Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was z rana Drogie Mamusie ;)

Justynka82- Gratulacjeee! :) Grono Naszych Dziewczynkowych Mamusiek się powiększa! :)

Śnieżynka- nie martw się wszystko będzie ok! :) Ja co tydz. robię badanie moczu, raz w msc. posiew i kłuję się też dość często! Takie wskazania nefrologa i ginekologa. Lepiej dmuchać na zimne, bo zakażenia układu moczowego to nie jest nic fajnego w ciąży, także czym prędzej leć oddać siusie ;)
Kup sobie sok żurawinowy w sklepie zielarskim, jedz suszoną żurawinę, herbatki żurawinowe, pij wody min 2-2,5l. dziennie, najlepiej z cytryną, żeby zakwasić mocz, bierz 3* 1tab. witaminy c. Wtedy żadne bakterie Tobie nie groźne! :)

Ja wczoraj byłam u nefrologa i taka wróciłam zadowolona, że szok! Moje obawy oczywiście ciągle krążą przy 25 tc. bo problemy w poprzedniej ciąży właśnie wtedy się zaczęły, dlatego wyczekuję jak na szpilkach jakiegoś strasznego bólu nerek. Pani doktor mnie uspokoiła dała ponownie skierowanie na USG brzucha (nerek) bo moje poszerzone miedniczki już jej się nie podobają i kazała przyjść za 4 tygodnie. Trochę się martwię, że to za późno :/ będę już w 26tc. ale jestem dobrej myśli :) W razie problemów jak poprzednio powiedziała, że nie da mi w życiu założyć tej nefrostomii przez plecy, tylko włożą mi "szyny" w moczowody po znieczuleniem ogólnym i nie będę narażona na sepsy i inne dziadostwa a wtedy moja Anielka nie będzie w stanie przydusić i zatkać mi tych moczowodów ;)) ahh! cudowniejszych wiadomości nie mogłam usłyszeć!

Zaraz ruszam do Kołobrzegu na tydzieeeeń! :) z Mamcią i Córeczką! W końcu ;)
Buziaki dla Was ;* i Waszych Pociech!

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

No i po badaniu USG 3d :p Synek cały i zdrowy, serduszko wspaniale funkcjonuje, nerki, żołądek, pępowina i wszystkie kosteczki bez zarzutów waży 438g :) buźki nam nie pokazał, ale worki i pisiorka w całej okazałości:D teraz mogę oglądać mojego synka codziennie bo mam płytę, jak będzie dorosły to dostanie na pamiątkę:) Jestem przeszczęśliwa:)

Justynka gratuluje dziewczynki:)

Śnieżynka ja też na początku ciąży ciągle coś w moczu miałam, ale tak jak to pisała tusia, lekarz zalecił jeść suszoną żurawinę (a lubię bardzo:)) i kazał kupić żel do higieny intymnej "Pliva fem F" bo ten co używam na co dzień może być zbyt słaby. Powiem, że jak ręką odjął:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Byłam na wizycie i wyniki podobno lepsze niż poprzednie, ale mam dużo więcej pić i wcinać żurawinę. I podobno ma pomóc. Chociaż jakoś nie czuję żeby cokolwiek mi było, ale podobno bezobjawowe infekcje u kobiet w ciąży to norma. Tak wiec nie pozostaje nic innego jak czekać do wtorku na USG... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw9jcgluu4blbz.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Snieżynka na pewno będzie wszystko dobrze , nie martw się :-)

Ja dziś znowu zaczynam myśleć o tej witaminie D którą biorę , co prawda biorę jej 1200 jednostek na dobę ale martwię żeby nie przedawkować ....może któraś z was też bierze?

jutro jadę na glukozę, troszkę się boję zeby nie wymiotować ale może dam rade, na pewno wezmę ze sobą sok z cytryny i go dodam :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie
Dzisiaj mam okropny dzień, od rana tak strasznie pali mnie w przełyku, że kota dostaję. Wypróbowałam już wszystkie sposoby, nie jadłam za dużo, ani razu się nie położyłam, etc. Tragedia. No nic. To też trzeba przetrwać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mam nadzieje , ze u Was wszystko w porzadku i zadna nie ma sie czym martwic. Juz niestety nie nadazam czytac wszystkich wpisow :-/ Bylam wczoraj na Usg i jest !!!!!!!!! zdrowa tzn w pelni wymiarowa DZIEWCZYNKA :-))) oczywiscie na 99%. Emocje ogromne. Troche mieszane, bo moj partner ma corke z pierwszego malzenstwa a ja syna. Z jednej strony strasznie sie ciesze na corke ( niewyobrazalnie) a z drugiej jest mi troche przykro, bo wiem , ze moj Krol marzyl o synu. Ale pewna jestem , ze coreczka bedzie tatusiowa :-))) pozdrawiam Was cieplutko :-*

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :)
Wczoraj bym u ginki, z ciążą wszystko ok (ale tu byłam spokojna, bo dzień wcześniej miałam połówkowe) :). Glukozę mam zrobić po skończonym 23tc. Fajną rzecz przeczytałam "Pobrania krwi są dwa: pierwsze tuż przed wypiciem roztworu, drugie po godzinie od wypicia. Teoretycznie nie trzeba być na czczo, wystarczy być co najmniej 1 godz. po posiłku". To mi pasuje :)
Za niedługo zbieram się na pedicure, chwila przyjemności mi się należy :D. A jutro pakowanie i w niedzielę z samego rana wyjazd. Chyba wszyscy nie mogą się doczekać tego morza :)



Justynka, szczepienia to trudny temat, im więcej się czyta tym więcej ma się wątpliwości. Ja chyba tak jak starszych synów zaszczepię małego skojarzoną 5w1 (jest bardziej oczyszczona niż te bezpłatne). I żadnych dodatkowych szczepień nie przewiduję ponad to co obowiązkowe (na pewno nie zaszczepię na grypę i rotawirusy). Chciałabym też opóźnić szczepienia o kilka miesięcy, zobaczymy czy lekarka na to pójdzie.
Tusia, udanego pobytu w Kołobrzegu :)
Skarbek, ja nie biorę wit. D. Może zapytaj gina czy i jaką ilość możesz brać.
Kolorlove, witaj :), na kiedy masz termin?
Margi, nie słyszałam o żelu położniczym np. firmy Natalis. Ale jak nie zaszkodzi a może ułatwić poród, to może warto skorzystać :). Ja będę mieć cc, więc nie myślę o takich ułatwiaczach ;)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
To właśnie lekarz kazał mi ją brać w ilościach 2000 jm na dobę, ale ze ja wolę wszystko sprawdzać bo np nikt z mioch znajomych nie brał tej wit w trakcie ciąży dlatego pytałam was o zdanie, a brać ja biorę już 2 miesiaće tak jak kazał z tym że zmiejszyłam ją na 1200jm w obawie że mogę przedawkować i się boję o maleństwo

MARGI
mi lekarz dał skierowanie na glukozę jak byłam na wizycie w 19 tygodniu i kazał zrobić na następną wizytę czyli na środę 12.02. Zrobiłam ją dzisiaj czekałam na jak najpóżniej a nie zostawiałam tego na poniedziałek bo nie wiem czy bede miała jak dojechać na badania ( mam 50 km ) . Obecnie kończę 23 tydzień od poniedziałku mam 24 więc myśle że gdyby była cukrzyca to te 2 czy 1 dzień nie robią kolosalnej różnicy na wyniku , co innego gdybym zrobiła ją w 20 tygodniu czy coś jak nie którzy potrafią. Myślę że będzie ok , czekałam aby jak najbliżej 24 tc bo też o tym czytałam .

Ogółem glukozy bałam się z opowiadań innych , że nie da się wypić , że chcę się wymiotować i do wieczora nie którzy nie moga nic do buzi wziąść....ale ok rozrobiłam w szklance wody i wcisnęłam cytrynę , wypiłam bez odruchu wymiotnego i wcale nie było to takie nie dobre, bardziej normalnie mi smakowało. Potem spać mi się tylko chciało odczekałam godzinę i miałam 102 więć chyba będzie ok ( mam tylko ten wynik ze względu na to że na czczo i po 2 h lekarz mi zlecił i badania wysyłają do niego , a po godzinie sama prywatnie zrobiłam i wynik mi dali ) . Także nie ma się czego bać, da się to przeżyć :-) jak minęło te 2 godziny odrazu poszłam na kebaba i zaczęlam jeśc od tamtej pory :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
Ja dziś mam bardzo zagoniony piątek ale! musiałam tu do Was wstąpić i podzielić się nowiną :D

Więc jestem po kolejnym usg-cudownie było się spotkać z Maleństwem,a w dodatku udało się i Mąż był z nami. Wszystko super-Dzidziuś waży 527 g.
Dziewczyny moje dzieciątko się dziś ujawniło, doktor powiedział,że na 200%-co zresztą było widać xD
TO SYNEK ! :))) Tak więc moja córcia będzie miała braciszka i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa.
Dołączam więc do grupy chłopakowej ;)

Dziubala zazdroszczę tego pedicure - wczoraj farbowałam sobie włosy i ogarniałam właśnie stópki-ciężko było strasznie niewygodnie. Ale umówiłam się już do kosmetyczki :) W Międzyzdrojach byłam wiele razy z racji tego,że miałam blisko-mój Tata mieszka niedaleko Zielonej Góry. A ostatnio byliśmy w Dziwnówku, a Międzyzdroje są ok 20 km od Dziwnówka,więc robiliśmy tam wypady.
Dziś odebrałam wyniki moja hemoglobina...8,7 więc porażka na całej lini:/

antolka : Gratuluję córci-bo wiem,że marzyłaś by to była dziewczynka. A nie masz się czym za bardzo przejmować bo córeczki zdecydowanie są tatusiowe ;)

Blan-ja się z Tobą łączę w tym samopoczuciu,co prawda dziś już jest w miarę,ale wczoraj od południa do późneg wieczora zmagałam się ze zgagą-chyba pierwszą w moim życiu-było okropnie,więc rozumiem jak się czujesz.

O szczepionkach. Dla mojej córeczki również wybrałam opcję szczepionek skojarzonych-te same co Tusia ( Infanrix ) Odłożyłam wcześniej pieniążki na to, bo to spory wydatek, ale warto Maleństwu oszczędzić bólu. Córeczka zniosła je bardzo dobrze-żadnych odczynów, żadnej temperatury. Dodatkowo,ponieważ mamy w bardzo bliskiej rodzinie dzieci chodzące do przedszkola i szkoły no i córeczka miała z nimi nieomal codzienny kontakt,to zdecydowałam się na szczepienie przeciwko pneumokokom. Nie żałuję- było tak,że znajoma zrezygnowała,a starsza córeczka chodząca do szkoły-przyniosła pneumokoki do domu i skończyło się zapaleniem opon mózgowych u dziewczynek...
Tym razem również chcę zaszczepić Synka przeciwko pneumokokom i zastanawiam się nad rotawirusem.

Bia : ciekawa jestem jak u Was usg:) Czekam niecierpliwie na wieści.

I cóż miałam Wam tyle jeszcze napisać,ale jestem kompletnie oszołomiona tym moim małym księciem. Nadal nie mogę uwierzyć w tego siusiaka i co chwilę oglądam zdjęcia potwierdzające ten fakt ! :D

Ściskam Was mocno dziewczyny :)
Mama maleńkiego chłopczyka!

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu325qbpdol.png

Odnośnik do komentarza

Zrelaksowałam się na pedicure, a że obok jest fryzjerka to potem skorzystałam też z jej usług (tym razem tylko mycie i modelowanie, bo tydzień temu miałam strzyżenie i kolorek) :). Błogość mnie ogarnęła, mogłabym tak co drugi dzień chodzić i korzystać :D


Skarbek, z ciekawości poszukałam info o wit. D w ciąży i np. tutaj http://parenting.pl/portal/witamina-d-w-ciazy napisali: „Obecnie uważa się, że ciężarne wymagają suplementacji witaminą D od drugiego trymestru ciąży – 800-1000 j.m. na dobę w przypadku niedostatecznej ekspozycji na światło słoneczne (od października do maja). Jeśli kobieta unika naświetlań skórnych, powinna przyjmować zalecaną dawkę przez cały okres ciąży. W czasie od kwietnia do września, przy zachowaniu wystawiania ciała na działanie słońca przez minimum 15 minut na dobę, suplementacja witaminą D powinna wynosić 400 j.m. na dobę”.
A np. tu http://kopalniawiedzy.pl/ciaza-witamina-D-suplementy-dieta-odzywianie-Carol-L-Wagner-Bruce-W-Hollis,10277 napisali: „autorzy badania mocno zalecają witaminę D podczas ciąży właśnie w dawce 4000 jednostek, która daje najlepsze rezultaty, a zarazem jest bezpieczna”.
A z kolei tu http://www.blog.przedporodem.pl/zapotrzebowanie-na-witamine-d-w-okresie-ciazy/ „Według najnowszych wytycznych zalecana dawka od drugiego trymestru ciąży jak i dla kobiet karmiących to 800 – 1000IU/d”.
Mnie przekonuje te max. 1000, ale może są jakieś wyjątki jak u Ciebie.
Polinka, ależ czuć szczęście z Twojego postu. Dzidziuś duży, gratki syneczka! :)
A hemoglobinę masz strasznie niską, masz jakieś zalecenia? Mnie gin straszył, że jak mi spadnie poniżej 10 (miałam ostatnio 10,5), to mnie położy do szpitala, no ale to tylko strasznie, bo prędzej przy Twoim wyniku szpital niż moim.

Odnośnik do komentarza

antolka
hej. wybieram sie jutro do przychodni aby sie zarejestrowac do Lekarza pierwszego kontaktu - mieszkam w UK. Ale moje kolezanki chodza do polskiego ginekologa wiec tez sie tam wybiore. Swoj to swoj :-D pozdrawiam serdecznie

ja rodziła w UK i ni echodzilam do polskiego ginekologa mialam super opieke u brytyjczykow i za nic nie musiałam płacic, ja nie wiem czemu polki tak narzekaja na nhs? no chyb aze jest bariera jezykowa to rozumiem. Teraz jestem w Polsce w ciazy i jestem supermega WKURZONA lekarka mnie olewa dala mi bledne terminy po 35 rok powinna miec 2 badania genetyczne za darmo w szptalu a ona mi o tym nie powiedziała!!! jak doczytalam na necie to mi odpowiedziala ze za pozno bo bylo po 13 tyg!!! jak ją poprosilam o skierowanie to mowi ze nie trzeba a w szpitalu pytali o skierowanie!!! czuje sie traktowana jak glupia!!!! a z taka nadzieja i tak sie cieszylam ze wracam na swoje co to ma byc aha wracajac to nawet karty ciazy mi nie załozyła szanowna pani gin a potem sie dziwila i twierdzila ze pewnie zgubilam, uwazam ze tu chodzi o kase tylko o to a pracujemy placimy ciezki zus i podatki skoro ja juz place to czemu mam dokladac jeszcze do tego co mi sie nalezy za darmo????? żałuje że nie bede rodzic drugi raz w UK :(

Odnośnik do komentarza

Dziubala- w laboratorium się raczej nie pomylili,ale nie dam rady zrobić jeszcze raz wyników przed wizytą... Ogólnie wyniki kiepskie bo: RBC 2,82 (norma: 4-5,90) HGB 8,7 (12-17), HCT 25,8 (38-50) ... :/ Nie wiem co będzie. Pamiętam że w poprzedniej ciąży też miałam straszną anemię. Zaraz będę kopać w dokumentacji z tamtego czasu i posprawdzam jak było wtedy. Poza tym nic nie zrobię-czekam na wizytę i dowiem się co dalej.

Odnośnik do komentarza

Nie mogę się powstrzymać żeby Wam nie napisać :)
Dziewczynka :))))
Byliśmy prywatnie na wizycie. I ewidentnie pokazała co tam ma, albo raczej czego nie ma.
Ale się cieszę... :)
A tak poza tym to mam przykazanie leżenia dużo, łykania nospy i magnezu bo szyjka troche za krótka a brzuch trochę za twardy... ale humor za to dużo lepszy. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw9jcgluu4blbz.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...