Skocz do zawartości
Forum

Problem z zasypianiem 2-latka


siupka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
Moj syn zawsze zasypial bez problemu. Z racji ze ma wieksze lozko, kladlam sie kolo niego, on sie wtulal we mnie. Pare minut i spal. Po pewnym czasie mu sie odwidzialo. Nie polozy sie juz ani sam ani ze mna. Krzyczy, tupie, bije, placze, i ucieka z lozka, rzuca sie, wrzeszczy ze tata i tata. Ze mama nie, papa.
I tym oto sposobem nie jestem w stanie go uspic wcale. Sam nie usnie. Gdy tylko przyjdzie tata to w 2 min. z nim zasypia. Jednakze maz wraca pozno do domu, a dziecko w poludnie musi spac. Kiedys go nie polozylam w poludnie, bo sie nie dalo, i na wieczor byla taka histeria, ze z mezem go z 2 g. usypialismy. Dlatego spac musi jeszcze w poludnie.
Pytanie takie.... Jak ja mam z nim postapic, jak do niego dotrzec, by sie ze mna polozyl i zeby usnal normalnie? Ze tata jest w pracy i go nie moze teraz polozyc. ( z lozka ucieka jak oparzony ;/ )
Juz mi brakuje sil ehh :(

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

dzieci na tym etapie, zwłaszcza chłopcy, dostrzegają, że jest tez TATA i mama czasem nie jest taka ważna:) to normalne w ich rozwoju i trzeba tylko cierpliwości, bo z czasem samo minie. myślę, że wieczorem moze usypiać spokojnie tata, a ty w dzień, jeśli nie chce zasypiać, to może w wózku na spacerku? (moja dwulatka tak zasypia), a jeśli nie zaśnie w południe, to ja bym się nie przejmowała, to że raz histeryzował potem wieczorem, nie znaczy, że tak będzie za każdym razem, dzieciom wiele rzeczy się zmienia, u nas nie zawsze śpi w ciągu dnia i nie zawsze ma potem problemy wieczorem

Odnośnik do komentarza

to naprawdę trudny czas dla mam, ale tak jak pisze Marg - to minie. A w ciągu dnia jak możesz sobie pozwolić wychodź na spacer może się zdrzemnie. Mój też musiał i nadal musi spać w dzień bo wieczorami koszmar - ale wyprzedzisz ten czas, wykąpiesz o 18 a nie o 19 i nawet na bajce a dziecko zaśnie samo

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Może dziecko tęskni za tatą? Napisałaś, że mąż późno wraca z pracy - być może jest to spowodowane 'niedostatkiem' taty i dziecko za wszelką cenę chce poczekać, spotkać się z ojcem.
a co do usypiania...
Na początek ustalcie z mężem godzinę snu dziecka i trzymajcie się jej. Dzieci bardzo lubią regularność i powtarzalność. Gdy zbliża się pora spania zadbaj o to, by dziecko miało spokój. Jest to czas wyciszania - nie pozwalaj na zabawy, które pobudzają je do aktywności. Wyłącz telewizor, przycisz muzykę, skup się na dziecku. Możesz poczytać mu przed snem, ale tylko taką opowieść, która nie będzie go przerażała, skłaniała do pytań. Na koniec zgaś światło i nie nawiązując kontaktu wzrokowego i bez słów czekaj aż zaśnie. Gdy będzie uciekał, krzyczał, itp, nie podejmuj prowokacji i w milczeniu odkładaj je do łóżka.
A gdy tata jest w domu, postarajcie się spędzać czas wspólnie, żeby maluch nie musiał dopominać się o ojca.
Podaję link do artykułu, który rozszerza problem zasypiania: http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/superniania-na-ratunek-klopoty-z-zasypianiem/456y2
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Tak to bywa, że czasami przyzwyczajamy malucha do spania z nami, a później nie można go wygonić z łóżka. U nas też tak było, dwuletni synek w ogóle nie chciał spać w swoim pokoju, ileż trzeba było cierpliwości, żeby się przeniósł... Na szczęście teraz już coraz częściej przesypia spokojnie całe noce, i nie przychodzi do naszego łóżka.

Odnośnik do komentarza

Mój syn zawsze zasypiał sam, ale w wieku około 2 lat pojawił się problem z zasypianiem samemu. Raz, czy dwa pozwoliłem, by zasnął przy mnie, ale później starałem się być konsekwentny i nie zostawałem z nim na długo (wchodziłem by go uspokoić i wychodziłem). Po około tygodniu wszystko wróciło do normy. Cierpliwości - czasem to pewnie zajmie więcej, czasem mniej czasu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...