Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

Asti, mi strasznie wypadają włosy :( nie wiem co robić, biorę te same witaminy co w ciąży ale może powinnam coś na włosy konkretnie brać? Jestem załamana bo jak tak dalej pójdzie to będę łysa. No i niestety ale wybieram się do fryzjera ściąć moje długie włosy... Uwielbiam mieć długie ale niestety boję się, że to pogarsza wypadanie. No nic, na szczęście szybko mi odrastają, tylko żeby jeszcze było co odrosnąć....

Odnośnik do komentarza

Mi też włosy wypadają a mam bardzo cienkie i mało z natury. Zapowiada się że mały będzie miał podobne. Wogóle hormony mi szaleją. Ostatnio zaczęły mi pryszcze na twarzy wychodzić.
Wczoraj pisałam jak to mały ma plan dnia. No i pokazał jak zawsze zasypia przy karmieniu wieczorem to się rozgadal i ani w głowie mu sen.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Tantum. Ja dalej lecze konkretne zapalenie gardla, ciagle chodze w maseczce zeby synka nie zarazic. Mi od tygodnia wlosy leca na potege, a odstawilam witami wlasnie bo chyba uczulaja malego. Teraz odkad nie biore ma duzo ladniejsza skore. Zobacze jak bedzie dalej czy jednak nie wroce do nich. Tez mi szkoda scinac moich dlugich wlosow :( Z Tomsiem idziemy do fizjoterapelty, bo jednak niewielki problem jest z napieciem miesniowym w obreczy barkowej, dlatego nie radxi dobie na brzuszku. Prawdopodobnie ze wzgledu na przebieg mojej ciazy :( Ale na sxvzescie nie jest to powazne i prawdopodobnie sxyblo to wycwiczymy.Do tego chyba jednak mamy refluks spory i bedziemy powtarzac usg brzuszka tylko zaraz po jedzeniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za sugestie:)

Anna, zdrówka!! A ćwiczenia na pewno pomogą Tomusiowi. Też zauważyłam, że nasi chłopcy podobnie mają. Jednego dnia urodzeni w końcu:)).

Tantum, super, że mały zaczął tak lubić spacerki.

Lea, apropo zmiany spania Mai, też zauważyłam, że chyba nie ma co się przyzwyczajać do sytuacji... :) Wojtek do tej pory budził się co 3 godziny i wstawał o 8 najpóźniej, a od 2 dni zaczął się mocno przestawiać, zasypia o 22 i budzi się dopiero o 5 na jedzenie, potem o 7 i wstajemy dopiero o 10 8-). potem jest sen co 2 godziny. Właśnie zaczyna marudzić. Ma ogromny problem z zaśnięciem, tylko u mnie na ręku mi się udaje.

Asti, mi też włosy wypadają, w ciąży urosły mi długie, jak nigdy wcześniej, przedwczoraj obcięłam je sobie sama :) przeszkadzały mi przy dziecku, choć i tak cały czas mam związane. Mam kręcone włosy, więc nie było to trudne.

Mam pytanie, czy puszczacie swoim dzieciom kołysanki? Może polecicie coś przyjemnego? Ja puszczam "Aaa, kotki dwa", ściągnięte z internetu, ale już mi bokami wychodzi ;)).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Malinka ja jak tylko pochwalę małego od razu się zmienia wczoraj marudzil i dziś nie chciał zasnąć w wózku i zaczynał płakać i tylko nz ręce go brać. I masz rację ten plan dnia jednak się zmienia.
Ja raz puszczalam kołysanki ale nie reagował, tylko jak sama śpiewałam mu to usypial. U nas w ogóle jedyna opcja żeby usunął 5o na rękach lub przy piersi.
Anna na pewno ćwiczenia pomogą. Taki młody organizm latwo można wycwiczyc. My z biodrami jednak będziemy mieć problem bo się dalej układa krzywo no ale 26 mamy kontrolę i się okaże.
Anna mam nadzieję że już zdrowi jesteście.
Upały u nas od dziś jak mały nie będzie spal na spacerach to się zadusimy w domu. Pamiętam iak rok temu w sierpniu takie upały były a ja nie mogłam się ruszać.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Anna to szybko wracaj do zdrowia! No i dziewczyny mają rację, rehabilitacja pomoże małemu bardzo szybko. A refluksu wspolczuje bo mojej kolezanki synek ma to i strasznie się biedny męczy i płacze przez to :(
Malinka masz rację, ja już się nie nastawiam, że Maja będzie spała tak czy siak bo widzę że ciągle to się zmienia. Na szczęscie teraz jest trochę lepiej, zmieniłam jej trochę drzemki w dzień, nie pozwalam jej już spać po 17 no i przed spaniem nocnym karmie ją z dwóch piersi żeby się najadła. I jest dużo lepiej jak na razie. Jedno z czego jestem baaaardzo zadowolona to to, że Maja potrafi sama zasypiac w łóżeczku, czy to w dzień czy w nocy. Oczywiście czasem trzeba podejsc z kilka razy podac smoka bo wypadł ale ostatecznie udaje się jej samej zasnąć. U nas bardzo pomaga pieluszka tetrowa, którą mała sobie narzuca na oczy a czasem cala buzie i momentalnie zasypia :) to samo w wozku.
Co do kołysanek to nie puszczam tylko sama spiewam:) Ale to nie jest pomoc w zasypianiu bo mała to traktuje jak zabawe raczej i się smieje do mnie wtedy :)
Powiem wam, że Maja już nie spi tak na spacerach jak kiedyś, ale też nie płacze. Ogląda sobie świat, smieje się do nas i gada, czasem trochę pośpi.
Byłam na kontroli bioderek, to jest dosłownie paranoja. Tym razem na usg wyszło coś zupełnie przeciwnego niż ostatnio co jest z punktu widzenia medycznego po prostu niemożliwe... poszlismy potem jeszcze z tym usg do naszego ortopedy ktory od poczatku Maję bada i on stwiedzil, że jest pełne odwodzenie i Maja jest jego zdaniem zdrowa ale dla spokoju za miesiąc mamy kolejne usg. Pieluchy mamy już nie zakładać, ale ja jednak będę jeszcze na noc to robić bo trochę się boję.... Ale powiem Wam, że nie wiem jak w takiej sytuacji można mieć zaufanie do lekarzy skoro każdy z trzech ortopedów u których byliśmy ma kompletnie inne zdanie i stawia diametralnie rożne diagnozy...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny jak leczę się dalej, do tego męcze w maseczce żeby smyka nie zarazić. Nie mogę uwierzyć za parę dni minie rok od testu z dwoma kreseczkami, aż mi łzy ciekną ze wzruszenia, jak patrze teraz na synka, że się udało i że jest z nami!
Lea z tymi lekarzami tak właśnie jest ja już mam dość, jedni mówią że mały ma alergię i nie jeść nic, inni żeby jeść to się przyzwyczai. Inni że ma refluks a inni że nie. Ale podejrzewam że te wszystkie nasze problemy i płacze to właśnie refluks, bo Tomuś wciąż ulew i to znacznie do tego jak się bawi to jedzenie i tak mu często podchodzi że oczku mu czerwienieją czyli musi go aż w gardełku drapać. Przewijak pokochał jak mu zrobiłam lekki kąt i główka jest wyżej. Oj chciałabym wiedzieć co mu dolega bo już nie mogę patrzeć jak się męczy żeby coś zjeść. A ja już też chciałabym coś jeść bo strasznie chudnę. Ciuchy z przed ciąży są już luźne...
Co do stałego planu dnia to u nas on już od paru dni nie jest zupelnie staly, dlugosc snu rowniez... :(
My mamy więc kolejne wizyty na USG bioderek, USG brzuszka, fizjoterapie, alergologa...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny macie rację z tymi lekarzami. Nam jedna powiedziała, że wyniki krwi są słabe i mamy dawać żelazo witaminy i w ogóle panika. A druga widząc te same wyniki powiedziała, że to normalne zwłaszcza w 3 mc życia.
Annaanna tak samo z tą alergią jedna kazała dawać specjalne śmierdzące mleko, druga też kazała mimo że wiedziała, że mały nie chce tego pić. A trzecia kazała dać bebilon ha a jak nie będzie smakował to zwykły. I tak zrobiliśmy i okazało się że jest ok. Po prostu źle reagował na nan ha.
Annaanna może zacznij wprowadzać produkty nowe skoro nie jesz a i tak jest źle. Może w końcu z tego wyrośnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Dziewczyny jak znosicie upały?? u nas jest okropnie, dzisiaj byłam na chwilę z małą, bo wiał wiatr i się trochę zaczęło chmurzyć i wytrzymałam godzinę wliczając w to wizytę w rossmannie:) A wczoraj mąż wziął Maję na spacer dopiero ok. 18 - masakra. Maja raczej średnio znosi upały, generalnie cały dzień praktycznie przesypia... ma chwile aktywności ale zaraz się robi marudna i trze oczy. Ja mam ochotę wejść do lodówki, kiepsko znosze takie temperatury do tego przy takiej pogodzie boli mnie niestety głowa.

Odnośnik do komentarza

Dawno tu do was nie zagladalam dziewczyny , ale juz sporo nadrobilam .
asti strasznie mi przykro ze musicie przechodzić przez to piekło , jesteś bardzo dzielna mama.
U nas z usypianiem całkiem niezłe a zwłaszcza odkąd przeszłam na mleko modyfikowane , na moim mała przestała przybierać i sama odmówiła cyca jak zaczęłam dawać butelkę . Śpi mi po kąpieli i karmieniu około 6 godzin, na śpiochami daje butle a potem budzi sie co 4 h. W upały jest cieżko z jedzeniem u nas , dopajam Natalke woda ale jak na swój wiek za mało je . Włosy mi sie w miarę trzymają ale od porodu juz dwa razy scinalam moze dlatego .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Lea to u nas pogoda wczoraj taka sama w południe udal się spacer. Poszliśmy o 18 też bow domu tepm była taka jak na dworze. Ale komary zaczęły dawać o sobie znać. W nocu mjie pogryzly na szczęście małego nie tknely. Macie jakiś bezpieczny środek dla tak małych dzieci?
Majka nasze dzieciaki z tego samego dnia i widzę problemy podobne. Ile mała waży? U mnie ciągnie jeszcxe pierś bo sztuczne podaje mu jednocześnie przez ten system z rurkami. No ale teraz w te upały strasznie marudzi i je o wiele mniej. Oby to przez upały, bo znowu boje się ze będzie malo przybierać.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

tamtym Natala wazy 5800 wg mojej wagi przy porodzie 3240 , w czwartek idziemy na ważenie bo ostatnio słabo przybierala , zdążył jej sie miesiąc miedzy 2 a trzecim ze przybrala tylko 300 gram . Okazało sie ze mam mało wartościowe mleko i zaczęłam dokarmiać z butli , wiec pierś zupełnie odstawiła . Daje jej Bebilon , na opakowaniu pisze ze powinna jeść 6 x 150 a ona zjada około 580 na dobę , więcej jej nie wcisne , juz drugi raz z tego powodu robiliśmy badania krwi i moczu . Wyniki są bardzo dobre , mała tez wyglada ładnie , ciagle sie śmieje i uczy nowych rzeczy . Muszę zaakceptować fakt ze moze być niejadkiem i mniej jeść od innych dzieci . Najdziwniejsze jest to ze każdy mówi ze jest duża jak na swój wiek , moze dlatego ze ma 65 cm .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Majka to naprawdę mamy podobnie, mój waży podobnie, i ma ok 63 cm. Wypija w dzień 4 razy po ok 80 -90 ml plus z piersi i w nocy tylko pierś. Więcej mu nie wcisne. Na samej oiersi po 100 g na tydz przybieral. Też miał krew i mocz badany. Jedna lekarka mówiła, że wyniki ok a druga że nie zabardzo. A dziś rano zjadł tylko 50 ml. Stasiu ma bardzo pulchna twarz i wygląda na dużego, a powinien min 1 kg więcej ważyć. Tez mam taką nadzieję że taka jego uroda.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

A my po kontroli u naszej pani doktor i niestety znów mamy wysypkę nie tak wyraźną bo jest blada, ale pod światło widać... Oznacza to że za szybko się ucieszyłam mlecznymi produktami... Do tego mały przybrał 400g w 3 tyg. czyli waży 6,5 kg i mierzy jakieś 68 cm i to podobno nie za wiele, ale sprawdzając siatki centylowe to cały czas jest na 25 centylu... W przyszły tygodniu próbujemy marchewkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trochę mnie nastraszyłyście bo Maja za kilka dni kończy 4 miesiace a ma zaledwie 62 cm... no ale sprawdzam w siatkach centylowych i wychodzi ze to 50 centyl więc chyba ok... Gorzej z waga bo ostatni raz ważona była 13 maja czyli praktycznie skończone 3 miesiące i ważyła wtedy 5390 czyli to wychodzi jakis 25 centyl. Najgorsze, że nie mam pojęcia ile ona może teraz ważyć, ale z drugiej strony ona wygląda na całkiem grubego bobaska więc już sama nie wiem. Nogi to ma takie solidne i te dołeczki wszędzie, no na wychudzoną nie wygląda. Następna wizyta dopiero na szczepieniu 24 czerwca i tam będę mogła dopiero ją zważyć. Boję się, że może moje mleko jest niewystarczające dla niej.
Anna a co Cię skłoniło żeby już wprowadzać pokarmy stałe? Tak tylko pytam bo sama z tym tematem mam mały mętlik w głowie. Naczytałam się wielu rzeczy na temat karmienia i o ile jeszcze niedawno byłam zwolenniczką jak najszybszego wprowadzania nowych pokarmów, tak teraz stwierdziłam że jednak zastosuję się do zaleceń WHO i do 6 miesiąca będę karmić tylko piersią.
Ktoś coś wie więcej na ten temat?

Odnośnik do komentarza

Lea dziewczynki mogą mniej ważyć niż chłopcy. Mój jak mial równo 3 mc w przychodni mial 5100. W domu wchodzę z nim na wagę i odejmuje moja. Nie jest to precyzyjne ale coś daje. W ogóle widać, jże kazde dzecko jest inne i lekarze trochę przesadzają z panika. . Ja dostałam od bobovita przesyłkę ze sloiczkiem marchewki i poradnikiem i też czytałam że po 4 mc jak sztucznym mlekiem sie karmi a po 6 jak piersią. Chodzi o to że mleko sztuczne ma jeden smak i trzeba dziecko szybciej przyzwyczajać do innych. A mleko matki ma różnorodne smaki. Tyle, że ja karmie i piersią i sztucznym więc chyba zacznę po 5 :) popytam pediatry jamy 4 lipca szczepienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Natalka przy urodzeniu wagowo była na 75 centylu i zapadła mi na 25 to jest sie o co martwić . Ja wasze dzieci idą ciagle tym samym centylem to jest wparzadku .
Annaanna przecież dzieci po 3 miesiącu przybierają po pół kilo namieszać wiec 400 g w 3 tygodnie to prawidłowa waga . Co do rozszerzania diety moze lepiej sie wstrzymaj skoro Tomus ma skłonności do alergii a ty karnisz tylko piersią . Ja jestem na butli z mała ale i tak zamierzam poczekać aż ona sama pokarze gotowość na nowe smaki .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Lea ja dziś cały dzień czytam i też mam mętlik w głowie, nasza pediatra i homeopata w jednym twierdzi że lepiej szybciej wprowadzać to dziecko będzie miało większe szanse uniknąć alergii w przyszłości i że mojemu synkowi moje mleko już nie wystarcza a no że szybciej dostanie żelazo bo mleko matki go nie zawiera. Ale przecież idzie cały czas 25 centylem... Sama nie wiem już co robić, cały czas zakładałam że będę karmić tylko piersią do 6 miesiąca, a teraz już zgłupiałam. Podobno jak ma alergie to lepiej szybciej wprowadzac, ale juz nie wiem. Na koniec czerwca mam wizyte u alergologa wiec sie pewnie do tego czasu wstrzymam jednak... Ja tez waze malego ze soba na wadze i czasem tylko sobie niepotrzebnie zmartwien dodaje bo np. wazy mniej niz tydzien wczesniej. A potem znow 300g wiecej za tydz.
Tantum u nas caly czas placz przy jedzeniu, czasem tylko je spokojnie, ale pewnie to te mleczne produkty juz nie wiem rece mi opadaja. Ja waze 3kg mniej niz przed ciaza, a ciuchy mam luzne...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...