Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

za to mój jest takim paradoksem, że bałagan go wkurza, ale nie ten co on narobi. staram się go wychować i już widzę jakieś efekty, ale jeszcze długa droga przede mną. skarpetki zostawia tam gdzie je zdejmie, a najbardziej mnie denerwuje, że wszystkie są wywalone na lewą stronę. widziałam jak jego matka po praniu mu je wywracała na dobra stronę i układała parami. no u mnie czegoś takiego nie będzie, albo się nauczy normalnie zdejmować skarpetki, albo co rano będzie się złościł, że nie może znaleźć pary :)

wiecie co? drażni mnie pępek. mały ostatnio często w niego kopie i mi zaczął wystawać trochę i akurat ta część co mi wystaje, ociera się o ubranie i średnio to przyjemne. jutro sprawdzę czy plasterek pomoże ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Ja padlam po zjedzeniu dwoch ogromnych jogurtow naturalnych. Bylo to ok godziny 18 i do tej pory nie moge sie ulozyc, bo taki mam brzuch zawalony wciaz ;)
Przezylam chwile grozy. Maly nie dawal znakow od wczoraj rana, czekalam, probowalam wszystkich sposobow, nic nie dzialalo, a moja aplikacja w telefonie nie mogla znalezc tym razem tetna maluszka, wiec sie przerazilam nie na zarty... Nadzwonilam sie i wkoncu udalo mi sie umowic do poloznej, ale musialam wyjsc wczesniej z pracy. Pojezdzila mi pani po brzuchu detektorem i uslyszalam piekne "czu-czu, czu-czu, czu-czu" :) Moja mala ciuchcia :) Schowal sie za lozyskiem, na samym dole brzucha sie ulokowal i chyba sobie w najlepsze spal, bo sie zdenerwowal i kopnal pania polozna w ten sprzecik :) Ona poczula, a ja wciaz nie :)

Jutro piatek, odzyje po pracy, to bede w stanie cokolwiek wiecej napisac. Spokojnej nocy, mamusie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

ja juz po pobieraniu krwi nastepne za 2 tygodnie...
dano mi karte " ruchow dziecka " ale dopiero od 36 tygodnia... mam zapisywac godziny daty i ilosc ruchow... zapewne wiekszosc z nich i tak przeocze...

a i nie robia tu obciazenia glukozy poprostu sprawdzaja zwyczajnie cukier na kazdej wizycie i za kazdym razem wychodzi mi 84 , 83.... dzisiaj rano pozwolilam sobie na ciasto i herbate byla dosc slodka i tak mi wyszlo 83 ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Milego dnia laski:-) jestem nie wyspana, moj cos w nocy spwc nue mogl, krecil sie i oczywiscie jak sie krecil to mnie budzil. Masakra. Wkoncu wczoraj wzielam sie za ukladanie i przebieranie ciuszkow:-) oczywiscie siostra przyszla to wykorzystalam moment ze jest i zrobilysmy to razem i poszlo szybko. Na weekend bede miala dostawe ciuszkow:-) szafy mi braknie hehe. Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Ja dzisiaj pooglądam Na Wspólnej w łóżku, zaraz tylko płatki z mlekiem przygotuje i chcę się trochę polenić.
Wczoraj zaczęłam czytać książkę, ale wiecie, że nie mogę skupić wzroku na stronach książki?
Dzisiaj wchodzimy w 30 tydzień, mała też nie daje pospać, bo budzi się na każdy dźwięk.
Ja zabieram już ostatni pakiet ciuchów po kuzynki dzieciach, kompletuję i zaczynam szał zakupowy :) listę już mam od jakiegoś czasu, więc tylko się cieszyć zakupami :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki. Ja wczoraj wyszlam ze szpitala. Narazie normuje cukier dieta i nie musze jechac do poradni. Powoli zaczynam sie przyzwyczajac, ale pierwsze dwa dni byly okropne. Schudlam kilogram.
Cichadoro z moim mezem jest podobnie, nie jego balagan go denerwuje. Kiedys jak sluchalam o tych skarpetach to bylam dumna, bo moj maz zawsze zanosil je do kosza, niestety te czasy juz sie skonczyly:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny facet to facet moj to masakra przyjdzie z pracy, zrobi burdel a ja.chodze i sprzatam. A skarpetki to.nawet nie wyniesie do kosza no bo przeciez on jest zmeczony po pracy, a ja czym moglam sie zmeczyc siedzeniem w domu? Ugotowaniem obiady, ogarnieciem troche?..... ale to ze jest mi juz ciezko z brzuchem to nie wazne. Chociaz ostatnio mu powiedzialam ze nie bede nic za niego robila, zeby sam dupe ruszyl, bo to jest smieszne zebym ja za niego cos robila wkoncu ma rece i niech sam robi, to zaczal cos tam robic wiec mysle ze bedzie robil tak dalej...... na weekend ja odpoczywam a on robi wszystko w domu. Nam tez laski nalezy sie odpoczynek:-) za niedlugo bedziemy mialy duza zajec wiec teraz trzeba odpoczac:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mi znowu nocka minęła marnie laleczka znowu w nocy zaczęła szaleć i tak od 12 do 2 ale jakoś dam rade bo co mam zrobić no i od rana znów szaleje a ja się cieszę :)
Macie może jakiś pomysł na obiad coś dobrego a szybkiego bo szukam weny na jutro :)
Miłego dnia wszystkim ciężaróweczką :))))

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ja dziś odebrałam wyniki - TSH trochę spadło, ale nadal za wysokie. Pocieszam się, że pobranie było przed zazyciem tabletki. I jak już ją zazyje, to jednak mi pomaga. Pozostałe wyniki badań, które zlecił mi endokrynolog są w normie. Wizyta w poniedziałek więc się dowiem wszystkiego.

Malinka nie dziwię się, że się przestraszyłaś. A tak przy okazji -są jakieś aplikacje, które sprawdzają tętno dziecka? Nie słyszałam dotąd o tym...

Anlewi Ja przy Poli na początek miałam 2okrycia. Jedno kupiłam, drugie dostałam. To były te mniejsze (chyba 60?). Używałam dość długo na zmianę. Były wygodne dla mnie, taki niemowlaczek fajnie się w tym mieści. Jak mała podrosla to kupiłam 2 te duże też z kapturem i używam ich do tej pory, a ma prawie 3latka:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-)

fajne te naklejeczki, ale ja nie naklejam nic. Przy synu zrobilam mu taki fajny kacik ponaklejalam naklejki ale jak juz byl kumaty to wszystko zrywal i brzydko zaczelo wygladac i musialam zdiac co nie bylo proste bo zostawalo na scianie, przy malowaniu tzreba bylo reszte zeskrobac a dlugi czas sciana brzydko wygladala bo niechcialam skrobac farby a inaczej nieschodzilo a znow najlejanie pod sufitem zeby nie siegalo z lozeczka to juz tak fajnie nie wyglada. no ale na czas zanim nie staje bedzie ladnie:-) zreszta u mnie zanim by si edziecko urodzilo to syn by poodklejal :-) generalnie lubi naklejki.

ja wlasnie pije sobie kawke, zupka ogorkowa sie gotuje :-) obiad na dzis i na jutro :-) ładna pogoda wiec trzeba i dzis i jutro korzystac z niej a nie siedziec w garach. wczoraj synu mnie niezle przegonil po dworzu 2 godz a ja juz ledwo stalam na nogach a on nadal do domu nie chcial. dzis pewnie powtorka z rozrywki. nie daleko nas sa konie i teraz w poludnie wychodza na wybieg wiec jest i atrakcja :-)

w niedziele jade troszke do mamy ma wolny tydzien wiec jade na 3 dni troszke mamy ju zplanow zakupowych no i moja chrzesnica konczy roczek wiec prezent trzeba kupic.

no to sie napisalam... milego dzionka :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Hejka

Dziś pracuję z domku i wygląda na to, ze powinnam mieć więcej luzu ;) W pracy codziennie przez 4 godz szkolę moją zastępczynię, więc na moje zajęcia zostaje mi pól dnia i coś nie wyrabiam ;)

Heheheh jak czytam to mój mąż to samo - wg niego to ja i Zosia robimy bajzel. Tylko szkoda, że to ja ten bajzel sprzątm. Dziś bunt - wracam wczoraj do domu a tu po jego ostatnich wydrukach pełno papierów - żadnego nie ruszyłam, ciekawe jak długo poleżą ;)

Sylwianna, to TSH spadnie, spokojnie, może się okazać, że potrzebna ci ciut większa dawka, ale nie ma siły, żeby hormony nie pomogły.

Co do ruchów - ja się wczoraj lekko zestresowałam. W środę byliśmy na koncercie i mała jakoś niespecjalnie się tłukła, potem w nocy kilka razy kopnęła. A rano nic, choć zawsze koło 7 zaczyna harce. I poszłam na glukozę i poprosiłam babkę, żeby sprawdziła, ona doradziła, żebym najpierw tę glukozę wypiła i jak nic nie będzie przez 15 minut to wejdę do gina. Ale jeszcze dobrze na korytarz nie wyszłam jak zaczęła dawać czadu ;) Teraz zresztą też podkopuje ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

ja się biorę za sprzątanie, bo pogoda ładna, a już w pokoju nie mam miejsca dla siebie, wszędzie kartony z ciuszkami, albo jeszcze z prezentami ze ślubu, bo na razie nie mam gdzie tego trzymać. okno umyję jak mama pójdzie do pracy, bo mi nie pozwoli (sama urodziła mnie przez sprzątanie miesiąc wcześniej i jest przewrażliwiona). i jeszcze pracę zaliczeniową na kurs muszę napisać i chyba właśnie dlatego wolę sprzątać :P

a wczoraj wieczorem uszyłam ten przybornik. 2 godziny mi się zeszło, bo taka ze mnie krawcowa, ale się udało.

malinka jak się nazywa ta aplikacja?

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro to wpadnij do mnie - u mnie sporo okien czeka na mycie, nie powiem twojej mamie :D A tak serio to jak świeci słońce (a dziś świeci) to nie mogę patrzeć na okna - ja mam dom a wokół pola i co umyję okna to tydzień później już zakurzone... Pomijam, że moje dziecię łazi i rozdaje buziaki przez okna tacie - wszędzie ustka poodbijane ;) I rączki... ;)

Ja mam zaraz szkolenie online - mam nadzieję, że nie potrwa za długo... A potem jeszcze ogarnę, co musi być dziś zrobione i biorę się za sałatkę, bo wieczorem idziemy do znajomych.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

ula- ja tak mam rano sie ruszala to bylo okolo 10 teraz jest prawie 16 od 10 nic nie czuje... znajac ja to sie ruszy wieczorem albo jak sie poloze spac... jakby sie w tym czasie nie ruszala to bym zaczela sie martwic ale zawsze jak sie dluzej nie odzywa wypijam wode zjem cos slodkiego troche ponaciskam na brzuch i zas sie rusza... ostatnio reaguje na glos meza jak mowi do brzucha czy poglaszcze brzuch..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

marciołka też właśnie nie mogę już patrzeć na okna, bo najpierw widzę brud, a dopiero potem świat ;)
ale chyba przeceniłam swoje możliwości, bo ogarnęłam łazienkę i już sił nie mam. chwila przerwy na kawę :)

ula1993 może Twojej dzidzi już się zrobiło trochę ciaśniej i tak nie wariuje?
ja na razie czuję co chwila, nawet teraz chyba ma czkawkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Dzewczyny wystarczyl z sie polzylam na brzuchy i zaczeka sie ruszac, nietak mocno jak ostatnio, ale czulam i bylo widac jak sie kreci:-) wiec jest dobrze:-) teraz opieram tableta na brzuchu i chyba jej sie to nie podoba bo kopie:-)tak samo na usg gdy robi gin zaczyna kopac tak jakby chciala to odepchnac:-) chyba niechce zeby ja podgladac hehe:-)

Nie wiem co zrobic sobie dzis na obiad, chyba zrobie sobie pomirory z jogurtem naturalnym albo pojde na latwizne i zjem kanapki z salata, pomidorem, ogorkiem:-) a swojemu zrobie spagetti, reszte zamroze i odgrzeje mu w tyg.:-) i mam pomyslu co do obiadu:-)

Wczoraj zaszalalam zjadlam racuchy, ciastka i do tego zupe warzywna. To wszystko przez siostre bo widzialam jak ona je i nie moglam sie powstrzynac:-) tlumaczylam sobie tym ze raz jak tak zjem to duzo nie przytyje a po drugie malenstwu tez sie nalezy cos dobrego.

Zdziwilam sie ze siostra tak duzo je i co chwile cis wymysla z jedzeniem spytakam co jej hest bo nigdy tak nie jadla, i wtedy wyciagla zdjecie z usg i mowi ze jest w 13 tyg. Ciazy. Zasmialam sie bo rodzinka sie powieksza :-) jyz bedzie miala 3 pocieche:-) druga siostra tez w ciazy :-) no to rodzice bede mieli 3 wnukow w tym samym roku:-) moja ur. Sie w maju. Drugiej malenstwo w czerwcu a trzecia termin ma na wrzesnia:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Hehehh no to Ula u was widzę urodzaj :) Ja bym chciała, żeby moja sis też zaciążyła, choć ona pewnie wolałaby poczekać ;) Ale widzę, że jej synio taki łobuziak rośnie, że rodzeństwo mu się przyda ;)

Ja dziś obiadu nie robię :P Mąż chce po południu sobie ognisko rozpalić, kupił sobie kiełbaski to jego mam z głowy. Ja się zadowolę resztą pomidorówki albo właśnie kanapeczkami i już. Musze dziś pranie ogarnąć, sałatkę zrobię, łazienkę też muszę umyć, no i skoro pracuję w domu to też coś do pracy zrobię ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Nom urodzaj urodzaj:-) dziadkowie sie ciesza 3 pociechy w jednym roku:-) jeszcze jak beda 3 dziewczyny to wogole hehe same wnuczki:-) teraz pora na brata, ale jemu cos sie nie spieszy:-)

Spagetti gotowe myslalam ze nie wytrzynam i sobie naloze ale sie powstrzymalam i nie sruszylam:-) wystarczy ze probowalam sos jak robilam:-) a ja jednak ide na latwizne i na obiad zjem kanapki z salata, ogorkiem i pomidorkiem:-)szybki obiad hihi

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

a ja mam pytanie z innej beczki. może orientujecie się po jakim czasie zus wypłaca pieniądze za chorobowe? jakby nie patrzeć pierwszy raz jestem na tak długim zwolnieniu, a dla mnie ten cały zus to czarna magia. jestem na zwolnieniu od 1 grudnia, czyli zus mnie przejął jakoś na początku stycznia, szef mówi, że wszystkie dokumenty zanosił od razu, więc jestem ciekawa jak długo się czeka.

a z mycia okien nic nie wyszło, tak samo jak z odkurzania i mycia podłóg, bo musiałam iść na miasto i teraz to mi się nic kompletnie nie chce.
a dzisiaj mama mi kupiła okrycie kąpielowe, ale chyba to mniejsze. dokupię większe i z głowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ula 3 dzieciaczki w rodzinie. niezle.
ja wracam do zywych. w domu unosi się smród czosnku i potu. wydaje mi się, ze ten czosnek mnie na nogi postawił. jeszcze troche czuje gardlo. musze się doleczyć tym razem. a nie jak tylko słońce wyjdzie lecieć gdzień.
mój chlopak dziś wraca z delegacji. on za to jest bardziej chory. będę go leczyć w weeekend mam nadzieje, ze mnie nie zarazi na nowo.
miłego weekendu Majóweczki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...