Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

marzena u nas przytula sie do mnie i do meza wzrokowo tez jest ok. komunikuje sie jesli nie umie powiedziec gestami doslownie wszystko umie pokzac, chyba go powinnismy migowe uczyc bo szybciej pokaze niz powie.
marciolka jesli chodzi o inne dzieci na poczatku obserwuje patrzy dopiero po 10 min powoli zaczyna sie bawic a jak czas do domu to wtedy konca nie ma zabawa na calego.

ze wzgledu na te jego histeryczne zachowania np u lekarza, albo pan fotograf na chrzcinach mu sie nie spodobal i taka afera jak przyjechal ze nie moglam go uspokoic a tu byl juz czas sie ubierac i wychodzic.

pojde we wtorek do pediatry zapytam ja co powie a pozniej do tego psychologa wlasnie myslalam bo nic innego mi nie przychodzi na mysl. ale bardzo mnie to dreczy bo nie wiem jak pomoc zeby wszystko bylo ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Nadia obudzila sie po 5 i dopiero zasnela ale i tak sie kreci.. oj te skoki rozwojowe niech on sie juz konczy:-0() bo ja juz padam ze zmeczenia:-( poszla spac o 21 chyba czy po 20 jakos tak, obudzilw sie przed 1 a pozniej po 5..
Kademal zazdroszcze..
Marzy mi sie chociaz jeden dzien luzu, cisza, basen, piwko ooooo jak bylo by dobrze. No ale to tylko marzenia:-)

Moj mowi zebym odpoczela a on sie zajmie mala :-) fajnie tylko nie moge sluchac jqk ona placze, dziwnie sie czuje bo ona placze a ja sobie leze i nic nie robie,zaraz wstaje i sie nia zajmuje i koniec z odpoczynku.. pozdrawiamy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Ja niestety też dziewczyny nie pomogę jeśli chodzi o zachowania starszych dzieci - nie mam doświadczenia w tej sprawie :/
My wczoraj byliśmy na grillu u mojego brata - odpoczełam bo mały spał cały czas w wózku, a po 20 zaniosłam go do domu brata a my dalej grilowaliśmy na tarasie - miałam nianie elektr. ze sobą więc mały spał jak suseł a ja miałam nad tym kontrolę bez stresu ze zacznie płakać. Do domu wróciliśmy prawie o 23 i aż mi głupio było z małym dzieciekm o tej godz. na szczęscie autem tylko szybko trzeba było małego przemycić do domu, ale spał jak suseł cały czas :) W domu tylko mu dresik ściągnęłam i w bodziaku do łózia i spał nieprzerwalnie do 4 rano zjadł i dalej do 8,30 więc wyspałam się dzisiaj super. Teraz też śpi, a ja się wykąpałam i szykuję powoli bo idziemy na obiad od moich rodziców.
Chyba trzeba częściej takie wypady robić bo mały śpi jak zaczarowany - chyba nadmiar wrażeń go zmęczył :)
aaa my też na szczepienie we wtorek :) także wymienimy się wrażeniami po wizytach :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Kasia jak zos miala ok 3 lat to tez poszlismy z nia do psyvhologa. Mala wpadala w histerie na rytmice w przedszkolu i panie zasugerowaly wizyte. Okazalo sie ze mala ryczala bo... w nagrode czekalo tulenie ;) panie rragowaly na jej placz przytulaniem przez cale zajecia bujaly na kolanach itp. Psycholog powirdzial ze zo jest spryciula i to wykorzystuje. Wiec moze konrad tez jest taki spryciarz? Patrz chrzciny - halasowal to najpieew jeden bonus -bqbcia i dziadek a hak sie znudzil to dalej halas i drugi ponus - wy. Czy jak to tam bylo aaaa no i lody ;) i tak samo fotogeaf- po co macie sie znow na lence skupiac skoro mozecie na mnie ;) ja bym to obtawiala. A mowienie - piszesz ze jak nie wie jak powiedziec to gesty ida. On ma 3 lata - nie zgadujcie o co mu chodzi niech sie bardziej postara. Bo on widzi ze nie musi bo rodzice i tak sie domysla... mam nadziehe ze mam racje ale serio nie wydaje mi sie zeby mial autyzm. Tuli sie nie unika kontaktu czy z wami czy z dziecmi ... dzieci autystyczne sa wyalienowane a z tego co pisalas maly jest cslkiem towarzyski :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

marciolka mam nadzieje ze masz racje, moze ja za bardzo panikuje ale wiecie jak to jest kazdy chce zeby z jego dzieckiem bylo ok a wiadomo ze jesli cos nie tak to im szybciej tym lepiej dlatego z ta jego mowa juz od dawna sie borykam i czesto udaje ze niewiem o co mu chodzi.wkoncu jak widziz ze nie reaguje bo niewiem to histeria . najgorsze jest to ze slychac go wszedzie no i budzi mi Lenke tez mi jejs zkoda bo bieda w dzien spanie trwa krotko bo braciszek ja budzi i kolo zamkniete.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

u mnie też noc w miarę dobra, też się wyspałam.
no właśnie ja też nie wiem co z tym siusiakiem... nawet jakbym chciała coś z tym robić to nie wiem jak :P
ja czekam na kupę dzisiaj, bo wczoraj nie było i trochę boję się położyć go bez pieluszki, bo taka dwudniowa to będzie trudna do ogarnięcia ;)

mieliśmy dzisiaj jechać nad wodę, ale samochód nam się zepsuł i czekamy na część no i dupa, jesteśmy uziemieni, a tu i większe zakupy by się przydały jutro :/ najwyżej mąż na skuterku pojedzie. do wyboru ma jeszcze traktor ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Kasia mojego faceta siostra miala podobnie -okazalo sie ze mlody jest leniwy i temu nie gada a wkurzal sie bo nikt go nie rozumial i wpadal w histerie, moze faktycznie domaga sie calkowitej uwagi badz jak pisala marciolka wycwanil sie i moze cos dostaje za to:) Autyzm raczej bym nie podejrzewala dziecko zamyka sie czesto w sobie ma swoj swiat , i jak ma jakis cel to wpadnie w histerie i nic go nie zatrzyma. Bo mysle ze ukalda wam sie fajnie w zwiazku wiec tu mozna wykluczyc dziecka stres:) Poszlabym do psychologa tam maja doswiadczenie i szybko rozpracuja dziecko;)
Malinka w sumie sytuacja nie do pozazdroszczenia ale dziecko wynagradza wszystko:) Dobrze ze dajesz sobie rade:)Troszeczke zadzialala u ciebie karma:/ Jeszcze miesiac temu ja tez nie moglam nawet siku zrobic teraz jest juz troszke lepiej bo chwile posiedzi sam ale faktycznie sam nie pospi tylko ze mna z jednej strony fajnie bo dba o to bym byla wypoczeta ale z drugiej nie moge nic zrobic i wiecznie syf w domu :)
Ula ja tez tak mam ze niby mam wolne bo tatus zajmuje sie synkiem ale chwila placzu i ja juz ide i przejmuje stery :/ I wychodzi na to ze mialam np 10min przerwy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Witam
u nas upał mała sobie śpi choć przez tą pogodę jest jakaś marudna i powiem wam ze jak coś jej nie pasuje to ze złości krzyka.
ja za to łapie stresa przed jutrzejszą rehabilitacją bo jak czekaliśmy aż pani wyjdzie i poda termin to słyszałam jak tam dzieciaczki płaczą ale wiem że to dla jej dobra i musimy przez to przejść.
Kasiu ja też sądzę że to nie autyzm bo zamykał by się w sobie i żył tak jak by we własnym świecie. Ale dla świętego spokoju idź do psychologa bo on się będzie znał na tym i może coś ci doradzi. Mi się wydaje że to może być przez zazdrość bo już nie jest tylko on a dzieci różnie okazują a co do mowy to bardzo dużo dzieci zaczyna mówić jak idą do przedszkola bo tam panie go nie zrozumieją a wy wiecie o co chodzi dlatego nie mówi bo i po co się produkować :P

A i witam wszystkie nowe mamusie czym nas więcej tym fajniej :)

a właśnie mam pytanko czy wasze dzieci też wkładają rączki do buzi i gryzą was bo moja to ciągle by gryzła wszystko a i bardzo się ślini przy tym nawet już się zaczyna bawić smokiem podczas karmienia ale na ząbki to dużo za wcześnie :P a i zaczyna gaworzyć i chwytać także co dzień nas zaskakuje z parę dni temu bawiła się w łóżeczku i chwyciła grzechotkę aż byliśmy w szoku a i uwielbia jak nakręcamy jej karuzelę a dokładnie mówiąc mogła by się kręcić i grać 24 godziny

Miłej Niedzieli wszystkim i życzę odpoczynku bo ja dziś wykorzystuje partnera do opieki nad lalą bo został tydzień i idzie do pracy więc potem będę musiała radzić sobie sama znowu

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie;)
U nas dzisiaj fajna nocka,mały obudził się tylko raz przed 4 i spał dalej do rana. Jestem super zadowolona bo udało mi się dzisiaj zrobić małe zakupy ciuchowe w galerii a Michał jak nigdy spał grzecznie w foteliku i nawet w ross manie się nie obudzil,co jest dziwne bo tam to mi zawsze sceny płaczu urzadza! Kupiłam tam tą kostkę do zabawy i mały od początku zainteresowany wiec tez ją bardzo polecam. Michał wkłada rączki do buzi juz od dawna a od paru dni wciąga tez tetre a i czasem uda mu się kawałek bodziaka do buzi wsadzic. Slini się przy tym okropnie i wszystko ma mokre,ale zębów raczej się nie spodziewam

Odnośnik do komentarza

A co do siusiaka kazdy mowi co innego. Osobiscie znam osoby ktore nie robily nici nicsie chlopcu nie robilo,ale moja nauczycielka od pielegnacji dziecka od poczatku z tym dzialala a i tak maly byl na odklejaniu:/ tak wiec roznie to bywa. Osobiscie tylko raz dziennie sprawdzam czy nie zakleilo mu sie tam nic by mogl zrobic siusiu u nie bawie sie jakos specjalnie. Z tym siusiakiem jest tak jak z dopajaniem dzici na piersi co lekarz to inna opinia. Obciagajac skorke nie chcacy tez mozesz zrobic cos nie tak wiec ja wole nie grzebac ,tylko sprawdzam czy moze sikac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

jutro szukam specjalisty i zapisuje syna.
co do siusiaka to jak monika mowi co lekarz to opinia. ja proponuje sprawdzac poprosrtu czy sie stulejka nine zaczyna robic i dzialac. ale co raz bym mimo wszystko przemyla ze wzgledow higienicznych.

my wlasnie wrocilismy z podworka kolejny dzien przeplsukany w basenie wiec czuje sie rewelacyjnie schlodzona :)

moja Lenka wklada cale piachy do buzi :)

maz wlasnie zamowil pizze, i tak mysle czy juz mi mozna kawalek?jadla ktoras z was?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

U nas też etap "wszystko co się da ląduje w buzi " się rozpoczął także świadczy to że nasze dzieciaczki rozwijają się prawidłowo - są na tym samym etapie ;) pieluchy, palce, piąstki, zabawki, moje ramię - wszystko bez wyjątku musi być skosztowane ;) no i ślini się też przy tym...
idę kąpać księcia bo mąż już zwarty czeka a mały śpi w najlepsze...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Cześć matki,
u nas mimo wszystko niedziela błoga. Mały spał grzecznie od 9 do 4 rano, potem do 6:30 i do 8:30. Nadrobił nocną przerwę :). W dzień pospał dwie godzinki więc była szansa na ogarnięcie mieszkania. Potem zabawy na kocyku, turlanie. Junior ostatnio zachwyca się możliwością prostowania rączki- wygląda przy tym jak Superman :). A jak bączki przy tym puszcza- to już w ogóle kupa śmiechu. Za to mąż dał mi dziś do myślenia- nie wiem czym to się skończy. Nie zajmuje się małym, jak wraca do domu to unika zajmowania się jak tylko może, wciąż chodzi niezadowolony. Jak Szymon zaczyna płakać, wkurza się, co udziela się małemu... Mi też jest ciężko czasami, bo niewyspana chodzę (to ja wstaję do małego w nocy, mimo, że jest na butli), pracuję, bo pieniążków nikt mi nie daje. A wczoraj na moje pytanie, czemu tak postępuje, usłyszałam z pretensją w głosie, że jest znudzony i zajęty swoimi sprawami, a zajmowanie się dzieckiem jest nudne i że nie potrafi. Niefajnie się poczułam, że my nie jesteśmy w gronie "jego spraw". Czekam jak na szpilkach, aż wróci z roboty. Zanosi się na poważną rozmowę.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do4z17ph937rpd.png

Odnośnik do komentarza

mamo szymona co jak co faceci roznie podchodza do dzieci jedni zajmuja sie bardziej nimi ,inni mniej a jeszcze inni wcale,po czesci ich rozumiem ale nie powinien tak mowic ,nie ladnie sie zachowal. Z reszta nudne jest zajmowanie dzieckiem? moze mowic ze nie umie albo ze nie chce ale ze nudne? Wiesz moze jest zwyczajnie zazdrosny o dziecko? musicie pogadac sobie, zycze pozytywnego rozwiazania tej sprawy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

My tez po kąpielach, Misia śpi, a Poli mąż czyta bajki, coś czuję, że zaraz też padnie. Za oknem cykanie świerszczy - lubię to i tak fajnie ochłodziło się na wieczór. Misia też pcha całe piastki do buzi. Trafia już też kciukiem, co mnie nie cieszy, bo starsza do tej pory nie zaśniesz bez kciuka ( ale to chyba obydwie po mamusi mają, bo ze mną do 5rż był problem :))

Co do pizzy, to ja już jadłam nie raz i nie jeden kawałek i było wszystko ok. Co prawda pizze robił mąż w domku więc wszystkie składniki sprawdzone. Ograniczyłam tylko ostrość. Zawsze lubiłam pikantne, a teraz jednak uważam, żeby nie przesadzić.

Kurcze, może też sobie sprawię taką kostkę? Nie mam karuzeli i trochę mi jej brakuje, ale wszystkiego kupić nie mogę. Jednak ta budowa to studnia bez dna..
Dobrej nocki :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki! :)
My wczoraj z małą przezyłysmy chrzicny... - uff. Tak się bałam, że nie da rady w Kosciele... i w ogóle... Było ciężko bo przy każdym skurczu jej brzuszka strasznie piszała... a kumulacja była jak kapłan ją chrzcił... Ale jakimś wielkim cudem przeżyłyśmy.Jedyną rzeczą, która mnie denerwowała to była moja tesciowa! Jej hasała typu.. a po co ją nosisz, huśtasz, po co tyle jeść jej dajesz... - myślałam, ze wyjde z siebie i stane obok. Dziecko widziała drugi raz w zyciu, nie zna małej... nie wie jakie ma potrzeby... a najwiecej ma do gadania. wrr.

Co do rozwoju naszych maluszków... to Kornelcia tez jest na etapie przyssawania sie np. do mojej ręki:D. Wczoraj np. posciągała mi wszytskie miski z karuzelii i to dwa razy... z daleka to wygladalo jakby to specjalnie robila:D Ale raczej ej sie poprostu chyba jakimś trafem udalo:D.
A my jeszcze 4 dni i bedziemy miec 3 miesciące! :D Normalnie jak ten czas leci. Jak dziś pamiętam jak pędem jechalismy do szpitala.. ;)

A dostałysmy skierowanie do alergologa. Pani pediatra chce dokladnie sprawdzic czy te bule brzuszka są spowodowane faktycznie kolkami... czy cos powazniejszego się jej dzieje.. Poki co mamy zdiagnozowac alergie... i oby to byla tylko alergia pokarmowa... bo az mnie cieraki przechodzą, że moze być jej coś innego..

Dobrego wieczoru majóweczki. Ja idę sie wkoncu odstresować od tej moje tesciowej! -wr Dziękuje Bogu, że mieszka daleko!!

Odnośnik do komentarza

u nas studnią bez dna jest samochód, znowu coś padło :/

a mi się przypomniało, że ostatnio jadłam zestaw z maca i jak po takim śmieciu nic małemu nie było to chyba mogę jeść wszystko :p ale oczywiście nie zamierzam się tak niezdrowo odżywiać, bo nigdy nie przepadałam za fast foodami. hot doga czy hamburgera wolę sama w domu zrobić, przynajmniej wiem co jem. no ale raz na jakiś czas... ;)

mama Szymona no to rzeczywiście powiedział... może zajmowanie małym dzieckiem nie należy do największych rozrywek, ale to przecież obowiązek, a nie zabawa, nie spodziewał się tego? mój też chyba trochę zazdrosny, nawet mi powiedział, że czuje się trochę odstawiony na bok, no ale sorry, nie jesteśmy maszynami, żeby w nocy wstawać do dziecka, przez reszte nocy namiętny seks, a rano służąca, kucharka i sprzątaczka w jednym :/

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...