Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

marciołka u mnie jka jest chlodniej jest rzadziej. a jak cieplo to czesciej tak samo jak my w upaly duzo wiecej pijemy.
co do chrztu to fakt bo i sprzatanie i gotowanie i inne. ale mi mama tez naszczescie pomaga i chrzsna ciasto zrobi jakies wiec pomoc mam inaczej bym sie nie decydowala. no ale nie oszukujmy sie w domu trzeba sie narobic ale jest to oszczednosc spora jak by nie patrzeb przynajmije jak porownuje iloe moja siostra wydala na chrzciny w knajpie a ile ja wydam w domu.
my nosimy ubranka 62 i niektore 68 a polspiochy rozmiar 56. zreszta co firma to inaczej szyja i rozne sa dobre jak by niemogli sie zgrac jakos :-)
Lenka spala dzis do 5 i oczywiscie podczas karmienia taka kupa ze do szyi prawie jak ja to uwielbiam mogla by robic albo przed albo po a nie w trakcie. i cieknie potem po bokach i oczywiscie od samego rana pralka chodzi, ciekawe kiedy przestanie tak czesto pewnie za ladnych kilka lat....

Marciolka ja to sie panicznie boje myszy chyba bym nie usnela...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

znowu się nie wyspałam. wczoraj miałam taki cudowny plan położyć się wcześniej, o 21 już byłam po prysznicu, a tu wpadła siostra męża. od razu powiedziałam, ze ja zaraz idę spać, a ta siedziała 1,5 h ;/ następnym razem wyproszę ją i tyle, zapomniała jak to jest jak się ma małe dziecko. a tak czekałam aż mąż wróci z pracy i dopiero uciekłam do łóżka.

do tego mały ostatnio ciągle na rękach by chciał albo żebym była obok, ale z tego co czytam to nie tylko mój problem ;) tylko w niedzielę wybieram się na kurs i jestem ciekawa jak mąż sobie poradzi, coś czuję, że w pędzie podetnę włosy siostrze i trzeba będzie wracać. tym bardziej, że od dwóch tygodni mąż tak pracuje, że wychodzi to mały śpi i wraca to mały śpi i nie ma pojęcia jak on się w dzień zachowuje teraz.

i od dzisiaj zapisuję drzemki małego, żeby wiedzieć ile i kiedy śpi, bo może w tym jest jakaś reguła. karmień mi się już nie chce zapisywać, bo są za często ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

to jest okropne jak nie mozna wyjsc z domu na 2 czy 3 godz. ja tak mam czesto bo nie mam poprostu z kim zostawic. tak samo mialam z synem ale wtedy byl on jeden i wszedzie gdzie sie dalo to go w sumie zabieralam i jezdzilam. teraz z dwojka na raz jak nie mam wyjscia to wsiadam biore dwoje i jade ale to i tak musze ich zawiesc 40km do mojej mamy i dopiero sama gdzies jechac. niby czasmi z tesciowa zostawie ale to juz na godzine i do domu. wiec tak naprawd eprzez godz niewiele mozna zdzialac.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Witam
To ja też wstawię moją laleczkę
co do zmian to ja za nimi nie nadążam bo następują z dnia na dzień i wszystkich bardzo cieszą :) u mnie dziś w końcu się rozpogodziło więc obiadek i na spacerek
Co do spania to moja mała ogólnie niewiele śpi i jak spała ładnie w nocy to przez te upały zaczęła spać po 2-3 godzinki i chce się bawić

monthly_2014_07/majoweczki-2014_13894.jpg

Odnośnik do komentarza

No tak wyjsc sobie i nie przejmowac sie przez kilka godzin... mmmmm ;) my tez bujamy sie razem. Ale zosia juz wieksza wiec jest latwiej. Choc z drugiej str ona ma juz swoje zajecia i towarzystwo i dyskutuje jak ma sie podpirzadkowac ;)

Jeny u nas koszmarna noc. Spalysmy we trzy na jednym lozku. Najpierw ula nie mogla zasnac potem ja. Zosia dwa razy siku szla a pajakow sie boi i musialam z nia isc. Potem pic jej sie chcialo potem uli jesc... mnie tak plecy bolaly w nocy od niezmieniania pozycji z braku miejsca ze azsie poplakalam. Zresztakregoslup dalej boli :/ ale jest plus - nie bylo sluchac myszy wiec moze poszla w pizdu ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

mala ale fajne włoski ma ta Twoja laleczka :)

uciekam na dwór, jak zwykle myślałam, że chłodniej będzie bo chmury, ale zanim się wyszykowałam, wystawiłam wózek to widzę, że słońce praży, ale trzeba spacer odbębnić, bardziej dla mnie niż dla małego, bo on to sobie może na podwórku postać. liczę na to, że bebech zgubię. w sierpniu wesele i chyba muszę zacząć coś ćwiczyć, może przez 3 tygodnie chociaż trochę poprawię talię :P

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

a ja to kompletnie nie wiem co robic... dajemy malej lekarstwa oczywiscie jest walka bo syropy nie sa dobre w smaku i nie chce pic ale ok jakos sie wkoncu udaje , najgorsze jest to ze juz 2 dni nie chce pic mleka naprawde po wielu wielu walkach wkoncu wypije te 30 ml nie wiecej nie wiem co sie stalo.... placze okropnie jak przychodzi na karmienie , "rzuca sie"... wody wgl nie pije mimo ze tu takie upaly krzywi mi sie wypluwa krztusi sie jak sie lyzeczka poda cos tam wypije ale z butelki nic a nic... nie mam pojecia co sie dzieje...
juz trace sily ...

wrzucam zdjecie malej , uwas tez w takiej pozycji dzidzia podnosi glowke ?
na brzuszku nie chce lezec bo sie denerwuje jak ja biore na rece to nie chce glowka lezec ciagle chce miec podniesiona a ja przez strach caly czas asekuruje...

ps. sliczne wszystkie macie dzieciatka, ja tak pisze raz na jakis czas bo tak jak wspominalam walczymy z mala ....

monthly_2014_07/majoweczki-2014_13896.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Cichadoro dzieki za informacje :)

cudne te wasze dzieci i spore :)
Czytalam gdzies, ze powinno sie dziasla czyscic gazikiem u dzieci.. ale kurcze nie zrozumialam kiedy, czy juz jak sie pojawia zabki czy wczesniej.. Robicie cos takiego swoim szkrabom?
Matko i moj maz mnie denerwuje.. jak z nami siedzi i zajmuje sie malym to on by chcial, zeby maly caly czas spal albo jadl.. nie rozumie, ze on juz czuwa bawi sie i chce byc przytulany... a dzisiaj w nocy to juz w ogole mnie rozwalil. maly plakal, slysze, ze maz wstaje to sie przewracam na drugi bok, za chwile ja patrze a on go kladzie do naszego lozka to go pytam czemu nie nakarmi malego... a on, ze za 1,5h budzik mu dzwoni on idzie do pracy i chce sie jeszcze wyspac.. no tak to rzeczywiscie jakby mu taki glodny wrzeszczal do ucha to na bank sie wyspi.. nie kumam czemu jakies sceny odwala zamiast mnie obudzic i powiedziec zebym go nakarmila..a jak slysze ze wstaje to sie ciesze, ze mnie wyreczy... ta akurat

Ja reeboczki te co modeluja pupe zamawialam na stronie butysportowe.net i byly chyba sporo tansze a oryginalne i z gwarancja

http://fajnamama.pl/suwaczki/q65i2lw.png

Odnośnik do komentarza

Kademal ja czyszczę małej dziąsełka od urodzenia.moczę gazik w przegotowanej wodzie. Starszej też tak robiłam.

Dziś u nas noc kiepska. Misia uwalila kupę o 3:30 i potem nie chciala spac do 5. M.ledwo do pracy wstał..

A teraz burza idzie. Uspilam Miskę i zeszlam tylko na taras złożyć parasol a ta juz się obudzila. No szok, najlepiej to ją tylko po główce głaskać i tak by spała.

Izzi a może nie pasuje jej smoczek? Za szybko/za wolno leci i się denerwuje?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza
Gość ania3316

izzi u nas sa takie butelki które zamiast smoczka maja na końcu łyżeczkę. Myślę że nasze dzieci sa jeszcze na to za małe ąle może mogłabyś spróbować.
Kademal przypomniał mi się jak mój pierwszy syn był mały i którejś nocy mówię do męża że dzisiaj w nocy on wstanie i nakarmi małego a on wstał wziął go na ręce i budzi mnie żebym poszła zrobić mleko. Teraz oboje się z tego śmiejemy ale wtedy myślałam ze go zabije.
Marciołkaczy kupisz buty czy nie to kasy i tak zawsze brakuje, więc zrób sobie tą przyjemność.

Odnośnik do komentarza

Izzi rzeczywiście mało je ta Twoja, nie zazdroszczę sytuacji, a lekarze co mówi? a przybiera normalnie na wadze?
mój też tak trzyma główkę, a odkąd nauczył się przekręcać z brzucha na plecy to leżenia nie ma w ogóle. 3 sekundy i młody już na plecach.

też dziąsła od urodzenia czyszczę i język, staram sie codziennie, ale no cóż, czasem mi się zdarza zapomnieć jak mały krzyczy przed kąpielą i robię wszystko szybko, żeby go do wody wsadzić. potem karmienie, usypia przy cycku i nie chcę go rozbudzać.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

kademal nie przejmuj się, moja siostra ostatnio się skarżyła, że jej roczna córka nie chce myć ząbków, na co nasza mama, że ona nam zaczęła myć dopiero w przedszkolu bo kiedyś nie było takich małych szczoteczek i takich 'wymogów' i jakoś zęby nam nie powypadały ;) ja staram się myć dziąsełka po tym jak młody miał pleśniawki, wolałabym uniknąć nawrotu

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jakie słodziaki małe - do schrupania normalnie :)) udały nam się te dziaciaczki :)
kadamel nie Ty jedna :) ja też takich rzeczy nigdy nie robiłam i chyba muszę zacząć...
U nas z jedzeniem nie ma problemów jak narazie, mały je ładnie i nie grymasi. Ma też coraz dłuższe chwile czuwania, interesuje się niemal wszystkim a najbardziej moją lub męża twarzą :) ale w końcu jest komunikatywny powoli i szczerze wolę takiego bobasa od noworodka który tylko je i śpi :)
Oli też już główkę zadziera a w bujaczku (w pozycji półsiedzącej ) już próbuje główkę podnieść tak jakby do siedzenia - oczywiście mnie to przeraża że coś sobie zrobi, ale pewnie jego ciało wie czy już może czy nie....
Jak wszystkie to wszystkie :) też dodaję fotę mojego Olisia :)

monthly_2014_07/majoweczki-2014_13906.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Izzi a moze problemem jest wlasnie zaxduzy otwor i mala unika jedzenia bo jej za szybko leci i sie zle kojarzy? Sprobujcie z kieliszka albo z lyzeczki moze sie uda. I chyba lepiej zeby lekarz sie wypowiedzial bo te 30 ml to rzeczywiscie malo :/

Ania no niby tak ale kurcze wciaz tyle wydatkow... ale wlasnie maz mi mowi ze te babskie sa swietne i mu sie podobaja ;) a dla zosi nawiozl dzis rzeczy - maska i fajka i pletwy do nurkowania i materac a dla mnie jedno z tych krzesel co kupil w biedrze nawiasem mowiac swietne i megawygodne :) teraz pije leszka free i marze o drzemce ale na dzis mi sie zapowiada chwila luzu bo kuzyna narzeczona dzwonila czy moze wziac ule na spacer :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Izzi Wklejam link do artykułu - może Ci się przyda i wpadniesz na przyczynę: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,8717956,Dlaczego_dziecko_placze_przy_piciu_mleka_z_butelki_.html

Kademal Ja przy pierwszym dziecku też bym nie wiedziała, gdyby mnie położna na szkole rodzenia nie oświeciła ;) tak jak np. to, że nawet łyse niemowlę należy czesać z godnie z kierunkiem wychodzenia włosów - dzięki temu masuję się główkę i pobudza cebulki. Na szczęście moje obydwie córeczki urodziły się z czuprynkami więc nie miałam dylematów ;D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
jeszcze zasiadłam zanim się położę. Dzieciaczki rzeczywiście przepiękne. Ja podobnie jak wy, karmię gdzie się da i też zakrywam się pieluszką i nic nie widać. Zwariowałabym gdybym miała siedzieć cały czas w domu...

Izzi ja tez myślę, że ta dziurka w butelce za duża i za szybko jej leci...

Ja dziąsełek jakoś nie przemywam i Zosi też nie przemywałam, dopiero zaczęłam jej myć jak pojawił się pierwszy ząbek.

Marciołka widzę, że Ulcia ze smokiem. Lenka nadal nie akceptuje smoka i dlatego też tak często na mnie "wisi" bo chce usnąć, a nie jeść i aż się boję jak to będzie od września bo ja o 7 do pracy będę musiała wyjść i jak mama sobie z nią poradzi. No już leży w leżaczku, a dzisiaj na macie edukacyjnej chyba z pół godziny machała z radości rączkami i nóżkami, ale jak chce spać to cyca chce ;/ Ja też wolę jak dzieci są już takie komunikatywne i można z nimi "pogadać". Czekamy na pierwsze "kosi, kosi" i "a kuku". Lenka główkę też ładnie trzyma i też jak leży w leżaczku to rączki zaciska w piąstki i chce podnieść główkę, ale nie przewraca się jeszcze. Z plecków powolutku coś próbuje na boki, a na brzuszku jak ją kładę to ta zamiast główkę dźwigać to nogi zadziera i próbuje się przesuwać.

A kiedy zamierzacie wprowadzać jakieś normalne jedzonko poza mlekiem? Po 4 miesiącu czy czekacie do 6?

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...