Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Kawazmlekiem, gratuluję jeszcze raz :). Mam nadzieję, że nie masz urazy, że zrobiłam Ci prapremierę ;p.

Daisy, to bardzo opiekuńczy szpital. To rzeczywiście lepiej pójdź do rodzinnego i zobaczysz jak się sytuacja rozwinie. A może akurat, drugi bejbik w wyznaczony dzień. Co za wyjątkowe dzieci :)).

Gravitacja, i słusznie, nie czytaj! Ja w zasadzie przypadkowo trafiłam na te rzeczy, ale wiadomo co sobie później człowiek myśli. Mam nadzieję, że nie będzie u Ciebie żadnych komplikacji albo przynajmniej w porę się zorientują, że dzidzia nie przejdzie (chyba się powtarzam :>). Trzeba być dobrej myśli!

A ja w ogóle nie śpię, bo od godziny mam skurcze mniej więcej co 10 min. Chyba coraz bardziej bolesne. Nie wiem czy budzić mojego, żeby w razie gdyby to był fałszywy alarm w miarę był wyspany do pracy. Tak myślę, żeby poczekać aż skurcze będą co 5 min, żeby być pewnym. Powoli zaczynam być podekscytowana i zestresowana! Może to dziś? :))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Rozpakowane mamusie:
Benia (09.07.2014) - Nataniel, ur. 28.05.2014 (33tc) - 2380g, 48cm, CC
Mblusia (01.07.2014) - Greta, ur. 07.06.2014 (37tc) - 3300g, ?cm, SN
Olala (01.07.2014) - Gabrysia, ur. 18.06.2014 (37tc) - 3150g, 53cm, SN
Benedykta (22.07.2014) - Michaś, ur. 24.06.2014 (36tc) - 2180g, 49cm, CC
Igasia (?) - Zosia, ur. 25.06.2014 (?tc) - ?g, ?cm, SN
Nataliab (03.07.2014) - Nadia, ur. 29.06.2014 (39tc) - 3870g, 56cm, CC
Wanilia (05.07.2014) - Maja, ur. 01.07.2014 (39tc), 2970g, 54cm, CC
Antolka (28.06.2014) - Julka, ur. 02.07.2014 (40tc) - 4345g, 56cm, SN
Zuzia (13.07.2014) - Filipek, ur. 02.07.2014 (38tc) - 3180g, 55cm, SN
Anecia (04.07.2014) - Antoś, ur. 05.07.2014 (40tc) - 3440g, ?cm, ?
Martula (18.07.2014) - Wojtuś, ur. 06.07.2014 (38tc) - 3300g, 57cm, CC
Viletka (05.07,2014) - Milenka, ur. 07.07.2014 (40tc) - 3100g, 54cm, SN
Okinawa (17.07.2014) - Mateusz, ur. 08.07.2014 (38tc) - 3140g, 51cm, SN
Jaga (10.07.2014) - Ola, ur. 10.07.2014 (40tc) - 3160g, 55cm, CC
Anna_1989 (11.07.2014) - Lenka, ur. 14.07.2014 (40tc) - 3590g, 56cm, SN
Selena (30.07.2014) – Pola & Janek, ur. 14.07.2014 (37tc) - Pola: 2900g, 54cm; Janek: 2850g, 48 cm; CC
Wiesienka (22.07.2014) - Gabrysia, ur. 16.07.2014 (39tc) - 4300g, 59cm, SN
ONA (28.07.2014) - Zuzia, ur. 18.07.2014 (38tc) - 3600g, 56cm, CC
Kawazmlekiem (22.07.2014) - Adaś, ur. 19.07.2014 (39tc) - 3280g, 55cm, CC
Kamaa (18.07.2014) - Igorek, ur. 20.07.2014 (40tc) - 4380g, 59cm, SN
Manamana (24.07.2014) - Gabriela, ur. 21.07.2014 (39tc) - 3900g, 57cm, CC

Mamusie w 'dwupaku':
Fiadusia 21.07.2014 - chłopiec: Aleks
Fete 21.07.2104 - chłopiec
Izaa 22.07.2014 - chłopiec: Krzyś
Daisy 23.07.2014 - chłopiec: Mikołaj
Justka 24.07.2014 - chłopiec
Aania 25.07.2014 - chłopiec: David
Basienka 29.07.2014 - chłopiec
Gravitacia 29.07.2014 - dziewczynka: Natalia

Szyszulka 06.07.2014 - dziewczynka + chłopiec
Ewelaewela 07.07.2014 - chłopiec
Sylwunia26 23.07.2014
Jajeczko78 24.07.2014 - dziewczynka: Marta

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Basienka2 dzięki za podpowiedź, oczywiście miałaś rację ze zdjęciami, ja już taka sierota z tymi technicznymi sprawami :)
A skoro się udało, to przedstawiam Wam Mateusza :)
Daisy ja bym też raczej poszła do rodzinnego,bo w szpitalu faktycznie mogliby Cię zostawić. I doskonale rozumiem, że nie chcesz zostawiać Filipa - ja bez Adasia wytrzymałam 2 dni, a potem było bardzo ciężko (zwłaszcza, że słyszałam w telefonie, jak mnie woła), na szczęście pozwolili mi dzień wcześniej wrócić do domu (przepełnienie na porodówce ma swoje plusy).
Kawazmlekiem to teraz już oficjalnie gratuluję i życzę Wam duużo zdrówka. Z doświadczenia wiem, że Adasie to super grzeczne dzieci (przynajmniej do 2 roku życia), więc życzę Ci, żeby Twój też taki był :)
Fiadusia jak tam? Trzymam kciuki za rozkręcenie akcji i szybki, bezproblemowy poród. Dziś śliczna data na urodziny,moja Mama dziś by świętowała.
Izaaa czekamy na wieści, bo Ty już zapewne masz Krzysia przy sobie.

Miłego dnia!

monthly_2014_07/lipcoweczki-2014_13780.jpg

monthly_2014_07/lipcoweczki-2014_13781.jpg

monthly_2014_07/lipcoweczki-2014_13782.jpg

Odnośnik do komentarza

Izaaaaa nie strasz!
Myślałam ze coś sie stało !
Masz Krzysia przy sobie,tylko jeszcze zapakowanego :))
Nie możesz sie wypisać z tego szpitala i sobie spokojnie w domku czekać ?
Ja jadę jutro na ostatnia kontrole,rozmowę z anastazjologiem,zastrzyk p tężcowi i w piątek o 7 mam sie zgłosić na cc.
Mysle ze koło 10 bedzie juz po wszystkim.
Mam stracha !
No i postanowiliśmy mężem ze zdecyduje sie na sterylizację podczas cc.
Ostatnie 2 dni ciąży w moim życiu !

Kelly 16, Rik 13, Alex 8 i David

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09k20adj7af.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie,

U mnie wciąż cisza. Jedynie bok mnie boli u góry brzucha. Może mały coś naciska. Tak jakbym miała naciągniętego coś. Jutro muszę do gina zadzwonić, żeby mnie wepchnął na wizytę.

Kawazmlekiem - jeszcze raz gratulację. Popieram Okinawe. Do 2 roku życia Adasie grzeczne. Potem mojemu zupełnie przeszło ;).

Okinawa - cudny Mateuszek :))). Mój Adaś też nigdy bez mamy dłużej niz 12h nie został, a i to sporadycznie, na palcach jednej ręki można policzyć... Na szczęście mąż z nim będzie.

Fiadusia - dawaj znać jak sytuacja. Ja tam znowu jestem zdania, że nie ma co za wcześnie jechać. Ja pojechałam jak miałam 4cm rozwarcia a i tak uważam, że za wcześnie bo potem jeszcze 14h leżałam w szpitalu zamiast w domu... Ból jest taki, że ciężko go ominąć czy przeoczyć. No chyba, że któraś ma farta :))). A że u mnie akcja była głownie nocna, to nikomu się nie chciało mnie puszczać pochodzić, czy poskakać na piłce, tylko podpięli pod ktg i poszli odpoczywać. A dla mnie masakra. Zdecydowanie wolałam chodzić.

Izaaa - to tym razem zrobiłaś falstart ;). Ale chociaż Cie monitorują, to czujesz się bezpieczna. Trzymam kciuki za to, żeby szybko się rozkręciło.

Aania - odważnie z tą sterylizacją. Ja mam w planie poprzestać na wkładce póki co. Nie wiem czy miałabym odwagę na taki krok się zdecydować. Powodzenia w piątek :).

Daisy84 - i co fryzjerka wykrakała, czy jednak dalej w dwupaku? Ja też Adasia muszę zaprowadzić. Ale to taka walka zawsze...

Gravitacia - to muszę książkę też przeczytać. A co do czytania o różnych ciążowych przypadłościach to omijam szerokim łukiem :))). Dostałam też po porodzie polecaną książkę pierwszy rok z życia dziecka. No i zaczęłam czytać i po kilkudziesięciu stronach przestałam. Generalnie lista opisywanych chorób, nieprawidłowości tak długa, że się człowiekowi słabo robi. I po co?

kamaa - jak tam Igorek? Przeszły płacze?

Basienka - tak meliska to super sprawa przed snem. Ja też wtedy jakoś lepiej sypiam :)).

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :)
Ale się tu dzieje nie pisałam bo byliśmy z Natanielkiem na ostatnim szczepieniu no i od nowa gorączka,bóle brzuszka i przeklęte zaparcia po paracetamolu który dostaje na gorączkę koszmar dlatego nie pisałam ale nadrobię czytanie :)
Dziś ostatnia wizyta położnej mały waży już 3850g do 3 sierpnia (chrzciny) będzie ważył już ze 4 kilo :)
GRATULACJE dla wszystkich nowych mamuś dzieciaczki śliczne :)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

Fete narazie siedze w domu. Zero akcji i zero nadziei. Filip za to u fryzjera ladnie sie zachowuje. Wczoraj postawila go na krzesle i maszynka i nozyczki poszly w ruch a na koniec nawer go ogolila z tylu. A ten stal i sie patrzyl:) raz tylko mi plakal bo sie 2 osoby po drodze go pytaly czy bedzie plakal no to sie chlopak wystraszyl.

Dziewczyny chcialabym wrocic do tematu prywatnego watku... ja z doswiadczenua wiem ze czlowiek sie bardziej otwiera,wiecej napisze i bylaby miedzy nami wieksza wiez ze tak sie wyraze... lepiej bysmy sie poznaly... fajnje ze czasem ktos napisze z zewnatrz i zyczy powodzenia ale czasem czuje sie jakby ktos nas podsluchiwal...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

AAnia mogę się wypiSać ale na własne żądanie jak się coś stanie to na moją odpowiedzialność.

Ja już miałam skuRcze porodowe tylko szyjka się nie skracała już nie wiem. Dziś miałam śluz z krwią to POŁOŹNA stwierdziła że pewnie się szyjka rozwiera ale badania żadnego. Nie robili tylko Tętno małego słuchają co 3 godziny już nie wiem co mam robić. JeszcZe teŚciowa dzwoni bo Kacper chory płacze i żebym se wzięła przepustkę bo ona sobie tak bRała z MaTeuszem więc wie że tak można szkoda że mateusz,(to mój mąż, ) ma 25 lat i ona się upiera że dalej na pewno są takie przepustki

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Fiadusia Fiadusia i co i co?:) Juz po?:D
kawazmlekiem: gratuluje! 12h męki i cesarka..dalas rade kobieto:)
okinawa śliczny Mateusz, i ile wlosów!
Aania no to jeszcze dwa dni. Fajnie że znasz date. Powodzenia:)
Fete nie masz żadnych skurczy?
Benia no to ładnie rośnie :)
Iza ja myslę że skoro jest ta krew to pewnie kwestia kilku godzin...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was wszystkie :)
Pisałam tu na tym forum na jesieni zeszłego roku, niestety musiałam się przenieść na inne forum, bo ciąża obumarła.
Miałam mieć termin na 07.07.14r. Byłam pewna, że w związku z tym co mnie spotkało, będzie to najgorszy dzień w moim życiu.
Na szczęście kilka dni wcześniej okazało się, że znowu jestem w ciąży. Jutro kończę 9 tydzień i jak narazie wszystko jest w jak najlepszym porządku :)
Chciałam serdecznie pogratulować tym z Was, które już mają swoje bobaski po "tej" stronie brzuszka, jesteście takie dzielne! A tym, przed którymi jeszcze najważniejszy dzień w życiu życzę powodzenia, dużo siły i wytrwałości.
Ja do grona mam dołączę na koniec lutego :) Pozdrawiam!

http://fajnamama.pl/suwaczki/qwgkxkm.png

Odnośnik do komentarza

Kawazmlekiem 15 min na jednego cyca i ewentualnie jak szuka jeszcze to 10 min z drugiego bo jak więcej to ślina Maluszka poniszczy Ci brodawki (rozmoczy je enzymami i popękają). Ja się litowałam nad córą bo ciągle szukała i przez ponad tydzień przeżywałam katusze.
A jak się czujesz po cc?

Odnośnik do komentarza

Hej,

Już myślałam, że coś się rozkręca, a tu wszystko przeszło. Wracając ze sklepu dostałam bardzo silnych bóli podbrzusza, takich jak przed pierwszym porodem. Ale w domu położyłam się i ustało. No trudno.

Fiadusia - daj znać co u Ciebie. Czy to już?

Pani Walewska - przykro mi z powodu Twojej straty i serdeczne gratulacje ciąży. Trzymaj się, zdrówka dużo :).

Gravitacia - no skurcze miałam wcześniej a ostatnio ustały. Ostatnie dość silne i regularne w pt...

Izaaa - współczuję nerwów. Nie dość, że szpital to jeszcze z dziećmi i teściową...

Daidy 84 - masz rację :). Ja mam dwa terminy też oznaczone na karcie. OM u mnie była nie dość, że pierwszy raz w życiu nieregularna to jeszcze uprzedzona jakimiś plamieniami, stąd termin z niej wychodził jakoś dziko - jeżeli brać pod uwagę już plamienie to nawet 19 lipca, a jak nie to 24. Stąd też termin z usg 21.07 i tego się trzymałam, jak widać niesłusznie. Może chociaż ten drugi się potwierdzi ;). A co do prywatnego wątku jestem bardzo za. Ja na publicznym nie wstawię fot dziecka... Przy poprzedniej ciąży po urodzeniu dzieci przeszłyśmy też na priw.

Benia - nie mogę, że Nataniel ma już prawie 2m-ce... :)))

Aania - ja bym zaproponowała mężowi :))) - wydaje mi się, że u nich to jakoś mniej skomplikowane . Trochę bym się bała skoków hormonalnych u siebie :))).

Kawazmlekiem - tak jak piszą dziewczyny - karmienie max 15min na pierś, a po jakimś czasie to pamiętam, że Adasiowi 5-8minut na pierś mu starczała. Ale to jak już troszkę starszy był i silniejszy. Czekam na foty :)))

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Pani Wasilewska przykro mi ze nie jestes lipcowka. Wierze i zycze Ci z calego serca zeby wszystko dobrze teraz poszlo.

Izaa wspolczuje ci. Myslenie o synku pewnie ci nie pomaga a jeszcze tersciowa zamiast ci pokazac ze panuja nad sytuacja jeszcze doluje..
Swoja droga balas sie ze nie dojedziesz do szpitala a teraz biedna w szpitalu lezysz. Boje sie ze bede miala podobnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ) oj pare dni mnie nie bylo ale odkad mala pojawila sie na swiecie zapomnialan co to telewizor i inne udogodnienia 21 wieku.

Pani Wasilewska przykro że nie jestes lipcowka 2014 ale glowa do góry, ja tez jestem po jednym poronieniu, a od 5 dni tule do siebie mojego malego skarba. Takze bedzie ok. !

Wielkie grstulacje dla rozpakowanych mamusiek, a dla tych jeszcze w dwupaku szybkich rozwiązań.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...