Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Karina to tak jak i u mnie, ledwo napsioczylam w poscie na trwajaca biurokracje a tu sie w aptece przy odbiorze glukozy okazalo, ze mam juz zmienione nazwisko.... chyba nasze wpisy ruszyly zastoj :)
Tez nosze okulary i tak sie zastanawiam czy nie za wczesnie od porodu idziesz ? Ja tak wlasnie po porodzie zmienialam jakos 3 miesiace po, jak jeszcze cos tam z prolaktyna sie nie unormowalo i to byl blad, bo mialam zawroty glowy i zle dobrane szkla. Swoja droga okulistka byla tez do d... W kazdym razie po 1,5 roku od porodu poszlam juz w reims do innego okulisty i dopiero on wszystko mi wytlumaczyl dlaczego sie zle czuje i dobral inne szkla. Ja tez sie zastanawiam nad korekta laserowa :) a raczej juz nie zastanawiam tylko jestem zdecydowana, ale A. karze mi czekac na swoj awans, bo wtedy zmienia mu sie opcja ubezpieczenia i z tego co doczytal ta korekta laserowa bylaby prawie w calosci zwrocona... wiec czekam i mam nadzieje nie oslepne :)
Co do ciazy to ja osobiscie mam jej dosc i jestem za opcja zeby ciaza u czlowieka trwala 6 miesiecy .... najgorsze przede mna a ja juz mam dosc brzucha, mlecznych cyckow w mega rozmiarze, zgagi i szukania wc zaraz po wyjsciu z domu. Nie, zdecydowanie magia blogiego stanu skonczyla mi sie w okolicach 4 miesiaca. Moze dziwna ze mnie osoba, bo chociaz bardzo czekam na swojego slicznego chlopczyka, to jednak lepiej sie czuje w normalnym stanie.
Jezeli sie nie myle i dobrze pamietam to miedzy mna i Natalia jest rowne 3 miesiace roznicy w datach ostatniej miesiaczki, wiec jesli ja mam termin na 28 maja to ona ma na 28 lutego :) Natalia, dobrze pamietam ten nasz zbieg okolicznosci w datach "DDR" :) ?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Pati a jaka masz wade? Ja mam -6 i -5.25 To fajnie jakby zwrocili pieniazki. Ja nawet nie wiem jak u nas wyglada sytuacja co do zwrotu kosztow operacji. Okulistka mowila, ze zwrot waha sie w kwocie od 200 do 1000 euro. Nie ma szalu, ale dobrze by bylo jakby zwrocili chociaz troszke. A wizyte taka zaproponowal okulista jak bylam jeszcze na wizycie kontrolnej w ciazy.

Odnośnik do komentarza

dzis jest 37tydz i 2 dzien. Za tydz mam monitoring, a 12 luty usg. Ale jak znowu urosnie to czekamy do terminu. Rozmawialismy wczoraj z lekarzem i wiem juz, ze na zadne wywolywanie sie nie zgodze. Bo jaksam powiedzial, to najczesciej konczy sie cesarka... Wiec dziekuje za atrakcje, poprosze odrazu o cesarke... Ale mam nadzieje, ze samo sie zacznie i ze urodze w terminie bez przygod :p ale zobaczymy...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

Karina, zabij mnie, nie pamietam swojej wady w takich liczbach jak podajesz Ty, ale wlasnie trzymam swoj certfikat Essilor i wg tego mam wade -0175 (+300) i -0350 (+100) astygmatyzm. Kiedys mi to oznaczali plus cos tam, tak jak Ty, krotko podalas, teraz jakos skomplikowali sprawe . ponoc mam skomplikowana wade .... bo nierowna na jedno oko od wypadku i jedyne szkla kontaktowe jakie moglabym nosic to twarde soczewki toryczne... szczerze powiedziawszy zupelnie sie tym nie interesuje :) Zalezalo mi tylko na jak najbardziej dyskretnych oprawkach a w przyszlosci korekcie.

Tez slyszalam, ze porod wywolywany to koszmar, ile w tym prawdy, nie wiem, ale lepiej niech natura i dziecko same zadecyduja kiedy zaczac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

To ja wam z doświadczenia mogę powiedzieć, że poród wywoływany to żadna przyjemność. Mam porównanie z takim normalnym i w sumie nie ma co porównywać. Jeszcze mi znieczulenia nie mogli/nie zdążyli dać i było naprawdę strasznie i dla mnie i dla małej.

Miałam popisać ale padam, wybaczcie dziewczyny. Innym razem poplotkujemy ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej ! co taka cisza? Weekend sie skonczyl, zapraszam drogie panie ;)

Porody wywolywane znam jak narazie tylko z opowiesci, chociaz sama prawie sie o to otarlam, bo w poniedzialek mialam sie zglosic na wywolywanie, a urodzilam w niedziele wieczorem. Wiem jednak ze wszystko jeszcze przede mna ;)

U nas weekend chorowity, dzis idziemy z Mloda do lekarza sie skontrolowac, chociaz jej to juz przechodzi.

Mam nadzieje, ze cala reszta zdrowa. Milego dnia !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

U nas tydzien zaczal sie raczej pozytywnie. Milla byla w przedszkolu i mimo, ze w piatek dalismy mocz do zbadania (nie ma jeszcze wynikow) to nie goraczkowala. Tekze jestesmy dobrej mysli.

Dzisiaj czekaja nas znowu male zakupy, naprawde, dziecko to skarbonka, okazalo sie w sobote, ze Mille bola stopki w bucikach i musimy dzisiaj jechac po nowe. Ma na szczescie na zmiane, takie typowe zimowe, ale ja nie lubie jak w nich chodzi do szkoly, bo sa sztywne w kostce i wydaje mi sie, ze jest jej w niej nie wygodnie. Takze nowe botki czas kupic. Chociaz znajac nas to na tym sie nie skonczy;-)

Natalia, jak tam Mala, wymiotujesz jeszcze?? Czy to bylo raczej jednorazowo?

Karina, jak Alek, nadal niespokojny, czy juz ok, a moze zabek juz wyczuwasz? A Wy juz po badaniach? Maly mial juz podane leki?

Kasia, zdrowka dla Ciebie, niestety, przeziebienie w ciazy to masakra. Nic nie mozna wziac bez konsultacji z lekarzem. Ja tez raz bylam przeziebiona w cazy, to pilam herbate z cytryna i mleko z miodem. Duzo plynow i odpoczywac, jak sie da. Pamietam, ze to byl rok, kiedy panowala panika ze swinska grypa, G, jak tylko mial katar to chodzil z maseczka na twarzy, zeby mnie nie zarazic.

Buzka, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Paulinka, Tez to ostatnio stwierdzilam z H. najwiecej wydaje sie na pierwsze dziecko bo juz na kolejne zawsze mozna skozystac z rzeczy po starszym dziecku :)
My 14 idziemy na kolejne szczepienie i hormon mamy rowniez podac w polowie lutego. odczekamy ze 3 dni od szczepionki, Bo po ostatniej byl bardzo marudny i lekko zagoraczkowal. Zobaczymy jak teraz bedzie.
Juz sama nie wiem czy to zabek czy co. Przdwczoraj znowu mial jakis placzliwy wieczor i to zawsze na wieczor zauwazylam odregowuje. Tylko czemu sama juz nie wiem... Bylismy u mojego H. znajomego w sumie poza domem bylismy pare dobrych godzin, moze to tez jego zmeczylo. Ale u tych znajomych byl dosc nawet spokojny, troszke tylko marudzil.

Pati Ja tez mam astygmatyzm i z atsygmatyzem moja wada to prawie -7 i -6 :) Wybralismy w koncu oprawki wzielismy 2 prawy Ja jeszcze sobie zazyczylam soczewki kontaktowe na 3 miesiace jedniodniowe ;) Wzielam okulary sloneczne ze szklami korekcyjnymi, mysle ze dobrze sie sprawdza w te wakacje bede testowac juz tak konrettnie ;)

Ja sie ciesze, ze Alek nie zlapal jeszcze jakiegos chorupska, poza ta biegunka, ktora trwala i tak dosc krotko.
Kasia zycze duzo zdrowka. Ja bralam raz amoxycylcine to jeden z bezpiecznijszych lekow w czasieciazy, ktory dziala globalnie ma bardzo szeroki zakres dzialania. Ale to tez po konsultacji z lekarzem.

Natalia Jak samopoczucie i jak wymioty przeszly?

Odnośnik do komentarza

Chyba jestem niechlubnym wyjatkiem, ktory na drugie dziecko wydal juz prawie tyle samo co na pierwsze :) Moze gdybym sie spodziewala dziewczynki byloby inaczej ...

O rany, gdzie sie nie obejrze to wszyscy chorzy, Kasia wspolczucia, bo ciaza to naprawde niefajny czas na chorowanie, nawet takie zwykle .... Ja nie pamietam kiedy ostatni raz mialam chocby katar, a co smieszniejsze odkad A. jest ze mna tez ani razu nie chorowal :)))) A jak Marta?

Paulina, a w szkole u Milli nie przebiera sie butow na kapcie czy jakies lzejsze buciki? Annabelle na liscie zakupow ze szkolki, do ktorej pojdzie ma wlasnie obowiazek posiadania obuwia zmiennego :) Nawet mi sie skojarzylo z Pl i niezapomnianym workiem na buty ;) jak bylam dzieckiem.

Karina, dziecko czuje, ze jest poza domem, nie w swoim srodowisku i taka placzliwosc jak najbardziej moze byc tego powodem ... Annabelle tez nam tak raz "przezyla" pierwsze wyjscie do przyjaciol jak miala 2 tygodnie. W tym jednym przypadku rzeczywiscie to bylo powodem, u Was to jeszcze moze ten zabek, szczepienia i tak sie maluszkowi nazbieralo ...
A ja mam do Ciebie pytanie .... czy Ty juz w szpiatlu powiedzialas, ze nie chcesz karmic piersia ? Dostalas cos na wstrzymanie pokarmu czy kazali Ci progresywnie sciagac ? Ja mimo sugestii A. i chwilowych wahan coraz bardziej upewniam sie, ze nie chce karmic, bez bicia przyznaje sie, ze z wygody i nie przekonujacych mnie tez, ze dzieci po piersi mniej choruja :) to indywidualna kwestia. Nie chce tez wszczynac zadnej dyskusji na ten temat, tylko dowiedziec sie czy w szpiatlu przepisuja hormony na wstrzymanie laktacji czy tak jak to bylo u mnie po 1,5 miesiaca od porodu lekarz kazal zaprzestawac stopniowo ?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

No nie ma buwia zmiennego. Chyba tak jest w wiekszosci szkol we Francji. A moze tymlko w tych panstwowych. Pamietam, ze Dotka miala tez ten problem z Poldkiem, jak szedl do szkoly. Ogolnie mam troche wymogow co do ubioru. Nie moze nosic paska, szelek, body, ogrodniczek, rekawiczki tylko z jednym palcem, jak sie upre, ze chce. Nie wolno bizuterii typu lancuszki i bransoletki. No i symboli religijnych. Ogolnie, te zasady mi nie przeszkadzaja, chodzi o wygode dziecka i nauczycieli rowniez. Tylko te obuwie mnie denerwuja. Ale idzie przezyc. Moze to wynikac z tego, ze dzieci codziennie wychodza na przerwe na dwor. Dzieci chodzace na kantyne, musza tez przejsc na stolowke przez ogrod... Watpliwosci kilka jest, no ale trzeba sie dostosowac.

Co do karmienia, to pamietam jak kiedys Monia pisala, ze sposob karmienia deklaruje sie przed porodem. Wtedy Tobie daja hormon na zatrzymanie laktacji, a dziecku musza podac preparat, ktory pomoze mu wydalic smuzke. W karmieniu piersia, to siara pomaga wydalic te pozostalosci z jelitek. Ale mysle, ze Dziewczyny to dopowiedza.

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisze Paulinka :) trzeba zglosic przed przyjeciem do szpitala. I podadza Ci wraz z innymi lekartwami wlasnie lek na wstrzymanie laktacji ;) Mi peilegniarka zwrocila uwage raz bo pary razy nie wzielam ;) bo nie czulam nadetych piersi dopiero po 3 dniach jak zaczelo mi mleko leciec to myslalm ze oszaleje i pozniej juz bralam regularnie. No i od lekarza ktory odbieral moj porod dostalam jeszcze recepte i mialam brac przez 20dni i roniez na zelazo i paracetamol, taki chyba stndart. jak sie opuszcza szpital.A jak u Ciebie z opuchnieciam Pati bo Ja dodtakowo poprosilam preparat na te nieszczesne opuchniete nogi i stopy i po jednym dniu brania zaczelo wszytsko ze mnie schodzic :) do tego mialam problem z wyproznieniem tez dostalam efektywny lek w saszetkach :)

Powiem szczerze nie karmilam jeszcze piersia, ale karmienie butla rzeczywiscie jest bardzo wygodne i widze duzo plusow :) Aczkolwiek jestem ciekawa jak sie karmi piersia :)) i cbyha nastepnym razem sprobuje.

A czy Alek cos dostal na wydalenie tej smuzki to nawet nie wiem powiem wam szcerze, bo mielismy to cale zamieszanie wiecie z czym i w tym samym dniu co byl porod mial juz usg. Pamietam ze kupka byla jakas inna i na 2 dzien juz zolta ;)moze rzeczywiscie mu podali nie wiem cos dostal w wstrzykawce jak sie urodzil. Nie pytalam :)

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, narazie mdlosci minely ;) Wlasnie wrocilam z ostatniej szkoly rodzenia i juz wiem, ze ja nie chce rodzic, aaaaaaa
Jesli chodzi o zmiane butow w szkole, to u nas w miescie zalezy od szkoly :) w jednych zmieniaja, w innych nie, w jednych maja jednakowe bluzy a w innych sa ubrane jak chca ;)
Kasia mi na przeziebienie bardzo pomogl syrop z czosnku, miodu i cytryny. A na katar plukanie sola fizjologiczna :)

Buziaki dla wszystkich i milego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

witam

od razu odpisuje zeby nie zapomniec polowy

co do karmienia, pielegniarka pyta czy chcesz karmic i jesli nie to dadza Ci po porodzie lekarstwo na zatrzymanie laktacji i tyle, bierzesz najpierw codziennie, potem co 2 dzien, co 3 i chyba potem 2 razy w tyg odstepstwie, co do dzieci z tego co pamietam chyba nic im nie dali i sami sobie poradzili ze smuzka

natalia, nie chcesz radizc?? tak Cie przestraszyli??? dasz rade kobieto, nic sie nie martw :) ja urodzilam obu SN i przezylam wiec i Ty dasz rade!!

co do przedszkola i butow, to rzeczywiscie zalezy od placowek, u nas przebieraja w przedszkolu i tylko 3dni w tyg rano do poludnia, po poludniu juz nie bo wychodza na przerwe na zewnatrz i dlatego jest im prosciej zeby na raz tych wszystkich dzieci nie przebierac
co do zakazow, u nas to bizuteria i wszelkie sznurowate dodatki, szelki, szaliki, tu chodzi o bezpieczenstwo dzieci zeby sie nie bawily w jeu du foulard czyli duszenie szalikiem, wieciew PL tez to istnieje ze dla zabawy dzieci sie przyduszaja i czasem niestety sie to konczy smiertelnie...

u nas w przedszkolu nie ma oficjalnie zabironione butow sznurowanych ale panie stanowczo wola jak sa buty na rzepy i na zamki, ja to doskonale rozumiem bo sznurowac 20 par butow na przerwe to pol dnia im zejdzie, no ale z drugiej str one chca zeby nasze dzieci stawaly sie coraz bardziej samodzielne a wkladajac buty na rzepy na pewno sie samodzielnego sznurowania ne naucza, dowod na to mam prosty, Natanek do tej pory sznuruje swoje buty jak ta ostatnia sierota :lup: i woli jak mu kupie na rzepy :)

i jescze co do dzieci placzaliwych wieczorem
najczesciej jest tak, ze te nasze maluszki w tym wielku kilkutygodniowym tudziez paromiesiecznym, odreagowuja stres z calego dnia, wiec jesli w ciagu dnia gdzies byliscie, cos nowego, ambo halas albo wizyta gdzies, to na pewno wieczorem dziecko na to zareaguje, najczesciej placzem, tudziez lekka histeria.... nic wielkiego na szczescie i za jakis czas takie nowosci przejda niezauwazalne bo sie maluszek po prostu przyzwyczai do nowych miejsc, glosow, halasu, zamiesznai itp....

sorki, ze tak wpadam tylko jak ta encyklopedia, odpisuje na pytania i inne dywagacje ale cos ostatnio krucho z czasem u mnie :) zajec mi nie brakuje :)

aha, bo mi sie przypomnialo, kochane moje ktore byly z wizyta sierpniowa u mnie, zerknijcie sobie na bloga tylko prosze wczesniej sprawdzic czy malozonkowie nie stoja za plecami :sofunny:

Odnośnik do komentarza

natalinkaaa
przerasta mnie to :D

kochana tez tak mialam przed porodem i czytalam ze to sa jeden z objawow zblizajecego sie porodu wlasnie jak strach i niepokuj ;) zobaczysz, ze sama siebie zaskoczysz, ze nie jest tak zle :)
Ze znieczuleniem zapomnisz, ze rodzisz ;) strach ma wielkie oczy :)

A z zaskoczenia najlepiej nie ma sie czasu na glupie myslenie ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...