Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Izzi dopoki nie pojdziedzie na swoje to tak bedzie. Moja tesciowa ciagnela od mojego meza ile sie dalo, on nie umial jej odmowic. Przyjezdzal z wojska na orzepustki, dostawal 50 zl zoldu(to bylo dawno), a ona bez skrupulow od niego pizyczala. Do wesela nic nam sie nie dolozyla, a trzy dni po chcialo pozyczyc 1000 zl. Teraz jak chce cos pozyczyc to moj maz wysyla ja do mnie, bo on nie odmowi, a ja zawsze odmawiam i skonczylo sie pozyczanie.

Odnośnik do komentarza

Lista NR 4
Też już się wpisuje chyba 4 lub 5 raz
Ewi-synuś- Oskarek 8maj
Gosia369 --- corka Emilia --- 10 Maj
Agata1005 --- syn Mikolaj /Andrzej --- 11 Maj
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Kasia111 --- syn --- 14.05.
Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05.
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
Olgaak --- corka Michalina --- 16.05.
Iga81 --- 19.05.
Mala10 --- 19.05.
Izzi098 --- corka Melanie 19.05.
Misi --- syn Stanislaw --- 20.05.
Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05
mamaAnka --- 23.05.
Edqa_1 ---syn Nataniel -- 24.05.
Natalka88 --- 26.05.
Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
Sylwianna --- 29.05.
Kademal --- 29-31.05.
Kasia_maj --- córka Lena 29.05.
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.
Marciolka --- corka Urszula
Agunia696
Anelwi

Agataluk w jakim mieście rodzisz?? Bo może na porodówce się spotkamy :P

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Powiem Wam że znalazłam dobry sposób na zgagę :) Jak mnie złapie to wypijam pół szklanki zimnego mleka z lodówki i od razu przechodzi :) Szkoda że tak późno to odkryłam...

Izzi a czemu nie chcecie iść na swoje, skoro i tak z tego co piszesz to opłacacie cały dom, a poza tym z teściowej i tak nie masz pożytku więc nie zastanawiałabym się na Twoim miejscu. Tym bardziej że za dwie osoby opłaty będą mniejsze niż za całą rodzinę. Takie mieszkanie razem w Twojej sytuacji nie służy Tobie, maleństwu i Waszemu małżeństwu, bo pewnie nie raz się o to kłócicie a dla męża to jednak matka i jest między młotem a kowadłem, nawet jak nic nie mówi i jest za Tobą podświadomie myśli też o matce.
Całe szczęście że ja nie mam takiego problemu bo po pierwszej kłótni czy humorkach teściowej już by mnie u niej nie było. Takie mieszkanie w jednym domu z jedną kuchnią i z problemową teściową nigdy nie było dobre dla związków więc przemyśl to, a zobaczysz że odżyjesz.

U mnie piękna pogoda i chyba zaraz wybiorę się na jakieś małe zakupy przy okazji przejdę się, choć jest już z tym coraz gorzej, jak pisała któraś z was...w tamtą stronę ok, ale z powrotem czuję się już jak słonica :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

ja z teściową jeszcze nie mieszkam, ale do tej pory było tak, że mąż jeździł w trasy, nie było go w domu po 3-4 tygodnie i wracał i musiał się dokładać do rachunków, kupować opał, ponaprawiać różne rzeczy, bo po prostu chciał pomóc matce. tylko, że jego 20 lat starszy brat, który mieszka tam cały czas, nie ma żony ani dzieci i zarabia w zależności od miesiąca 2-3 tys, nie dokładał się ani złotówki, bo biedny nie miał z czego, ale pijany to codziennie wraca. a mamusia mu gotuje, sprząta, jeszcze ubrania kupi (chłop 42 lata) i narzeka jak to ona ma z nim źle, tylko, że to ona go tak nauczyła. a jedne z pierwszych słów jakie usłyszałam od teściowej jak dowiedziała się, że jestem w ciąży to 'za głupotę będziecie teraz płacić'. chyba się przestraszyła, że mąż będzie miał teraz inne wydatki, a nie utrzymywanie ich. teraz zakładamy oddzielny podlicznik i wodomierz, jak mamy płacić za głupotę, to za własną, oni niech sobie radzą sami.

kasia_maj
to mnie trochę uspokoiłaś, bo mój też twardo twierdzi, że kupy na pewno nie zmieni, ale zamierzam go do tego zmuszać od samego początku, bo później będzie coraz trudniej. mnie to właśnie bardziej niż te kupy to gile obrzydzają.

też teraz powinnam dostać skierowanie na posiew z pochwy, bo to leczy się jedno, a może tam co innego też się przyplątało

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro tylko zrob to od razu na samym poczatku, moj juz w szpitalu przewijal. kazalam mu sprawdzic pampersa bo wiadomo smulka caly czas na poczatku no i byla wiedzial ze mnie boli po porodzie wiec ja mowilam instrukcje on dzialal potem w domu pierwsze kilka dni jak bylam obolala w dodatku jeszcze karmienie bol bo piersi bola wiec tez przewijal nic nie mowiac a potem jak juz ze mna bylo ok to wieczorem jak byla niespodzianka to zawsze jak niechcial mowilam ze ja dzis przebralam juz kilka kup wiec ty ta jedna tez mozesz i sie przyzwyczail teraz juz to nie robi wrazenia na nim, aczkolwiek jak sie zaczelo inne jedzenie niz mleko to troche protestowal ale mus to mus.

edqa ja mam po synu tako warrior wiec drugiego nie kupuje, tylko musze odswierzyc go.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

u nas znowu dzisiaj ponuro, ah tak chciałabym wiosnę, ale w sumie tutaj pogoda jest strasznie nieprzewidywalna. Wczoraj jak wyszłam to świeciło słońce, po drodze lunęło, a po południu znów ciepło i słonecznie, więc może i dzisiaj jest szansa na słońce. My chyba zakupimy w końcu łóżeczko bo szafa może jeszcze poczekać a to różnie bywa i lepiej być przygotowanym. Staramy się raczej też rozkładać te większe wydatki na raty, więc tak naprawdę na łóżeczko to już ostatni dzwonek, a w kwietniu zamówimy już tylko pierdółki, które też jednak trochę kosztują. A kupujcie leżaczek? Ja właśnie chcę kupić bo Zosia swój uwielbiała i w sumie dużo z niego korzystała, więc chyba zdecyduję się na ten:
http://www.ebay.co.uk/itm/251434328133?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649

Judytka ja rodzę w UK :D ale widziałam, że ty jesteś z Katowic, a ja spod Zielonej Góry, więc tak czy siak chyba byśmy się nie spotkały. A może zamierzasz rodzić gdzieś indziej?

Co do fridy, to ja miałam przy Zosi i to wcale nie jest obrzydliwe. Katarek u takiego maluszka jest również malutki, poza tym jak się to wciąga to wszystko zostaje na samym początku rurki, a naprawdę pomaga i ułatwia sprawę. Gruszkę od razu wyrzuciłam bo była beznadziejna i w ogóle nie czyściła noska. Jak już dziecko jest większe to owszem, wtedy to się robi mniej przyjemne, ale tak jak dziewczyny pisały, przy swoim dziecku to zupełnie co innego :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry Majóweczki :-)
My wózek też już mamy wybrany CAMARELO CARERA (http://camarelo.pl/w4.html) - tylko na kolor nie możemy się zdecydować ;-) Podoba nam się jasnoszary :-) Fotelik samochodowy z kompletu zostanie zamieniony na Maxi Cosi. Wózek ma wszystko czego nam potrzeba i waży niecałe 10 kg :-)
Mnie malutka również słodko kopie w żebra i woreczek żółciowy, a wczoraj tak mi stwardniał brzuch, że skończyłam dzień na Nospie. Dzisiaj leniuchowanie w łóżku :-) Do tego miałam sen, że urodziłam Amelkę 2 mies. za wcześnie, była zdrowiutka i duża, a ja jej nie miałam w co ubrać, bo nie wyprałam jeszcze jej ubranek... Obudziłam się i postanowiłam, że dzisiaj wypiorę jej ciuszki - w razie co ;-)
Miłego dzionka :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Ula ja będę też miała TAKO po bratowej i jak z bratankiem chodziłam na spacery to bardzo mi odpowiadał :)
Ja dzisiaj wreszcie po glukozie chyba ostatnia byłam z majóweczek :D yupiii :D nie było tak źle :)
Cichadoro wklejam liste nr 4 na pierwszą stronę i mogę to edytować nie ma problemu :) jeśli źle zrozumiałam to mnie poprawcie ;p miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

ja mam taka hustaweczke po synu, u mnie sie to bardzo przydalo, hustawka sama husta i gra i mona zdiac fotelik i nosic w kazdy kat domu. http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-lezaczek-bujaczek-deluxe-3w1-i4000902735.html

fsolinka ladnie rosniecie.

ja dzis robie zapiekane brokuly i kalafiorek mniam nie moge sie doczekac obiadku.

dziewczyny te blizej 30tyg zapisalyscie sie juz na genetyczne usg po 30tyg? czy nie robicie juz go?

ja juz si enie moge go doczekac ale u mnie jeszczze troszke czasu jest.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza
Gość ewi-synus

Fasolinka i Ula :) śliczne brzuchatki z was:)

Jeśli chodzi o badania prenatalne w 3 trymestrze to warto już zrobić3d lub 4d z nagraniem na płytę :) własnie myśle koszt to ok 300zł a samo normalne badanie to koszt ok 200zł . W tym miesiącu z kasą już słabo bo dużo kupiliśmy dla Oskarka no ale może się uda te 300 zł wyskrobać żeby zobaczyć rysy twarzy dzidziusia - to chyba bezcenne:)

Bujaczek uważam za niezbędny:)

Dzisiaj siadłam mężusiowi na kolana i powiedział że powie mi prawdę że czuć zmianę mojej wagi i że prosi żebym zeszła;(

No w sumie skoro moje stopy nie wytrzymują mojego ciężaru to dlaczego on ma wytrzymywać:)
hihi
Choć nie wiem czy się śmiać czy płakać

Odnośnik do komentarza

Ewi ja jestem z Katowic ale rodzę w Chorzowie. Moja koleżanka, która jest ginekologiem bardzo poleca szpital na strzelców bytomskich bo wprawdzie mury stare ale mają nowy sprzęt i rewelacyjne położne. No i dodatkowym plusem jest znieczulenie ZO i gaz rozweselający zupełnie za darmo.

Kochane dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy!!! Niby super ale z drugiej strony jakoś tak smutno.

Odnośnik do komentarza
Gość ewi-synus

Judytko
no właśnie ja się waham między Raciborską w Katowicach a Chorzowem.
Ja leżałam w jednym i drugim już i personel miły i wszystko ok . Ale w Chorzowie popełnili błąd który mógł mnie sporo kosztować ;( więc sama niewiem teraz trochę bardziej Katowice...
Ale do Chorzowa pójdę na szkołę rodzenia Czy któraś się wybiera:))/?

Odnośnik do komentarza

Fasolinka, Ula ślicznie rośniecie. Ja mam raczej brzuch porównywalny do fasolinki. A swoją drogą fasolinka chyba nie jest jeszcze tak źle bo widzę że masz paznokcie u stóp pomalowane :D Ja już chyba nie dałabym rady sama :/
Mi badanie te po 30 tc ciąży robi mój ginekolog tak jak i połówkowe. Ma na tyle dobry sprzęt i wiedzę że nie muszę się nigdzie zapisywać a i na połówkowym dostałam opis wszystkich narządów wymiary itd, tak jak to robią ci lekarze co kasują 300 zł a ja zapłaciłam wtedy chyba o 20 zł więcej jak za wizytę. Teraz też tylko takie badanie będę robiła.
Na początku chciałam jechać i nawet mówiłam mojej gin, to ona mi powiedziała właśnie że jeśli lekarz prowadzący nie jest w stanie sam zbadać organów to owszem ale ona ma na tyle dobry sprzęt że nic nowego się nie dowiem na tym "specjalistycznym" usg a tylko mnie skasują, więc zostałam przy niej. Jedyne co to nie ma 3d ale zrobiła mi zdjęcie maleństwa w 2d (wrzucałam tu kiedyś ) że nawet lepiej widać niż na 3 d, więc do szczęści już mi to nie jest potrzebne.
ja bujaczek upatrzyłam sobie ten :
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-lew-do-11kg-i3841128120.html
ale kupimy dopiero w kwietniu bo teraz są pilniejsze wydatki więc na razie odpuszczam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu rosnie rosnie:-) ale to dobrze bo moja corcia ma duzo miejsca dlatego tak swiruje:-) kopniaki czuje juz pod piersiami:-) teraz mam nadzieje ze brzuszek juz wiekszy nie bedzie bo jest juz wystarczajaco duzy:-)

Co do szkoly rodzenia ja juz sie wybieran w poniedzialek:-) doczekac sie nie moge:-) moj idzie ze mna:-) super..

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Kademal, sprawdzałam i też nie mogę edytować wcześniejszych postów, więc chyba nici z mojego pomysłu

Fasolinka moja siostra ma taki wózek, właśnie jasno szary jest bardzo zadowolona.
Ja mam jakiś używany od znajomych, baby merc, dla mnie najważniejsze były duże koła, żeby po lasach na spacerach się sprawdził i wpinany fotelik, to do miasta nie będę musiała całej gondoli ciągnąć tylko sam stelaż. Ogólnie sama wybrałabym inny, ale jak się ma ograniczony budżet, to za bardzo nie można wybrzydzać.

Ja usg 3d robiłam w 25 tyg i już widać było, że cały tatuś mi rośnie :)
też mąż mi mówi, że czuć, że przytyłam i czasem mówi, że mu ciężko, tylko, że ja ważę teraz 60 kg, a to jest normalna waga dla kobiet, które nie są w ciąży, więc niech nie narzeka, bo się do chudości za bardzo przyzwyczaił :P
to też wrzucam mój brzuch, bo ostatnio robiłam. jak się cieplej zrobi, to poproszę koleżankę o jakąś sesję brzuszkową.

monthly_2014_02/majoweczki-2014_8511.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...