Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Doris co racja to racja! Ja mam teraz fajnie jednak ze widzimy sie co pare dni i na codzien mam spokoj ;) a teeaz mysle czy sie uda cos wykombinowac w tym swieradowie bo jednak tylko za dnia sie bedziemy widywac a u mojego w sanatorium cisza nocna o 22 a zoska o tej porze nie spi i wieczorne sex harce nie wchodza w gre ;)

Mamo szymona trzymam kciuki za silna ciebie cokolwiek wyjdzie po rozmowie!!!

U mnie panny wykapane. Juz nas spakowalam rano tylko buty i kosmetyki dopakuje. No i musze rano dokobczyc koszenie trawnika bo dzis mnie burza zlapala a kosiarke mam elektrycxna. No i oczywiscie z przyjazdu rodzicow nicu bo mieli pociagiem ale nie chcieli i pojechaluzepsutym autem - ujechali 12 km.... ech powiem wam ze choc to moi rodzice to coraz mniej chetnie ich zapraszam... zawsze laska wirlka... milion telefonow kloca sie przed wyjazdem jakby jecgali bog wie gdzie... szkoda nerwow na to...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Kademal~ ~ mój Mateusz z dnia na dzień coraz więcej nowych umiejętności, a mianowicie piąstka ląduje w buzi, i palce zasysa tak że chce je połknąć. Daje mu wtedy smoczek.
Ale zauważyłam że to jest w takich sytuacjach stresowych dla niego. I jest taki jego uspokajacz.
Wodzi już oczami za przedmiotem., ale nie wyciąga rączek do niego.
A najpiękniejsze są te jego uśmiechy, ale jeszcze bez głosu.
Myśle że niebawem głos dołączy.
A u Was jak sytuacja wygląda

Dziś byłam z dziećmi u rodzinki, bez męża, bo jak zwykle w pracy
Maly dał takie popisy jak nigdy. Zazwyczaj jest grzeczny, a tam tak krzyczał że szok.
Aż babcia przyszła i mowi że to ktoś urzekł. Wierzycie w takie czary?
Tylko go wsadziłam w auto i oczy od razu zamknięte.

Próbowałam dodać zdjęcie, ale pisze że jakiś błąd, niewiem czemu tak się dzieje.

Odnośnik do komentarza

Marzena bo to wiesz jak jest - dzieciaki wyczuwaja co chcemy i robia dokladnie odwrotnie ;) chcesz by byl cicho to krzyczy cgcesz by spal to nie zasnie za chiny itd ;)
kurde ja wlasnie paznokcie pomalowalam a zoska mama jesc. No kurcze 23 jest co za dziewucha ;) dalam jej obrana marchewke i przy okazji sama tez zajadam.

Dziewczyny moze poradzicie cos bo ja jakos wczesniej nie pomyslalam. Bedziemy przez tydzien w hotelu. Nie sadze zeby mieli sprzet caly dla niemowlakow. W pokoju prysznic ja nie mam jak wziac wanienki... jak ja mam tam kapac ulcie?? Kurde juz myslalam zeby moze kupic mini basenik i wstawic tam pod prysznic ale nie wiem czy dostane po drodze a nie chce leciec na drugi koniec miasta i szukac bo juz i tak kilka godzin na dojazd nam zejdzie. Help!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Cichadaro moj samochod to tez skarbona najgorsze jest to ze jedziemy z jedna rzecza a robia piec:) chcialo sie dupsko wozic to trzeba dbac:)
Rozwoj Aarona jak u was ,piastki,pieluszka do buzi,smieje sie, stara sie gadac z nami ,przez sen smieje sie i wydaje przy tym dzwieki takie ala czkawka cos takiego:) dzis bawil sie zabawkami i walil w nie rekoma i nogami :) czasami uda mu sie zlapac zabawke za sznurki i pociagnie (grajace lub masazyki) ale chyba to przypadek.
Co do czarow w zabobony nie wierze choc raz przeszlo mi to przez mysl bo od urodzenia mialam nie zly sajgon :)
Marciolka czesto daja do lazienek miski ,a jak nie popros wlasciela byc uzyczyl aha w zaleznosci jak duza jest umywalka to w niej mozesz myc dziecko. Moja kolezanka do roku czasu w zlewie myla dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Marciołkaja swojego małego jak nie ma takich upałów nie kąpie co drugi dzień, a co drugi myje go pod zlewem całego, prócz główki, bo ciężko.
mama Szymonami się wydaje, że twój facet boi się zajmować takim maleństwem i wstyd mu się do tego przyznać.
Kasiu majdaj znać jak tam po pizzy, bo chodzi już za mną od dłuższego czasu. tylko, że mój mały mały jest chyba dużo wrażliwszy na pokarmy niż twoja niunia, bo ja jeszcze nie jadam dużo rzeczy.

Odnośnik do komentarza

marciolka ja jak jezdzilam z synem i teraz z mala jak bedziemy jechac mam taka dmuchana wanienke, cos wlasnie ala maly basenik. nie ma niewiadomo ile pompowania a malo miejsca zjmuje. albo wez z domu swoja miske jakas. zawsze to mniej miejsca niz wanienka. ale mysle ze teraz te upaly to wszedzie sa akcesoria basenowe to moze sie uda kupic.

jesli chodzi o zabobony typu urodzyc dziecko, ja w to nie wierzylam dopoki mnie to nie spotkalo. jak syn byl maly i jezdzilismy do meza babci tam mieszka taka ciocia i ona uracza dzieci chyba z zazdrosci bo sama ma jedno dziecko i to chore. doszlimy do tego dopiero po kilku wizytach i kokardka czerwonja nie pomagala.. zawsze jak tam jechalismy dopoki ona nie przyszla bylo ok, jak tylko zagladala w wozek juz ryk ale to taki ze niewiem dopiero wyjezdzalismy w samochdozie nadal eyk i wdomu tez, maz odrpawil tzw urok i dziecko w jednej sekudzie spokojne. i tak bylo za kazdym razem jak tam bylismy nawet jak mial rok czasu. przestalismy jezdzic i ok bylo.
wiec cos w tym jest....

u nas tez bylo trzeba podstawowe rzeczy jak filtry olej klocki powymieniac bo jak by nie bylo bedziemy jechac te troche kilometrow z dziecmi wiec lepiej nie bedzie powymieniane:)

u nas jak syn usypia wczesnie to nie ma problemow z nocnymi harcami ale ostatnio syn usypia dosc pozno w zasadzie to ja pierwsza usypiam od niego a jak juz zasne i maz mnie przebudzi to nie mam checi taka na w pol spiaca i troche si ewkurza ostatnio no ale kto by mial ochote jak juz usnie i sie obudzi.... trzeba syna przestawic na wczesniejsze usypianie...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

hej!
Ja jem wszystko do początku, nawet truskawki i ostrą pizze jadłam (Dodam ze karmie wyłącznie piersią). Tylko jak zjem pomidora to ma rzadszą kupke i po zielonym ogórku robi kupe za kupą:) wiec raczej tego unikam.
Michu zrobił mi dzisiaj niezły numer. Poszedł spac ok 22, zazwyczaj budzi się ok 4 na mleczko, ja już z przyzwyczajenia o tej 4 nasłuchuje czy już się obudził, a ten śpi. Przysnelo mi się do 5 i obudziłam się w mokrej od mleka piżamie:) a młody dalej spi wiec go obudziłam i nakarmiłam. Kolejne karmienie tez miał przymusowe i to dopiero po 10. Nie wiem co on tak dzisiaj mało je, nie wygląda na chorego, po prostu nie chce mu się chyba.
Dziewczyny, uświadomiłam sobie ze mały skończył 3 miesiące więc już nie musi dostawac witaminki K, ale co z wit D?? Nie orientujecie się czy trzeba dalej dawac? kurcze mam jeszcze 24 kapsułki d+k ale chyba już lepiej tego nie podawac... no sama nie wiem

Odnośnik do komentarza

Pierwszy raz slysze zeby lekarz mowil by nie podawac wit D ale co lekarz to inna opinia ,moja doktor nawet mi przypominala ze mam zaczac podawac sama D ale po skonczeniu pudelka D+K (moj wtedy bedzie mial 3m i 10dni)
Cichadoro zapytaj sie w aptece co lepiej w takiej sytuacji zrobic. Bo dwa tyg. to duzo u takiego dziecka i nie wiem czy niedobor tej witaminy nie bedzie gorszy w tym czasie, bo produkcja wit K w org zaczyna dzialac od 3m. ale nie jest powiedziane ze odrazu dziala na maxa ta produkcja wiec chyba lepiej przedluzyc niz zeby wogole dziecko nie mialo tej wit.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

cichadoro mi tez sie wlasnie skonczyly a zostalo nam 9 dni. poszlam do apteki i zapytalam jakie sa najmiejsze opakowania bo mi kilka brakuje i pani mi dala bezplatna probke 10szt.. i nic nie zaplacilam :) zapytaj u siebie w aptece. taka sama probke dostalam od pediatry na 1 wizycie takze w zasadzie kupilam tylko 1 opakowanie:)
witamine d daje sie po 3 miesiacu wlasnie.
ja synowi ja dawalam do 2 roku zycia.
Ania Michalek synek sliczny :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Witam
My dzisiaj byliśmy 1 raz na rehabilitacji i teraz malusia śpi powiem wam że te ćwiczenia mnie przerażają ale cóż damy radę no i okazało się że przyczyną jest moje wielowodzie i to że była przenoszona jakaś masakra aż mi się płakać chciało jak to usłyszałam. a teraz kilka razy dziennie musimy z nią ćwiczyć ale już nam pani powiedziała że na 90% tylko do momenty kiedy zacznie raczkować a później jedynie kontrola zostanie.

Odnośnik do komentarza

MAła dacie rade ,wazne by pozniej dziecko bylo zdrowe bez zadnych problemow.
Co do witamy K organizm dziecka jej nie produkuje do 3m. tak wiec watpie by jedna mala dawka mm zaspokoila 3miesieczne zapotrzebowanie wit K. Bez tego moze nie krzepnąć krew ,zle sie goja rany ,wystepuja krwotoki wew.wiec nie odwazylabym sie jej nie podawac. Ponadto hamuje rozwoj raka np zaladka , jak i pomaga w mineralizacji kosci. Nie podaje jej sie gdy dziecko pije tylko mm poniewaz tam jest zawarta ta wit.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

u mnie zaczęło padać, ale z tego co widzę dalej się przejaśnia więc tylko straszyło czyms dużym. ale może chociaż trochę chłodniej się zrobi i uda mi się w końcu wywietrzyć w domu.

Nikoś się dzisiaj zaśmiał dwa razy w głos, ale to było jak się wybudzał, może coś mu się przyśniło, bo już nie powtórzył tego na jawie chociaż starałam się go rozśmieszyć :P

o rany u mnie nie ma mowy o chudnięciu, co chwila dzisiaj bym jadła i się zapchać nie mogę i jeszcze mam ochotę na czipsy, na moje nieszczęście cała duża paka jest w domu. a jakby nie było to przecież nie chciałoby mi się iść i bym nie zjadła.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...