Skocz do zawartości
Forum

Konkurs: "Zabawy z niemowlakiem"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Każda mama wie, że zabawy mają nie tylko bawić, ale także wspierać rozwój naszego dziecka, zarówno ten emocjonalny, jak i społeczny oraz rozwój koordynacji ruchowej.

Dlatego wraz z Wydawnictwem Jedność, przygotowaliśmy dla Was konkurs pt." Zabawy z niemowlakiem", w którym do wygrania są 3 książki
"Zabawy z niemowlakiem, czyli jak łatwo wspierać rozwój swojego dziecka"

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/zabawy%20z%20niemowlakiem.jpg

Aby wygrać jedną z 3 książek, odpowiedz na pytanie:

"W jaki sposób bawisz się dzieckiem, aby pobudzać jego zmysły i wspierać jego rozwój?"

Na odpowiedzi czekamy do 14 października.
Wyniki ogłosimy do 16 października.

Zapraszamy do konkursu!

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim podczas zabawy dużo się przytulamy, głaszczemy dotykamy co pozytywnie wpływa na zmysł dotyku.Stymulujemy się wielozmysłowo: poprzez zastosowanie w zabawie różnych struktur, faktur: miękkich, szorstkich, gładkich, chropowatych. Bawimy się klockami, piórkami, folią (kocem ratunkowym), woreczkami, kolorowymi balonikami. Poznajemy dźwięki jakie te przedmioty wydają. Oglądamy kontrastowe obrazki, słuchamy muzyki klasycznej, do snu przygrywają nam kołysanki i odgłosy szumu morza :)

Odnośnik do komentarza

Niestety ja na swoje pierwsze dziecko jeszcze czekam (8 miesiąc ciąży) ale mam brata , który ma 11 miesięcy z którym spędzam mnóstwo czasu. Jak wiadomo takie dziecko jest dość ruchliwe , pełne energii oraz ciekawe wszystkiego. Dorianek (bo tak ma na imię) uwielbia gdy puszczam mu piosenki dla dzieci na stronie youtube , zachwyca się , słucha , podskakuje jakby chciał tańczyć , jest zadowolony , ogląda uważnie co dzieje się na ekranie - oczywiście nie pozwalam mu na to zbyt długo , gdyż nie chce psuć jego wzroku. Mój brat zaczął raczkować wiec uwielbia "czołgać" się po ziemi , zaglądać tu i tam , chodzę za nim i pilnuję żeby czegoś nie zmajstrował :) Jeżeli zaczyna mu się na prawdę nudzić to zwyczajnie bawię się z nim jego zabawkami lub sadzam go na jego ulubioną zabawkę , tak zwaną "Zebrę" z firmy Fisher Price. Dorianek jest bardzo zadowolony ponieważ zabawka ta wydaje różne dźwięki , obraca się i może na niej skakać odpychając się nóżkami. Mały psotnik lubi również lekkie podrzucanie do góry , łaskotanie i buziaki. Uważam , że powinno się już od "najmłodszych lat" pobudzać dziecko do myślenia , obserwowania , dotykania i poznawania nowych rzeczy. Nawet te najmniejsze dzieciaczki - paro miesięczne. Można im pokazywać zabawki w przeróżnych kolorach , które wydają dźwięki , świecą , ruszają się. Dołączam zdjęcie Doriana na jego Zeberce ! Pozdrawiam : )

monthly_2013_10/konkurs-zabawy-z-niemowlakiem_4287.jpg

Odnośnik do komentarza

- przytulanki pocałunki co minutę albo i częściej to podstawa
- zabawa w samolot - podnoszę delikatnie nogi do góry kładę małą na kolana i delikatnie są kołyszę a zabawa wówczas jest na całego
-wydrukowałam małej czarno białe karteczki z wyrazistymi znakami które przywiesiłam do karuzeli maleńka leży i robi bardzo duże oczy.
- czytam jej bajkiRóżyczka wówczas leży i wpatruje się we mnie
-

-

Odnośnik do komentarza

Dobrym sposobem na pobudzanie zmysłów dziecka i wspieranie jego rozwoju jest oddziaływanie na różne zmysły dziecka. Dzieci poznają świat m.in. przez dotyk, dlatego lubią poznawanie produktów tj. mąka czy cukier poprzez zanurzanie rączek w tych produktach. Dzieci wówczas widzą jak i czują struktury , czyli poznają przez wzrok i dotyk dane produkty i w ten sposób uczą się ich. Wspierać rozwój dziecka można poprzez uczące zabawy, m.in. puszczanie baniek mydlanych, gdzie dzieci zaczynają kontrolować wydychania a następnie wdychanie powietrza. Dzieci powinny poznawać zapachy pojedynczych produktów spożywczych, co może mieć miejsce np. przy przygotowywaniu wspólnych posiłków, kiedy są obierane czy krojone warzywa czy owoce, wąchając niektóre przyprawy. Dziecko powinno próbować smaków pojedynczych produktów i móc eksperymentować z rodzicami w łączeniu poszczególnych smaków i wybieraniu tego, co jemu smakuje. Innym przykładem jest rozwijanie poczucia estetyki, które możemy budować w dziecku chociażby przy wspólnym wybieraniu ubranek, ucząc dziecko i asystując dziecku przy łączeniu poszczególnych części garderoby. Dzieci możemy również uczyć poprzez nasłuchiwanie odgłosów przyrody, zwracając uwagę czym jest np. szum a szelest. Dziecko może nasłuchiwać odgłosów ptaków czy innych zwierząt i je naśladować. Jest jeszcze wiele rodzajów pobudzania zmysłów dziecka i wspierania jego rozwoju. To w jaki sposób się do tego przyczynimy, zależy tylko od naszej wyobraźni : )

Odnośnik do komentarza

każda spędzona chwila z małą osóbką wpływa pozytywnie na dziecko. Czy to dotyk czy zabawa rozmowa. Dużo daje pochwała i zainteresowanie potrzebami maleńkiego dziecka to co ono chce w danej chwili. A przede wszystkim spokój wewnętrzny opiekuna to i niemowlę czuje się bezpieczne co ma duży wpływ na rozwój.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena Supeł

Z moim 8 - miesięcznym synkiem staram się jak najwięcej spędzać czasy na zabawie i wspólnych głupotkach. Gramy w piłkę codziennie wieczorem, a mianowicie sadzam go na dywanie ja siadam naprzeciwko niego i mówię do niego tululu i on wie już ze musisz rączką popchnąć piłęczkę do mnie, bawimy się w idzie kominiarz bo drabinie...., idzie rak..., dalej przytulamy się misia a potem pokazuje mu gdzie jest nosek i tak powtarzam kilka razy dziennie, aż potem gdy ja się go zapytam gdzie ma nosek on już pokazuje, to samo robię z kwiatkami. Wspólnie rozbieramy piramidkę klockową i potem ją układamy, czytam mu bajki , śpiewam piosenki i razem tańczymy. Całuję jego nóżki, plecki, rączki, kupuję mu zabawki edukacyjne typu labirynt, które rozwijają dziecko Natan takie uwielbia.

Odnośnik do komentarza

Jestem mamą córeczek jedna ma 1,5 roczku , a druga 6 miesięcy. Większość dnia spędzamy na zabawach, siadają mi na kolanach a ja w różnym rytmie podskakuję i śpiewm jadą jadą misie , dziewczynki uwielbieją to mają blisko mamę i dobrze się bawia. Często właczamy muzykę i tańczymy razem wygupiając się jest to świetny sposób na rozładowanie energii, lubimy również grać w piłkę na dworze goniąc ją i udając mistrzostwa świata zwłaszcza ze starszą córeczką gdyż mecze piłki nożnej może oglądać cały czas . Moje dzieci uwielbieją pokrywki , garnki łyżki i wygrywają wspaniałe melodie , wieczorem kiedy już jesteśmy zmęczone bawimy się opakowaniami np. po kremie itp. i córeczka ma dopasować nakrętki do opakowania , a po kąpieli gdy leży w łóżeczku udajemy kanapkę głaszcząc po pleckach po kolei najpierw kroimy chlebek smarujemy dajemy serek pomidorki solimy i pieprzymy a potem jemy całując córeczkę w plecki i po brzuszku itp

Odnośnik do komentarza

Moja Juleczka bardzo lubi bawić się z nami, wiele czasu spędzamy na kreatywnych zabawach. Jedną z jej ulubionych od wczesnego dzieciństwa jest zabawa z tatą (bo tata robi to najzabawniej) jest "A KU-KU" czyli tata chowa twarz za dłońmi i gdy mówi słowa "A Ku-ku!" odsłania buzię. Córcia do dzisiaj dnia ma świetną zabawę. Taka forma zabawy uczy maluszka przewidywania i wprowadzamy element zaskoczenia.
Ja ma ze swoją córcią inną ulubioną zabawę często siadamy przed lusterkiem i pokazujemy sobie a to uszko, nosek oczko ale najbardziej lubimy robić śmieszne minki. Zabawa z lusterkiem uczy dziecko poznawania własnego ciała, oraz ćwiczymy wspólnie rozumienie i wypełnianie poleceń. Ostatnią formą zabawy z moją córeczką jaką chcę opisać to basen. Razem z córcią od 6 mc jej życia uczęszczamy regularnie co sobota na zajęcia.. Juleczka stała się bardziej śmiała do nowych osób i innych dzieci, dzięki wodzie ma większą swobodę ruchu, oczywiście wzmacnia odporność i dziecko praktycznie nie choruje.
Zabawa jest bardzo ważna w życiu dziecka w każdym wieku, ale musimy pamiętać by sprawiała ona radość zarówno rodzicowi jak i maluszkowi.

monthly_2013_10/konkurs-zabawy-z-niemowlakiem_4303.jpg

monthly_2013_10/konkurs-zabawy-z-niemowlakiem_4304.jpg

monthly_2013_10/konkurs-zabawy-z-niemowlakiem_4305.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Ja z moją córcią bawiłyśmy sie często kiedy była mniejsza w puszczanie cieni na ścianach i podłogach z rąk,teraz jest wieksza i nadal bardzo lubi tą zabawę,robimy zwierzątka,postacie i rzeczy to bardzo rozwija wyobraźnie i dużo śmiechu jest przy tym..wykorzystujemy też zbędne nam produkty jak pudełka po zapałkach,zakrętki z których robimy pojazdy i kolorujemy.Lub z łupinek po orzechach,pestek z cytryny,piasku,listków i różnych innych wydawało by sie do wyrzucenia rzeczy-czynimy śliczne obrazki na ściane..mała bardzo chetnie angażuje sie w takie zabawy,tym bardziej że wykonanie tych "dzieł:)"nie wymaga perfekcji,i im bardziej jej łapkami uczynione tym bardziej wartoścciowe i ujmujące..wtedy są brawa za wykonanie a w zamian ogromny jej uśmiech i chęć do dalszego rozwoju dzieki podejmowaniu takich zabaw:)Polecam:)-i zaraz lece na porodówkę,i już sie nie mogę doczekać zabaw z córami w większym gronie:)

Odnośnik do komentarza

Rozwój mojego synka jest dla mnie bardzo ważny, dlatego staram się, aby podczas codziennych zabaw wspierać go jak najbardziej.
Codziennie czytam Filipkowi bajki, wierszyki, pokazuję przy tym obrazki w książce i staram się, aby obserwował ruch moich warg. Wierzę, że dzięki czytaniu moje dziecko uczy się nowych słów, prawidłowej wymowy, brzmienia języka. Czytając zmieniam intonację, naśladuję głosy zwierząt, wydaję dźwięki np. puk, puk, szszszsz itd.
Pozwalam także synkowi na odkrywanie świata- noszę go po mieszkaniu pokazuję poszczególne rzeczy i opowiadam o nich np. to jest szafka, tutaj są ubrania- wtedy wspólnie szafkę otwieramy, dotykamy to co się w niej znajduje. zależy mi na tym, aby synek dotykał i poznawał nowe przedmioty, pozwalam mu np. na zabawę gazetą, czy małą poduszką. Codziennie też śpiewam dziecku piosenki, pokazując przy tym. części ciała, czy różne gesty. Na spacerze pokazuję synkowi to, co znajduje się dookoła. Wyjmuję go z wózka, aby mógł popatrzeć i dotknąć np. jesienne liście. W naszym rozkładzie dnia nie może także zabraknąć pieszczot, śmiechu, łaskotania i przytulania.
Moje dziecko ma pół roku, ale wierzę, że dzięki wspólnym zabawom połączonym z odkrywaniem świata uczy się on ciągle nowych rzeczy, rozwija się zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym.

Odnośnik do komentarza

Kocham swojego synka i uwielbiam się z nim bawić.
Zabawa wspiera jego rozwój i poprawia samopoczucie dla tego jest dla nas tak ważna.
Syn ma 9 miesięcy i jest na etapie nauki chodzenia.
Do naszych ulubionych zabaw zaliczamy:
- zabawa w poznawanie nowych krztałtów ( piłeczki, klocki )
- zabawa misiami, maskotkami, pacynkami
- nauka części ciała. Gdzie jest nosek a gdzie brzuszek
- zabawki interaktywne
- mama udaje odłosy różnych zwierzątek
- nauka chodzenia
- jeżdzenie na jeździku-pchaczu, nauka poruszania się nim i odpychania się nóżkami sprawia Kubusiowi wielką frajdę
-turlamy się po podłodze i po łóżku
- codzienne spacery i obserwowanie ptaków, przyrody i otaczajàcego nas świata ( mieszkamy przy lesie więc jest dużo ptaków oraz mamy kilka gołębi hodowlanych które chodzä po działce. Kubuś oglądając jak one chodzą aż piszczy z radości)
- śpiewamy i tańczymy ( oczywiście na rękach śpiewającej mamy)
- zabawa w " idzie rak, nieborak", "baranek robi buc"
- czytanie wierszyköw, bajek, rymowanek
Codziennie poprzez różne zabawy staramy się wspierać rozwój naszego dziecka.

Odnośnik do komentarza

Najlepszym momentem na zabawę z maluszkiem jest dla nas zmiana pieluchy, co puki co zdarza się dosyć często. Zawsze wtedy łaskoczę mojego brzdąca zaczynając od udek, aż po stópki, śmiesznie nazywając przy tym każdą łaskotaną część ciała. Zawsze przy stópkach nie może już wytrzymać ze śmiechu i ucieka nóżkami. Dodatkowo śpiewam mu wtedy rytmiczne piosenki poklaskując jego nóżkami i rączkami do taktu.
Poza tym bawimy się w gonitwy. Syn niedawno nauczył się raczkować (ma 7 mies.) i chętnie to robi, a jeśli można przy okazji złapać mamę, która też raczkuje i jeszcze na dodatek udaje przy tym, np. psa lub kota, to czemu nie:-)
No i oczywiście książeczki. Początkowo myślałam, że ich nie lubi, ale chyba były dla niego trochę za trudne. Teraz z ciekawością patrzy na wskazywane przeze mnie elementy i dosłownie chłonie obrazki.
Poza tym uwielbia wiersze. Nie raz uratowały mnie, gdy prowadząc auto nie mogłam go uspokoić swoim widokiem. Wtedy wystarczało, że usłyszał początek "Suma" Brzechwy (to jego ulubiony wiersz) i już z uwagą słuchał (a przynajmniej przestawał płakać).
Zabaw jest setki i każdą można by opisać, ale najważniejsze jest to, że wszystkie wykonujemy razem:-)

Odnośnik do komentarza

Nasza zabawa nie ma końca :) Bardzo lubimy spędzać ze sobą czas i poznawać coś nowego.Jesteśmy na etapie dotykania różnych przedmiotów,słuchania odgłosów oraz przyciągania różnych rzeczy do siebie które oczywiście lądują prosto do buźki,wymieniamy się minkami rozmawiamy dużo ze sobą (oczywiście córcia gaworzy jeszcze ale staramy się jej odpowiadać na wszystkie odgłosy w naszym kierunku)Kiedy dotyka naszej twarzy mówimy,że to nasz nos a to oko a tam ucho gdzie tylko dotknie staramy sie ją uświadomić co dotyka.Pozwalamy sobie również na chwile gimnastyki,bierzemy nóżki i podajemy stopki do jej raczek tak żeby mogłam dotknać ich,obracamy na boki to w prawo i lewo,na brzuszku jak leży odsuwamy zabawki tak żeby mogła sama po nią sięgać.Mogła bym tak wymieniać i wymieniać :) Najbardziej sie cieszy kiedy kładę swoją pocieche brzuszkiem na moje łydki w pozycji leżącej na plecach,trzymam za rączki i podnoszę nogami do góry cieszy się głosem i zawsze nas tym rozśmiesza,również podnosimy do góry na rękach jest bardzo wtedy radosna.A wieczorem przed spaniem puszczamy jej kołysanki na dobranoc :)

monthly_2013_10/konkurs-zabawy-z-niemowlakiem_4330.jpg

Odnośnik do komentarza

Aby moja córcia Amelka jak najlepiej się rozwijała umożliwiam jej dostęp do wszelkiego rodzaju zabawek dostosowanych do jej wieku; kolorowych grzechotek, gryzaków, zabawek o różnej fakturze, szeleszczące, piszczące itp. korzystamy też codziennie z huśtawki która bardzo dobrze wpiera rozwój maleństwa jak również z maty edukacyjnej. Mamy też śpiewającą Myszkę Miki.
Ale na pierwszym i najważniejszym miejscu jest oczywiście zapewnienie maleństwu bliskości, poczucia miłości jak i bezpieczeństwa. Codziennie więc dużo się przytulamy, głaszczemy, opowiadamy, całujemy i w ogóle jest wspaniale. Karmię też córcię piersią co również zapewnia lepszy rozwój maluszka, poczucie bliskości, bezpieczeństwa, jak również zapobiega wielu chorobom. Mała jest szczęśliwa bardzo dużo się śmieje i jest baaaardzo ciekawa świata. Cieszę się także, że mam możliwość skorzystania z urlopu rodzicielskiego i mogę zostać z nią dłużej w domu. Bo przecież w życiu takiego maluszka MAMA jest najważniejsza :-)

Odnośnik do komentarza

Mój maluszek pływa jeszcze w brzuchu, ale wiem, że już teraz warto nawiązywać więź między nami. Malec słyszy, czuje dotyk, rozróżnia nawet światło słoneczne od sztucznego. Już teraz wiele się uczy, zbiera nowe doświadczenia i przyzwyczaja się do mojej obecności. Co razem robimy? śpiewam, rozmawiam z nim, opowiadam bajki, myślę, że dzięki temu łatwiej poznać mu głos mamy i taty, ale i nam przynosi dużą radość wspólne spędzanie czasu. A wieczorem przykładamy do brzucha zapaloną latarkę i nasz dzidziuś zaczyna figle w dzień staram się mieć zawsze czas tylko dla nas, bujamy się wtedy, a maluch robi się grzeczniutki. Widzę jak zabawy pobudzają jego zmysły do aktywności i wspomagają jego rozwój. Znane dźwięki, dotyk, głaskanie, mam nadzieję ze pomogą mu zaaklimatyzować się po drugiej stronie brzucha. A i nas wspólna zabawa przyzwyczaja aby dbać o niego cały czas. Niestety nie miałam nigdy styczności z niemowlakami wiec ta publikacja pomogła by nam przygotować się do dalszych etapów zabawy.

Odnośnik do komentarza

My z córcią spędzając czas ze sobą a jest go naprawdę dużo, więc bawimy się w "nie mam, nie ma - jest" albo "akuku" małą ma przy tym pełno radości zwłaszcza jak chowam się jej za łóżeczkiem i pytam "gdzie mama?" przez małą dziurkę podglądam co robi a ona szuka w tych miejscach z których się mogę pokazać. Ale jak wiadomo nie można się bawić tylko w jedna zabawę zatem mamy kilka książeczek o zwierzątkach i nie tylko więc czytając oczywiście akcentuję wyrazy, staram się również pokazywac jak w bajce jest owieczka to pokazuje owieczkę, ona(owieczka) na wycieczkę zabiera pieska to jak mam wypowiedzieć to pokazuje pieska itp. staram się także śpiewać piosenki dla dzieci nauczyłam się już kilka:) przy jej maskotkach śpiewających.
Ale od dłuższego czasu obserwując moją małą zauważyłam ze bardzo zainteresowana jest książkami wiec dużo bawimy się książkami. jak bawimy się to bardzo przywiązuje uwagę do tego bym bawiąc się z nią poznawała jej kolory czy zwierzęta. Jeśli bierze do swej małej rączki białego kotka to tłumacze "właśnie wzięłaś kotka który jest białego koloru". przecież przez zabawę dziecko poznaje świat i uczy sie wielu rzeczy więc warto dziecku w tym poznawaniu pomagać... zauważyłam również ze nie lubi się bawić z dziećmi które nie umieją mówić i są na takim etapie rozwoju jak ona. Zamiast zabawę z kuzynką 10-miesięczną woli bawić się z 2- latką która rozmawia do niej...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Odkąd synek skończył 4 miesiące niemal z każdym dniem widziałam jak ważne są codzienne zabawy z dzieckiem, jak szybko potrafi ono nauczyć się nowych rzeczy, jak szybko poznaje świat dookoła. Nie da się ukryć, że ogromna ilość zabawek dostępnych na rynku zdecydowanie to zadanie ułatwia, jednak obecność rodzica i umiejętne pokierowanie zabawą jest niezbędna.

My poznawanie świata zaczęliśmy od zabaw na macie edukacyjnej, na której maluszek po każdym jedzeniu spędzał około godziny czasu. Część tego czasu zajmował się na niej sam - miał czas na przyjrzenie się wszystkim kolorom, zabawkom, na "porozmawianie" z nimi, na poćwiczenie tego, co już się nauczył. Zabawki należące do maty są bardzo różnorodne i z czasem widziałam, że wraz z rozwojem synka zaczynały go interesować co rusz to inne. Dzięki szeleszczącemu listkowi nauczył się wyciągać rączkę i łapać. Wystarczyły 2 dni "ćwiczeń": szeleściłam mu listkiem, on zwracał na niego uwagę, wyciągał rączkę, powoli prostował palce i łapał. Listek jest cieniutki, więc małe dziecko nie ma problemu z uchwyceniem go. Potem zainteresowała go grzechotka-walec, która brzęczy przy delikatnym tylko poruszeniu, więc zaczęłam wykorzystywać ją by ćwiczył drugą rączkę, bo w pierwszej kolejności w ruch poszła zdecydowanie prawa. Potem, gdy już pewnie łapał zabawki, próbował sił pociągając wibrującego wieloryba i to jego wykorzystywałam do nauki obracania synka z plecków na brzuszek.

Na ścianie przy łóżeczku zawiesiłam mu kilka obrazków - przedstawiają bardzo "prosto" narysowane owoce - w intensywnych kolorach, a nad łóżeczkiem wisi karuzela, której dość długo szukałam, bo chciałam właśnie taką w wyrazistych, a nie pastelowych barwach. Synek uwielbiał się im przyglądać, a ja wiem, że one stymulowały jego rozwój i uczyły w tak prosty sposób świata dookoła.

Do nauki, zabaw, do rozwoju poznawczego dziecka można wykorzystać tak naprawdę wszystko, bo takiego malucha wszystko interesuje -czy to szeleszcząca gazeta czy odbijająca światło folia aluminiowa, czy choćby ... nasze usta. Mówiąc do synka bardzo szeroko otwierałam usta, mocno intonując każde słowo, a on przyglądał się z otwartą buzią i dość szybko zaczął mnie naśladować :) Grunt to spędzać z dzieckiem czas i starać się wykorzystać każdą możliwość by je czegoś nauczyć!

Potem już jest tylko łatwiej i ciekawiej. W ruch idą książeczki, które stanowią doskonałą bazę do opowiadania dziecku o świecie, do pokazywania tego, co jest dookoła, a także tego, czego na żywo zobaczyć nie może. Do tego dochodzą spacery po parku, opowiadanie o listkach, drzewkach, wiewiórkach itd. Poznawanie świata już w wieku mojego synka to po prostu czynne uczestniczenie w życiu wszystkich domowników. Z synkiem gotuję, sprzątam, piorę, jeżdżę na zakupy, zbieram grzyby, naprawiam rower czy piłuję paznokcie ;)

Odnośnik do komentarza

Zabawy z moim sześciomiesięcznym synkiem to:

- zabawa w "A ku-ku!"
- wodzenie wzrokiem za zabawką
- zabawy paluszkowe np.
(dotykamy kolejno paluszków dziecka, zaczynając od kciuka)

Ten duży- to dziadziuś
A obok – babunia
Ten w środku -to tatuś.
A przy nim- mamunia.
A to jest- dziecinka mała
A to- moja rączka cała!

- czytanie bajeczek,
- mówienie wierszyków, rymowanek z pokazywaniem (znam ich mnóstwo, gdyż uczę w przedszkolu),
- śpiewanie piosenek,
- turlanie,
- zabawy dźwiękowe za pomocą np. grzechotek,
- łaskotanie,
- robienie różnych min,
- naśladowanie odgłosów zwierzątek,
- rozmowy, rozmowy zawsze i wszędzie,
- zabawy ruchowe np. "Jedzie rowerek na spacerek"
Delikatne zginanie nóżek mojego maluszka na przemian i wypowiadanie:

"Jedzie rowerek na spacerek...
Jaki z tyłu ma numerek?"

Wtedy podaję jakąś liczbę np. 3 i tyle razy delikatnie pedałujemy, a ja wypowiadam: "Jeden, dwa, trzy".
- zabawy na brzuszku np. kładę synka na brzuszku, a przed nim zostawiam kilka zabawek, które on z miłą chęcią chwyta,
- zabawa "Z rączki do rączki"- podaje dziecku zabawkę mu, że można ją przekładać z jednej rączki do drugiej,
- teatrzyk- często robię różne przedstawienia, gdzie występują m.in. pluszaki, a maluszek patrzy z ciekawością,
- podciąganie z pozycji leżącej na siedzącą- chwytam delikatnie synka za rączki i pomalutku podciągam go do pozycji siedzącej,
- tańcowanie w rytm dziecięcych przebojów- oczywiście synek jest na moich rączkach,
- zabawy przed lusterkiem np. A kto to?
- puszczanie baniek mydlanych.

I wiele, wiele innych. Wiadomo im starsze dziecko tym, więcej zabaw, ale i tak świetnie się bawię z moim kochanym maluszkiem mimo, iż ma dopiero pół roku :)

Odnośnik do komentarza

Moja trzy miesięczna córeczka bardzo lubi kiedy kładę ją na brzuszku , lubi jak ją unosze do góry i robie jej samolol , lubi kiedy mówie do niej , kiedy ją przytulam i robię śmieszne minki , lubi również kiedy biorę ją na ręce i dotykam moim nosem jej nosek i gdy tańcze z nią w pokoju gdy puszczam muzyke . Pokazuje jej zdjęcia kiedy się uśmiecha i ona robi wtedy duże oczy i tez czasem sie uśmiecha do swoich zdjęć .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...