Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Izzi mi brzuch twardnieje kilak razy dziennie i na tym etapie ciąży to raczej normalna sprawa.
Anelwi ja też poproszę o lewatywę jeśli sama się nie oczyszczę przed porodem. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie jakbym się poczuła gdybym załatwiła się w trakcie przy mężu i tylu ludziach :/ Strasznie krępująca sprawa.
Kasia jak wróciłam w czwartek ze szpitala to od razu przygotowałam sobie znowu torbę do szpitala. Teraz w każdej chwili może się przydać a lepiej nie marnować czasu na pakowanie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki.
Nie odzywalam sie, bo jakos tak brak mi weny bylo, podczytalam wszystko i dzis wkoncu po tygodniu dalo mi sie usiasc i napisac.
Izzi, a gdzie ten Twoj malenki brzuszek? Czy to nie Twoje zdjecie? ja sobie zrobie moze jutro przed praca w lazience w lustrze, to tez wstawie. Przed jedzeniem, bo teraz jestem napchana jak kaczka i bedzie widac tylko obzarstwo, a nie dzidzie ;) Moj ledwo co widac, ale ostatnio zaczal odstawac. I tez widze te zdziwione miny, gdy mowie, ze to 27 tydzien. Dziecko male pewnie itd... A jakie ma byc, 5 kg juz? ;) Jeszcze ma czas ten moj syneczek :)

Co do twardnienia, mi sie stawia brzuch od chyba dwoch miesiecy i to tak dosc bolaco. Biore magnez dodatkowo i nie wiem sama czy cos pomaga czy nie. Wole nie ryzykowac jak to jest bez niego ;)
U nas zimno, pada, masakra.
Powiem Wam, ze troche sie obawiam sprawy z mieszkaniem, bo aplikuje o cokolwiek od rzadu, ale to nie jest takie latwe jak mialo byc. Boje sie, ze urodze i dalej bede w tym pokoju u obcych ludzi, bo mnie tak panstwo zostawi... Tzn wiem, ze tak nie bedzie, ale boje sie, ze co jesli jednak... A swoja droga, jak mialabym wszystko z wielkim brzuchem urzadzac, to chyba sie zamecze. Juz wczoraj brzuch mi sie stawial, gdy szybkim krokiem poszlam spory kawalek do jednego marketu, a co dopiero wez tu sprzataj kazdy kąt. No nic, jestem dobrej mysli.
Jesli chodzi o wozek, to ja juz od ponad miesiaca mam mothercare orb, uzywany, ale jak juz kiedys wspomnialam, w stanie idealnym.
Aaaa, od czwartku nie jem slodyczy, powiedzialam sobie stop, bo ani one mi, ani mojemu synkow do szczescia nie sa potrzebne. Tzn mi sa, ale sie nie oplaca... Tylko przywalilam na wadze okrutnie, bo juz 10 kg (zwazylam sie dzis rano, wiec moze i bylo wiecej nim rzucilam slodycze), a mialam w planach max 12. No nic, teraz juz po ptakach, musze sie pilnowac, czuje jak mi sie uda klysza, lacznie z ramionami. Okropne jest to. I ta buzia z podbrodkiem. No po prostu az szkoda w lustro patrzec, bo grozi zalamka ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

izzi nie wiem czemu tak narzekasz na mały brzuch, bo moim zdaniem to on jest normalny na tym etapie.
mi się zawsze podobały kobiety w ciąży, którym właśnie tylko z przodu odstawała taka ładna kształtna piłeczka, bez zbędnego tycia reszty ciała.

też znowu muszę ograniczyć słodycze, bo jednak do cukru łatwo się przyzwyczaić i jak sobie znowu zaczęłam pozwalać to waga od razu skoczyła, a też moim marzeniem było max 12, a tu może max 15 będzie. o tyle dobrze, że nie widać po mnie jakoś bardzo i nikt mi nie wierzy, że przytyłam ile przytyłam. tylko brzuch i właśnie ten nieszczęsny podbródek :/

ale ale dzisiaj wreszcie szwagier znalazł piłkę na strychu, więc od jutra zaczynam ćwiczenia. no i na badania krwi trzeba się będzie wybrać w tym tygodniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Kasia - kupiłam 1 mniejszy kocyk w paski za 29 zł, a drugi większy w kropki - ten był droższy :-) Dzięki za info :-) Śliczne są ! Co do torby to też planuję do wtorku spakować - od środy zaczynamy remont łazienki, ciuszki dla córeczki wyprałam, jutro wyprasuję i spakuję do szczelnie zamkniętych worków, codziennie śni mi się poród, brzuszek twardnieje, mała szybko rośnie, więc nie ma co czekać - lepiej spać i funkcjonować spokojnie :-) ;-)
Izzi - śliczny domek - i już wcale nie taki malutki ;-) Mój też z dnia na dzień rośnie i rośnie, a Amelka ciągle się przeciąga i bryka;-)
Malinka - nie martw się - waga po porodzie wróci szybko do normy, a brzuszek i synek jeszcze urosną - po mnie bardzo bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży :-) Ludzie widząc mnie codziennie, w 7 miesiącu zaczęli gratulować mi mojego stanu hi hi ;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny:-) znowu mam problemy ze spaniem, w nocy chyba z 3 razy sie budzilam i nie moglam zasnac, krecilam sie,przez to moje krecenie z boku na bok bola mnie biodra... dzis o 17.00 wybierany sie do szkoly rodzenia..

W nocy zlapal mnie skurcz w nodze obudzilam swojego zeby mi pomasowal a on gdy uslyszal.ze zlapal mnie skurcz wpadl w panike, musialam krzyknac ze w noge bo inaczej by do niego chyba nie doszlo. Juz wiem jaka bedzie jego panika gdy sie zacznie:-)

Izzi gdzie ten maly brzuch?:-) wcale nie jest taki maly, jest sliczny:-)

W sobote kupilam nosidelko na ogloszeniach i dalam 30 zl, a jest bardzo fajne:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Aaa:-) my dzis zaczynamy 31tc.. do konca coraz blizej.. od jakiegos czasu sni mi sie moja corcia jak lezy w lozeczku, jak chodze na spacery, no i porod ktory trwal tylko chwile.. moj juz mowi ze to przez to ze caly czas mowie o wszystkim co jest zwiazane z dzieckiem... ale to chyba normalne ze mowie bo jestem w ciazy.. :-) facet to facet i nic nie rozumie:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

wszyscy tutaj mowia ze maly mam brzuch ... a ja sie czuje jak slon bardzo ciezko ...

ula- moj zas wlasnie wczoraj uswiadomil sobie ze zostalo nam malo czasu i dzis tak sie wzial ze kupil mi 3 rozek nie wiem po co mi az 3 ... reczniki , ubranka chcial kupic buciki i inne powstrzymalam go :)..
jeszcze troche poczekaj dziecko przyjdzie na swiat twojemu wlaczy sie wieksze "macierzynstwo " i to on zacznie gadac ciagle o dziecku ...

nie wiem jak wasi mezowie i partnerzy ale obawiam sie ze moj bedzie bal sie wziasc dziecko na rece ... ostatnio o tym rozmawialismy to stwierdzil ze boi sie ze dziecku cos zrobi ... wiec dzis kupil specjalny rozek dla noworodkow z zamkami takze dziecko bedzie jak w kokonie zamkniete nie ma prawa "wyskoczyc " na zewnatrz stwierdzil ze w tym rozku moze dziecko wziasc ...zobaczymy ...

wgl szok chcialam kupic smoczek ale w zadnym sklepie nie ma smoczkow dla noworodkow wszystkie sa od 3 miesiecy ... nie wiem czy oni tu smoczkow nie uzywaja czy jak .....

butelki zas moj sie uparl ze chce kupic "Firmowe " a nie jakies ktorych firmy nie zna ... no i zaczyna mnie denerwowac od wczoraj bardziej sie przejmuje ze malo czasu niz ja....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :) Ula mnie od dwóch nocy męczą skurcze w łydkach :/ wrrr okropieństwo. Macie jakieś sposoby na to ? Na szczęście w środę mam wizytę kontrolną z tą swoją nerką bo cały czas odczuwam ból no i zobaczę swoją Michaśkę . A co do tatusiów to mój mąż ostatnio się przyznał, że po cichu sam odlicza dni nawet nie muszę mu mówić na jakim jesteśmy etapie bo nie może się doczekać :) Wszystkim mówi, że będzie kąpał, przebierał, zabawiał :D oby dotrzymał słowa.
A tak w ogóle to dziś muszę zabrać się za pisanie pracy magisterskiej, ale nie mam natchnienia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Juz gada ale nie tak czesto jak ja:-) wczoraj wzial wozek i zaczal sie usmiechac i mowil ze juz sie doczekac nie moze kiedy na spacerki bedzie chodzil. Na rece mowil ze tez nie wezmie bo sie.boi, ale znajac jego to gdy ja zobaczy to na pewno wezmie:-) lozeczko juz zlozone zostalo przez mojego i stoi w pokoju.. wiec chyba jest swiadomy ze to juz niedlugo:-)
Izzi i tak jak mowisz gdy przyjdzie dziecko na swiat wtedy to dopiero bedzie gadal:-) ciuszki jak ukladalam to tak na nie patrzyl, usmiechal sie:-):-) i mowil ze jakie cudowne:-)

Co do smoczka dla noworodkow to mam 2 za jeden dalam 7 zl.:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo.
Poniedziałek zaczął sie nie najlepiej a mianowicie pobudka o 5.30 smród w domu, cos sie z piecem stalo, czad i siwo wszedzie dobrz ze sie obudzilismy bo bysmy oczadziali, wietrzenie z samego rana. w dodatku syn dalej chory kaszel ma tak duszacy ze az przeraza ide dzis znow do lekarza. najgorsze jest to ze ciezko mu podac leki nie chce pic syropow! doswiadczone mamy macie jakeis sposoby na to?

fasolinka ja mam tak jak ktoras z dziewczyn pisala juz reczny laktator firmy avent. przy synu okzal sie nie zbedny, mialam tak okaleczone sutki ze nie dawalo rady, zaczely krwawic a nei chcialam zeby pil mleko z krwia wiec sciagalam i bylo widac wtedy no i sama sobie zawsze delikatniej. przydal sie rowniez przy zoltaczce, nie musialam go wyciagac z inkubatora tylko sciagalam i podawalam, kazde wyciganie go oznaczalo ze dluzej bedzie tam siedzial. no i potem przydal sie tez jak chcialam wyjsc na dluzej niz miedzy karmieniami wtedy odciagalam na pozniej i mialam wiecej czasu spokojna o to ze maly ma co jesc . takze u mnie sie przydal, ale nie koneicznie musi byc potrzebny u innych.

co do skurczy mnie w nodze zlapal ubieglej nocy pierwszy raz. cos okropnego, w 1 ciazy pod koniec mnie strasznie meczyly. mam nadzieje ze teraz mnie troche ominie.

korcze wy juz torby szykujecie a ja nic nie kupilam jeszcze, coraz czesciej sie zastanawiam czy po swietach wielkanocnych to nie za pozno, mimo terminu na koniec maja. no ale zobaczymy jeszcze poki co jeszcze troszke czasu jest.

dziewczyny moj maz tez mowil ze sie bedzie bał, a jak sie tylko urodzil to pierwszy na rece wzial i kapiel tez byla jego wiec faceci tez maja jakis instynkt.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

kasia_maj - Ja też jeszcze nic nie mam. A właśnie tak czytam i czytam, dziewczyny już kompletują ostatnie rzeczy :) Ja dopiero jakos w polowie albo na koniec kwietnia mam zamiar zacząć wszystko kupować :)
chociaż niewiadomo z tym terminem w końcu, z OM mam na 24maja na usg wynikalo 21maj, ale to tylko tam 3 dni roznicy to bez znaczenia. Ale wszystkie ostatnie usg od polowkowego sie zaczelo, wskazują 12maj, 8 maj... Sama juz niewiem...W maju kiedy bedzie chcial wtedy wyjdzie :D

http://www.suwaczek.pl/cache/fd74f62c93.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-)
Olgaak - ja do tej pory miałam 1 bardzo mocny skurcz łydki (kulałam przez 3 dni;-) i Pani ginekolog poleciła kupić ASPARGIN (magnez, bez recepty) i brać 3 razy 1 :-)
Kasia maj - dziękuję :-) Zakupię wcześniej laktator, w razie co, myślę że i tak się przyda ;-)
Izzi- gratuluję pomyślnego załatwienia sprawy obywatelstwa Twojego maluszka :-)
Miłego dzionka !

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Edga mi z OM wychodzki na 01.05 a z usg na pierwszym usg na 13.05 pozniej 11.05 a ostatnio 10.05:-) juz tez sama nie wiem:-) suwaczek mam zrobiony na 11.05 ale tak jak mowisz kiedy bedzie chcialo wyjsc to i tak wyjdzie:-) wiec torbe juz spakuje:-) bo nigdy nic nie wiadomo:-)

Izzi no to GRATULACJE!!!! Super ze udalo ci sie zalatwic:-) a tesciowa sie nie przejmuj to wasze dziecko nie jej:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Kasia maj dobrze, że nic Wam się nie stało! Co do przygotowań, to mam tak samo... tzn. kupiłam tylko wózek, a z ubraniami i całą resztą czekam na koniec kwietnia. Marzę, że uda nam się przeprowadzić przed świętami i dopiero wtedy wezmę ciuszki ze strychu, zacznę pranie itp. Jej... mam nadzieję, że zdążę ze wszystkim. Na razie budowa pochłania całą moją energię.. tu nawet nie miałabym gdzie układać...
Z syropem nie pomogę -Pola lubi prawie wszystkie, a nawet jak nie smakuje, to wypije... ale od początku były setki wyjaśnień, tłumaczeń i teraz sama mówi, że jak wypije lekarstwo, to będzie zdrowa, nie będzie bolało itp.

Laktator też się u nas przydał-pomógł nam rozhulac laktację. Ja miałam elektryczny medeli od szwagierki.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Co do skurczy łydki to polecam Prenalen Magnez - Fol, to są specjalne tabletki dla kobiet w ciąży zawierają magnez, witaminę B6 i kwas foliowy. Ja biorę 3 tabletki na tydzień i zero skurczy od tego czasu. Poleciła mi je moja gin, tylko że ja nie biorę żadnych innych witamin od jakiś 3 miesięcy tylko odpowiednią dietą skomplementuję, moja gin twierdzi że nadmiar witamin też szkodzi a skoro mam wyniki idealne to witaminy jakie dostarczam poprzez żywność są wystarczające. Dlatego też biorę tylko 3 razy w tygodniu bo skoro już mnie nie łapie to więcej mój organizm nie potrzebuje.
Już pisałam chyba o tym ale odkryłam wspaniały sposób na zgagę...mleko :) ani razu nie brałam leków na zgagę, wolałam się przemęczyć niż coś brać, a tu pod ręką miałam taki wspaniały środek, naprawdę napiję się pół szklanki mleka i jak ręką odjął :)
Nic idę na miasto bo muszę sobie kapcie kupić do szpitala bo dziś pakowanie torby :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Kasia mi niestety mleko nie pomaga:-) wiec zostaje przy gavisconie:-)

Ja musze kupic jeszcze kosmetyki dla corci, pampersy,chusteczki, herbatki:-) i takie drobiazgi, ale rozkladam to na 2 razy, teraz troche kupie i w kwietniu:-)

Dziewcxyny co myslicie o oslonkach na lozeczko?? Ostatnio w tvn mowili o oslonkach i mowili ze sa niebezpieczne bo gdy dziecko spi i np. Przylozy nosek do oslonki to moze sie udusic.. co o tym myslicie, ? Bo nie wiem czy kupowac:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

ja osłonkę mam, myślę, że dużo większe są szanse, że dziecko sobie nabije guza o szczebelek niż, że się udusi, swoją drogą ciekawa jestem ile takich przypadków odnotowano skoro podają takie informacje.

ja torbę sobie spakuję jakoś w połowie kwietnia, na razie to i tak mam tylko szlafrok i koszule to porodu, no i ubranka dla dziecka, a lista jeszcze długa. tylko postaram się po trochu kupować wcześniej żeby nie wszystko na raz. a termin niby przesunął mi się o niecały tydzień, więc to nie jest jakaś duża różnica.

mój twierdzi, że kobiety mają opiekę na dzieckiem we krwi, a on się boi, że zrobi mu krzywdę, ale postara mi się pomagać, ale dzisiaj mi napisał, że nie może się doczekać jak weźmie synka na ręce, więc chyba zaczyna się oswajać ze strachem. a czy tak mam to we krwi to się okaże po porodzie, bo na razie sama się boję chyba bardziej niż on.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

u mnie kiepski początek tygodnia. Rano zwymiotowałam całe śniadanie, nie mam pojęcia czemu... dopiero teraz powoli do siebie dochodzę, zjadłam chleb z masłem, piję rumianek i trochę mi jest lepiej. Ja jeśli chodzi o przygotowania to też jeszcze w lesie. W sumie mam ubranka w komodzie, ale nie są wyprane bo z tym poczekam do kwietnia. Torbę też spakuję na początku kwietnia, a jeśli chodzi o ostatnie zakupy jak kosmetyki czy koszula lub szlafrok to postanowiłam, że od tego tygodnia co tydzień będę coś dokupować na zakupach bo raz w tygodniu robimy jedne duże zakupy i tak do kwietnia powinnam mieć wszystko co potrzebne. Ja zaczęłam 31tc więc na początku kwietnia zacznie się 35tc to chciałabym, żeby do tego czasu wszytko było gotowe bo wtedy to już wszystko możliwe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...