Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ja o ciąży dowiedziałam się 24 czerwca, i na drugi dzień miałam wizytę u lekarza, który potwierdził 6 tydzień:) Więc niedługo też będzie rok, ale ten czas leci ...
A tych co tak dzieci, czy psy zamykają w samochodach sama bym tak zostawiła, jak tak można, na samym słońcu jest gorąco, a co dopiero w takiej nagrzanej puszce? Ja też teraz, odkąd Oliwka jest na świecie jestem bardziej wyczulona na takie rzeczy, i jak słyszę, że jakiemuś dzieciątku dzieje się krzywda to mi się ryczeć chce.
Jak urodziłam Oliwkę, to pielegniarki opiekowały się dwójką noworodków, które zostawiły ich mamy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

Bruno był mierzony ostatnio 27 maja i ma 65 cm. Ubranka ma już na 74 cm. Waga to teraz 7120, obwód główki 42,4 cm. No dość ładnie rośnie ten mój najmłodszy lutóweczek co wspominam do dziś, że 2 tygodnie w brzuchu był na wypowiedzeniu i "mieszkał na czarno":D ale oby dwoje z mężem mamy po 180....więc więc...;)

Też łzy mi ciurkiem poleciały jak obejrzałam ten filmik. Głupota ludzka nie zna granic. Straszne ale prawdziwe, trzeba o tym mówić głośno.

Annaanna najlepsze życzonka dla Tomusia dużo zdrówka i siły do podnoszenia główki :) Próbowałaś go kłaść na brzuszku na łokciach i trzymać go za rączki tj. pisałam Ci wcześniej? Mojemu to pomogło i powolutku radzi sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a moja corcia zapmniala wszystkiego:P zapomniala jak sie przekreac na brzuszek, zapomniala jak sie gada, zapomniala jak sie smieje...jestem ciekawa do czego jest to wstep:) Dzieci maja tak, ze gdy zdobywaja nowa umiejetnosc to sa nia tak zafascynowane ze zapominaja o reszcie i dopiero za jakis czas wraca wszystko do normy:) Czuje cos, ze raz dwa zacznie raczkowac albo czworakowac, bo wczesniej tylko unosila dupke do gory a teraz podnosi do gory i opiera sie na rekach tak,ze ma przestrzen miedzy podlozem a brzuszkiem- oczywiscie przez kilka sekund tylko;)nie wiem kiedy dzieci zaczynaja ten etap- zapewne jeszcze to nie czas a tylko poczatki i na pewno zaraz zapomni ze tak robila:P

Odnośnik do komentarza

Uff, wreszcie ciut więcej czasu, żeby coś napisać. Ala była dziś maruuuuudna. Strasznie walczy ze snem w dzień, tak jej szkoda dnia :) ale teraz już nie jestem taka przewrażliwiona na jej płacz. Dam jej pomarudzić, pokwilić, ale żeby się nie zanosiła z płaczu. Nie usypiam na rękach, wtedy sama się przekręci na boczek lub brzuszek i pospi nawet do godziny :)

Dziewczyny rozszerzające dietę- ile jedzonka innego niż mleko jedzą wasze pociechy, i ile razy dziennie? Wyczytałam, że w 5 mies powinny jeść 50-100g przecieru warzywnego bądź owocowego, ale moja Ala jak ma dobry dzień to zje max 1/4 słoiczka. A potem wypije sporo mleka, tyle samo, jak bez warzywek...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

My po wizycie kontrolnej , Natalka ma świetne wyniki badań ale znowu przybrała niecałe 200 g w dwa tygodnie. Nasza pani doktor powiedziała ze możliwe ze ma lekki kosciec i inaczej przybiera na wZdze . Muszę wkoncu zaakceptować małego niejadka , sama nam proponowała rozszerzenie diety juz. Dziwne bo myślałam ze akurat ta lekarka bedzie przeciwna . Jutro ugotuje małej pierwsza marchewkę i mam nadzieje ze to pomoże w lepszym apetycie.
Pasia a twoja Mala garnie sie do siadania ? Bo to chyba najbliższa większa umiejetność w jej wieku

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

majka widocznie bedziesz miala szczupla i filigranowa coreczke:) ooo a jak sie bedzie z tego cieszyla jak bedzie starsza:P
Co do siadania to sie garnie baaardzo, dlatego nie mialam innej mozliwosci i musialam wyciagnac spacerowke bo musi wszystko widziec i za cholerke nie chce lezec. Oczywiscie ledwo ledwo jest pod skosem, ale nie ma bata zeby ja polozyc. Podciaga sie do siedzenia, nie zabraniam jej ale tez nie sadzam jej na sile. Staram sie, zeby jak najwiecej lezala sobie na brzuszku bo na plecach to chce tylko jak ma wysmienity humor.
stokrotka ja dawalam Zuzi inne jedzenie jak skonczyla 3,5 m-ca ale dla niej to bylo za wczesnie bo miala ogromne zaparcia i bole brzuszka, wiec dalam jej spokoj na 2 tyg i dopiero od kilku dni znowu wprowadzam pomalu warzywka i owoce. Je ok 80ml rozcienczonej marchewki lub kalafiora(robie jej a'la zupke), a jablka je tez ok 1/4 sloiczka i to wiecej z tej lyzeczki wypluje niz to wszytsko warte. Dlatego na razie skupie sie na tym zeby poznala nowe smaki pijac przecierki, zupki, kompoty, bo jak dalej bede ja karmila lyzeczka tylko, to do mieska to my dojdziemy za pol roku takim tempem:P z lyzeczki bedzie jadla od czasu do czasu- jeszcze przyjdzie pora ze sie nauczy:)a teraz butla i poznajemy smaki

Odnośnik do komentarza

stokrotka - własnie dzisiaj również zastanawiałam się ile takie Dzieciątko może zjeść zupki i deserku. Póki co daje pół słoiczka zupki i po południu pół słoiczka deserku i powiem Wam że Michałek ma apetyt na więcej - bo często przy deserku jak już zje otwiera buziolka jeszcze.....takie to słodziasne jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

moja Ala też nie poleży, w leżaczku czy foteliku samochdowym przechyla główkę i ciałko do przodu, też rwie się do siedzenia :) ale na razie jest zafascynowana swoimi stópkami, ssie je namiętnie :)

pasia soczki przecierowe daje małej przez butlę, coś tam wypije w ciągu dnia, a reszte daję łyżeczką- czytalam, że to ważne, bo dzieci uczą się przy tym koordynacji połykanie/oddychanie i jest to potrzebna umiejęność w rozwoju mowy. Jak wyczuję dobry moment na karmienie to łądnie przełyka jedzonko, mało wypluwa :) także chba robimy postępy :)

majka0209 no to super, najważniejsze, że Natalka jest zdrowa, pewnie będzie szczupłą dziewczynką :) grunt, że w ogóle coś przybiera :)

bagi Ali tak posmakowała marchewka, że kiedyś pół słoiczka zjadła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :) czytam Wasze posty na bieżąco ale jakoś nie mam wiecznie czasu , żeby cos napisać :) Przede wszystkim wszystkiego najlepszego dla maluchów :) :* ja napiszę tak ogólnie .... Mój maluszek nie wkłada jeszcze nóżek do buzi ... czekam na ten moment :) piękny widok - pamiętam jak Jula była maleńka... tyle emocji z tym związanych .... leżeć na brzuszku lubi .. nie protestuje ... czasem się obróci ... :) jeśli chodzi o jedzonko .. to je co 3 godzinki ... 150 ml mm + 2 miarki kaszki ... i w ciągu dnia dostaje raz kaszke ( podawaną łyżeczką ) i 1 słoiczek ( zje cały !! ) bo to taki maly żarłoczek :) za to w nocy w ogóle nie je .. zależy od tego kiedy go karmie.. np. przedwczoraj jak zjadł o 20 to rano dopiero o 7 :) nie ma żadnych kolek .... jeśli chodzi o dopajanie ... to wypija w ciągu dnia z 200ml herbatki :) dziewczyny czy oliwkujecie maluszki po kąpieli jak są takie upały?

http://www.suwaczki.com/tickers/bfars8fw2xvx0u0v.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3mfw6twrgm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6i09kqjcp66u9.png

Odnośnik do komentarza

W koncu i ja mam chwile by napisać.
halborg pytalaś sie o lot samolotem, tak wiec leciałyśmy jak Nati miala 2,5 miesiąca, cały lot do Polski przespała (2,5h) plus podróż z Warszawy do Lublina, kolejne 3h
W drodze powrotnej już lot był też ok aprócz lądowania, płakała mi bo na ostatnią chwile zrobiła mega kupe, a nie mogłam jej przebrać bo już każdy musiał siedzieć na swoim miejscu mieć zapięte pasy, jakość szczególnie jej nie uspokajalam, dawalam piers wiec troche jadła troche płakała- no trudno.
Dostałam dodatkowe pasy które zaklada sie na mój pas, by przypiąć mała na swoich kolanach.
Co do wózka to oczywiscie jest za free i przysługuje nam do 2 roku życia dzieciaczka. Ja miałam fotelik samochodowy na stelażu wózka, wiec przy odprawie tej bagażowej porosiliśmy o 2 metki, bo wozek dwu czesciowy, no i ten wózek masz już aż do wejscia pod samolot, tam sie oddaje i dzidzie już bierzesz na rączki albo jak masz w nosidełko, jak lecisz sama to polecam w nosidełko i masz rece wolne :)
Na nas w Polsce czekal w domu drugi wózek dlatego nie bralismy ze sobą gondoli, jak chcesz jakiś element dodatkowy do wózka to płacisz dodatkowo- w naszych liniach lotniczych to 10e za gondolke i przy odprawie nadajesz ją jak bagaż ten duży. Ale jak Ci nie potrzebny fotelik samochodowy to bierz odrazu wózek z gondolą i oddasz przy samolocie .... mam nadzieje ze w miare zrozumiale pisałam, jak cos to pisz i pytaj bo mam już lot za sobą- służę rada :)
Za dwa miesiące mamy kolejny lot do Polski , tym razem szykują mi sie chrzciny u brata bo ma córeczka dwa dni starszą od mojej Natusi i lecimy na tydzien :)

Co do nas to wszystko super, Natulka też bardzo chce już siedzieć, wczoraj po spacerze odłożyłam ja na szybko w moją pościel na łóżku i w ogole nie chciała sie położyć tylko została w takiej pozycji jak ją "posadziłam" i jeszcze bardziej sie ciągnęła do siedzenia... śmiesznie to wygladało..hihi siłaczka moja :) Oczywiście mama odrazu robi zdjęcia i wysyła zapracowanemu tatusiowi którego duuuzo omija niestety :(

majka Moja Natalka też sie krzywi, najbardziej to widać jak jest na golaska i lezy na brzuszku to po lewej stronie robią jej sie faldki a z drugiej strony głodko. Codziennie ile tylko moge to stymuluje ją zeby patrzyła sie na prawą strone, na macie edukacyjnej pozabierałam wszelkie zabawki i poprzywieszalam na prawą strone, dodatkowo do niej gadam i powiem Ci ze progres widac juz po 2 dniach :)
Powodzenia i Wam życze :) a i nie martw sie, moja też tak samo przybiera jak wróbelek po 100g na tydzien- taki urok Natulek naszych :)

Nadal obraca sie tylko przez lewe ramie na brzuch i robi to w mgnieniu oka, tak już to wyćwiczyła do perfekcji, ćwicze z nią i układam ją na prawym boku, to wczesniej sie cofała na plecki a od wczoraj juz jak lezy na prawym boczku to siluje sie i przekreca na brzusio, ale sama jeszcze nie daje rady.
Czekam na te nasze ukonczone 4 miesiace zeby zacząć rozszerzać diete- nie mogę sie juz doczekać :)

zdjecia pt. Ja już leżeć nie mam zamiaru :P

monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12256.jpg

monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12257.jpg

monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12258.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

loli Natulka przeslodka:D I jaki ma fryz:P moja nadal prawie lysolek:))
Dziewczyny nie wiem co sie dzieje:( Zuzia jak zjadla wczoraj o 20 kaszke to w nocy budziala sie ale chciala tylko wode i do teraz do 14 nic nie jadla! Nie moge jej nic wcisnac...watpie ze to gardlo bo marchewke je normalnie, wode pije normalnie....nie wiem co juz o tym myslec

Odnośnik do komentarza

loli - Natalka włoski ma cudne :) hmm a skąd ja znam robienie i wysyłanie zdjęć do tatusia...., wróci dopiero najwcześniej na początku sierpnia, a teraz jest taki fajny okres w życiu dziecka....co dziennie robi coś nowego - dlatego non stop jak nie telefonem to aparatem robię zdjęcia i filmiki, zrzucam na laptopa i wysyłam....
pasia - u nas też czasami jest tak że Michałek nie chce jeść - nie wiem właśnie skąd to się bierze, ale grunt że pije - to najważniejsze. Ja miałam już kilka takich dni i myślę że to było przez te upały.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

Majka dobrze że badania w normie i malutka rośnie :)
Lolisłodka malutka :) a włoski mega :D
Dziewczyny ja z tym rozszerzaniem diety to mam już mętlik, wygląda na to że syn alergik i już nie wiem co lepiej czy czekać czy dawać... Końcem czerwca mam wizytę u alergologa i zobaczę wtedy, choć zawsze myślałam że do 6 miesiąca tylko cyc.
Dziś przeglądałam zdjęcia bo kompletuje synkowi album i znalazłam jedno na widok którego się popłakałam - dziś mija dokładnie rok od testu z 2 kreseczkami aż mi się wierzyć nie chce:

monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12269.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, włosy Natulce teraz zaczynają jaśnieć, bedzie mała blondyneczka :D
Z tyłu ma wytarte trochę ale góra, tak , coraz dłuższe jeszcze płodówki- nie wiem czy wypadną czy nie, ale stawiać irokeza możemy :D
annaanna84 moja rocznica testu w poniedzialek, do dzisiaj pamietam ten dzien bardzo dokladnie, i te wszystkie uczucia, szczescia a zarazem niepewnosci ... coś wspaniałego, dobrze że człowiek posiada tą umiejętność przechowywania wspomnień...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

bagi wspolczuje że tatuś nie jest z Wami, dobrze że są zdjęcia i filmiki :)
Mój niby "jest" na miejscu ale prowadzi wlasną firmę wiec wiecej go nie ma niż jest. Ostatnio wstaje o 5 gdy spimy, wraca o 23 gdy Natulka juz spi, i tak 4 dni dziecka nie widział :(
żyje nadzieją że firma sie rozkręci i bedzie mógł wiecej czasu z nami spedzać , przynajmniej te wieczory i całą niedziele... narazie nie narzekam bo pracować ktoś musi na nas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Loli Natula super jest
A moja tak sie kręci ze juz wogole samej zostawić nie można . Na łóżeczko ma założony przewijak, kładłem ja popołudniu spać , po 10 minutach przychodzę i z pod przewijała musiałam ja wyciągać . Wasze dzieci tez sie tak kręcą?Natala w kilka chwil obręczą sie w okół własnej osi.
U nas z tata na tyle dobrze ze pracuje w domu na komputerze wiec ciagle jest z nami ale to nie oznacza ze ma dla nas czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

loli86 dziękuję Ci za opisanie wszystkiego :) Mam nadzieję, że lot nam minie ok. lecimy do Pl w połowie lipca, lot trwa 2 godziny. Natalie przesłodka a jaka silna dziewczynka. A fryz świetny :D
Mój leniuch straszny do wszystkiego, nawet nie wiem jak by go zachęcić do przewrotów na brzuszek.
U nas tatuś wraca z pracy o 15.30 ale w domu jest zawsze coś do zrobienia.........a to pomalować płot, a to trawa do ścięcia, nawozy, kwiaty....ja w tym roku nie mam ani chwili aby zająć się ogrodem, ledwo co dom ogarniam :|
Ja w środę wspominałam jak zorientowałam się, że zgubiłam okres jak mąż pojechał z córką na zakończenie roku szkolnego....pamiętam jak dziś otworzyłam piwo, zapaliłam papierosa i tak dziwnie mi się zrobiło. Papierosa zgasiłam, a piwa nie dopiłam. Zasnęłam na tarasie. Na drugi dzień jechałam po test z myślą, że coś mi jest, na Bruno czekaliśmy 1,5 roku a tu taka niespodzianka :D Lutóweczki 2015 bardzo mnie wzruszyły, aż łezka mi poleciała :)

majka0209 super, że wyniki Natalki są ok. Moja Viki też taka drobna kózka była, nic tylko by wodę piła, reszta była bee, a później wszystko się zmieniło o 360 st. Wspomnisz jeszcze jak zacznie jeść kaszki, zupki jakich pyziolków dostanie i fałdek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...