Skocz do zawartości
Forum

Potworne mdłości


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety najczęściej przeczekać, ale poleca się też: niedopuszczanie do głodu (przed wstaniem z łóżka zjeść herbatniczka czy coś, nie dopuszczać do ssania w żołądku w ciagu dnia), imbir w kazdej postaci- ja dodawałam do herbaty- oraz migdały. Nie martw się, to niedługo przejdzie, ja miałam mdłości od 6 do 12 tygodnia i tez myślałam, że zwariuję! ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

mi pomagalo picie mleka i zaraz po przebudzeniu przy sobie mialam biszkopcika i wode mineralna. Teraz jestem w 7 tygodniu i jestem bardzo wrazliwa na zapachy wiec otwieram okna i drzwi albo wychodze przed dom jak mi nie odpowiada zapach.
Ale tak jak dziewczyny juz pisaly trzeba przeczekac choc to zadne pocieszenie :(

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za porady, ale to chyba faktycznie trzeba przeczekać:( jak już mi coś pomoże to tylko na chwilę, więc i tak nie jest za fajnie. No cóż muszę być dzielna i jakoś dotrwać do końca I trymestru:) ale za to pocieszam się tym, że podobno jak się ma mdłości to ciąża się dobrze rozwija:) jakoś sobie trzeba radzić:):):) pozdrawiam Was cieplutko:)

http://s10.suwaczek.com/20140129134353.png

Odnośnik do komentarza

Mi też lekarka tak mówiła, że zdrowa ciąża to i mdłości :-) U mnie się sprawdziło, ciąża przeszła bez kompikacji, teraz tylko muszę urodzić. Zresztą powiem szczerze, że mdłości to nie jest chyba mimo wszystko najgorszy aspekt ciąży, u mnie są na 2 miejscu, na 1 miejscu bym postawiła zaparcia i hemoroidy, to jest dopiero ból ;-(

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam mdłości tak do 16 tyg ciąży więc trochę się męczyła...nic nie pomagało, a jak pomagało to tylko na chwilę. Ale mi pomagało pepsi. Trzeba to przeczekać...ja też jak byłam na początku ciąży to myślałam że nigdy to nie minie..strasznie się męczyłam szczególnie rano:/ teraz jestem w 21 tyg i zaczęły się inne dolegliwości tj. zgaga i skurcze nocne łydek i stóp. Ale wolę to niż mdłości i wymioty. Zobaczymy co mnie jeszcze czeka póżniej:p

http://www.suwaczek.pl/cache/dd47764b04.png
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoly8iicqc.png
http://s5.suwaczek.com/20120428570123.png

Odnośnik do komentarza

U mnie mdłości zaczęły się w 6 tygodniu, koszmarne, co najmniej 4 wizyty dziennie w toalecie. Teraz jestem w 12 tyg. jest lepiej zdarzają się dni, że tylko raz wymiotuję. Chyba każdy musi znaleźć swój sposób, mi na początku też pomagała pepsi, teraz mi się kojarzy z mdłościami, za to zaczęła pomagać kasza manna i zimna gazowana woda- przynajmniej zdrowsze ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...