Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Witam poniedziałkowo :)


Blan, opis Wysp Owczych miło brzmi, tylko te deszcze, nie do wiary, że może tak ciągle padać. To nie moje klimaty ;). Będziesz tam jeszcze 3 tygodnie?
Pati, ja nie biorę na razie żadnych suplementów. A kwas foliowy przestałam łykać w 14tc.
Strach przez porodem, to zupełnie normalne. Też mi każdy mówił nie czytaj historii o porodach, ale ja właśnie czytałam i to mi pozwoliło oswoić strach.
Antolka, takie zawroty głowy nie są normalne, powinnaś zgłosić to lekarzowi (nawet rodzinnemu). I konieczne będą badania, żeby zobaczyć czy to np. nie problem z anemią, z ciśnieniem, a może jeszcze z czymś innym.
Polinka, ja na razie dwa razy założyłam spodnie ciążowe, a tak to wolę właśnie legginsy i tuniki czy takie dłuższe sweterki. W lecie to będą dłuższe koszulki, ale nie typowe ciążowe tylko właśnie o rozmiar (albo o dwa ;)) większe.
Justynuska, wypływ siary na tym etapie się zdarza, ja nie mam takich ilości jak Ty, ale na brodawkach mam takie twarde kuleczki z siary, zmywam je pod prysznicem, ale w kółko je mam ;). Taki stan z siarą może się utrzymywać nawet po zaprzestaniu karmienia dziecka.
Ula, okropny miałaś sen, w dodatku okazał się realny. Obyś go więcej nie miała. Ja takiego bólu nie miałam.
Co do głaskania brzucha, to wg mnie głaskać można. Nie można natomiast masować go przez dłuższy czas, zgodnie z ruchami zegara czy jakoś tak, bo to może wywołać skurcze.
Ale zaintrygowana poszukałam info i znalazłam takie coś: „Dotykanie i głaskanie brzucha w czasie ciąży jest zabronione w przypadku ciąży zagrożonej, ponieważ może wywołać skurcze i poród przedwczesny. Jeśli jednak ciąża przebiega prawidłowo, głaskanie brzucha jest wręcz zalecane jako sposób na budowanie więzi z dzieckiem i przyzwyczajanie go do dotyku i świata zewnętrznego. Dziecko często odpowiada na głaskanie brzucha kopaniem lub zmianą pozycji. Ponadto masowanie brzucha pomaga myśleć o znajdującym się w nim dziecku jak o prawdziwej osobie.”
Aga, ja też mam termin na 25 czerwca. Ale wiem, że będę mieć cc wykonane min. tydzień wcześniej. Co ma być to będzie :)
Powodzenia z przeprowadzką. Zmieniasz mieszkanie? Trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza

Fiolek, zdrówka dla maluszka. Dobrze, że już jest lepiej, dlatego ja bym nie szła do lekarza skoro jest poprawa. Mniejszy apetyt w czasie choroby to normalka, nawet dorośli tak mają. Ważne by wtedy dużo pić, bo szybciej i łatwiej odkrztuszać wydzielinę z wirusami/bakteriami. Ja bym nie podawała jogurtów, bo te z kolei coś tam sklejają w drogach oddechowych i kaszel dłużej się utrzymuje. Jak masz sok z malin, to podawaj do herbatki czy wody (nie gorącej), bo działa napotnie co obniża gorączkę, a zawarte w soku z malin olejki eteryczne również działają rozgrzewająco i antyseptycznie. Dzięki sokowi malinowemu (miodowi też) łatwiej można pokonać infekcję.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, pije (piła) któraś z Was sok z buraczków? Małż kupuje mi teraz takie soki jednodniowe świeżo wyciskane buraczkowo-jabłkowe. I zauważyłam, że mam mocz podbarwiony na różowo-czerwono. W necie znalazłam info o tym, że to przez barwnik buraczany i że to nic poważnego, a w innym miejscu, że to barwniki pokarmowe, które nie powinny przenikać przez śluzówkę jelit dostały się do krwioobiegu, a więc bariera jelitowa jest dziurawa. I teraz nie wiem czy powinnam się przejmować czy nie?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Muszę zabrać wszystkie rzeczy z jednego mieszkania , czekamy na remont już docelowego mieszkania , ale wszystkie rzeczy muszę zabrać co nie jest łatwe teraz dla mnie ;/ mam nadzieję , że wszystko pójdzie zgodnie z planem ;) a co się dzieje , ze cesarka będzie ?;/ ja mam nadzieję , ze urodzę naturalnie chcę szybko dojść do siebie chociaż nie będzie to łatwe ;)

Odnośnik do komentarza

No to półmetek u mnie:)

Jeżeli chodzi o witaminy to biorę vitaminer +DHA dla kobiet w ciąży, nie przeszkadza mi to, że są 2 tabletki bo nie mam z tym problemów, jakby trzeba było połknąć cholinex to też bym połknęła nawet 2 naraz:)

Ubrania... szczerze nie przytyłam jeszcze ani kilograma nawet ten 1 spadkowy nie wrócił od czasów wymiotów, brzuszek mam zaokrąglony i trochę widoczny, kupiłam 1 spodnie z golfem i chodzę w nich na przemian z dresami które uwielbiam (przed ciążą lubiłam chodzić ubrana na sportowo zwłaszcza w dresach) we wszystkie bluzy i sweterki mieszczę się bez problemów, gorzej będzie wiosną bo nie mam luźnej kurtki wiosennej. Już nie mogę się doczekać lata kiedy zacznę chodzić w sukienkach i japonkach, bo ubieranie butów bez krzesła się już nie obejdzie:)

Jeżeli chodzi o piersi to nie zauważyłam "siary" jedynie co to znacznie urosły mi piersi, i staniki z miseczką E robią się ciasne... odczuwam swędzenie i pieczenie brodawek, ale ponoć to normalne.

Pati ja też się boję, to również moje pierwsze dziecko i poród, ale zapisałam się do szkoły rodzenia, do której będę chodzić wraz z mężem i złożyło się, że z jeszcze jedną ciężarną koleżanką, także myślę, że "naświetli" mi to sprawę. Mają być ćwiczenia rozluźniające, spotkania z psychologiem i nauka jak obchodzić się z nowo narodzonym maleństwem, oczywiście są to spotkania z położną która pewnie też przygotuje nas do porodu:) Najbardziej boję się faktu, że sam poród i bóle mogą długo trwać, generalnie jestem silna i odporna na ból, ale myśl, że będę rodzić tak długo jak moja mama (ja 17h, brat 21h) to ogarnia mnie stres, ale skoro zostałyśmy do tego stworzone to musimy dać radę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
choć mało się tutaj udzielam, to czytam Wasze wpisy codziennie :) Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę przestać oglądać stronek z artykułami niemowlęcymi, ubranka, gadżety, a przede wszystkim wózki. Co prawda termin mam na 14 czerwca ale już się rozglądam. Też tak macie? Możecie polecić jakieć wózki ? :) Podobają mi się wózki w stylu retro, ale też szukam z jak największymi gondolami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69s6odk70d.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Wcinamy z Bolem lody czelkoladowo-bananowe i czytamy wasze wpisy... :)

Siedzenie na stronach internetowych poświęconych dzieciom stało się moją milutką obsesją najchętniej kupiłabym już wszystko :)

Jeśli chodzi o wózek miałam go zanim zaszłam w ciążę w sumie było to tak, że dostaliśmy go od teściów jako "zachętę" aby spłodzić im wnuka :)

Problem z głowy :)

Pozdrawiamy cieplutko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie, poniedziałkowo :)
Co do tych snów realistycznych, to dziś też miałam jeden z serii takich-śniło mi się,że biegnę przez las i noga wpadła mi do jakiejś nory zwierzęcej czy coś i ból taki niesamowity i zdrętwienie-obudziło mnie to i tak jak u Uli-okazało się,że to trwa. Przeokropny skurcz-pierwszy w tej ciąży...

Ula89 jak ja byłam w szpitalu-z zagrożoną ciążą podkreślam-to też położne i lekarze nie pozwalali głaskać brzuszka.Co muszę przyznać jest trudne-bo przecież tkwi w nas instynkt taki by tulić i czule obchodzić się z naszymi dziećmi,by dawać im znać: " To ja Twoja mama-jeszcze się nie znamy,ale już bardzo Ciebie kocham"- prawda? :) Rzeczywiście masowanie brzuszka może wywołać skurcze macicy i przedwczesną akcję porodową. Ale jeśli ciąża przebiega prawidłowo-to pogładzenie brzuszka nie zaszkodzi. Ja...nie chcąc rezygnować z czegoś tak dla mnie ważnego-po prostu kładłam dłoń na brzuszku i gdy moja Córeczka była już większa i jej ruchy były bardzo wyraźne-miałyśmy taką zabawę: delikatnie stukałam dłonią ,lub smyrałam pacami w jednym miejscu brzuszek i natychmiast pojawiała się tam wypukłość :) I za chwilę w innym miejscu to samo-delikatne puk puk ode mnie i natychmiast odpowiedź z drugiej strony brzuszka. To cudowne-taki "dialog" i już nie mogę się doczekać-gdy moje drugie Dzieciątko urośnie na tyle bym mogła i tym razem tak "rozmawiać" ;)))
Agaa współczuję przeprowadzki w tym stanie. Przerabiałam to i no cóż-bardzo męczące i trudne ,ale cóż jak mus... Mnie czeka mały remont i malowanie,ale to już później gdy zrobi się ciepło.
Fiołek ja znów wiem,że jeśli dziecku niby się poprawia,ale gorączka się utrzymuje i trwa to dłużej niż 3 dni,to znaczy że w organizmie jest stan zapalny i należy się wybrać do lekarza. Każde dziecko jest inne. Z mojego doświadczenia z moją pięcioletnią teraz córeczką-jesli mała jest podziębiona,zasmarkana,nawet ma kaszelek i powiedzmy stan podgorączkowy-robię co się da "domowymi sposobami" jesli jednak mijają te trzy doby i nadal gorączkuje idę do lekarza-bo wiem,że w jej przypadku rozwija się infekcja z którą sama sobie nie poradzę. Na szczęście mam bardzo fajną pediatrę,która nie ładuje w dziecko antybiotyków jeśli nie zachodzi wyraźna potrzeba.
Dziubala ja piłam sok z buraczków i piję-choć nie codziennie.Mocz w kolorze,trudno to określić różowawym,nie wiem,ale taki podbarwiony-inne cięższe sprawy to samo-choć tu raczej-czerń...(ja również biorę żelazo)
MadzixD Gratuluję półmetka :) Ja też nie mogę się doczekać "łatwozakładalnych" butów. Mój brzusio spory i choć rozciągnięta jestem to jednak...te zimowe buty,te kurtki szaliki...chętnie zamieniłabym na lekkie ubrania wiosenno-letnie.
Justynka ja też tak mam. Może nie tyle jest to ekscytacja jak było przy pierwszym dziecku,ale potrzeba taka wewnętrzna by mieć wszystko wcześniej przygotowane. Takie rzeczy jak wózki (głęboki,spacerowy i parasolka) już mam po Córeczce-są w neutralnych kolorach,więc dla chłopca jakby co też będą ok. Posiadam również łóżeczko,przewijak (polecam!) kojec (polecam!) -więc tym nie muszę już się martwić. Teraz powoli robię sobie listę zakupów,mimo,że jeszcze sporo czasu. Ja jestem taką książkową osobą-więc jeśli gdzieś przeczytałam,że w 8 miesiącu powinna być naszykowana torba do szpitala-to u mnie tak było-wiem,wiem...możecie się śmiać. Ale ja taka już jestem,że wszystko muszę mieć wcześniej ogarnięte i dopięte na ostatni guzik. Tym razem muszę się postarać o ubranka. Dla dziecka kupiłam już 10 pieluch tetrowych-bardzo przydatne. 3 pajacyki-białe, rękawiczki niedrapki, zamówiłam rożek, a w tej chwili właśnie przyszła przesyłka ze ślicznym białym sweterkiem (pasującym zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki) ... Wejdź na stronę:
http://www.mamamuminka.pl/ Jeśli chcesz się pozachwycać ;)))))

Pozdrawiam Was Dziewczyny cieplutko i Wasze Maleństwa :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:)

już prawie tydzień mnie tu nie było i widzę, że mam duuuuże zaległości ;)

W ubiegłą środę byłam u urologa, nefrologa i gin. Moje przypuszczenia się potwierdziły. Zaczyna robić mi się zastój w prawej nerce :( stąd ten ból. Dzisiaj odebrałam wyniki badania ogólnego moczu i posiew i wszystko wyszło bardzo dobrze.

Za to wizyta u gin. udała się tak, że zapomniałam o nerkach, zastoju i innych dolegliwościach :) Dzidziuś był 19+2, a doktor powiedział, że z usg już jest 19+6. Pokazał mi wszystko, policzył paluszki, wszystkie kości, obwody itp. Parametry w najlepszym porządku :)

W piątek idę znowu z wynikami do niego no ale nie wiem co powie. Jak spojrzał na poprzednie wyniki krwi to mnie opieprzył dlaczego witamin nie łykam, żelaza :| a moja gin. NIC mi nie powiedziała.

Sny... u mnie co noc. Realne jak nigdy. Najlepsze są te erotyczne :D

Madzix- u mnie to samo! 20 się skończył ;) teraz już bliżej niż dalej :p

Pati000- z tym wózkiem na "zachętę" uśmiałam się do łez :))))) niesamowicie wyluzowani Twoi teściowie ;D

Justynka82- ojjj.. my z M. mamy tak, że wpadamy w trans. Siedzimy i szukamy rzeczy. Później nam mija i potem jak pada hasło znowu siadamy z komputerami i szukaaaamy i szukamy:) Jak już wcześniej pisałam na retro chorowałam przy pierwszej Księżniczce, ale jak zobaczyłam mamuśkę z takim wózkiem i ona (mama) nie była ubrana w ten sam deseń co wózek (retro), a jakieś trampki, jeansy, to wyglądało to naprawdę tragicznie :p
Moje typy Maxi Cosi Mura 4 plus i ABC Design ASTRO (sprawdziłam przy Karolince)

Z piersiami przeszłam DUŻO podczas karmienia. Zastój pokarmu, place czerwone jak pomidor, twarde piersi ból przeogromny gorączka 39. Powtarzało się to 7 razy z czego 3 razy skończyło się antybiotykiem :( Jak skończyłam karmić Karolinę po 10 msc. to do teraz mi "leci" z piersi ;) a od kiedy jestem w ciąży to nawet intensywniej. Jak byłam z K. w ciąży to bałam się, że nie wykarmię bo ja przecież " nic nie mam" :P ale moje liche piersi TAAAK dawały radę że aż wszyscy się dziwili :) a potem jak skończyłam karmić, to zmniejszyły się jeszcze bardziej :( jak na złość. Teraz za to urosły do rozmiaru jaki chciałabym mieć ;) och i ahh :D czasami stoję przed lustrem i sama siebie podziwiam.

Ostatnio odwiedzili nas znajomi którzy mają termin 24 czerwca i koleżanka miała świetną sukienkę ;) zapytałam gdzie kupiła taką fajną ciążówę :) a ona do mnie, że w lumpie. Ja od tego czasu już 2 razy odwiedziłam lumpika i kupiłam sobie 6 ślicznych sukienek z dzianiny kt. rewelacyjnie się rozciągają :)) uwagaaa ! : przedział cenowy 2-8 zł :)) a mój tylko się zachwyca.. że w sukienkach chodzę w końcu bo bardzo lubi moje nogii :P także jak ktoś nie ma oporów to polecam :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Moje chłopaki poszły na basen, a ja na net :D


Aga, to zdążysz przed porodem z przeprowadzką, choć z dużym brzuszkiem będzie trudniej, za to przyjemnie będzie mieszkać już u siebie :)
Justynka, ja będę mieć kolejne dziecko, więc takie oglądania gadżetów dziecięcych już nie jest dla mnie taką frajdą jak przy pierwszym dziecku ;). Wózka nowego nie kupuję, bo ten głęboki będę mieć pożyczony od siostry albo szwagierki ;)
Pati, ale fajna zachęta od dziadków :D
Polinka, jakie żelazo bierzesz?
Tusia, jeśli badania ogólnego moczu i posiew wyszły bardzo dobrze, to skąd wiadomo, że jest zastój w nerce?

Odnośnik do komentarza

Dziubala- bo urolog robił mi usg nerek. Lewa czyściutka bez zastrzeżeń, a przy oglądaniu prawej ciszaaa.. i cisza.. a ja "coś tam jest" a on do mnie " noo.. zaczyna się"
Teraz dostałam skierowanie na bardzo dokładne USG jamy brzusznej, żeby określić czy z moją budową wewnętrzną jest coś nie tak czy co się tam dzieje tylko w trakcie ciąży. Do czwartku muszę łykać 8 espumisanów dziennie i jeść lekkostrawne posiłki. Zaproponowano mi włożenie cewnika łączącego nerkę z pęcherzem moczowym.. zobaczymy czy zastój będzie się rozwijał czy też nie i wtedy podejmą decyzję.

Zazdroszczę Ci choć chwilowej samotności... :))

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Już po przeprowadzce ;) z pomocą teścia udało się nam ;) padam z nóg , a nasz synek robi rewolucje w brzuszku ;) miłe zakończenie dnia ;)
tusia1 jeśli chodzi o lumpeks to jestem za , ale nie mam cierpliwości przeszukiwania tych ciuszków ;) myślę , że jak całkiem będzie ciasno w obecnych ubraniach to udamy się na tanie zakupy do lumpeksu ;) szkoda pieniędzy na ciążowe ubrania są drogie lepiej dla maluszka coś kupić ;)
Dziubala Mamy nadzieję , że uda nam się ogarnąć do porodu bo wejdziemy do surowego mieszkania + łazienka do zrobienia na szybko . Na szczęście nie jest duża i oczywiście malowanie ścian ;) Nie mogę się doczekać , bo musimy w zasadzie kupić wszystko do domu , a to jest najlepsze w tym wszystkim ZAKUPY ;D Same przyjemności ;) Mam nadzieję , że fizycznie dam radę ;)
justynka82 Witaj ;) nie jesteś sama ;) ja codziennie siedzę i przeglądam strony z artykułami dla dzieci ;) Moja siostra , która mieszka w Belgii tak się cieszy na przyjście siostrzeńca , że już zakupiła nam zapas pampersów ;D haha ;) Więc na początek mamy zapas zrobiony ;)
Powiedzcie mi kobitki macie problem z utrzymaniem równowagi ? ;) zauważyłam , że jak zakładam buty i przez chwile mam jedną nogę wyżej to nie jestem w stanie ustać na jednej lecę w prawo lub lewo ;D

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :)
Jutro mam usg połówkowe. Ciekawe jaki maluszek juz duzy? W ogole jestem bardzo podekscytowana ze znowu zobacze mojego malego smyka :) uciekam spac bo chce zeby jutrzejszy dzien szybko przyszedl :) DOBRANOC !
Ula89 - nie chodzi o to ze w ogole nie wolno dotykac brzuszka :) nie wolno po prostu robic tego zbyt czesto tzn wykonywac ruchow reka w miejscach najbardziej wrazliwych takich jak dol brzucha i boki. Powinnismy jak najczesciej nawiazywac kontakt z naszymm dzidziusiem zeby wiedzial ze jestesmy przy nim caly czas ;) takze nie dajmy sie zwariowac ;) bedzie dobrze !!!!

Agaaa - powodzenia z przeprowadzka ! A dlaczego to dopiero jedna z dwoch?

Dziubala - dzieki za rade ! dzis podalam sok z malin, ktory doostal od babci, takze w pelni naturalny. Malemu bardzo smakowal :) co do soku z burakow to jest bardzo zdrowy i pomaga zapobiec anemii. Ja nigdy go nie pilam, wiec ci nie pomoge ale mysle ze jak cie to niepokoi to skonsultuj to z lekarzem lub zaufana polozna.

Polinka - ja staram sie tez nie podawac mojemu synkowi lekow jezeli jest to niepotrzebne, wole powalczyc z choroba srodkami naturalnymi ale jezeli widze ze stan sie pogarsza albo nie mam srodków ktore moge uzyc to niestety przelamuje sie i ide do apteki. W koncu ile dziecko moze sie meczyc !!!! Mi to zawsze szkoda jak dzieci sa chore, chociaz podczas choroby sa bardzo dzielne i nie narzekaja :)

tusiaa1 - super ze z maluszkiem wszystko wporzadku :) a co teraz z twoimi nerkami? bedziecie wspolnie z lekarzem opracowywac jakis plan zeby nie powtorzyl sie ponownie ten koszmar ?

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywanlib4tee9r9.png]Nasze pierwsze serduszko Franuś :)[/url]
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhnl5act.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam Wam tylko powiedzieć Dobranoc, a znów tyle się postów pojawiło :)

Tusiaa jak ja się uśmiałam z tych Twoich erotycznych snów-że najlepsze hahahhahahaha no w sumie normalnie to tak się śni nie śni a teraz w tym stanie,to wszystko takie wyraziste,że hej :D
Co do piersi,to ja mam to samo-normalnie-ledwie 75 B,a teraz...teraz oj D w zapędach do E-biorąc pod uwagę ,że podczas karmienia to będzie jeszcze rozmiar na plus...
Co do karmienia samego w sobie to też wszyscy się dziwili skąd u mnie -tak niepozornej wcześniej-tyle pokarmu. Początki karmienia-tragedia. W szpitalu położne nie pomogły-w sensie nie wytłumaczyły mi jak mam Małą przystawiać i zakończyło się to bardzo poranionymi sutkami,ale...:) po 2 tyg doszłam do wszystkiego, rany sie zagoiły,laktacja ustabilizowała i było ok. Ale pamiętam coś takiego,że kiedy szłam np pod prysznic i moje dziecko zapłakało,to wtedy z moich piersi tryskały strumienie-mój organizm był jakby sprzężony z moją córeczką i jej potrzebami ;)
Dziubala początkowo miałam Biofer folik w dawce 2x2 a teraz mam Ferrum Lek 3x1.

No dobrze ja na dziś mam dosyć...mówię więc:
Słodkich snów i ...zmykam :*

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Witam nowe mamy :)
Dzięki dziewczyny za odp w sprawie głaskania się po brzuchu. Ja też nie wyobrażam sobie tego jak mogłabym nawet go nie dotknąć, kiedy moje maleństwo się wprost tego domaga :) jak pukam w to miejsce gdzie kopie to dostaje jeszcze mocniejszą odpowiedz :) no i coraz częściej widać jak brzuch się rusza, naprawdę nic tak nie potrafi poprawić humoru człowiekowi :) Z tego co mój lekarz mówił dzidziuś rozwija się dobrze i nie widzi żadnego zagrożenia więc nie sądzę, że takie dotykanie brzuszka od czasu do czasu miało zaszkodzić.
Wczoraj zapisałam się do szkoły rodzenia. Zajęcia odbywają się w szpitalu w którym zamierzam rodzić i są bezpłatne. Zaczynają się 12 marca i będą trwały do końca kwietnia, spotkania co środę. Będę miała trochę urozmaicenia, niż tylko ciągłe siedzenie w domu i mam nadzieje że dowiem się dużo przydatnych rzeczy. Zajęcia prowadzą położne, które pracują w szpitalu i na zajęciach opowiadają jak to wszystko będzie wyglądać w czasie i po porodzie, także może prędzej oswoję się z tym wszystkim, kiedy będę wiedziała co mnie czeka :)
No a dziś byłam na zakupach w sklepie z używaną odzieżą, z myślą że sobie coś kupię a skończyło się jak zawsze... Sobie tylko bluzę a resztę dzidzi :) ale nie mogłam się oprzeć, tym bardziej że rzeczy były jak nowe, samych znanych firm, dobre gatunkowo i po 3-5 zł. Więc jestem bardzo zadowolona :)
A teraz odpoczywamy, mąż wraca dopiero o 17 więc mam jeszcze dużo czasu:)

Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego dnia :)
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9rjjgeyuifrq8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Jeszcze 3 dni i ferie :). W drugi tydzień ferii mamy wyjechać nad morze, ale nadal nie wiemy gdzie pojedziemy, bo nie możemy się zdecydować, hehe. Muszę zrobić przegląd upatrzonych miejsc, może któreś będzie do mnie krzyczeć ;)
Dziś u Młodszego występy dla rodziców, nie mogę się doczekać :)


Aga, dobrze że już po przeprowadzce, teraz na spokojnie remontujcie mieszkanko. Tylko się nie przeforsuj!
Z utrzymaniem równowagi nie mam jeszcze problemu, ale już zauważyłam, że ciężar ciała inaczej mi się rozkłada i zaczynam chodzić trochę jak kaczka :D
Jak przy ubieraniu butów się przewracasz, to oprzyj tyłek o ścianę, szafę, cokolwiek byle oparcie było, łatwiej równowagę utrzymać ;)

Fiolek, daj znać jak po usg połówkowym.

Aria, witaj na Mamach Czerwcowych :). Ja też z zagrożoną ciąża i też siedzę w domu, zresztą takich „siedzących” jest nas tu więcej :)

Ula, fajnie, że zapisałaś się do szkoły rodzenia :). A nie mówili Ci, że to za wcześnie? Tam gdzie ja chodziłam, zapisywali na zajęcia od 7 mc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...