjmą Ciebie na pewno! Ze skierowaniem od Ordynator? nikt Cię nie odeśle. Bardzo się cieszę, że już jesteś spokojna o Mariankę i że tatuś dostał wolne.

mboni- witamy Cię serdecznie pośród samych swoich ;) -> Czerwcóweczek 2014 ;))
nie martw się przygotowaniami, masz jeszcze (prawie) 4 miesiące ;) zdąąąążysz choćby nie wiem co :P
Ja wszystko mam, bo łóżeczko jest jeszcze używane przez młodszą córcie - 2lata i 8 mscy ciuszki wszystkie po niej stoją, bo będzie druga Dziewuszka ;) ale uważam, że NIE masz się czym martwić! :)

btg1989- TAK! Twój Ukochany Maluszek jest piękny i zdrowy i ani się waż myśleć inaczej :)

Dzisiaj czuję się wyśmienicie i idę kibicować naszym! ;)) liczę na 4te złotooo!
M.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Ja nie wiem, ale zamiast spać to budzę się tak jak dziś 5:30 oczy jak 5zł i koniec później mały już skacze i nie mogę się ułożyć, zamiast wykorzystać niedzielę i jak najdłużej pospać z mężem to budzenie się załącza:p
Przeczytałam dziś straszną historię noworodka, małej dziewczynki która została zarażona w miejscowym szpitalu i to najprawdopodobniej przez (przeziębioną) położną. Straszne, że przez zwykłe przeziębienie można doprowadzić dziecko do stanu krytycznego... nie będę straszyć i zanudzać bo to dość długa historia.
A tak z innej beczki jakie pampersy są najlepsze na początek? Jakiej firmy, bo chciałabym pomału zacząć się zaopatrywać w kosmetyki i tego typu przybory:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :)

jak zwykle piszę z pracy- tu mam chwilę spokoju, przynajmniej w niedzielę .

Po liście widzę jak nas duuuuuużo . I dobrze!
Nie odpiszę wszystkim dzisiej bo jakoś weny nie mam.

Polinko- trzymaj się dzielnie w tym szpitalu niech Cie postawią na nogi z tymi wynikami!!!

Blan- bardzo dobrze, że sobie odpuściłaś statek, jak w domku??

MadzixD- ja używałam przy takim maluszku tylko pampersów ( dosłownie ;) potem jak Michu był starszy z racji oszczędności na noc zostały pampersy a w dzień były Dady z biedronki.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

weszła mi klientka i nie skończyłam.

W ogóle to jestem w szoku , ze już łóżeczka stawiacie itp.

Ja myślałam żeby tym zająć w maju?? Chwila roboty a kurz i tak się zbiera cały czas. Jedynie co to pomyślę szybciej o odświeżeniu pokoju tzn malowaniu.

A tak ogólnie to jestem po wizycie , mały waży prawie 600 gram, 3 marca idę po L4 i juz będę miała wolne uff. Dostałam skierowanie rownież na glukozę i morfologię- ciekawe jak mi to żelazo się wchłania? Oby troszkę drgnęło w górę. Zobaczymy.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was niedzielnie:)

Nocka dzisiaj ciężka.. do 24 gralismy z Rodzicami w brydża, potem nocne pogaduchy z moim J. Potem problem z zaśnięciem, bo Córeczka brzuszkowa uaktywniła się, kiedy sie położyłam, w końcu przyszedł błogi sen.. do 4.30 :/ bo obudziłam się, patrzę a ktoś nade mną stoi;) a to Duża Córunia. I tak w 3 do 5.30 sie meczylismy az wyslalam J. Do jej łóżka u teściów. Ale sen nie chcial przyjsc po meczarni do 7, zasnelam na 50 minut:( ale na szczęście nie jest źle;)

teraz Mała pomaszerowala z Dziadkami na spacer;) a ja opycham sie slodyczami przy aromatycznej kawie..

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Madzix- moja K. Miała b. Wrażliwą pupcie;( zaczęłam oczywiście od pampersów new born, ale odparzały pupkę, potem huggiesy, ale tez nie bylo dobrze. Kiedys tata z jakiejs hurtowni mi przywiozl nikomu nieznane pieluszki i w koncu bylo ok. Zmienialam Małej nawet 4 pieluszki na godzine. Ledwo puscila kropelke juz mylam ja woda, suszylam i smarowalam bepanthenem. Tez rodzilam w czerwcu wiec wietrzylam jej pupcie baaardzo duzo, az w koncu od kogos uslyszalam o pieluchach Dada z biedry. Sprawdzily sie rewelacyjnie i do roku i 8 msc. Uzywalismy ich. Potem i dzien i noc bez pieluch. Z dnia na dzień:) W międzyczasie spróbowałam pampersow i juz bylo ok, ale na poczatku byl problem i to duzy, bo naprawde mi sie odparzyla i to mocno.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
ale się u mnie dzieje :)
w piątek udało mi się znaleźć kupca na nasze mieszkanko. Wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną :) . Dzisiaj i w środę jedziemy oglądać nowe - większe :). W ciągu 2 miesięcy czeka mnie przeprowadzka, urządzanie mieszkanka, a potem kompletowanie rzeczy dla córeczki :) Kompletnie jeszcze nic nie mam, a do porodu coraz bliżej. Już nie mogę się doczekać :) Pozatym muszę zrobić badanie moczu na posiew, ponieważ trzyma się mnie dość długo infekcja i mój ginekolog podejrzewa, że mam jakąś bakterie. Po badaniu glukozy mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nie jest taka zła. Mnie straszono, że może chcieć się wymiotować... a mnie nawet bardziej smakował bez cytrynki niż z nią. Więc dziewczyny :) jeśli jeszcze nie miałyście tego badania, to nie macie się czego bać :)

Pozdrawiam Was niedzielnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69s6odk70d.png

Odnośnik do komentarza

Pracujące dziewczyny, do kiedy planujecie pracować? Idea31 piszesz, że już w marcu idziesz na L4. Ja nie mam doświadczenia z byciem w ciąży, więc nie wiem, jak to będzie, więc pracodawcy powiedziałam, że do czerwca popracuję. Jednak nie wiem, czy dam radę, a mam dylemat, bo obiecano mi podwyżkę w maju. Teraz się zastanawiam, czy jak pójdę wcześniej na L4, to ta podwyżka będzie aktualna. :[ Już teraz (od 2 miesięcy) mam problemy z kręgosłupem (nie wiem, czy są związane z ciążą, ale nic z tym nie mogę zrobić, bo rentgen i leki nie wchodzą w grę, diagnozy więc brak, ćwiczenia pogarszają stan, a masaży większość fizjoterapeutek boi się robić), nie wiem, czy wytrzymam do czerwca.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

justynka82
Mnie też czeka przeprowadzka. Ubolewam, że nie do mieszkania, lecz do domu jednorodzinnego teściów. Zajmiemy oddzielny dół, ale problem jest taki, że tam trzeba wszystko zrobić. Kiedyś wynajmowali dół firmie, został zrujnowany. Trzeba ponadto zmienić ogrzewanie w domu z węglowego na gazowy. Taki remont wciąż wyjdzie znacznie taniej, niż kupno mieszkania, ale jestem przerażona obecnym stanem i tym, co nas czeka. xD Tak więc te dziewczyny, co składają łóżka - zazdroszczę. My musimy sobie zrobić najpierw kącik. A to już tylko 4 miesiące. >_<

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie niedzielnie :)
mboni witaj wśród nas :)

Tusia dziękuję Ci za ciepłe słowa. Od razu człowiekowi cieplej na sercu i tak jakoś lepiej.
Do prostaków inaczej się nie da i dobrze zrobiłaś. A tak na marginesie chciałabym to widzieć - Tusia w takiej akcji ;D!

MadzixD ja dziś to samo- obudziłam się ok 4. sypialnię mam na poddaszu,więc gdy pada to tak przyjemnie deszcz słychać i wtedy zwykle śpi mi się super,ale nie kiedy jestem w ciąży... Te pobudki wczesne są wykańczające, bo mimo,że robię wszystko by znów zasnąć- nie da się.
Nie czytaj strasznych historii! Tylko,że ja wiem,że te rzeczy same wpadają w oczy. Mi np ostatnio gdy szukałam czegoś w necie niestety otworzyła się jakaś strona z wiadomością też tego typu. Oczywiście wczytałam się, a kiedy się zorientowałam w czym rzecz, no to było już za późno bo przeczytałam :/ Człowiek ma później niepotrzebne filmy w głowie. A tak z innej beczki: oglądałam kiedyś dawno, jeszcze przed urodzeniem mojej córeczki taki program dotyczący pozytywnego nastawienia przez przyszłe mamusie. Chodziło o to, że mózg działa jak komputer i że my myśląc o czymś intensywnie to tak jakbyśmy instalowały w naszym mózgu program, który ma się przyczynić do realizacji tych myśli-pragnień. Więc! należy myśleć jak najczęściej,że wszystko będzie dobrze,że Dzieciątko będzie zdrowe i śliczne. :))) Widziałam też taki program o tym,że przyszłe mamy mogą sobie robić takie wizualizacje oglądając zdjęcia dzieci. I wiecie co ja pamiętam taką reklamę serka almette - tam była taka śliczna mała, ciemnowłosa dziewczynka z warkoczykami...Marzyłam sobie wtedy o córeczce... I sobie wymarzyłam :D Mam śliczną ciemnowłosą z warkoczykami xDDD Tak więc trzymajmy się tych pozytywnych wiadomości, filmów, historii, zdjęć.... nasze czerwcątka będą śliczne i zdrowe.

MadzixD- co do pampersów na początek- to ja z doświadczenia mojego mamowego mogę powiedzieć: Pampersy i tylko Pampersy- te oryginalne, próbowałam też innych,ale bez powodzenia, więc trzymałam się oryginalnych i szybko nauczyłam córcię nocnikowania. A co do chusteczek nawilżonych np- to Nivea ale (ważne!) jasnoniebieskie- nie są takie wodnite i gdy na początku trzeba te pieluszki zmieniać naprawdę często i przecierać pupę, to te jasnoniebieskie są z takim kremem i fajnie pielęgnują. Krem do pupy - Bephanten-> "impregnował" super małą dupkę i mogę się pochwalić tym,że moja córeczka nigdy nie miała najmniejszego podrażnienia nawet. Dodatkowo Bephanten przydał mi się też do leczenia poranionych sutków. Pielęgnacyjne kosmetyki to ja używałam Hipp lub Nivea, dodatkowo, ponieważ Córcia miała suchą skórę co kilka dni kąpałam ją w emulsji Balneum. Akcesoria Canpol, butelki miałam tylko dwie 125 i 250 (karmiłam piersią do 8 miesiąca) Avent Philipsa ( odpowietrzenie przeciwkolkowe ) teraz też raczej przy tym pozostanę. Każda Mama ma zapewne swoje sprawdzone kosmetyki i akcesoria. To co było dobre dla mnie i mojej córeczki niekoniecznie będzie dobre dla innych, wiadomo każde Dzieciątko jest inne, więc zapewne sama podczas pielęgnacji wyszukasz sobie swoje ulubione.
Dowiedziałam się np, że przez te 5 lat zmieniło się trochę jeśli chodzi o pielęgnację pępuszka- ja stosowałam rozrobiony w odpowiedniej proporcji spirytus z wodą, teraz podobno się tego nie robi- gdyż niby on działa toksycznie. Do pielęgnacji pępuszka stosuje się Octenisept, czy jakoś tak. Zobaczymy. Myślę,że mamy jeszcze dużo czasu na kupowanie tego wszystkiego ;)

Idea życzę Ci z całego serca dobrych wyników!

Bia Współczuję bólu kręgosłupa. Ja też go mam- u mnie wynika z wymuszania takiej dziwnej pozycji przez ten żylak w pachwinie... Poszłam do fizjoterapeutki u której zwykle masuje się mój mąż ;) ale odesłała mnie. Powiedziała,że nie zaryzykuje bo miała przypadek że masażem pleców przyspieszyła dziewczynie poród... No to ja też nie chcę ryzykować.

Poza tym Dziewczyny mój Mąż obiecał wykorzystać moją nieobecność na malowanie pokoju dla maluszka. Wybrałam kolor ( lodowy brzask z Duluxa) tendencyjnie jasnoniebieski :D mam komodę-białą z IKEA, a łóżeczko i przewijak po malutkiej też trzeba odświeżyć-więc też pomaluje na biało. I to będzie na tyle, reszta myślę,że w maju.
Siedzę dziś taka zawieszona i 10 tysięcy razy sprawdzam czy wszystko spakowałam do szpitala. Moja Córeczka też smętna chodzi-wiem,że przeżywa,że mnie nie będzie. To nie jest długo, ale prze 5 lat jej życia czas spędza głównie ze mną więc...same rozumiecie, przeżywa mającą nastąpić rozłąkę. Ale w sumie przyda Jej się "trening" przed czerwcem. Później czeka Ją o wiele więcej zmian...

Miłej niedzieli Wam życzymy Ja i moje dzieciusie :)
Smacznego Obiadku!

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu325qbpdol.png

Odnośnik do komentarza

Bia- ja mam pracę przy komputerze 8 h i w obsłudze klienta ( były salon TP w tej chwili Orange). Kręgosłup to już mnie po tylu godzinach napierd... Mam dosć. A ostatni komentarz jak szłam siku, ze jakim prawem bo ktoś czasu nie ma i ze gówno go obchodzi, że jestem w ciąży przelał szalę. Skoro mam 100% płatnego to nie będe się uzerać . I tak uważam że koniec 6 m-c jak na pracę to wystarczy. :D

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Ja już sobie robię notatki z polecanych przez Was kosmetyków, pieluch i akcesoriów. :) Moja przyjaciółka twierdzi, że bardzo dobre są kosmetyki Rossmana dla dzieci, no i są niedrogie. Oczywiście, to będzie taki trochę poligon doświadczalny. :) Moja mama tyłek mi zasypywała mąką ziemniaczaną i wsadzała w tetrową pieluchę - to też się da przeżyć, więc może źle nie będzie. :D

Polinka
Odwiedzaj nas czasem ze szpitala. :) Mam nadzieję, że przyjęcie Cię odbędzie się bez problemu i bezstresowo zniesiesz tamtejsze kuracje zdrowotne. :)
W sumie to ciekawe, że fizjoterapeutki się obawiają masować ciężarne. Moja pani doktor mówiła, że można. Może fizjoterapeutka Twojego męża nie wywołała masażem porodu, jest możliwe, że po prostu zbiegło się w czasie i stąd taki wniosek. Lub, ciężarna miała przeciwwskazania do masaży, o których nie wiedziała.
Wspominałam kiedyś, że się zapisałam na ćwiczenia dla ciężarnych - oczywiście musiałam z nich zrezygnować, bo ból kręgosłupa po nich mi się wzmagał bardzo. Strasznie to smutne, chciałam mieć kondycję na poród, a tymczasem grozi mi łóżko w bardziej zaawansowanej ciąży.

idea31
Uch, widzisz, szkoda, że nie sam komputer, bo byś mogła się powołać na prawo do pracy przy komputerze 4h. :( Też bym już nie dała rady 8h, nawet po tych 4-5h w pracy wracam wykończona do domu (wszystko trzeba robić szybciej).
I co za buractwo totalne, nie mieści mi się w głowie, że ludzie mogą być takimi absolutnymi bucami. To nawet nie brak empatii, tylko czysta wrogość na każdym kroku. Mam nadzieję, że mojego małego człowieka wychowam na osobę empatyczną i ludzką.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem dlaczego z telefonu nie mogę się normalnie zalogować. Może to dlatego,że tel jest "kompatybilny" z innym adresem mailowym. W każdym razie - napisać cokolwiek dam radę. Więc będę zaglądała na pewno i jak będę miała możliwość to napiszę co nieco.
Trzymajcie za nas kciuki. Ja idę dokonać ostatnich przygotowań i zmykam spać bo jutro pobudka o 4:30. I jak znam życie to gdy ostatnio budzę się o tej godzinie i nie mogę spać, to jutro zapewne będzie mi się bardzo chciało. A może nerwy zrobią swoje.

Mówię Wam Dobranoc
a w myślach wtłaczam sobie: "Wszystkie nasze dzieci urodzą się zdrowe i śliczne"
Słodkich snów Mamusie:)

Odnośnik do komentarza

Polinka- wszystko będzie dobrze! Podreperują Was, postawią na nogi i będziecie dokrwione jak trzeba! :) dużo zdrówka no i 3mam kciuki również za Tatę, jego remontowe plany i życzę Mu powodzenia w opiece nad Marianką!

Dziubala- za bardzo nad tym morzem Ci się chyba spodobało!? :D

Bia- o tych kosmetykach z Rossmana również słyszałam same superlatywy, może coś w tym jest? :)

Idea31- zwiewaj na zwolnienie i wypoczywaj ile się da! Ludzie są straszliwi :| najgorsze, że pewnie nic nie mogłaś odpowiedzieć:(

Dobrej nocy Wam życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za rady dziewczyny:) pierwszą paczkę pampów jakby nie patrzeć trzeba będzie kupić. My z mężem zaczniemy malowanie i szykowanie pokoiku w marcu, dziś zamówiłam firaneczki i zasłonki do pokoiku synka:) łóżeczko zamówię jak będzie pomalowane bo nie będę przestawiać go teraz z konta w kont:p zwłaszcza, że trochę rzeczy już mam i sypialnia zawalona kartonami:p Już nie mogę się doczekać aż będę trzymać na rękach mój skarb:) dziś nawet "kopnął" babcie:) radości co niemiara:))

Idea ja bym facetowi powiedziała, że życzę mu, żeby taka uprzejmość spotkała bliską jemu kobietę w ciąży, może by się zastanowił co powiedział, ludzie są okropni...

polinka trzymamy kciuki będzie dobrze, a z historiami tak jak mówisz zaciekawiła mnie i jak zaczęłam to musiałam skończyć czytać:P

Mój brat jak był mały miał kupowane tylko pieluszki z rossmana bo na wszystkie miał uczulenie, ale czytam wiele opinii i bardzo dużo mam poleca pieluszki dada z biedronki i pampersy w późniejszym etapie. Nie mam zamiaru obkupić się za bardzo bo nie wiem jak mały będzie reagował, ale jakiś zestaw startowy musi być:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :))
Wróciliśmy z tygodniowego pobytu nad morzem (Tusia, oj bardzo mi się morze "zimą" podobało), suuuper było i z czystym sumieniem mogę polecić Międzyzdroje :). Zimą nie jest tam na szczęście tak tłoczno jak latem, więc może za rok też tam pojedziemy na ferie.
Już się 1.00 zbliża, powinnam już dawno spać, bo od jutra znów kierat ;), ale nie mogłam się doczekać, żeby nadrobić to co pisałyście przez ostatni tydzień :)


Świetny pomysł z listą, też miałam to zaproponować. Teraz widać jak dużo dzieci urodzi się w czerwcu :). Już się do niej dopisałam i proponuję tę listę umieścić też na 100 stronie, żeby w razie czego łatwo było ją potem znaleźć i np. zaktualizować :)


1.) MARGI - 3 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 32
2.) JUSTYNUSKA - 5 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
3.) BLAN - 6 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 38
4.) SKARBEK - 7 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 23
5.) EMWRO - 9 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 29
6.) COCO - 10 CZERWCA - X - 1 - 24
7.) POLINKA - 11 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 2 - 34
8.) IDEA - 11 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 3 - 35
9.) JUSTYNKA82 - 14 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 22
10.) MARTATM5 - 14 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 2 - 33
11.) FIOLEK - 16 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 2 - 28
12.) MADZIXD - 16 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 24
13.) TUSIAA1 - 16 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
14.) MISIULINKA - 19 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 22
15.) BTG1989 - 20 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 2 - 25
16.) ULA89 - 20 CZERWIEC - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
17.) AGAA - 25 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 21
18.) BIA - 25 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 32
19.) DZIUBALA - 25 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 3 - 37
20.) KASIA88 - 25 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
21.) ANTOLKA - 28 CZERWCA - DZIEWCZYNKA - 2 - 35
22.) KIA87 - 28 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 26
23.) PATI000 - 28 CZERWCA - CHŁOPCZYK - 1 - 24

Odnośnik do komentarza

Margi
Odnośnie szczepionek.

Położna w szkole rodzenia przyznała, że w szpitalach podają szczepionki z rtęcią i ona swojemu dziecku po narodzinach podała Engerix - z tego co widziałam koszt ok 70 zł za 1 dawkę - podaje się 3.

Jednak pamiętajcie, szczepionki, które podawane są w szpitalu są, muszą być dokładnie przebadane, są dłużej używane i lekarze znają wszystkie skutki uboczne.
Co do pozostałych nowo wchodzących te skutki uboczne niestety, ale pewnie z czasem dopiero będą znane.

Reasumując. Ja wole zaszczepić moje maleństwo tym co szpital oferuje.


Mnie nie przekonuje argument, że to co oferuje szpital to jest dokładnie przebadane. Wiele szczepionek wypuszczonych na rynek polski po kilku latach zostało wycofanych, a przecież były przebadane. Niestety po latach okazuje się, że jest za dużo skutków ubocznych i szczepionka musi być wycofana, mimo wcześniejszych zapewnień, że jest bezpieczna. To samo teraz się dzieje ze szczepionkami zawierającymi rtęć, niby przebadane, a na zachodzie ich nie stosują. Na szczęście u nas, choć powoli, to w końcu je wycofują.
Z tego co czytałam, to szczepionki z rtęcią nie są obojętne dla organizmu, niestety. To są metale ciężkie, których organizm nie wydala tylko kumuluje w ciele, więc powinno się ich unikać. Polska trochę za późno zaczęła interweniować w porównaniu do zachodu Europy, gdzie szczepionki z rtęcią zostały już dawno wycofane, a teraz przemysł farmaceutyczny pozbywa się resztek zapasów w Polsce i na wschodzie. Na szczęście Ministerstwo Zdrowia działa w tym zakresie i ponoć w najbliższym czasie mają zostać całkowicie wycofane szczepionki zawierające rtęć (thimersal). Zobaczymy czy tak się rzeczywiście stanie.
Co do szczepienia na WZW, to w wielu szpitalach nie szczepi się już na Euwaxem (z rtęcią) tylko Engerixem B, HBvaxPro albo Hepavax-Gene TF (bez rtęci). A w szpitalach, które nie mają nowej szczepionki można ją samemu kupić.
Im więcej się czyta, tym trudniej podjąć decyzję czy i czym szczepić... Ale oczywiście wiadomo, że każda mama robi jak uważa...

Odnośnik do komentarza

Co do Walentynek, to jakoś specjalnie ich nie obchodzimy, ale co roku kupujemy sobie jakiś drobiazg – słodycza ;)


Aga, ja też miałam krwawienia z nosa. Pierwsze dokładnie pamiętam, że było w 20t1d. Myślałam, że zrobił mi się katar w 1 dziurce i jak wydmuchałam nos, to się zdziwiłam ile krwi tam było… A tak na co dzień albo co drugi dzień mam jakieś pęknięte naczynka w nosie więc krwi to tylko śladowe ilości. Czekam kiedy to minie.
Kia, witaj :). Też jestem z Krakowa :)
Co do imienia, to u nas imię wybrane przez synków, mieli już od dawna przygotowane, a że marzyli o bracie, to dla siostry nawet nie wymyślali imienia, i teraz się cieszą, że marzenie im się spełniło i będzie Jaś :)
Olala, witaj :). Jak to Twoje pierwsze dziecko, to bardziej prawdopodobne, że urodzisz w lipcu ;). Ale zaglądaj do nas i pisz co u Ciebie :)
Coco, gratuluję ślubu i dobrze, że już po remoncie :), zdążyłaś przed porodem ;)
Wybrałaś już łóżeczko? Ja też będę miała z szufladą (super sprawa), ale nie chciałabym dołączonej na stałe szafki, wolałabym ją „luzem”.
Alternative, trzymaj się w szpitalu i wyjdź bez twardniejącego brzucha.
Btg, musi być tak jak Ci intuicja podpowiada, czyli wszystko będzie oki i też tak się skończy.
Polinka, niech Cię jutro przyjmą w szpitalu i pobyt tam szybko zleci, a zastrzyki z żelazem oby nie bolały tak jak mówią. Najważniejsze jest to, że będziecie z maleństwem pod dobrą opieką i pomogą zwalczyć problem. A powtórzyłaś wyniki badań? Jaki wyszedł wynik hemoglobiny?
Ja dziś się ważyłam i mam już +9 kg na plusie, ale ostatnie 2 kg przybyło w ostatnim tygodniu, więc z nich chyba zejdę, na chwilę przynajmniej :D
Pati, przykre z mamą :(, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i formy!
Emwro, ja nie wiedziałam, że mamy takie prawo, by mieć położną już w czasie ciąży. O położnej po porodzie, to wiem, bo miałam po obu porodach. Teraz to już mi się nie przyda, ale w trakcie pierwszej ciąży przydałaby się taka położna.
Blan, zjadłaś wczoraj rosół? :D
Misiulinka, Veronica, Mboni, witajcie :)
Skarbek, ja nie brałam globulek dopochwowych HYDRO VAG, ale dobrze wiedzieć, że takie są.
Madzix, ja test glukozy będę robić za jakieś 3 tygodnie. Nie wiem ile kosztuje prywatnie, u tej ginki z NFZ mam bezpłatny ;), ale będę robić prywatnie, żebym miała wyniki do pokazania dla pozostałych ginów ;)
A co do pampersów, to ja zostanę wierna firmie Pampers. Przy starszych synkach najlepiej mi się spisały. Testowałam też kilka innych firm żeby mieć porównanie (dałam się namówić koleżankom ;)), ale za każdym razem wracałam do Pampersa. A tak naprawdę, to trzeba na dziecku przetestować pieluszki, chusteczki, oliwki itd., bo to co jednym dzieciom odpowiada, to inne nie będzie mogło. Aaa, jak wiesz, że dzidziuś nie będzie malutki i będziesz chciała Pampersa, to proponuję od razu kupić rozmiar „2”. A jeszcze co do kosmetyków, to ja patrzę na skład i unikam tych z PEG-ami i parabenami, ew. jak się zdarzy jakiś paraben (to konserwant), to taki, żeby był na końcu składu.
Aga, pogoń przeziębienie, zdrówka!
Mboni, ja mam niemal wszystko dla dzidziusia po starszych synkach, a jeszcze dostanę coś po synku siostry, a to czego nie będę miała dokupię, ale bliżej porodu. Dla mnie nie jest za wcześnie na kupowanie wyprawki, można po trochu już kupować, ale na składanie łóżeczka to jeszcze sporo czasu, szkoda żeby się kurzyło przez najbliższe miesiące.
Justynka, super, że udało się Wam sprzedać mieszkanko i kupujecie większe. Jakie ma być to docelowe?

Zmykam do spania, dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza
Gość ~~polink

Czesc Mamusie:) Przyjeli mnie i po serii badan wreszcie usiadlam w spokoju. Odetchnelam z ulga.Czeka mnie jeszcze seria roznych badan i konsultacji,ale...wazne ze juz tu jestem i cos do przodu.
Buziaki:*
Polinka z synkiem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...