Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

:) mammamiaa ja tez sie dowiedzialam jak bylam w szpitalu u kolezanki i troche mnie to przerazilo ;/ wiesz co do butelek, hmm ja mam kupione bo nie wiem jak to bedzie z karmieniem piersia czy bede miala pokarm , bardzo bym chciala , ale sama wiesz jak to jest :D:D kup sobie 2 tak na welki wypadek a zawsze ci sie przydadza jak nie na mleko to herbatke czy soczek pozniej :) pytaj o co chcesz , sluze rada :D:D pewnie lepiej byc gotowym wczesniej bo nigdy nie wiadomo co i kiedy ...
do szpitala mam jedna torbe dla siebie a w niej : pizamy2 2 koszule takie do karmienia, a 2 biustonosze tez specialne do karmienia(i nie wiem czy juz masz , ale ja zamawialam na allegro, takie najprostsze bawelniane i mysle ze sa ok , bo znowu wydawac tyle kasy na takie w sklepach to masakrA;/) recznik wiekszy i mniejszy, przybory toaletowe, podpaski poporodowe 2 opakowania i majtki jednorazowe siateczkowe 5 szt i wzielam jeszcze normalne . a dla dzieci pampersy 1 , (jedna paczke najwyzej maz dowiezie jak braknie ) chusteczki dla dzieci, krem do pupy przeciw odparzenia(podobno w kazdym szpitalu polozne zycza sobie konkretny , ale czy to prawda ;/ ) i ubranka (jak trzeba miec ) jak narazie wzielam 4 kaftaniki 4 body 4 spiochy 4 polspiochy i 2 pajace 2 cienkie czapeczki i niedrapki:) a na wyjscie spakowalam dziecia 2 body 2 spiochy , 2 welurkowe cieple pajacyki , kombinezony czapki cieple i rekawiczki . hmmmm a no i wszystkie papiery badania z calej ciazy mam w jednej torebce. jeszcze wezme odciagaczpokarmu ale musze go wziac od kuzynki pozyczyc, i chyba tyle mysle..........aaa jeszcze pieluchy tetrowe 6 sztuk. w domu mam sporo ubranek , ale juz mam tez w tym wiekszym rozmiarze62 , i mam troche od kuzynki po jej maluchach :) jak o czyms zapomnialam to ci jeszcze dopisze :P
tak bede miala cesarke jestem juz umowiona na termin na 27 stycznia i ciekawa jestem czy dotrzymam , bo ostatnio mam twardy brzuch , a nie mialam takiego ;/ 28 to juz tez ładnie, a dobrze sie czujesz?? zleci ci zobaczysz , ja w 28 bylam w szpitalu i wtedy wlasnie podali mi sterydy dla dzieci i nafaszerowali magnezem :) a ty juz wiesz jak bedziesz rodzic??

Odnośnik do komentarza

paulaam: dzięki za odpowiedź, muszę jeszcze sobie koszulę dokupić, a powiedz mi zwykłą piżamę ze spodniami można brać? przy cesarce to ma rację bytu? biustonosze też muszę zamówić, bo jeszcze nie mam.. a skąd wiedziałaś jaki wziąć rozmiar? chodzi mi o to czy od 28 tc nie urosną mi jeszcze bardziej piersi? 27 stycznia w którym tygodniu ciąży będziesz? trzymam kciuki, abyś dotrwała :) czuję się dobrze jak na razie, nic poważnego się nie dzieje póki co :)
ja też będę miała cesarkę, jedyny mankament, że przy znieczuleniu ogólnym - będę spać (mam niski poziom płytek we krwi i nie kwalifikuję się do znieczulenia podpajęczynówkowego
leci ten czas jak szalony, pamiętam właśnie jak niedawno pisałaś tu jak byłaś w 28 tc tu proszę zaraz rozwiązanie :)

Odnośnik do komentarza

mammamiaa ja mam pizame normalna bo ide wczesniej do szpitala, ale przed porodem mozna ubrac rormalna pizame i jak nie dadza w szpitalu koszuli to bede rodzic w pizamie tzn, w gorze :P mi piersi malo co urosly wiec nie maialam problemu ale i tak wzielam rozmiar wiekszy. mysle ze napewno ci sie powieksza jak bedziesz karmic , ....
bede wtedy na poczatku 38 tc:)
no tak pisalas wlasnie o tych plytkach , tez trzymam za ciebie kciuki zeby wszystko bylo oki :) tobie tez zleci zobaczysz , :)

Odnośnik do komentarza

Ja proponuje tez wziac takie podklady nie wiem jak to nazwac-do przewijania. Są takie jednorazowe w rossmanie. Bo mi maluchy zsikały i rożek i moją poßciel.... w domu to nie problem w szpitalu troche tak. Pozniej mi dowiezli to kladlam maluchy na to przy przewijaniu ;)
Co do strzykawki mam swoj sposob karmienia. Daje cycka i w kacik ustek wkładam strzykawkę i pomalu wlewam-od razu pobudzaja laktacje ssaniem. W szpitalu kazali wkladac palec tzw strzykawka po palcu, ale mysle ze moj sposób ma sens :)
Paulam nie wiem jak bedziesz rodzic ale jak cc to zdejmą z Ciebie całą piżamę :/ po porodzie sugeruję mieć koszule i to w duej ilości albo obrotnego męża co będzie odbierał brudne i przywoził wyprane,liczcie ze rano jedna i wieczorem jedna czyli 2 na dobę wg mnie to minimum.
Aaaa dla mnie najważniejsze było-wyda Wam się śmieszne-mała butelka wody z dziobkiem-najlepiej niekapek-po słodkiej wodzie kubuś water np. Przyda się po cc kiedy nie można podnosić głowy pić nie można ale można zwilżać usta i jakieś mini łyczki. Dla mnie w tamtym momencie ta woda to była normalnie cudowna. Później sobie przelewałam z duzej butelkindo tej małej. A jak już można jeść i pić to i tak rana boli to warto mieć mala butelke z dziobkiem żeby sobie pić ma leżąco.
Warto mieć bepanthen na piersi w końcu będą bombardowane przez 2 ssaki :D
No i laktator- bo po cc niestety z laktacją jest słabo a jak maluchy trafią do cieplarek czy inkubatorkow to tym bardziej się przyda.
Mammamiaa ja szczerze wolałabym przespać moją cesarkę.

Odnośnik do komentarza

Mammamiaa - ja mam wózeczek baby active duo, na razie stoi w garażu więc ciężko wydawać opinie :) zdecydowałam się na niego bo był jeden za drugim, po rozłożeniu najmniejszy z dostępnych stelaży, można z niego zrobić pojedynczy, foteliki były w komplecie.
Rozstępów na brzuchu na razie nie mam, na udach i biodrach troszeczkę ale to jeszcze z pierwszej ciąży.

Odnośnik do komentarza

Laura - super, że masz czas nam napisać co i jak jest z maleństwami w domu, to bardzo cenne informacje. Piszesz, że się tulą - rozumiem, że śpią w jednym łóżeczku i nie rozdzielasz ich niczym?
Agatama - witamy nową mamusię duo :) ojjj ten okres od 13 do 20 tyg był naprawdę super :)
Paula - widzę, że Ty już na walizkach. Moja jeszcze nie spakowana ale wczoraj zrobiłam pierwsze pranie ciuszków i zaczynam układać w szafkach :) fajny spis rzeczy mi też się pewnie przyda - dzięki

29 tydzień oj pewnie reszta zleci szybciej niż mi się wydaje, sterydy podane tydzień temu więc jestem już spokojniejsza, magnezem też mnie nafaszerowali ale w trakcie jego podawania czułam się okropnie. W poniedziałek idę na USG zobaczymy ile ważą maluchy bo ostatnio spadłam z wagi 1,5kg.

Odnośnik do komentarza

Laura , dzieki ze piszesz :) o wodzie to wlasnie juz sporo dziewczyn mowilo ze najlepiej wlasnie miec ta z dziubkiem , i ze po cc zeby nie podnosic glowy az znieczulenie nie zejdzie do konca :)(a mnie ostatnio dopadaja mega bole glowy wiec nawet nie wyobrazam sobie jak moze bolec glowa po cc i to jeszcze w szpitalu ;/ ), a z pizamami to i tak ide tydzien przed planowanym porodem do szpitala wiec bedzie potrzebna mi normalna , a koszule mam 2 najwyzej wezme dluzszy podkoszukek ...... :) a co ci lekarz powiedzial , maluszki rosna?? tez na poczatku bede miala maluchy w jednym łozeczku jak zaczna rosna i sie nie miescic do zostana rozdzielone :)
aka23 tak ja juz czekam , i jak tylko cos zakuje to zapala sie lampka w glowie czy cos sie dzieje i trzeba jechac na szpital ;P po magnezie ja tez sie zle czulam , ale to zazwyczaj wina tego ze zaszybko schodzi z kroplówki ;/ ja tez mialam jakos w polowie okres ze spadlam z wagi 1 kg, ale moze to wina wagi :)
korzystajcie z tej listy , ja tez radzilam sie innych dziewczyn co byly juz poporodzie, i to jest dobre bo nie zapomnisz najwazniejszych rzeczy i tez nienabierzesz niepotrzebnych :)
a laura jesli mozesz napisac ile ty mialas ubranek dla swoich maluchow?? bo sie zastanawiam czy ja nie za malo wzielam :)

Odnośnik do komentarza

Ja pakowałam kompletami tzn kaftajik spioszki skarpetki czapeczka i niedrapki, lub body krotki rekaw pajacyk skarpetki czapeczka i niedrapki. I takich kompletow miala po 4 na dziecko. Ale.w.domu mialam jeszcze.przygotowqne zapasowe po.dwa.tqkie kompleciki w.razie zeby bylo.latwo.dowiezc. I warto.spakowac wlasnie takimi kompletami,pozjiej jest latwiej.
A czas na pisanie mam zazwyczaj przy karmieniu,maluchy na cycu to mam sporą chwilę na telefonie ;)
I dziewczyny jak nie macie tej dlugiej poduchy to...ja sobie nie wyobrazam zycia bez niej.
Maluchy spia razem chociaz mam dwa lozeczka rozlozone i ubrane. Nie rozdzielam ich niczym,juz w szpitalu zauwazylam ze uspokaja je wlasne towarzystwo. Czasem machna sie łapkami ale zdaje sie ze nie robi to na nich wrażenia. Obserwojac ich mysle ze zrobiłabym im krzywde rozdzielając. W koncu w brzuchu było.duzo.mniej miejsca a byli razem ;)

Odnośnik do komentarza

super to pisałyscie dziewczyny bliżej porodu bedę siegac po listę aby sobie przypomieć co wziąsc .A o tych dzieciach rozdzieleniu to juz w ogóle fajnie -ja sie chyba nie doczekam tych moich maluchów.hhh.Kurcze ja nigdy takich zeczy jak laktatr czy tam inne zeczy nie używałam -teraz postaram sie załatwic sobie ,zawsze wystarczały mi moje cycki ,żadnego ściągania zapasów .hhh

http://www.suwaczki.com/tickers/orefkw7i4enqgaps.png

Odnośnik do komentarza

Ewamala.ja tez wykarmilam bez laktatora i walki o karmienie naturalne pierwsze dziecko. Karmilam rok z czego 6m-cy wyłącznie pierś. Uważam że pełen sukces. Teraz jest inaczej. Przy dwójce jest po prostu o wiele więcej tego pokarmu potrzeba. A jak pisałam wcześniej cesarka tylko pogarsza i tak już trudną sytuację. Ja bardzo walczę o to karmienie jestem zdeterminowana mam nadzieję że uda mi się jak najdłużej. Na razie cieszę się z każdego dnia. Laktator miałam ręczny później szyboa akcja z kupnem elektrycznego bo się zażynałam tym ręcznym :( ale.dziewczyny najlepiej na początek pożyczyć od kogoś albo są też wypożyczalnie. Bo nie wiadomo czy będzie potrzebny i czy taki i jak długo a to jednak spory wydatek.
Wczoraj u lekarza okazalo sie ze maluchy nie przybrały spektakularnie więc strzykawka na wieczór zostaje :( ale dobra wiad jest taka ze dostaną za darmo szczepionkę na pneumokoki :D spora kaska zaoszczędzona.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, w końcu się zmobilizowalam żeby napisać. Czytałam Was ale jakoś nie szło odpisać. Zacznę od imion : Hania i Antoś :-) tak nam pasowało :-) Dziś mija tydzień od porodu. Dzieciaczki rosną całkiem dobrze, niewiele im spadło po porodzie. Jesteśmy jeszcze w szpitalu ale już wiem, że pon albo wt. Do domu jak bedzie tak samo ok jak do tej pory. Dzieciaczki nie leżały w inkubatorze tylko na podgrzewanym łóżku wodnym:-) uczymy sie karmienia piersią ale głównie karmione są przez sondę. Za słabe są na ciągnięcie cyca. Muszę powiedzieć jednak że świetnie im idzie. Mimo cesarki mam sporo mleka z każdego dojenia więcej niż dzieci potrzebują więc można zachować na czarną godzinę. Nużące jest to wiszenie na laktatorze ... piszecie o wyprawkach, ja tu z torbą zapakowaną ubrankami i wszystkim a tu nic nie potrzeba... w szoku jestem, ani ubranek ani pieluch nic. Dodam jeszcze, że jestem w szpitalu razem z mężem i barrrdzo się cieszę z tego. Jest super tatą! Nieoceniona jest jego pomoc. Sama dałabym radę pewnie ale z tatą jest super komfortowo.
Laura podziwiam Twoją zaradność! Medale dla takich kobiet jak Ty:-)
Paula cesarka jest fajna:-) nic nie boli tylko potem troszkę; -) zartuje napierdziela potem jak cholera ale przy dzieciaczkach wszystko gdzieś odchodzi... Pozdrawiam Was cieplutko i nowe mamusie i idę popatrzeć na najsłodsze ( bo moje :-))bobaski. Są takie kochane i tak fajnie się tulą:-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję Wam za tak miłe przyjęcie mnie do waszego grona:) To niesamowite, gdy czytam wasze wpisy... aż ogarnia człowieka wzruszenie, gdy niektóre z Was (bo już po porodzie) tak świetnie sobie radzą :)
RE: mammamiaa: Moje dzieciątka podobno są dwujajowe, ale czytałam dość dużo na ten temat i podobno jeśli nie są od razu w jednym worku owodniowym to tak naprawdę na 100% wiadomo dopiero po porodzie... no chyba, że gdy poznajemy płeć i jest ona różna to też wiadomo od razu, że dwujajowe:) Choć jak to jest naprawdę to nie wiem...
RE: paulaam: początki ciąży były różne choć naprawdę nie mogę narzekać bo ominęły mnie wymioty.. mdliło mnie dość często, ale bez dalszych sensacji. Na początku bo w 5 tygodniu i w 8 tc miałam plamienia i pamiętam, że naprawdę bardzo się martwiłam i denerwowałam tym faktem, ale po duphastonie mi przeszło i nie ma śladu do dzisiaj po tych złych doświadczeniach za co dziękuje Bogu, bo psychicznie źle to znosiłam. O tym, że będą bliźnięta dowiedzieliśmy się z mężem 6 grudnia:) Mikołaj taką nowinę nam przyniósł w prezencie :D
Brzuszek rośnie, zawsze byłam drobna więc taka zmiana chyba od razu rzuca się w oczy. Według moich obliczeń przytyłam 2 kg (uważam , że to ważenie przed wejściem na wizyte jest do bani- w butach, ciuchach i po obiedzie).
USG genetyczne mam teraz 22ego stycznia, także na pewno dam znać- jestem dobrej myśli:)
RE: laura04: mojego meża kolegi siostra urodziła bliźnięta i opowiadała, że u niej rozdzielenie maleństw, aby spały w osobnych łóżeczkach było wręcz niemożliwe... musiały się bowiem dotykać chociaż małą częścią ciałka, bo inaczej to było podobno bardzo płaczliwie.. histeria nie do opanowania.
Kasia81- ile Twoje dzieciątka ważyły, gdy się urodziły?
Dziewczyny czekam na wasze kolejne wpisy- chętnie się dokształcę jako przyszła mama bliźniąt:)
PS. dzisiaj wchodzimy w 13 tydzień :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję za uznanie :).Chociaż sama mało skromnie jestem z siebie dumna że wszystko "jakoś idzie". Ale zdarza mi się "uronić łzę" z bezsilności. Dziś mnie mąż po tygodniu powitał stwierdzeniem że nie jest odkurzone i mam doła. A liczyłam że zostanę doceniona.
Dzień jest taki krótoi czasem nie mam czasu nawet zjeść...

Odnośnik do komentarza

kasia obys miala racje , nie naleze do osob wrazliwych na bol , ale ......... dzieki za wsparcie :) szkoda ze nie udalo sie wrzucic fotki , ale czekamy , :)
agatama , tez dosc dlugo bylam na duphastonie , ale nie mialam naszczescie plamien, tylko dosc czesto pobolewal mnie brzuch , tak jak na miesiaczke . taki prezent na mikołaja super...... :) kochana na usg genetycznym dowiesz sie czy sa dwujajowe , czy maja swoje łozyska , swoje worki owodniowe ... i byc moze poznasz juz plec chociaz jednego mieszkanca twojego brzuszka :) pamietam jak szlam na to badanie i ogromnie sie balam , bylam wrecz przerazona :) ale teraz to tylko wspomnienie bo wszystko okazalo sie ok :),

Odnośnik do komentarza

paulaam mój lekarz stwierdził już, że są dwujajowe, bo mają swoje łożyska, dwa worki i sa dwukosmówkowe...ale właśnie słyszałam, że u jednojajowych też się to zdarza. Najważniejsze, żeby były zdrowe.. naprawdę. I żeby rossły:)
Laura04: Widzę, że cięzki czas teraz masz.. ale pamiętaj, że jesteś dzielna. Właśnie przeczytałam całą historie tego forum i naprawdę dziewczyno gratuluje Ci takiej wytrwałości i podejścia. Brawo.
Dziewczyny a jak u Was było/jest z odżywianiem... bardzo uważacie?

Odnośnik do komentarza

Och Laura mąż chyba wie gdzie odkurzacz stoi? Na pewno też świetnie umie odkurzać:-) trzymaj się kochana i nie daj się! Mało jest takich mam, które są same z blizniakami i jeszcze jednym dzieckiem do obsluzenia, ktore tak świetnie sobie dają radę jak Ty!
Agata u mnie Hania ważyła 1440 a Antoś 2280 a jedno z najmniejszych na oddziale było 528 g a już ma kilka lat:-)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny takiego wparcia dzis potrzebowalam :)
co do tych wiadomości o biednych maleństwach to przerażające ale to polska :( nie liczy się tu dobro tylko limity i nie wiem co. Koszmar... Chyba nie można liczyć że się uda i zdać się na personel bo zrobią wszytstko żeby było dobrze. Dziewczyny w miarę możliwości bierzcie sprawy w swoje ręce- to caĺe życie Waszych dzieci i Wasze.
Mi też bardzo podoba się szczególnie Antoś,Hanię mam w rodzinie więc nie braĺam pod uwagę. Ale uważam że ładnie pasują do siebie te dwa imionka a to też ważne i nie łatwe. A wy dziewczyny jakie macie pomysĺy na imionka?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...