Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

czesc Dziewczyny, ja tez bede mieć styczniową Niunie, temin mam na 6.01. Ale zarejestrowalam sie dopiero dzisiaj bo ja taka zaganiana i zapracowana byłam ze nie miałam na to siły czasu i głowy.
Niunie/brzuszek zaczelo byc widac dopiero w 5tym miesiacu. Teraz juz 26 tydzien , przytylam 4-5 kg. Czuje sie dobrze, na tyle dobrze ze pracuje do tej pory chociaz od dzisiaj na mniejszych obrotach z domu. Jak tam u Was samopoczucie?
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxrjjg2g7lv4cc.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamuski!Dosc dlugo sie nie odzywalam.Taka jakas zabiegana bylam.:)
U mnie bedzie synek.:)Przeczucie mnie nie mylilo.Brzuszek rosnie jak na drozdzach.Synek jest zdrowy a to najwazniejsze.Przytylam juz 7kg.Nie mamy jeszcze imienia.Jakos nie mam pomyslu.:)
Za nie cale 2tyg ide na zastrzyk bo mam z mezem konflikt serologiczny.
Pozdrawiam Was wszystkie.:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Na wasze forum trafiłam dzięki koleżance, która rodziła w lipcu i była na lipcówkach;)
Jestem w 25 tc, już przytyłam 13 kg;( a co najlepsze wcale nie jem słodyczy i ćwiczę w miarę regularnie. Jestem uż po dwóch usg genetycznych moja córeczka rozwija się prawidłowo, nawet jest trochę wieksza niz powinna, termin wg ostatnij miesiaczki mam na 26 stycznia a wg usg na 19 nie wiem czy to dobrze czy nie bo to moje pierwsze dziecko.
Zastanawiamy sie z mezem nad imieniem, ja chce Hanie a maz Nadie;)
Zaczelam kompletowac wyprawke, tzn wózek juz mam, wiem ze to wczesnie ale nie moglam sie oprzec noi zaczynam szalec z ubrankami ale totalnie nie wiem ile czego kupowac;)
Smruje sie od 2 mc rano balsamem Palmers a wieczorem oliwka z rossmana na rozstepy.
Brzuszek juz mam pokazny, 100 cm w pepku, w koncu gdzies musialo sie podziac to moje 13 kg;-)
A malutka szaleje w nim, az milo. W ogole cudowne uczucie czuc ruchy dzieciaczka. Ja pierwsze poczulam bardzo pozno, bo dopiero w19 tc. Ale za to teraz nadrabia;-))

Odnośnik do komentarza

paula9878
~marta1988 cieszę się bardzo :) wychodzi na to że będziemy "rodzić razem" :). Najczęściej mówię do Maluszka przed snem czuję wtedy jak się przyjemnie wierci :) ale najczęsciej reaguje na głos taty :) odrazu odpowiada kopniaczkami :)

Moja corunia tez reaguje najczesciej na glos taty, nawet jak uslyszy go przez telefon to sie kreci w brzuszku:-)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z okolic Olsztyna ale coś mi się wydaje, że sama jestem :) I nie pracuje już od miesiąca. Pomyslałam sobie, że nie ma sensu się stresować i denerwować bo to nikomu nie wychodzi na zdrowie a jak wiadomo chyba w każdej pracy są jakieś stresy. Szefowa była nieco zdziwiona, że chcę iść na zwolnieni skoro dobrze się czuję. Ale cóż...

Odnośnik do komentarza

A nie macie dziewczyny problemu w nocy ze snem? Ja budzę się co chwilę, przekręcam z boku na bok, bolą mnie czasami biodra, czasami łopatki. Z chęcią położyłabym się na plecy ale raczej nie można tak spać :( I wogóle brzuszek powoli zaczyna mi przeszkadzać przy przekręcaniu się :)

Odnośnik do komentarza

Vaiiola - tak kompletuje ale baaardzo pomalutku ;),
USG - mam robione raz na 6-7 tyg, żeby maluszkowi za dużo "promieni " nie wysyłać, ale dodatkowo też byliśmy na 3d :) i już mąż chwali się całemu światu, że mały podobny do niego ;P nie pracuje już miesiąc, jestem z Obornik, a rodzić będę w Poznaniu na Raszei ;)
spać w nocy - oj robi się ciężko ;) plecy bola badzo ale zaczełam chodzic na aqua prenatal co duuzo pomaga ;)

Odnośnik do komentarza

Ja jako tako noce przesypiam, ale krotko, bo klade sie pozno a wstaje wcesnie:-( na l4 jestem od drugiego miesiaca, moja firma nie jest przyjazna mamusiom( mamy duzo substancji trujacych).
Jestem z okolic łodzi, ale jeszcze sie nie zdecydowalam na szpital. Bardziej mnie nurtuje czy placić za prywatna polożną, czy raczej zdać sie na ślepy los. Nawet mam jedną na oku, bierze 700 zl. Nie wiecie czy to dużo, czy narmalnie?
Właśnie powiem szczerze że nawet mnie trochę denerwuje, ze nie robi mi usg za kazdym razem. Sprawdza bicie serduszka ale przecież nie widać, czy z maluszkiem jest wszystko ok:-(

Odnośnik do komentarza

Ja cały czas pracuję w 4 firmach i póki mi zdrowie, samopoczucie i moje gabaryty pozwalają mam zamiar pracować dalej. Uwielbiam swoją pracę, a siedzenie w domu skutkowałoby raczej "wyszukiwaniem" kolejnych kłopotów i dziwnych objawów. Mam termin na koniec stycznia, będę miała synka, pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i życzę cudownych kopniaków i szczęśliwych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...