Skocz do zawartości
Forum

Ciąża, noworodek a zwierzak


Rekomendowane odpowiedzi

szczur jest zwierzęciem silnie alergizującym, jeśli nie masz alergii na jego sierść to prawdopodobnie dziecko też nie będzie miało, bo przekazujesz mu przeciwciała. Tak samo jest z kotami, psami itd.
Zawsze fascynowały mnie osoby, które oddają zwierzęta bo ktoś w domu ma brzuch- szczególnie chodzi mi o koty. Szczyt ludzkiej głupoty i bezmyślności- chyba, że wyniki badań z krwi ciężarnej wykazują że MA ona TERAZ toksoplazmozę. A schroniska potem pękają w szwach, bo jakaś baba innej babie powiedziała głupotę a z rodziny kotka nikt nie chciał....
Jeśli zdecydujesz się oddać szczura to gdzie ??

http://s4.suwaczek.com/201402195564.png

Odnośnik do komentarza

Wg mnie nie pozbywaj się szczurka.
Ja bardzo chciałam mieć psa. Staraliśmy się z mężem o dziecko. Zrobiłam kolejny test i nic, jedna kreska. Wtedy, moze na pocieszenie, postanowilismy kupić psa. Kupiliśmy szczeniaczka. Cztery dni później okazało się, że jestem w ciąży ( pierwszy test był chyba zrobiony za szybko).
Miałam dylemat co zrobić. Czy oddać psa? Przez pierwsze miesiące ciąży załatwiał się w domu. Bałam się, że to może jakoś zaszkodzić. Potem, że pies pogryzie mi dziecko.
Teraz jestem w 7 miesiącu. Wszystko jest ok. Czasami opiekuję się 8 miesięcznym siostrzeńcem. Pies się do niego łasi, pilnuje, liże. Mnie też pilnuje. Chyba czuje, że jestem w ciąży.
Wierzę, że jak urodzi się synek piesek go zaakceptuje, że nie będzie uczulał.
Pies, szczur, kot- to wszystko czuje. Jeżeli nie musisz oddawać, to nie rób tego.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny dołączam, bo mam podobny dylemat mam 3 letnia super kotkę. Jest czyściutka nie wychodzi na dwór o choroby się nie boję. Boję się o zachowanie bo bardzo ja rozpieszczamy. Miałam kiedyś inne koty ale ten jest cudowny i nie chciałabym go odstawić na boczny tor bo wiem jakby to zniosła ciężko. Ale też wiem że dziecko jest najważniejsze. Wydaje mi się też, że dzieci lepiej się rozwijają jak są zwierzęta, uodporniają się właśnie na alergie itd. Niestety co do szczurka to nie wiem. Może raczej weterynarza trzeba zapytać bo ginekolog przecież się nie zna i z góry powie, że nie. A ten szczurek biega po domu czy jest w terrarium ?

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

asi_ek to prawda co mówisz jak tylko wszyscy dowiedzieli si, że jestem w ciąży to pierwsze co to że mam pozbyć się kota. Na tokso jestem już uodporniona. Oczywiście historie o tym jak kot zagryza i dusi dziecko. Chociaż nikt nie znał takiego przypadku osobiście. Oczywiście czasami może tak być że dziecko będzie miało jakąś chorobę, która nie pozwala na posiadanie zwierząt ale faktycznie na pewno nie powinno się oddawać zaraz po zobaczeniu 2 kresek.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny spokojnie, jak się ma zwierzaka to on razem z wami czuje że zmienia się sytuacja życiowo-domowa, jak ja rodziłam pierwszego synka to miałam już mojego 19 letniego psa którego w ciąży oduczyłam skakania na kanapę, dodatkowo jak przyszedł na świat Miki to mąż już ze szpitala przywiózł śpiochy małęgo by ten przyzwyczaił się do zapachu a jak weszliśmy to dałam powąchać, polizać nóżki i było ok

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wybaczcie że dopiero teraz odpowiadam, ale trochę mi się porobiło z fasolką ;( Nienawidzę sposobu leczenia w Holandii. Pani doktor powiedziała mi " do 11 tygodnia nic nie możemy zrobić, albo Pani poroni albo Pani donosi" :( miałam delikatne brązowe upławy, ale naprawdę małe, teraz niby jest ok ale nadal się martwię. 26go mam wizytę u Pani położnej która nawet nie robi usg tylko przez powłoki brzuszne będzie szukała echa serduszka a pierwsze usg w 20 tygodniu ;( . Będzie dobrze. Fasolka ma być twarda i wytrzyma wszystko !

A więc, z chłopakiem stwierdziliśmy że szczurka nie wydamy. Jest przyzwyczajona do ludzi i przykro by mi było jak ktoś użył by jej jako karmy dla węża. Popytam jeszcze położnej za te kilka dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutskjocdt6hg1a.png

Odnośnik do komentarza

marteam no właśnie u ans pod tym względem jest lepiej walcza o dziecko od początku ja miałam plamienia w 7 tyg i trafiłam do szpitala na wszelki wypadek ale też ze względu że mam wadę macicy. Później plamiłam w 13 tyg. to było z resztek kosmówki. Tak mówił lekarz, dopóki nie ma krwi żywej jest ok. Po prostu uważaj na siebie nie dźwigaj nie sprzątaj. A szczurka nie oddawaj na razie nie ma powodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jest kotka (domowa) oraz freciaki i nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli je oddać. Sama się wychowywałam z kotem i psem, i nigdy nie miałam problemów zdrowotnych z ich powodu. Także teraz w ciąży, odpukać ;) wszytko jest ok.:)

Odnośnik do komentarza

ja am kota przebywa z nami w domu i psa na podwórku. Mój mąż jak się dowiedział o toksoplazmozie chciał kota się pozbyć ale się na to nie zgodziłam szczególnie że badania nie wykazały żebym się czymś od niego zaraziła. O dziecko w przyszłości też się nie boję bo moi sąsiedzi mają dzieci w wieku od 1 roku do 12 lat. Często mnie odwiedzają bawić się z kotkiem i ten nigdy nie zrobił im krzywdy. Nawet 3 latce która ciągnęła go za ogon po pokoju. Więc nie rozumiem kobiet które oddają zwierzaki w takiej sytuacji. No chyba że zwierzę jest chore lub niebezpieczne dla dziecka. W innym przypadku to nie ludzkie

Odnośnik do komentarza

Lenka_93, zgadzam się z Tobą całkowicie.
U mnie w domu zwierzęta były i są od zawsze.I ani ja ani moja siostra nie miałyśmy z ich powodu jakiś infekcji czy alergii. Zresztą uważam, że taki 4-nożny domownik bardzo pozytywnie wpływa na rozwój dziecka. :)

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem zeby wyrzucic zwierzaka z domu to musialby na prawdę nie akcptować dziecka i dawać sygnały, że może zaatakować dziecko.. jeśli przebywa się w towarzystwie danego zwierzęcia to organizm się już przyzwyczaił i na pewno nic się nie stanie... nie wyobrażam sobie domu bez mojej suni. ona kocha dzieci, na pewno bedzie bardzo kochac dziecko bo to taki przytulasny psiak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...